Izabela123 Napisano 1 Października 2010 Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Witajcie:) Zgodnie z naszym nowym pomysłem podam Wam pod rozwagę pewien problem. Dotyczy on bezpośrednio mojej sytuacji, otwieram się zatem na Wasze energie i interpretacje. Od niedawna prowdzę jednoosobową firmę zajmującą się głównie edukacją (szkoła językowa), ale mam w ramach firmy prawo do zajmowania się również szkoleniami, doradztwem itp. Firma nie ma tylu klientów, ilu się spodziewałam i na razie nie przynosi zysków (nie przynosi też strat). Jednak jej funkcjonowanie wpływa na pogorszenie moich osobistych finansów. Jestem na rozdrożu, ponieważ mogłabym zamknąć firmę w przeciągu miesiąca i poszukać innej pracy, a zyski czerpać "po godzinach" z korepetycji z języka obcego. Wówczas byłby to czysty zysk, a nie musiałabym się rozliczać z Pańswem. Z drugiej strony niełatwo zamknąć firmę, w którą się człowiek zaangażował. Być może są jeszcze możliwości rozwoju, a ja ich nie dostrzegam lub się jeszcze nie pojawiły. Może przy użyciu Waszych metod znajdziecie jakieś pomysł na ewentualny rozwój sytuacji. Jestem ciekawa, czy według Was są przesłanki do tego, by trzymać ten biznes, czy możę lepiej jak najszybciej go zamknąć. Może są kwestie, których ja nie dostrzegałam, a na które zwrócicie uwagę, może uznacie, że gdzieś popełniłam bład, coś robię nie tak. Życie zweryfikuje nasze rozważania, a ja dam Wam znać, w którą stronę rozwinęła się sytuacja. Nie oczekuję porad, bo od tego jest dział Powróżę, ale spojrzenia na tę samą sytuację przez kilka niezależnych osób, korzystających z różnych form czytania przyszłości i przeszłości. Myślę, że ćwiczenie może być interesujące, bowiem może się zdarzyć, że przyjdzie do Was klient z podobnym problemem. Ja będę odpowiadać na wszelkie wątpiliwośći, będę w miarę możliwości rozjaśniać sytuację. Wszystkie techniki dozwolone:) Może spodoba Wam się taka nietypowa forma. Zapraszam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
werona Napisano 1 Października 2010 Udostępnij Napisano 1 Października 2010 (edytowane) Wiesz co... jak dla mnie ten post narusza regulamin tego działu, który został w jakimś celu ustalony. To o co prosisz, jest niczym innym jak prośbą o wróżbę, tyle że na ten sam temat kilka osób ma postawić karty. Rozumiem że ten warunek chciałaś ominąć nie umieszczając tego w Prośbach o wróżbę... Edytowane 1 Października 2010 przez werona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 1 Października 2010 Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Werono, każde takie ćwiczenie nosi znamiona wróżby, to jest własnie cel tych ćwiczeń. Pozdrawiam: Sławomir Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 1 Października 2010 Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Anadolko, a powiedz Ty mi, czy obok Ciebie jest jakiś męzczyzna wpływowu na stanowisku, z którym jestesw bliższej relacji, brunet? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 1 Października 2010 Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Werono, każde takie ćwiczenie nosi znamiona wróżby, to jest własnie cel tych ćwiczeń.Pozdrawiam: Sławomir ale nie dotyczy przyszlosci ani podejmowania decyzji (rada an pzryszlosc) weronka ma racje cwiczenia robimy na sytuacjach, ktore juz znamy po to, zeby dac konkretna odpowiedz stawiajacym karty teoretycznie rzecz biorac, stawianie na pzryszlosc i przeszlosc w samej istocei ciagniecia kart sie nie rozni - natomiast pzreszlosc juz zaistniala i nie wplywamy (chyba:P) stawiajac karty - a w przyszlosc wielokrotnie stawiajac karty an to samo i "dotykajac" tej energii - byc moze mozemy ja zmienic, zaburzac w akzdym razie, stawianie na przyszlosc jest neizgodne z regulaminem, a zostalo to pomyslane dla bezpieczenstwa pytajacego (moze troche szumnie nazwane) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izabela123 Napisano 1 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Rozumiem, w takim razie źle zinterpretowałam nasze rozważanie na temat problemowości ćwiczeń. Jeżeli uważacie, że moja propozycja jest niezgodna z regulaminem, to wniosę o jej usunięcie. Jeżeli ktoś mógłby mi wskazać czy możliwe jest samodzielne usunięcie tematu, czy trzeba o to prosić moderatorów- będę wdzięczna. Myślałam , że pomysł będzie według Was dobry, ale skoro się z nim nie zgadzacie- przyjmuję to. Moja propozycja nie wynikała ze złych zamiarów. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam. Dziękuję Sławomirowi i Sheinie za zrozumienie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 1 Października 2010 Udostępnij Napisano 1 Października 2010 to nie jest kwestia urazania kogos tylko nie pasuje do regulaminu... Ania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izabela123 Napisano 1 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Rozumiem i przyjmuję. Wiesz jak można je usunąć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi