Skocz do zawartości

Afirmacje - moje propozycje jak się przygotować


Crawl

Rekomendowane odpowiedzi

Jako nowy witam wszystkich. Od trzech tygodni sam wywieram naciski na swoją podświadomość. Nawet pojawiły się pewne przebłyski. Wydaje mi się jednak, że my początkujący źle się za to zabieramy. Uważam, że najpierw należałoby zrobić serię afirmacji takich jak te:

 

"Wierzę, że podświadomość mi pomaga"

"Utwierdzam się w tym, że podświadomość mi pomaga"

"Otwieram się na pomoc podświadomości"

"Otwieram się na dobroczynne działanie podświadomości"

"Cieszę się, że moje życie zmienia się na lepsze"

 

Miałoby to za zadanie przygotować podświadomość do współpracy.

 

Ciekawi mnie jedna rzecz. Na youtubie autor z "duchowa" twierdzi, że trzeba precyzować dekretami afirmacyjnymi to co chcemy przekazać podświadomości, a tymczasem Murphy pisze:

 

Jak przybrać w umyśle idealny stosunek do bogactwa

 

Być może, czytając te słowa, powiesz: “Ja też chcę bogactwa i sukcesów!” Wystarczy, żebyś zrobił lub zrobiła rzecz następującą: trzy do czterech razy dziennie powtarzaj sobie przez pięć minut: “Bogactwo – sukces”. Słowa te mają ogromną siłę, uosabiają bowiem bezgraniczną moc podświadomości. Skup myśli na tej sile w swoim wnętrzu, a w twoim życiu wkrótce nastąpi upragniona zmiana. Nie mówisz przecież: “Jestem bogaty”, zatrzymujesz tylko myśli na twórczych mocach duchowych. Dopóki będziesz mówić tylko “bogactwo”, nie może powstać sprzeczność między rozumem a podświadomością. Poza tym, uczucie bogactwa będzie cię przenikać tym mocniej i trwalej, im dłużej twoje myśli będzie zaprzątać wyobrażenie dobrobytu.

 

 

Wyraźnie sugeruje, że wystarczy jedno ale celne słowo by odmienić los. Mi właśnie mały przebłysk życiowy nastąpił podczas stosowania Murphyegowego jednowyrazowego hasła. Jak myślicie? Kto ma słuszność? Metody bardzo się różnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to to moje myśli nie zaprzątają afirmacje tylko "jaką by ti afirmację dobrą sklecić" :) Mam dużą nadzieją, że zadziała skoro tak zachwalają to musi coś w tym być. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktos moze mi powiedzieć, czy afirmacje powinny być w czasie teraźniejszym czy przyszłym? W sensie "mam coś", czy "chciałabym mieć ...."

 

W czasie teraźniejszym ale nie "mam coś" bo to podświadomość odrzuci to bo powie "eee co ty mi tu wciskasz, przecież wiem, że nie masz". Trzeba ominąć tę blokadę na przykład mówiąc "Ja JoKron otwieram się na xxx" bo to xxx pojawia się, wywiera ślad na podświadomości i jest w neutralnej, łatwo przyswajalnej formie.

 

To ja też pytanie mam. Jak szybko może zadziałać? Bo albo wielki wór zbiegów okoliczności albo zaczęła działać intensywnie w niespełna dobę :)

 

Czas zależy od wiary w skuteczność. Jeżeli żyje się w przeświadczeniu, że nic się nie udaje to trzeba więcej czasu, żeby podświadomość nauczyć innych, pozytywnych wzorców. To jak odbudowywanie wieży po kataklizmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj targały mną skrajnie negatywne emocje. Dosłownie furia, która czekała na eksplozję. Poradziłem sobie z tym negatywnym ładunkiem powtarzając sobie "Dobre nastawienie przynosi mi dużo dobrych rzeczy" Niby banalne ale zadziałało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestes niesamowity Crawl.. :) Podoba mi sie to. Wiesz, zauważyłam, że spełniają mi się takie z pozoru nieważne życzenia. Np. myślę sobie, fajnie by było gdyby.. albo chciałabym to mieć i wszystko się sprzysięga, żebym to dostała az pozniej sobie mysle, czemu nie myslałam o czymś naprawdę ważnym? Mam natomiast problem, z afirmacją dużych rzeczy ech...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam ten problem ale to jest ograniczenie naszego umysłu. Podobno jest to do wypracowania kiedy coraz większe rzeczy przychodzą z zerowym wysiłkiem.

