_Domi_ Napisano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Mam małe ćwiczonko dla zainteresowanych - mam nadzieje że dobrze sformułowane Jak przebiegła ostatnia rozmowa telefoniczna miedzy mną, a byłym szefem ,dodam że chodziło o uregulowanie pewnych zaległych spraw. Możecie tez dodawać, jeśli macie taką ochotę o jakie sprawy konkretnie chodziło . Odp. dam jutro . Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mergajte Napisano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 rozmowa nie byla zbyt mila, dotyczyla zaplaty cos z pieniedzmi - bez kart:mruga: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Namanira Napisano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 10 pucharów, głupiec, król pentakli Hmm, a mi się wydaje, że nie o pieniądze chodziło a raczej, że Domi coś wg szefa zostawiła, tak jakby przerwała coś (np. niedokończony projekt), może nawet próbował grać na jej emocjach, wzbudzić poczucie winy. Namawiał też chyba do powrotu, może proponował podwyżkę, lepsze warunki? Dociągnęłam 9 buław, więc stawiam, że Domi podchodziła do tych słów z ostrożnością, może nieufnościa nawet. Odmówiła i chyba ex szef się zdenerwował trochę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olkacool Napisano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Jak przebiegła ostatnia rozmowa telefoniczna miedzy mną, a byłym szefem Rycerz Buław Król Monet 8 Buław Dzwoniąc do Ciebie był zdecydowany i wiedział czego chce, aktywnie prowadził rozmowę i od razu przeszedł do rzeczy… Być może nie spodobało mu się, że odeszłaś.. ten Król Monet z pieniędzmi mi się kojarzy.. może rzeczywiście zaproponował pracę a na nowych lepszych warunkach i od razu oczekiwał odpowiedzi. Albo Król Monet, to szef po prostu.. Sama rozmowa, to chyba trwała chwilkę, bo aż dwie buławy, jemu było spieszno albo tobie, by ją zakończyć. Mam wrażenie, że czułaś się odrobinę niekomfortowo... Może zostałaś postawiona przed faktem dokonanym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agor-ia Napisano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 ja sie dorzuce, obiecuje, ale jutro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dezire3 Napisano 16 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Jak przebiegła rozmowa 2 buław-świat-papież Przebiegła po twojej mysli,myslę że byłas przygotowana na te rozmowe i szef nie mógł cie niczym zagiąc.Myśle że przedstawiłaś mu swój punkt widzenia opierajac sie na prawu i ogólnie panujących zasadach-poprostu tak jak powinno być.Byłas stanowcza i zdecydowana kierowałaś sie sprawiedliwoscią,zasadami. czego dotyczyła glupiec diabeł jakiejs nieczystej sprawy,moze nie chcial dac ekwiwalentu za urlop,albo chcial cie oszukać na okresie wypowiedzenia,albo poprostu nie chcial zapłacić jakis zaległych pieniędzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Domi_ Napisano 17 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 ja sie dorzuce, obiecuje, ale jutro To ja dorzucasz się - za chwile planuje dać odpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agor-ia Napisano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 (edytowane) To momencik Swiat 5 bulaw 5 Kielichow Dyskusja dosc zazarta moim zdaniem, moze nawet wysunal pretensje o to, ze juz masz nowa prace - jesli masz- ja tu widze spor a na koncu zal i rozczarowanie. Moze ex szef ma problem ze znalezieniem osoby na Twoje stanowisko i chcial zebys wrocila, ale Ty odmowilas. Edytowane 17 Stycznia 2010 przez Agor-ia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sugus Napisano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Jeszcze ja się dorzucę. (czwórka buław, wieża, Swiat) Hmm.. Rozmowa była nieprzyjemna, wiązała się z podsumowaniem pracy, a de facto w jej wyniku z Twoim rozczarowaniem. Mysłałaś, że wszytsko jest w porządku, zachowałaś się fair. Jednak doszło do wymiany zdań, które wskazują na brak możliwości odbudowania na nowo relacji, może powrotu do pracy, utrzymywania jakichś kontaktów. Przed Tobą otworzyły się nowe możliwości. Zinterpretować mogę też tak, że po zawirowaniach i i wyjaśnieniu niejasności z szefem dostałaś inną ciekawą propozycję albo podziękowałaś grzecznie za złożoną ofertę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Domi_ Napisano 17 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 (edytowane) Odpowiedz Czego dotyczyła rozmowa - Ja dzwoniłam do szefa w sprawie zaległej pensji której mi nie wypłacił .Sprawa pieniędzy była nieczysta - wyrolował mnie.Oni wszystkich oszukują od od pracowników po urzędy. Ja odeszłam z pracy z początkiem grudnia, bo warunki jakie mi proponował mi nie pasowały . Firma się rozpada . Jak wyglądała sama rozmowa - Ja od razu przeszłam do sprawy, on udawał jak by sprawa nie miała miejsca, zdenerwowałam się bardzo i zdziwiłam jego postawą ,poczułam się oszukana .Nagła zmiana jego postawy wobec mnie dobiła . Zakończyłam rozmowę zdaniem którym go na pewno zdenerwowałam i dałam mu do myślenia,zakończyłam rozmowę natychmiast bez czekania na jego reakcje. Edytowane 17 Stycznia 2010 przez _Domi_ błędy w pis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Namanira Napisano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Eh a jednak jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze Ale karty w sumie nie były złe, tylko interpretacja kulawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agor-ia Napisano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Nie zadalam pytania czego dotyczyla, ale jelen ze mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Domi_ Napisano 17 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 W każdej interpretacji znalazłam coś z prawdy, z tym że może kierunek nie zawsze ten. Dziękuje wam za poświęcony czas -jesteście super:spoko: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mergajte Napisano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 czyli trafilam:jupi: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.