Skocz do zawartości

Talizman anielski


Gość User2

Rekomendowane odpowiedzi

Gość User2

Jestem posiadaczem tego przepięknego talizmanu anielskiego:

 

.: Osiem.com.pl :. Magiczny Sklep: Talizman Aniołów srebro pr. 0925

 

Czy ktoś wie jakie są jeszcze jego właściwości poza tym co zostało w przedstawionym linku napisane. Więcej informacji o nim. Gdzieś spotkałem twierdzenie, że jest też bardzo silnym amuletem chroniącym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe te zdjęcie, ale widać na talizmanie gwiazdę dawida, dodając 7 aniołów, nie dość że anioły to jeszcze ich 7-> pełnia, cyfra doskonała, 7 planet, 7 domen planet, można rzec talizman doskonały. Zastanawiają mnie tylko te imiona anielskie, możesz je podać?|

Czy czujesz wibracje talizmanu? Zauważyłeś jego działanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.straganezoteryczny.pl/images/ciszak/talizman_aniolow.jpg

tu jest lepiej widoczny

Mam taki talizman od ponad roku chroni napewno.

Na talizmanie wypisane są imiona siedmiu aniołów władających siedmioma planetami. Łacińskie motto znaczy: "Dla cnoty nie ma drogi nie do przebycia". To jeden z najpotężniejszych talizmanów świata. Działa w dziwny sposób - przynosi noszącemu go człowiekowi szczęście, przy czym często właściciel jest zaskoczony jego działaniem. Otóż nie otrzymujemy tego, co według nas miałoby zapewnić nam szczęście, tylko to, co naprawdę nas uszczęśliwi. Anioły, znając nasze najgłębsze, często nieuświadomione pragnienia, wiedzą lepiej od nas, czego nam potrzeba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się właśnie nad zakupem tego talizmanu. Mam pytanie jakiej wielkości jest ten talizman?

AoiMizu i jakie odczucia co do talizmanu? Czujesz jakieś zmiany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maddlen, dobrze by było gdybyś widziała i miała kontakt z talizmanem, może się potem okazać, że Ci on pod jakimś względem nie pasuje, a właściciel i jakikolwiek magiczny przedmiot muszą być do siebie dopasowani. Pamiętaj, że przedmioty magiczne, które wykonasz własnoręcznie będą, hmm, potężniejsze? silniejsze? bo będziesz miała z nimi kontakt, od ich narodzin, jedynym warunkiem do stworzenia dobrego talizmanu jest odpowiednie nastawienie (jak pościelisz tak się wyśpisz). Jeżeli uprawiałaś już wcześniej czarostwo, możesz przedmiot poświęcić jakiemuś żywiołowi, dać w opiekę bogu/bogom, bądź zostawić. Nie wolno zapomnieć o jego właściwościach, podczas tworzenia go możemy rozmyślać o danej właściwości, bądź go po prostu zakląć, ew. nałożyć pieczęć.

 

Jak widzisz możliwości masz dużo :)

 

@topic

Opis talizmanu naprawdę przekonywujący (jak każdy inny), jestem ciekaw czy posiada wymienione właściwości. ;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnoręcznie zrobiony w moim przypadku raczej nie, bo chciałabym talizman ze srebra :)

Jakos mnie zainteresował Talizman Aniołów, zastanawiam się równiez nad Talizmanem Miłości Christiana (ponoć ma przyciągnąć miłość), ale chyba na Anielski się zdecyduję, jak nie będzie mi odpowiadaj, najwyżej go zmienie.

Muszę sie osobiście przekonać, czy ma takie działanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daj znać po 2 tyg od noszenia :)

 

Jeżeli uparłaś się na srebro, to idź do zwykłego sklepu ze srebrem, popatrz co mają, potem oczyszczasz, święcisz i/lub zaklinasz, tak zrobiłem w przypadku swojego amuletu, który okazał się talizmanem boga słońca :D

 

kamyk na rzemyku czasem jest silniejszy od srebrnego medalu na łańcuszku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno dam znać :)

Możliwe, że kamyk może mieć większą moc, lecz nie znam sie na talizmanach, amuletach, nigdy wcześniej żadnego nie nosiłam.

Anielski mnie zaiteresował ponieważ wierze w Anioły :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest niezwykle okazały nie powiem jaki rozmiar poszperaj po sklepach netowych sa wymiary i próba.Czy odczulam jakies zmiany?....Wierze że on mnie chroni czuje Anioły w swoim zyciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest niezwykle okazały nie powiem jaki rozmiar poszperaj po sklepach netowych sa wymiary i próba.Czy odczulam jakies zmiany?....Wierze że on mnie chroni czuje Anioły w swoim zyciu.