 

Mam pomysł na jeszcze inną afirmację.

 

Jestem magnesem, który przyciąga dobro, szczęście, bogactwo i sukces. Jedno krótkie zdanie, które zawiera aż cztery łatwe do zamiany bardzo pozytywne stany umysłu i jednocześnie omija blokady umysłu bo przecież magnes przyciąga ale nie wiadomo kiedy przyciągnie bo to nas nie interesuje. Może przyciągać z daleka i okres przyciągania jest dłuższy.

 

I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa. Nie spotkałem się, żeby, któryś z autorów wspominał o tym. Może nie wiedzieli, a ja zamierzam to wprowadzić. Nie wszyscy wiedzą, że na człowieka bardzo duży wpływ mają przymiotniki. Inny stosunek masz kiedy słyszysz "jesteś zainteresowana", a zupełnie inny i przede wszystkim silniejsze emocje wzbudza "jesteś absolutnie zainteresowana". Jak wiemy emocje są tu kluczowe i wszystko dąży do zmiany właśnie emocji. Kurczę tyle jest technik i pomysłów. Mam nadzieję, że starczy mi życia żeby to wszystko zweryfikować. W nowej wersji "przymiotnikowej" moja afirmacja brzmiałaby tak "Jestem niezwykłym magnesem, który przyciąga dobro, szczęście, bogactwo i sukces". Niezwykły ma tu ciekawy charakter ponieważ nadaje smaczku ciekawości do afirmacji i przerywa bezmyślne klepanie. Inna jeszcze wersja mogłaby tak wyglądać "Jestem niezwykle silnym magnesem, który przyciąga dobro, szczęście, bogactwo i sukces".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murphy twierdzi, że sukces jest równie dobry jak bogactwo, a dobro+szczęście według mnie oznacza stan umysłu i pewne połączenie, że dobrem jest to co daje szczęście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Już dwa miechy rano i wieczorem powtarzam sobie "Bogactwo-Sukces" i nic. Żadnego efektu. Trochę mnie to frustruje i zabiera zapał. Nie wiem czemu nie ma żadnego drgnięcia na tej płaszczyźnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jakie bogactwo prosisz sprecyzuj, przy odrobinie pecha możesz dostać nie to o co prosisz ;) To jest tak jak znajoma chciała kogoś mieć była sama, afirmowała że chce być z kimś. Po miesiącu przyszedł do niej kot :)

Forma z magnesem bardziej do mnie trafia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cóż, kosmos daje tyle, ile istota daje.

ot cała tajemnica bogactwa, pisanie typu należy mi się bogactwo, jestem magnesem na bogactwo, to oszukiwanie naturalnego stanu rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeprowadziłem modyfikację z bogactwa-sukcesu na coś w stylu "Cieszę się, że coraz szybciej i w coraz większej ilości przychodzą do mnie pieniądze". No bardziej precyzyjnie się nie da :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Właśnie od dawna interesuje mnie afirmacja.. Mam takie pytanie.. Oczywiście tego nie piszemy na kartkach tylko sobie w głowach, a właściwie naszych myślach powtarzamy??

 

Ja teraz właśnie powtarzam sobie, to co poradził autor tematu

 

,,Otwieram się na dobroczynne działania mojej podświadomości" (dodałem słowo ,,mojej" abym się lepiej czuł z tym zdaniem i aby moja podświadomość wiedziała o kogo chodzi)..

 

I wiecie co naprawdę działa! Czuję jakby mój umysł otworzył się na coś więcej do przyjęcia niż wcześniej potrafiłem.. Kilka wypowiedzianych zdań w umyśle mym, a jakie już rezultaty.. Od jutra już jadę z poważnym koksem.. Muszę sobie ułożyć zdanie na teraźniejszość w mej miłości i szczęściu.

 

I narazie mam zdanie jakie sobie powtarzać od jutra, tylko może coś dodam.. A dokładnie: ,,Być ze mną dla Ciebie to jest prawdziwe szczęście, Ty pragniesz tylko ze mną być bo tak dobrze i bezpiecznie Tobie ze mną jest. I nie boisz się zakochać we mnie z całych sił!"

