Skocz do zawartości

Afirmacje by pozbyć się strachu w związku


Agneshka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, zwracam sie z ogromna prosba, mianowicie zastanawiam sie, jak afirmowac sytuacje, w ktorej mezczyzna, z ktorym chciabym byc nie moze jeszcze oderwac sie od przeszlosci i boi sie zwiazku z kobieta, poniewaz zostal bardzo zraniony. Minelo juz sporo czasu, ja rowniez zostalam wczesniej zraniona i sie bardzo balam, ale u siebie ten strach pokonalam. Widze, ze podobam sie mu,ale powiedzial, ze narazie nie chce zadnej dziewczyny... Boi sie, ze mogloby byc nam dobrze i wtedy wszystko by runelo.Chcialabym pozbyc sie blokad, gdyz zdaje sobie sprawe, iz afirmujac ,ze sie kochamy nie robie chyba tego dobrze, powinnam raczej najpier zaczac cos w rodzaju zapominamy o przeszlosci, wybaczamy naszym bylym partnerom i tworzymy udany zwiazek? Co radzicie? Prosze o jakies madre afirmacje.Będę wdzieczna za każdą sugetię... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość EmptyHand

To z jednej strony może być bardzo łatwa sytuacja a z drugiej bardzo trudna... Na samym początku Ty się musisz pozbyć wewnętrznych obaw, bólu, nieszczęść i wszystkiego co Cię mierzi. Wyczyścić swoje życie by móc też wyczyścić jego wizję i jego samego dlatego, że sprząta się świat zewnętrzny najlepiej czystymi rękami.

Jeśli on czuje ból zwiazany z przeszłością, to czekanie na to aż zapomni o tym, to głupota. Facet potrafi latami pamiętać dawne krzywdy i każda okazja jest dobra do rozpamiętywania, rozdrapywania ran i wszelakiego rodzaju akty masochizmu i sadyzmu w wyżywaniu się na świecie zewnętrznym przez własną frustrację. Najlepiej porzucić rolę pocieszycielki i ramienia do wypłakiwania się a przyjąć rolę osoby promieniującą radością życia, szczęściem, podporą i stabilizatorem wobec drugiej osoby na zasadzie "Wstawaj płakso i żyj".

Nie oszukujmy się: każdego spotkała kiedyś krzywda od drugiej osoby. Jak mu nie wybijesz z łba myśli, że się wszystko posypie i że jak z Tobą będzie, to stanie się prędzej czy później nieszczęście, to to nie ma sensu. Walcz o niego, promieniuj szczęściem i radością jak go widzisz, rób wszystko by czuł się coraz lepiej i "wziął Cię na tapetę". Wizualizuj sobie, że jest u Ciebie na pierwszym miejscu wśród facetów i wizualizuj, że Ty u niego jesteś na pierwszym miejscu.

Jeśli będziesz się starała o to żeby coś się w jego mysleniu poprawiło dłużej niż 5 miesięcy, to lepiej daj sobie spokój i znajdź sobie kogoś, kim Ty się zainteresujesz z miejsca i on się Tobą też zainteresuje.

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...