 

A nosisz go na łańcuszku, czy rzemyku, wstążce ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User2

Jak go pierwszy raz kupiłem a nie założyłem go jeszcze bo nie miałem sznurka czy crzemyka to włożyłem go do kieszonki przy sercu i jak szedłem to miałem wrażenie takiego rezonansu magnetycznego, pomiędzy nim a mną. Czasami mam wrażenie jakbym się dusił, lecz wtedy zdjęmuję talizman na jakiś czas a po jakimś czasie jest ok. Bardzo często czuję od niego ciepło, jest ciepły. Dziś też je czułem. Nie wiem czemu, lecz to dzisiejsze ciepło było jakieś dziwne. Nie wiem, może pod bluzką się za bardzo nagrzał. Nie wiem, kiedy mam wiedzieć czy talizmany działają czy nie, lecz ten talizman moim zdaniem działa (niech mi ktoś powie jakby co). Wogóle to 1miech na nigo czekałem, jeśli nie 1,5 nie było go w sklepie, wiec koncu zrealizowano to jako prytwatne zamówienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam taki talizman i chociaż wierzę w Anioły mimo to nie czułam żadnego przywiązania do niego,natomiast anioł wykonany własnoręcznie daje mi mnóstwo energii w trudnych chwilach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I naprawdę tworzywo z jakiego został wykonany talizman nie ma najmniejszego znaczenia,liczą się wibracje i jak działa ów talizman na nas samych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I naprawdę tworzywo z jakiego został wykonany talizman nie ma najmniejszego znaczenia

 

no się uśmiałem, KAŻDY materiał ma swoje wibracjie, właściwości, preferencje. Podstawą dobrego amuletu jest materiał (dobrany do celu, w którym ma służyc). Jeżeli nie chcesz przejmować się tworzywem rób sigile lub rzucaj na siebie uroki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Talizman dobiera się tak naprawdę indywidualnie do osoby,to tak jak z lekarstwem,nie każdy może przyjąć to samo.Co z tego,że będzie wykonany ze srebra jeżeli osoba nie czuje pomocnych wibracji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swój juz zamówiłam, nie mogę się go doczekać :)

A zauważyłeś jakieś zmiany ogólnie w Twoim zyciu? Czy może za szybko żeby to stwierdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User2

Myślę, że zabrali mnie z pewnego miejsca. Co prawda wróciłem do domu, gdzie i tak też jest mi chujowo, lecz z perspektywy czasu uważam, że rezygnacja z poprzedniego miejsca jest dobrym motywę. Tak poza tym ciężko mi rozpoznać kiedy talizman działa a kiedy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User2

Dzisiaj w nocy jak zasypiałem a może jak się na chwilę przebudziłem czułem moc talizmanu, wibracje, jakąś dziwną energią, czułem, że coś się dzieje. Był taki inny w dotyku, inną energię czułem. Czuję, że moje modlitwy, prośby zostały wysłuchane. :) Nie wiem jak dokładnie to mam opisać bo mgliście to trochę pamiętam, lecz wiem, że działał talizman a z nim aniołki. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to super :)

Ja swój nosze 5 dzień, jak narazie mogę stwierdzić, że dobrze mi się go nosi, polubiliśmy się :D

Mam nadzieję, że tez poczuję działanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Urshack

Ja również sprawiłem sobie takowy amulecik, o pierwszych wrażeniach nie będę pisał (mocne!). Zobaczymy jak to będzie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Talizman dobiera się tak naprawdę indywidualnie do osoby' date='to tak jak z lekarstwem,nie każdy może przyjąć to samo.Co z tego,że będzie wykonany ze srebra jeżeli osoba nie czuje pomocnych wibracji.[/quote']

 

Czy są jakieś miejsca, gdzie można z czyjąś pomocą dobrać dla siebie odpowiedni amulet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję zapytać w sklepie ezoterycznym, na forum/ach. Poczytać na internecie opinie o talizmanach/amuletach ich charakterystyki. Nawet książki. Ja opieram się przy wyborze talizmanu również na tym czy mi się wizualnie talizman podoba czy nie. Jest to dla mnie taka pierwsza wytyczna czy dany amulet/talizman będzie ze mną współgrał. Co nie znaczy, że takie podejście jest prawidłowe. :) Tak było w przypadku talizmanu anielskiego. :) W przypadku wyboru czy ze złota z miedzi, czy z innego powszechnie dostępnego kruszca Ja też kieruję się tym jaki lubię kruszec. W związku z tym najczęściej pada na srebro. A także jak mi się podoba dany wzór ze złotem przykładowo. Na przykład znalazłem pentagram z runami na około niego wyrysowanymi w kole w złocie i srebrze. W tym wypadku i złoto mi pasuje i srebro. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jestem ciekawa czy zauważyliscie jakies działanie talizmanu anielskiego w Waszym zyciu?