 

Właśnie czy możemy tutaj, brać osoby drugie z naszego otoczenia.. Bo to chodzi o osobę, którą kocham.

Edytowane przez gay
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I narazie mam zdanie jakie sobie powtarzać od jutra, tylko może coś dodam.. A dokładnie: ,,Być ze mną dla Ciebie to jest prawdziwe szczęście, Ty pragniesz tylko ze mną być bo tak dobrze i bezpiecznie Tobie ze mną jest. I nie boisz się zakochać we mnie z całych sił!"

 

Mózg nie odbiera i nie rozumie słowa NIE. Myślisz o strachu więc go dostajesz.

 

Właśnie czy możemy tutaj, brać osoby drugie z naszego otoczenia.. Bo to chodzi o osobę, którą kocham.

 

Na bliżej nieokreślone osoby z pewnością tak. Na konkretne wydaje mi się, że też ale pewności nie mam bo jestem zbyt świeży w tych sprawach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gay

 

Tak jak Crawl napisał. Mózg nie odbiera "NIE". Zamiast pisać "nie chce spać" Twoj mozg, podświadomość zakoduje ''chce spać'', musisz afirmować "jestem przebudzony"

Afirmacja ma zmienić Twoje postrzeganie świata i siebie. Co do afirmowania w kierunku kogoś to nie wiem, ale intuicja mi podpowiada, że nie tędy droga.

Afirmuj: Ja gay jestem szczęśliwy, daje szczęśćcie, miłość i bezpieczeństwo innym ludziom. Przy afirmacjach odnosisz się do stanu obecnego

żeby Twoja podświadomość jak najszybciej zaakceptowała nowy wzorzec.

 

Ogólnie jest wiele afirmacji, na początek dobrze zając się podstawami:

 

Ja Gay kocham i szanuje siebie. Jestem wartościowym i cennym człowiekiem.

 

Afirmacje powinno się pisać gdyż wtedy najbardziej się koncentrujemy. Powinniśmy poświęcić min 15 minut na pisanie.

 

Podczas procesu będzie nam miejscami ciężko, nasza podświadomość będzie pokazywała nam stare wzorce,

z pamięci będą wywoływane negatywne wspomnienia itd. Dobrą sprawą jest też afirmacja z lustrem patrzymy sobie w oczy

i mówimy Ja x kocham i szanuje siebie. Jestem wartościowym i cennym człowiekiem. Po 2-3 tygodniach może znowu nam

być gorzej, mogą przyjść znowu negatywne myśli. Mimo to musimy przejść ten etap i kontynuować afirmacje.

A potem będzie zajebiście:)

Edytowane przez onsight99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze takie pytanie.. Czy mogą być jakieś negatywne skutki afirmacji? Czy tylko i wyłącznie my możemy wchodzić w naszą podświadomość, czy też poprzez afirmacje jakby przywołujemy coś nadprzyrodzonego..

 

Przepraszam, że tak pytam ale świeży w tym temacie afirmacji jestem..

 

:yyyy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mhm.. to już kumam :) znaczy się rozumiem.. Czyli tak jakby, mamy windowsa 98 na komputerze i poprzez afirmacje, jeżeli dobrze według kroczków idziemy zamiast 98 to mamy XP..

 

Coś na tym przykładzie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze takie pytanie.. Czy mogą być jakieś negatywne skutki afirmacji? Czy tylko i wyłącznie my możemy wchodzić w naszą podświadomość, czy też poprzez afirmacje jakby przywołujemy coś nadprzyrodzonego..

