Zib Napisano 4 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 (edytowane) Karty tarota mogą być również muzą, inspiracją, mogą pobudzać fantazję, natchnienie. Zabawmy się w pisarza. Proponuję trochę inne ćwiczenie które polegać będzie na odczytywaniu wyciągniętych kart. Formuła ćwiczenia jest następująca: 1. Proszę zaznajomić się z dotychczasową historią/bajką 2. Na podstawie 3 ostatnich kart proszę dopisać maksymalnie 4 słowa do zdania wcześniej rozpoczętego, albo w/g uznania zacząć nowe. 3. Wszystkie słowa się liczą, nawet najkrótsze. 4. Proszę też o zacytowanie co najmniej ostatniego zdania, aby widoczne było do którego postu nawiązuje obecny. 4. Nową kartę może wyciągnąć każdy uczestnik, o ile uzna, że inspiracje do historii, którą piszemy zawarte w poprzednio wyciągniętych kartach już się wyczerpały. 5. Decyzje w sprawie poprawek stylistycznych, sensu, gramatyki itp. podejmujemy po konsultacji z 3 co najmniej osobami, które brały już udział we wspólnym pisaniu 6. Obrazki 3 ostatnio wyciągniętych kart będę zamieszczał w miarę ich wyciągania Zaczynam może od tytułu. Wyciągnąłem 9 Mieczy z talii DeviantMoon: Z tą kartą kojarzy mi się tytuł: "Historia o Czerwonym Kapturku" Zapraszam Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez Zib Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 4 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 (edytowane) Dla przypomnienia może przytoczę początek tradycyjnej baśni, bo może nie wszyscy pamiętają. My tutaj piszemy swoją wersję, ale odniesienie, świadomość treści oryginału może się przydać: Była raz mała słodka dziewczynka, którą kochał każdy, kto tylko ją ujrzał, a najbardziej kochała ją babcia – nie wiedziała wprost co jej dać. Pewnego razu podarowała jej kapturek z czerwonego aksamitu, a dziewczynce tak się ten kapturek spodobał, że nie chciała nosić żadnego innego, dlatego nazwano ja Czerwonym Kapturkiem. Pewnego razu matka powiedziała do Czerwonego Kapturka: - Masz tu, dziecko, w koszyku placek i butelkę wina, zanieś to babci, która jest chora i słaba, i ucieszy się bardzo tym prezentem. Idź zaraz, dopóki nie ma upału, nie biegaj i nie zbaczaj z drogi, bo mogła byś upaść i stłuc butelkę. Kiedy wejdziesz do pokoju, nie zapomnij powiedzieć babci „dzień dobry”. - Zrobię wszystko, jak każesz mamo – przyrzekł Czerwony Kapturek. .... Nasza wersja bajki - także przykład formy dopisywania: Poprzednia sentencja: "Historia o Czerwonym Kapturku" Dodaję: W małym domku ... Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku .. Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez Zib Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 4 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku .. ... w lesie mieszkała babcia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piesekpreriowy Napisano 4 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku .. było łóżko babci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 4 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 było łóżko babci... W takim wypadku jeśli ktoś Cię wyprzedził, to chyba najprościej będzie zmienić swoją część zdania, tak aby uwzględnić poprzednika. Dodane było: ... w lesie mieszkała babcia... Dotychczasowa historia brzmi więc: Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piesekpreriowy Napisano 4 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 Zobacz na czas, napisałyśmy równocześnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piesekpreriowy Napisano 4 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 4 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 (edytowane) Widziałem, ale zostaje odpowiedź zapostowana wcześniej. Nie chcę się wdawać w rozsądzanie. Komputer robi to lepiej, co do sekundy. Mam nadzieję, że nie jest to dla Ciebie wielki problem. Nie chcę abyś poczuła się urażona, bo nie ma w tym nic personalnego - taką zasadę stosujemy we wszystkich wątkach z ćwiczeniami. Co zapostowane wcześniej to jak "karta stół" Dopisuję: wielkie i niezwykłej miękkości. Dodaję kartę DeviantMoon - 7 Buław: Pokazuje pewnie wnuczkę co spieszy przez ciemny las Dotychczasowa historia: Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez Zib Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 4 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2014 (edytowane) Dotychczasowa historia: Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Dopisuję: Lubił w nim przesiadywać... Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Lubił w nim przesiadywać... Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez Natka2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Davisa Napisano 6 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2014 Zobacz na czas, napisałyśmy równocześnie. Niestety, straciłaś do Natki 0,003s. ;-) Dopisuję: Lubił w nim przesiadywać... Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Lubił w nim przesiadywać... Dopisuję:... wilk, który chętnie wdziewał babcine koszule nocne ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 9 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2014 Przypominam zasady tym co nie przeczytali i tym, co im się nie chce wracać do pierwszego postu. Formuła ćwiczenia jest następująca: 1. Proszę zaznajomić się z dotychczasową historią/bajką 2. Na podstawie 3 ostatnich kart proszę dopisać maksymalnie 4 słowa do zdania wcześniej rozpoczętego, albo w/g uznania zacząć nowe. 3. Wszystkie słowa się liczą, nawet najkrótsze. 4. Proszę też o zacytowanie co najmniej ostatniego zdania, aby widoczne było do którego postu nawiązuje obecny. 4. Nową kartę może wyciągnąć każdy uczestnik, o ile uzna, że inspiracje do historii, którą piszemy zawarte w poprzednio wyciągniętych kartach już się wyczerpały. 5. Decyzje w sprawie poprawek stylistycznych, sensu, gramatyki itp. podejmujemy po konsultacji z 3 co najmniej osobami, które brały już udział we wspólnym pisaniu 6. Obrazki 3 ostatnio wyciągniętych kart będę zamieszczał w miarę ich wyciągania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 10 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2014 Dopisuję:... wilk, który chętnie wdziewał babcine koszule nocne ;-) Zib, czyli można "uciąć" część wpisu Davisy?... np tak: Dopisuję:... wilk, który chętnie ... Czekam na potwierdzenie uczestników gry, zgodnie z punktem 5 zasad. Po poprawce byłoby: Lubił w nim przesiadywać wilk, który chętnie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Po poprawce byłoby:Lubił w nim przesiadywać wilk, który chętnie ... Dostałam domyślną zgodę, jak rozumiem... Kontynuujmy więc... ....wdziewał babcine koszule nocne.... Davisa, użyłam dalszego ciągu Twojego wpisu, byś nie czuła się w jakikolwiek sposób poszkodowana. Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Lubił w nim przesiadywać wilk, który chętnie wdziewał babcine koszule nocne. A teraz mój dopisek: Tymczasem przez ciemny las... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gala.tea Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Lubił w nim przesiadywać wilk, który chętnie wdziewał babcine koszule nocne. A teraz mój dopisek: Tymczasem przez ciemny las... A teraz ja : wędrowała dziewczynka w czerwonym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym... A teraz ja: , pięknie haftowanym kapturku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym...A teraz ja: , pięknie haftowanym kapturku. Dopisuję: W ręce niosła ogromny... Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym, pięknie haftowanym kapturku. W ręce niosła ogromny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 (edytowane) Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym, pięknie haftowanym kapturku. W ręce niosła ogromny... gąsiorek ze starym winem.... Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym, pięknie haftowanym kapturku. W ręce niosła ogromny gąsiorek ze starym winem.... 9 Mieczy - 7 Buław - 8 Kielichów Może zmienimy zasadę, aby lepiej szło - można wyciągnąć swoją dodatkową kartę jeśli dotychczas wyciągnięte nie pobudzają twórczego natchnienia. Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez Zib Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 gąsiorek ze starym winem.... Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym, pięknie haftowanym kapturku. W ręce niosła ogromny gąsiorek ze starym winem.... Dopisuję: ...dla chorej babci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Czerwony kapturek był prezentem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Czerwony kapturek był prezentem... Dopisuję: ... od ukochanej babci... Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Lubił w nim przesiadywać wilk, który chętnie wdziewał babcine koszule nocne. Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym, pięknie haftowanym kapturku. W ręce niosła ogromny gąsiorek ze starym winem dla chorej babci. Czerwony kapturek był prezentem od ukochanej babci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gala.tea Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Od dnia, kiedy dziewczynka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Od dnia, kiedy dziewczynka Dopisuję: ...go dostała, spotykało ją... Mystic Art by Mysticgames - 6 Buław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gala.tea Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Lubił w nim przesiadywać wilk, który chętnie wdziewał babcine koszule nocne. Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym, pięknie haftowanym kapturku. W ręce niosła ogromny gąsiorek ze starym winem dla chorej babci. Czerwony kapturek był prezentem od ukochanej babci. Od dnia, kiedy dziewczynka go dostała, spotykało ją Dopisuję: zawsze szczęście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Davisa Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Lubił w nim przesiadywać wilk, który chętnie wdziewał babcine koszule nocne. Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym, pięknie haftowanym kapturku. W ręce niosła ogromny gąsiorek ze starym winem dla chorej babci. Czerwony kapturek był prezentem od ukochanej babci. Od dnia, kiedy dziewczynka go dostała, spotykało ją zawsze szczęście. Niestety, nie zawsze wino ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Niestety, nie zawsze wino ... podgrzane do odpowiedniej temperatury.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 podgrzane do odpowiedniej temperatury.... ... było tak dobre... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Davisa Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 ... było tak dobre. Wobec tego babcia...A.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 (edytowane) ... było tak dobre. Wobec tego babcia...A.... Czy to tylko ja czuję, że poprzednie zdanie nie wydaje się pełne? Po "dobre" brakuje czegoś w rodzaju "jak zwykle" itp. Może dołożymy coś? Nie bardzo zrozumiałem też Twoje Daviska intencje z tym ...A... - może wyjaśnij, proszę Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez Zib Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Davisa Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Czy to tylko ja czuję, że poprzednie zdanie nie wydaje się pełne? Po "dobre" brakuje czegoś w rodzaju "jak zwykle" itp. Może dołożymy coś? Nie bardzo zrozumiałem też Twoje Daviska intencje z tym ...A... - może wyjaśnij, proszę W tym cała zabawa. Nie wszystko winno być tak oczywiste. " A... trzeba wiedzieć, że..." - to taki wtrącajnik. Jak to się fachowo nazywa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Niech będzie z wplątajnikiem Wobec tego babcia...A.... Wobec tego babcia, a musicie wiedzieć, że była... Dodaję też do poprzedniego zdania: ... jak zwykle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 W tym cała zabawa. Nie wszystko winno być tak oczywiste." A... trzeba wiedzieć, że..." - to taki wtrącajnik. Jak to się fachowo nazywa? Fachowa nazwa to m.in. wtręt, dygresja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 (edytowane) Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Lubił w nim przesiadywać wilk, który chętnie wdziewał babcine koszule nocne. Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym, pięknie haftowanym kapturku. W ręce niosła ogromny gąsiorek ze starym winem dla chorej babci. Czerwony kapturek był prezentem od ukochanej babci. Od dnia, kiedy dziewczynka go dostała, spotykało ją zawsze szczęście. Niestety, nie zawsze wino podgrzane do odpowiedniej temperatury było tak dobre jak zwykle. Wobec tego babcia, a musicie wiedzieć, że była... Król Mieczy Dopisuję: ... bardzo doświadczona w tej ... Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez Natka2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 (edytowane) Fachowa nazwa to m.in. wtręt, dygresja. a my zrobiliśmy wkręt z amatorską dygresją Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Lubił w nim przesiadywać wilk, który chętnie wdziewał babcine koszule nocne. Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym, pięknie haftowanym kapturku. W ręce niosła ogromny gąsiorek ze starym winem dla chorej babci. Czerwony kapturek był prezentem od ukochanej babci. Od dnia, kiedy dziewczynka go dostała, spotykało ją zawsze szczęście. Niestety, nie zawsze wino podgrzane do odpowiedniej temperatury było tak dobre jak zwykle. Wobec tego babcia, a musicie wiedzieć, że była bardzo doświadczona w tej materii, a przy tym ... Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez Zib Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 a my zrobiliśmy wkręt z amatorską dygresją Nieźle to skomentowałeś, hehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 (edytowane) Historia o Czerwonym KapturkuW małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Lubił w nim przesiadywać wilk, który chętnie wdziewał babcine koszule nocne. Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym, pięknie haftowanym kapturku. W ręce niosła ogromny gąsiorek ze starym winem dla chorej babci. Czerwony kapturek był prezentem od ukochanej babci. Od dnia, kiedy dziewczynka go dostała, spotykało ją zawsze szczęście. Niestety, nie zawsze wino podgrzane do odpowiedniej temperatury było tak dobre jak zwykle. Wobec tego babcia, a musicie wiedzieć, że była bardzo doświadczona w tej materii, a przy tym ... ...znaną zielarką... Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez Natka2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 (edytowane) ...znaną zielarką, ... przyprawiała winko, aby szło.... Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez Zib Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 (edytowane) przyprawiała winko, aby szło.... ...do głowy lepiej. Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez Natka2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Miały wtedy szalone wizje, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 Miały wtedy szalone wizje, ...wydawało się, że wilk... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 12 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 (edytowane) Wobec tego babcia, a musicie wiedzieć, że była bardzo doświadczona w tej materii, a przy tym znaną zielarką, przyprawiała winko, aby szło do głowy lepiej. Miały wtedy szalone wizje, wydawało się, że wilk naprawdę przemawiał ludzkim głosem... Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez Zib Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 12 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2014 (edytowane) Wobec tego babcia, a musicie wiedzieć, że była bardzo doświadczona w tej materii, a przy tym znaną zielarką, przyprawiała winko, aby szło do głowy lepiej. Miały wtedy szalone wizje, wydawało się, że wilk naprawdę przemawiał ludzkim głosem... ... jak w bajkach. Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez Natka2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Davisa Napisano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2014 ... jak w bajkach. I to już koniec....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 21 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2014 I to już koniec....? Czekamy na następny wpis... Może Twój? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Davisa Napisano 21 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2014 Czekamy na następny wpis... Może Twój? Ależ skąd... To nie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gala.tea Napisano 22 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2014 Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Lubił w nim przesiadywać wilk, który chętnie wdziewał babcine koszule nocne. Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym, pięknie haftowanym kapturku. W ręce niosła ogromny gąsiorek ze starym winem dla chorej babci. Czerwony kapturek był prezentem od ukochanej babci. Od dnia, kiedy dziewczynka go dostała, spotykało ją zawsze szczęście. Niestety, nie zawsze wino podgrzane do odpowiedniej temperatury było tak dobre jak zwykle. Wobec tego babcia, a musicie wiedzieć, że była bardzo doświadczona w tej materii, a przy tym znaną zielarką przyprawiała winko, aby szło do głowy lepiej. Miały wtedy szalone wizje. Wydawało się, że wilk naprawdę przemawiał ludzkim głosem jak w bajkach. I to koniec? Ależ skąd... To nie bajka. Kapturek był prawdziwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zib Napisano 27 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2014 I to koniec? Ależ skąd... To nie bajka. Kapturek był prawdziwy. Dzisiejsza choroba babci również. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gala.tea Napisano 27 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2014 Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Lubił w nim przesiadywać wilk, który chętnie wdziewał babcine koszule nocne. Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym, pięknie haftowanym kapturku. W ręce niosła ogromny gąsiorek ze starym winem dla chorej babci. Czerwony kapturek był prezentem od ukochanej babci. Od dnia, kiedy dziewczynka go dostała, spotykało ją zawsze szczęście. Niestety, nie zawsze wino podgrzane do odpowiedniej temperatury było tak dobre jak zwykle. Wobec tego babcia, a musicie wiedzieć, że była bardzo doświadczona w tej materii, a przy tym znaną zielarką przyprawiała winko, aby szło do głowy lepiej. Miały wtedy szalone wizje. Wydawało się, że wilk naprawdę przemawiał ludzkim głosem jak w bajkach. I to koniec? Ależ skąd... To nie bajka. Kapturek był prawdziwy. Dzisiejsza choroba babci również. Dlatego na wzmocnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 27 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2014 Dlatego na wzmocnienie ...potrzebne było czerwone winko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gala.tea Napisano 27 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2014 Historia o Czerwonym Kapturku W małym domku w lesie mieszkała babcia i miała łóżko wielkie i niezwykłej miękkości. Lubił w nim przesiadywać wilk, który chętnie wdziewał babcine koszule nocne. Tymczasem przez ciemny las wędrowała dziewczynka w czerwonym, pięknie haftowanym kapturku. W ręce niosła ogromny gąsiorek ze starym winem dla chorej babci. Czerwony kapturek był prezentem od ukochanej babci. Od dnia, kiedy dziewczynka go dostała, spotykało ją zawsze szczęście. Niestety, nie zawsze wino podgrzane do odpowiedniej temperatury było tak dobre jak zwykle. Wobec tego babcia, a musicie wiedzieć, że była bardzo doświadczona w tej materii, a przy tym znaną zielarką przyprawiała winko, aby szło do głowy lepiej. Miały wtedy szalone wizje. Wydawało się, że wilk naprawdę przemawiał ludzkim głosem jak w bajkach. I to koniec? Ależ skąd... To nie bajka. Kapturek był prawdziwy. Dzisiejsza choroba babci również. Dlatego na wzmocnienie potrzebne było czerwone winko, pieczony kurczaczek, żurawina, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natka2 Napisano 27 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2014 pieczony kurczaczek, żurawina, a także miłe towarzystwo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.