To szczęście, które mają nam aniołki przyniesć ;)

Bo ja np. jak narazie nic takiego nie zauważyłam, nic się nie zmieniło, nie czuję również działania talizmanu o jakim piszecie, tej energii, wibracji :(

Może on nie jest dla mnie odpowiedni.. a taka byłam pełna nadziei..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nie wiem czy tu pisałem, lecz jakby co to powtórzę. Z tego co Ja się orientuję to na faktyczne rozpoczęcie działania tego talizmanu trzeba czekać około 4 tygodni. To prawda, pierwsze działanie tego talizmanu jak już jest to wydaje się, że działanie to jest na szkodę, lecz z biegiem czasu widzi się same plusy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja noszę ponad 2 miesiące i mogę powiedzieć, że dzieją sie tylko negatywne rzeczy :/

mam nadzieję, że się to niedługo odmieni, bo jeśli nie to będę zmuszona rozstać się z tym talizmanem:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może nosisz go do góry nogami? :P

 

maddlen, nie ma co się przejmować- tak talizman wygląda ładnie, ale następny spróbuj wykonać sama, będziesz miała większą kontrolę nad jego efektywnością, wręcz będziesz musiała być ostrożna przy jego wyrobie (najmniejszy duperel ma znaczenie, większe lub mniejsze, ale ma). ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polegam tylko na tym, że nosząc sam talizman już odmieni się moje zycie, wierzę w anioły, często się do nich zwracam, ale mam wrażenie, że moje słowa do nich chyba nie docierają..

Ostatnio nawet modląc sie w skupieniu prosto z serca, z wiarą prosiłam o jakiś taki mały znak, że słyszą moją modlitwę, że są przy mnie, żebym jakoś to poczuła intuicyjnie, nie mówie o wielkich znakach, objawieniach ;)

Niestety nic.. i przyznam, że strasznie później byłam przygnebiona, zrezygnowana, że moje modlitwy to słowa idące w pustkę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a probowałas? tak tak otwieramy sie na coś nowego, nieznajomego, przy tych slabszych bytach wystarczy im zagrozic, ale i tak na wszelki mam w domu roztawione kilka specjanie przygotowanych kamieni by tworzyly cos na wzor zapory ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maddlen ja mam to samo :) około 2 miesięcy noszę i wszystko się rypie...

 

czyli nie tylko ja tam mam.. już myslałam, że chyba ja jedyna jakaś taka oporna jestem..

miejmy nadzieję, że się w końcu zacznie nam układać :)

jeśli nie, przestanę nosić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Urshack

Hmmmm, ja powiem tak zmian w moim życiu porobiło się wiele cały czas wydawały się złe, a teraz tak jakby coś się klaruje... choć nie do końca. Kurcze sam nie wiem. Miałem takie same historie prosiłem o znaki i wogóle, ale jakoś nie przychodziły, chyba że w snach, z których i tak niewiele pamiętałem. Zobaczymy :) w każdym razie pary razy dał o sobie talizman znać budząc mnie na przykład, kiedy był wibrujący, cały gorący i odwrócony, także napewno wiele mocy w nim jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ten talizman jest swego rodzaju "pisemnym upoważnieniem" dla Aniołów Światła do działania w naszym życiu. A jak pamiętacie muszą One mieć jasną zgodę do zadziałania w zyciu człowieka. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
w każdym razie pary razy dał o sobie talizman znać budząc mnie na przykład, kiedy był wibrujący, cały gorący i odwrócony, także napewno wiele mocy w nim jest :)

 

Urshack to nie zdejmujesz talizmanu na noc? ja gdzieś wyczytałam, że powinno się ściągać przed spaniem.