 

Mnie się wydaje że na wstępie z afirmacjami, wypadałoby rozpocząć od podwyższania samooceny. Kocham i szanuję siebie... — tego nigdy za wiele ;). Można pisać w 1,2 i 3 osobie... Afirmację powinno się skrobać przez 21 dni minimum, im dłużej tym lepiej. Warto mieć zeszyt i długopis tylko i wyłącznie do tego — będą lepsze efekty. Powinno się je pisać przez 15 min rano lub wieczorem, najlepiej po przebudzeniu lub przed snem. Później można przedłużyć ten czas. Zdarza się że pisząc jakąś afirmację, możesz początkowo czuć się świetnie, a potem następuje złe samopoczucie — wtedy należy zacisnąć zęby i pisać ;). Bywa tak, że gdy chcesz przeprogramować jakąś istotną a skostniałą kwestię, mogą występować opory w postaci gorączki, nagłego wrażenia że wszystko Cię boli, stanów depresyjnych etc. Nie powinno się zabierać za dekrety na dzień dobry, podświadomość trzeba przyzwyczajać stopniowo... Można wziąć kilka głębszych oddechów przed pisaniem, albo w trakcie by zwrócić większą uwagę niższego ja ;).

Edytowane przez manalena
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wogóle nie powiedziałem Wam co mi się wczoraj przytrafiło..

 

Położyłem się, i jeden oddech to było jedno zdanie (czyli jeden oddech robiłem i w tym jednym oddechu zdanie wymawiałem, z początku trudno było rytm załapać bo za mało powietrza, ale potem organizm się przyzwyczaił).

 

,,Otwieram się na dobroczynne działanie mojej podświadomości"

 

Nie wiem co się stało, ale pół godziny ponad tak afirmowałem się.. I te pół godziny zleciało, nawet nie wiem kiedy.. Jakby w taką fazę wpadłem..

 

A potem do tego, czułem jakby taki przypływ energii.. Tak jakby mój umysł otworzył się na mnie, coś nie do opisania.

Edytowane przez gay
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
(...) a tymczasem Murphy pisze:

 

Jak przybrać w umyśle idealny stosunek do bogactwa

 

Być może, czytając te słowa, powiesz: “Ja też chcę bogactwa i sukcesów!” Wystarczy, żebyś zrobił lub zrobiła rzecz następującą: trzy do czterech razy dziennie powtarzaj sobie przez pięć minut: “Bogactwo – sukces”.(...)

 

Z jakiej konkretnie książki pochodzi ten cytat?

========================================

OK, już znalazłem.

Edytowane przez draakhul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja próbuję już afirmacji od roku i nie widzę żadnych zmian. Przyznaję, że próbuję zmienieć większość moich nastawień życiowych. Moje afirmacje dot. mieszkania, np.: Ja A. mieszkam w własnym 2pokojowym mieszkaniu na MB jak długo chcę (obecnie wynajmuję jednopokojowe) . Albo afirmacja dot. moich znajomych: Ja A. przyciągam jedynie pozytywnych ludzi, którzy mnie inspirują, pomagają mi osiągnąć sukces i karierę.

Trochę mnie to stresuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Spotkałam się jakiś czas temu z afirmacją obrazkową (tak ją nazwałam), która ma za zadanie pomóc nam spełnić nasze marzenia. Potrzebny jest do tego brulion, wklejamy tam obrazki, które podpisujemy (bądź też nie - zależy od osobistych preferencji), a które obrazują nasze pragnienia. I tak np. jeśli marzymy o kochającej się rodzinie, wycinamy z gazety zdjęcie przedstawiające rodzinkę i wklejamy na nasz brulion z podpisem - np. moja rodzina, jeśli marzymy o tym, żeby nasze zdrowie się poprawiło, wklejamy na brulion coś, co nam się ze zdrowiem w pełni tego słowa znaczeniu kojarzy, np. zdjęcie ryby i podpisujemy "jestem zdrowy/-a jak ryba"; jeśli marzymy o jakiejś egzotycznej podróży, wklejamy na brulion zdjęcie/obrazek tego miejsca itd. Ważne jest, żeby taki brulion umieścić w takim miejscu, żeby rzucał się nam w oczy codziennie. W ten sposób będziemy w sobie utrwalać ten wzorzec i podświadomie do niego dążyć.