A nosisz na łańcuszku? :usmiech:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem ten talizman i nie odczuwałem jego działania...a co do zdejmowania go na noc to zauwazyłem ze zdejmujac go miałem bardziej symboliczne sny..i niedawno go zgubiłem ...moze nie był mi pisany ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Urshack
Urshack to nie zdejmujesz talizmanu na noc? ja gdzieś wyczytałam, że powinno się ściągać przed spaniem.

A nosisz na łańcuszku? :usmiech:

 

Na łańcuszku srebrnym, nie zdejmuje nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poza pewnymi przypadkami też nie zdejmuję talizmanu. Czasami jak go oczyszczam i jak czuję, że muszę ściągnąć. Choć to drugie to żadko. Ostatnio za to czuję, że egzemplarz talizmanu, który posiadam będę musiał przestać nosić za jakiś czas bo jego moc się wyczerpuje. :) I wtedy albo nowy kupić albo cosik innego. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poza pewnymi przypadkami też nie zdejmuję talizmanu. Czasami jak go oczyszczam i jak czuję, że muszę ściągnąć. Choć to drugie to żadko. Ostatnio za to czuję, że egzemplarz talizmanu, który posiadam będę musiał przestać nosić za jakiś czas bo jego moc się wyczerpuje. :) I wtedy albo nowy kupić albo cosik innego. :)

 

Eee... talizman działa poprzez symbol, a na symbol 'moc' działa zawsze i wszędzie i nie wyczerpuje się... ale jak czujesz że musisz zmienić to zmieniaj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem inaczej. Przedmioty magiczne są tak długo magiczne, ile w nie wierzymy, ew wpakujemy energii, ale jak wiadomo ta lubi być na "0". Pragnę przypomnieć, że niektóre rzeczy tworzymy do danego zadania i najczęściej po jego wykonaniu są bezużyteczne.

Dla wytrwałych polecam zapisywanie notek w swojej "Wielkiej i Tajemniczej Xiędze Sztuk Magicznych" (podobnosz wszystko co wielkie i tajemnicze jest czadowe), by dojść jak robić wielorazowe magic itemy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie stworzyłem talizmanu anielskiego, lecz go kupiłem i to w nadziei, że poza ochroną odzyskam To co straciłem. Więc to by wyjaśniało po części dlaczego czuję, że już niedługo będę musiał ten egzemplarz przestać nosić. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste ;)

 

przywiązujemy się do rzeczy i nabieramy do nich sentymentu, i często nie możemy pogodzic się z faktem, że coś spełniło już swoją role, przez co szukamy jakiś dziwacznych zjawisk, a my po prostu wpompowaliśmy/pompujemy daną ilość energii na dany cel, gdy zostaje osiągnięty nitka energetyczna znika- dlatego często mówi się, by przedmioty magiczne miały kontakt ze skórą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waznym czynnikiem jest roweniez ,by talizman czy amulet byl kupiny ,czy tez zrobiony dla naszych potrzeb indywidualnie.Bo zakup wisiorka czy pierscienia (oj jaki on ladny)moze przyniesc nam wiecej szkody niz pomocy,ochrony.Sporo osob zaopatrza sie wlasnie w takie cacka (a bo kolezanka mowila ze jej pomogl) i to wlasnie bledny wybor!Nalezy zastanowic sie do czego ma nam tak naprawde slozyc :)

 

Ja akurat mam to szczescie ,ze bede miala robiony talizman przez osobe ktora zna mnie od podszewki i najlepiej wie jakich zabezpieczen mi potrzeba.

 

Nie warto kupowac cos na lapu capu,albo bo slyszalem ze....Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ,dlatego wykonuje mi go osoba ktora mnie oczszczala jakis czas temu i zna moj problem od podszewki!

Ja jestem przeciwniczka kupowania talizmanow i amuletow w sklepach ,czy tez wysylkowo.Warto potrudzic sie zapytac osoby doswiadczonej co dla nas mogloby byc dobre czy tez pomocne.Ale to tylko moje zdanie ,wiec prosze sie nie sugerowac!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