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

a chcialam sie podpytac o afirmacje na temat zdobycia satysfakconującej pracy. (jestem nowa w tym temacie, wiec przepraszam,jesli to wyda sie glupie)

czy afrimacja moze byc sformulowana tak " Ja xxx zdobete prace, ktora mnie uszczesliwi"? czy powinnam dodac jakies przymiotniki, albo okreslic w afirmacji, ze chcialabym,zeby to byla praca w moim zawodzie? czy musze ja pisac, czy wystarczy,ze bede ja wypowiadac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a chcialam sie podpytac o afirmacje na temat zdobycia satysfakconującej pracy. (jestem nowa w tym temacie, wiec przepraszam,jesli to wyda sie glupie)

czy afrimacja moze byc sformulowana tak " Ja xxx zdobete prace, ktora mnie uszczesliwi"? czy powinnam dodac jakies przymiotniki, albo okreslic w afirmacji, ze chcialabym,zeby to byla praca w moim zawodzie? czy musze ja pisac, czy wystarczy,ze bede ja wypowiadac?

 

Moje propozycje :

Ja xxx zasługuje na prace i sukces zawodowy

Ja xxx jestem otwarta na przyjęcie pracy jako ....... . lub w .......(do wyboru)

Ja xxx z przyjemnością i radością wykonuje prace mi powierzone

 

Napisałaś

Ja xxx zdobete prace
ale kiedy ? jutro , za miesiąc ,za rok ,podświadomości wysłałaś informacje o przyszłości, a w każdym dniu wypowiadając słowo lub pisząc "zdobędę" to jest każdy czas przyszły tylko nie teraz. Wiec slowo "zdobędę " nie powinno tu występować.
czy musze ja pisac, czy wystarczy,ze bede ja wypowiadac?

Pisana afirmacja działa szybciej , pisana i wypowiadana jeszcze szybciej , sama wypowiadana również działa, ale moim zdaniem i nie tylko moim, wymaga dłuższej pracy . Przy pisanej ,nie zapomnij o podziale strony na 2 części i wyrzucenie z siebie negatywnych myśli oraz zamianie to na pozytywną myśl na końcu strony .

 

Pozdrawiam

Edytowane przez _Domi_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy pisanej ,nie zapomnij o podziale strony na 2 części i wyrzucenie z siebie negatywnych myśli oraz zamianie to na pozytywną myśl na końcu strony

 

Czy możesz to rozwinąć? Po co ten podział?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

W wielu ksążkach czytałem, że trzeby się tak zachowywać jakby życzenie było dokonane. Są ludzie które wmawiają sobie chorobę i zachowują się tak jaby byli chorzy. Można i odwrócić i osoby chore powinni się tak zachowywać jakby już byli zdrowi, czyli wmawiać sobie zdrowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czy ma ktos pomysl, jak afirmowac dluzsza sekwencje wyrazow, aby nie meczyla afirmujacego? Mam ulozona pewna afirmacje, ale ze wgledu na tresc musi ona byc dluga. Niestety, zauwazylem, ze przy jej pisaniu mecze sie i afirmacja nie wchodzi. Nie mozna jednak jej skrocic. Czy sa jakies inne sposoby na zaserwowanie takiej afirmacji naszej podswiadomosci w skuteczny sposob, aby na trwale sie tam zapisala?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możesz to rozwinąć? Po co ten podział?

 

hm, to znaczy jesli traktujemy zawartość tego miedzy uszami, jak kawałek zaprogramowanego białka, to ok, sztywny podział na mysli negatywne, pozytywne ma sens.

 

jednak idea podziału sięga głębiej:

chodzi o to żeby wyciszyc się i poznać co pozostałe części naszego >ja< maja do powiedzenia. zazwyczaj bowiem jest tendencja do tłumienia ich głosu.

dopiero jak wysłuchasz tego wszystkiego, zawrzesz kompromis (ta, to prawdopodobnie oznacza przeformułowanie afirmacji), popłynie moc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

działa, działa, a na koniec danej afirmacji fajnie jest jeszcze domotywować się (jest takie słowo? ;)) podkręcić jej działanie np. takimi słowami "wszystko co zaistniało w mojej głowie, za chwilę pojawi się na planie fizycznym, już się powoli staje. Już się zaczęło dziać. Od teraz, ponieważ wszystko co zaistniało w świecie myśli, pojawia się w życiu" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Wczoraj po raz pierwszy afirmowalam podczas medytacji.