zgadzam sie z szelma-talizmanow/amuletow nie powinno sie kupowac w na bazarkach czy w sklepie internetowym.Taki talizman/amulet powinien byc zrobiony specjalnie dla danej osoby,a najlepiej zrobic go samemu podczas pelni ksiezyca.Przed zrobieniem talizmanu nalezaloby sie dobrze zastanowic jaki ma miec cel.Wiekszosc mysli ze jak nabedzie taki talizman czy amulet to po paru dniach noszenia beda sie dzialy cuda...nie ma nic za darmo... nad takim talizmanem trzeba popracowac-jak najczesciej trzymac go w dloniach nasycac swoja energia... ja wlasnie sobie zrobilam taki talizman podczas tej pelni ksiezyca 2 listopada-w dzien nosze go przy sobie,w nocy trzymam pod poduszka... od tej pory zaczelam miewac dziwne sny,czasem nawet koszmary,o opetaniu i duchach,wiem ze to jest za sprawa tego talizmanu... wczesniej mialm normalne spokojne sny nie budzilam sie z krzykiem czy w strachu... nie wiem czyzby talizman chcialby mnie przed czyms ostrzec,a moze bledem bylo go zrobienie 2 listopada w dzien zaduszny nie znam odpowiedzi...chyba przestane go trzymac w nocy pod poduszka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

a mi zaginął kiedys talizman aniołów nosiłem go na rzemieniu myslalem ze sie zerwał...ale jednak nie :) został odnaleziony jakiś czas temu w miejscu ogolno dostepnym przez moją mamę ...może coś w tym jest :) teraz na wszelki wypadek nosze go na strebrnym łancuszku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaga_Wiedzma
zgadzam sie z szelma-talizmanow/amuletow nie powinno sie kupowac w na bazarkach czy w sklepie internetowym.Taki talizman/amulet powinien byc zrobiony specjalnie dla danej osoby,a najlepiej zrobic go samemu podczas pelni ksiezyca.Przed zrobieniem talizmanu nalezaloby sie dobrze zastanowic jaki ma miec cel.Wiekszosc mysli ze jak nabedzie taki talizman czy amulet to po paru dniach noszenia beda sie dzialy cuda...nie ma nic za darmo... nad takim talizmanem trzeba popracowac-jak najczesciej trzymac go w dloniach nasycac swoja energia... ja wlasnie sobie zrobilam taki talizman podczas tej pelni ksiezyca 2 listopada-w dzien nosze go przy sobie,w nocy trzymam pod poduszka... od tej pory zaczelam miewac dziwne sny,czasem nawet koszmary,o opetaniu i duchach,wiem ze to jest za sprawa tego talizmanu... wczesniej mialm normalne spokojne sny nie budzilam sie z krzykiem czy w strachu... nie wiem czyzby talizman chcialby mnie przed czyms ostrzec,a moze bledem bylo go zrobienie 2 listopada w dzien zaduszny nie znam odpowiedzi...chyba przestane go trzymac w nocy pod poduszka...

 

 

Opisz ten talizman i powiedz czym jest i jak go wykonałaś. Bo moze coś poszło nie tak i nie jest to amulet tylko coś co ma rozwinać w tobie np 3 oko, albo coś przyciągnąć.

Na noc wkłądaj pod poduszke runę Ehwaz a amulet odkładaj na bok. Ta runa odpędza złe sny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaga_Wiedzma
a mi zaginął kiedys talizman aniołów nosiłem go na rzemieniu myslalem ze sie zerwał...ale jednak nie :) został odnaleziony jakiś czas temu w miejscu ogolno dostepnym przez moją mamę ...może coś w tym jest :) teraz na wszelki wypadek nosze go na strebrnym łancuszku...

 

Skoro się zgubił, moze spełnił swoje zadanie i odszedł by cos innego zajęło jego miejsce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Opisz ten talizman i powiedz czym jest i jak go wykonałaś. Bo moze coś poszło nie tak i nie jest to amulet tylko coś co ma rozwinać w tobie np 3 oko, albo coś przyciągnąć.

Na noc wkłądaj pod poduszke runę Ehwaz a amulet odkładaj na bok. Ta runa odpędza złe sny.

 

 

ten talizman zrobilam z tektury znaki narysowalam czarnym dlugopisem.Zrobilam go specjalnie dla okreslonego celu,robiac go myslalm o tym intensywnie.