Najpierw na glos zaczelam wypowiadac slowa:

"Wierze, ze podswiadomosc mi pomaga. Otwieram sie na moc podswiadomosci". I tak potem ciszej i coraz ciszej. Potem po ciaglym powtarzaniu tych slow w myslach, one same jakby dodaly mi: Wierze, ze podswiadomosc mi pomaga. Otwieram sie na CUDOWNA moc podswiadomosci". A na sam koniec zaczelam widziec te slowa, wiecie jak leci karaoke, to doslownie widzialam te slowa podswietlane. Naprawde bardzo fajne bylo to przezycie. Nawet sie nie obejrzalam, a minelo ponad 30 minut.

 

Potem usiadlam przed lustrem i zaczelam afirmowac: Uwielbiam moja pewnosc siebie. Z latwoscia i przyjemnoscia kontaktuje sie z ludzmi. I to zdanie tak wrylo mi sie w glowe, ze w sumie potem sama je slyszalam jakby bez myslenia o nim. Byc moze stalo sie tak, bo skupilam sie na swoim odbiciu w lustrze i w pewnym momencie zaczelam przybierac ksztalt jakiegos mezczyzny. Chce go znow zobaczyc! A dziwne, ze mam strach przez hipnoza regresyjna, ale to w innym temacie.

 

No a dzisiaj rano probowalam afirmowac: Ja xxxxx odbieram telefon od xxxx, ktory dzwoni do mnie i pyta czy sie z nim spotkam" (to tak zeby "obudzic" moj skrypt). Glowa mnie strasznie zaczela bolec, poczulam raptowny gorac i tak jakos poczulam sie wykonczona, ze przysnelam na chwile.

 

Byc moze za duzo tych afirmacji jak na 1 raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniewaz moje zycie jest dosc skomplikowane,a przez to moje mysli -postanowilam zaczac sie afirmowac,aby polepszyc jakosc mojego zycia.

Zatem,czy moge zwyczajnie napisac sobie i powtarzac : "Ja Agnieszka zasługuje na szczescie,miłosc,dostatek i wlasny dom".

A moze raczej w czasie terazniejszym to ująć, jak gdybym to juz miala?

 

Czy mam to pisac na kartce,czy raczej powtarzac sobie w myslach?

 

dziekuje za odpowiedz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Botis

Witam w połowie kwietnia zacząłem afirmacje na 3 sfery. Jedną z nich była praca a moja afirmacja wyglądała "Mam stałą dobrze płatną pracę, którą lubię" Oczywiście składałem podania i szukałem pracy, jednocześnie afirmując 2-3 razy dziennie czasami więcej. Można się uśmiechać i odczuwać radość kiedy się wypowiada słowa jakby już dany cel był spełniony i nie zamartwiać się tylko ufanie patrzeć w przyszłość i w żadnym wypadku nie należy podawać ram czasowych bo to nas tylko zniechęci ;)

Gdzieś słyszałem, że to co dzisiaj myślimy będzie miało swój ciąg zdarzeń za około 14 dni, należy tak długo wypowiadać słowa, aż podświadomość nie będzie miała innego wyjścia jak zrealizować nasze myśli :) Bo to co wewnątrz to i na zewnątrz ;)

W moim przypadku ciąg zdarzeń pojawił się dokładnie 5 maja kiedy zadzwoniono z pewnej firmy i zaproszono na rozmowę ku mojemu zdziwieniu nie była to rozmowa kwalifikacyjna tylko po prostu oferta pracy. Spytałem jeszcze czy nie ma innych kandydatów, ale o dziwo wszyscy którzy mogli by być brani pod uwagę odmówili (już pracowali). Ot po prostu wszechświat zrobił dla mnie miejsce :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

CHialabym prosic o pomoc w napisaniu afirmacji

Zaczelam pracowac nad soba ale nie umiem zaakceptowac swojego obecnego wygladu a wiem ze bez milosci wlasniej zero sukcesow w innych sferach

Rano wstaje mowie do lusterka kocham siebie taka jaka jestem ale nie widzicie tego grymasu ktory maluje mi sie na twarzy

Czy jest na to jakas rada , jakas afirmacja .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze zamiast mowic sobie ze kocha sie takim jakim sie jest, afirmowac sobie ze jest sie takim jakim sie chce byc. Chesz byc... nie wiem, piekna, to to sobie mow, ze taka jestes, ze podobasz sie sobie i innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje

Napiasalam sobie taka afirmacje

Jestem pelna charmonii i milosci. Kocham siebie i dziekuje mojemu wyzszemu JA za sile ktora wyzwala ze mnie te uczucia .Kocham wszystkich ktorzy mnie otaczaja i kochaja , akceptuje siebie , moja piekna dusze i cialo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

super:) Jestem w sytuacji ciężkiej, latam za pracą jak opętana i wciąż jakieś przeszkody, choć zdarzają się też drobne pozytywy (za drobne). Jednak pozytywne nastawienie zaczyna powoli działać. Popróbuję jeszcze z afirmacjami. Wierzę, że pomoże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Cześć . Po pierwsze co z tymi którzy mają jeszcze obawy co do " oszukiwania " samego siebie . Po drugie jak przeprogramować swoją podświadomość , żeby się od czegoś / zbioru czegoś uwolnić tak aby dalsze inne afirmacje były skuteczne . Poza tym , przeprogramowałem swoją klasę głupimi tekstami o podtekście seksualnym i teraz chcę do odwrócić ale muszę zacząć od samego siebie - co zrobić ? Jaka jest afirmacja na zdjęcie blokad różnego typu z siebie i co z pomaganiem innym ? Jak uwolnić podświadomość od tików nerwowych i zbędnych rzeczy typu kupiłem czerwoną herbatę w butelce i chcę ją schować do plecaka ale wiem , że najpierw muszę się zająć plecakiem , żeby schować tam tą butelkę , więc odkładam ją na ladę i robię to co powinienem . Co zrobić , żeby naturalnie następnym razem zająć się plecakiem . Dalej . Ktoś napisał , że po stosowaniu afirmacji przygotowawczej poczuł przypływ energii - co to mogło być i czy jest na to jakaś reguła ? Jak poprzez afirmację uwolnić się od nerwicy natręctw i nadmiernego myślenia oraz braku koncentracji a także od zaśmiecenia umysłu i zniewolenia ? Z góry bardzo dziękuję .

Edytowane przez Kobalt60
czytelnosc posta!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Was

 

Ja odniosę się do afirmacji Phonix_ :

 

"Jestem pelna charmonii i milosci. Kocham siebie i dziekuje mojemu wyzszemu JA za sile ktora wyzwala ze mnie te uczucia .Kocham wszystkich ktorzy mnie otaczaja i kochaja , akceptuje siebie , moja piekna dusze i cialo"

 

Jak to powiedziałem kilka razy to wcale nie czułem się pełen miłości i harmonii, raczej było coś takiego "akurat.. ta... jasne...pewnie..." Poszedłem zatem inną drogą w taki oto sposób, możecie prześledzić to i zobaczyć co rozumiem przez "Afirmację".

 

- zatem jestem tu gdzie jestem i zacznę od tego miejsca (ulga, lekka bo w sumie nie mogę zacząć od innego miejsca)

 

- czasami kocham ludzi obok mnie (lekka ulga)

 

- dobrze, że mogę ich czasami kochać i są takie momenty kiedy naprawdę to czuję (ulga)

 

- podobają mi się niektóre momenty z naszych wspólnych relacji (ulga)

 

- podoba mi się to, że oni także czasami mnie kochają, i czasem potrafię to dostrzec (ulga)

 

- dobrze, że nie muszę być samą miłością przez cały czas tylko wystarczy że jestem taki jak jestem (ulga)

 

- może gdy będę miał ochotę wezmę zeszyt i długopis i napiszę coś miłego o kimś z mojego otoczeni, lecz tylko wtedy gdy będę chciał (ulga)

 

- mogę tu zostać tak długo jak będę chciał (ulga)

 

- potrafię wyczuć moimi wspaniałymi emocjami kiedy czuję się lepiej (ulga)

 

- właściwie teraz czuję się trochę lepiej niż na początku i to jest dobre (ulga)

 

- mogę poczuć się troszeczkę lepiej niż przed chwilą i to wystarczy (ulga)

 

- właściwie to jest dziś piękna pogoda (ulga)

 

- ciesze się że tak świeci słońce (ulga)

 

- gdy myślę jak wspaniałe dzieci mają w parku mnóstwo zabawy (ulga)

 

- fajnie było jak byłem dzieckiem, pamiętam tę radość (ulga)

 

- pamiętam jak dużo się śmiałem to było dobre (ulga)

 

- czuję się coraz lepiej (ulga)

 

- potrafię czuć się jeszcze lepiej (ulga)

 

- pamiętam jak kochałem moją mamę, i siostrę gdy byłem dzieckiem (ulga, zaczynam czuć miłość)

 

- pamiętam jak kochałem mojego brata i tatę (ulga, więcej miłości)

 

- mój brat przyjeżdżał do mnie i bawiliśmy się razem, to było wspaniałe (ulga, miłość)

 

- właściwie to DZIĘKUJE że tak było fajnie (radość, miłość, ekscytacja)

 

- właściwie to czuję się dużo lepiej, czuję się bardziej w harmonii (radość, ekscytacja)

 

- pamiętam jak pisałem dla mojej cudownej mamy laurki - kocham moją mamę. (miłość)

 

- pamiętam jak napisałem laurkę dla mojego brata i było tam - kocham Cię (miłość)

 

- pamiętam jak bardzo się cieszyłem moją wspaniała rodziną, jak mocno ich kochałem (miłość)

 

Dziękuję to było łatwe, to były pozwalające afirmację, mogę robić tak kiedy chcę, ile razy chcę, mogę poczuć się lepiej w tym momencie a to wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak tylko zaczynam odczowac lek, niepokoj, albo ogolnie zla energie - wracam do mojej afirmacji, ktora brzmi tak;

 

- wierze w Najwyzsze Dobro,

- wierze, ze Najwyzsze Dobro poprowadzi mnie i moja rodzine droga madrosci i rozwoju w latwy i przyjemny sposob,

- wierze, ze Najwyzsze Dobra pozwoli w lekki i przyjemny sposob zharmonizowac sie z Jego wibracjami i energia

- wierze ,ze Najwyzsze Dobro otoczy mnie i moja rodzine opieka i bezpieczenstwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam

trochę mnie martwi,że wątki są ze stycznia 2010 r a dziś jest 1 maja 2013 r i nie wiem czy ktoś mnie przeczyta...???

mam prośbę, jestem w dwóch biznesach w których buduje się grupę współpartnerów i nie mam pojęcia jaką afirmacje mówić aby mi te grupy rosły. Jeśli ktoś mnie przeczyta to proszę o pomoc.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze dobrze byloby okreslic w afirmacjach najdokladniej jacy to maja byc ludzie pod wzgledem pozadanych cech np charkeru, umiejetnosci itp. (w zaleznosci od tego czym sie kierujesz w doborze). Bo tak samo przywolywanie ludzi moze skonczyc sie jedna wielka ruletka. Bardzo wazne aby nie afirmowac np "nie chce ludzi niekompetentnych" bo wtedy wlasnie tacy moga byc przyciagni.

Uwaga, a za nia energia skupia sie na ludziach o tej cesze, wiec najlepiej tworzac afirmacje odnosnie tego co ma pozytywny dla nas charakter.

 

Np.

 

Juz niedlugo / W krotce (dobrze jest afirmacje umejscowic w czasie - bo przyslowiowe kiedys moze nigdy nie nastac bo ciagle bedzie odkladane na kiedys ) moja oferta pracy bedzie bardzo interesujaca dla osob (i tu ich cechy). Moja oferta bedzie na tyle atrakcyjna, ze wiele osob o pozadanych przeze mnie cechach bedzie ubiegac sie o to stanowisko. Dobierajac ludzi dokonam wyboru ktory bedzie korzystny dla mnie i dla firmy.

 

 

Mniej wiecej cos w tym rodzaju. Krotkie proste zdania, dokladnie obrazujace to czego chcesz i eliminujace wszelki przypadek.

Edytowane przez eile
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

A co myślicie o takiej afirmacji na sprawy uczuciowe:

 

Ja, xxxx xxxx, zasługuję na miłość i szczęście. Otworzyłam się na wspaniałych ludzi i wspaniałe uczucie. Bardzo się cieszę, że buduję szczęśliwy związek z wyjątkową osobą.

 

Rozbudować ją jakoś? Dodać cechy tej wymarzonej, wyjątkowej osoby? Stworzyć zdanie mówiące o odwzajemnionym uczuciu? Będę wdzięczna za wszelkie porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...