Po napisaniu posta przestalam go wkladac pod poduszke-koszmary zniknely!nie wiedzialam wlasnie,ze runa Ehwaz odgania koszmary.Dobrze wiedziec :) Przez jakis czas jeszcze nosiolam ten talizman przy sobie,pozniej zgubilam go.To jest bardzo silny talizman. Mam taka teorie odnosnie tego talizmana,ale to tylko takie moje przemyslenia...wydaje mi sie,ze ten talizman oczyszcza nas na poczatku przygotowujac nas do okreslonego celu ktory chcemy osiagnac za pomoca tego talizmanu dlatego powoduje koszmary,cos nam w zyciu idzie na opak,tak jakby wychodzila z nas ta zla energia,a dopiero pozniej zaczynamy odczuwac poztytywna energie i osiagamy to na czym nam zalezy... nie wiem co Wy o tym myslicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Nie wiem, czy jest silny, czy nie... noszę od ok. 3m-cy (kupiony u Ciszaka- prezent); początkowo cudo! Wszystko rewelacyjnie się układało, spokój, zorganizowanie i panowanie nad wszystkim - jak nigdy... Teraz wszystko mi się wali. Dosłownie! W pracy ogromne problemy, życie rodzinne... lepiej nie mówić! Nie chce się żyć. Dziś kolejny raz oczyszczanie talizmanu - nie wiem czy coś pomoże... Nigdy go nie zdejmowałam (tylko do oczyszczania). Nie wiem czy to wszystko, co mnie spotyka to "wina" talizmanu, czy po prostu tak ma być... ale nie rozstaję się z Nim - co ma być to będzie!:)

Edytowane przez gapulka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

talizmany...

 

cóż mają ogromną moc ale też mało który człowiek jest jej świadom i naprawdę świadomie dobiera talizman czy amulet. szczególnie ze wybierając najczęściej czynimy to głową a to jedna z gorszych możliwości ;) ale ja nie o tym chciałam

 

chciałam podać przykład:

jak niektórzy doczytali widzę anioły i maluje je. dla osób, na zamówienie, materializując ich istnienie i pomagając nawiązać kontakt. i ogólnie parę innych rzeczy w to wchodzi ale to znów nie sedno.

 

pewnego dnia czytając posta znajomej o prostu ujrzałam jej anioła i poczułam, że po prostu trzeba go namalować. anioł tego chciał. pogadałam ze znajomą i uznała ze chce swego anioła, złożyła zamówienie a ja wykonałam pracę. anioł był wyjątkowy. (tu link dla ciekawskich: rena's angel by ~paochang on deviantART ino zaznaczam, że był zdecydowanie jaśniejszy i bardziej pastelowy) i zdecydowanie jej i co istotne, bardzo się cieszył z tej materializacji. widziałam, że koniecznie chce jej coś przekazać. Szybko też się zorientowałam co. jak tylko skończyłam prace ją ogarną niepokój. i teraz tak: dwie interpretacje zdarzeń:

 

jej interpretacja to to, ze ja nie malowałam z czystą intencją i że ona go nie chce bo się boi, iż jest tam mój żal (chodzi o mężczyznę, mój exmąż teraz jest z nią)

moja interpretacja: anioł ją ostrzegał przed związkiem ale ona nie chce tego słyszeć bo zakochana po uszy.

 

ja wiem ze to nie żal, bo go we mnie nie ma. ja im dobrze życzę. ale jednocześnie widzę wyraźnie, jak człowiek swoją interpretacją wpływa na to, jak postrzega świat i znaki.

 

z talizmanami może być podobnie - wpływają na nasze życie ale my nie zawsze umiemy zrozumieć na czym ten wpływ polega i jak dalece się posunie. sięgamy po jedną rzecz ale nie mamy świadomości jak wiele innych rzeczy będzie przy tym poruszonych. no i oczyszczanie. prace które wykonuje tez można na upartego pod talizmany podciągnąć, choć nie jest to ich główne zadanie, ale jeżeli decydujemy się na zmiany bądźmy gotowi ponieść ich konsekwencje a je bardzo często trudno przewidzieć. bo szybko dostrzegamy jak się robi miło i cieszymy sie jak dzieci, ale czasem w brudnej kałuży znaleźć można dopiero prawdziwy skarb ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

hmm... nadal noszę mój talizman... i muszę przyznać, że dzieją się niesamowite rzeczy!! Wszystko się unormowało - w pracy ok, znalazłam (odzyskałam) przyjaciela, o którym bardzo dużo myślałam, a z którym nie miałam kontaktu przez wiele lat... mimo, że dzieli nas wiele tysięcy kilometrów mamy świetny kontakt:) Odnalazłam wreszcie swoją drogę!! I jestem szczęśliwa - to dla mnie najważniejsze! Nigdy się z nim nie rozstanę... tzn. z moim talizmanem! :) Myślę, że to właśnie On sprawił, że zrozumiałam wiele rzeczy, na wiele innych patrzę zupełnie inaczej. Przewartościowałam swoje życie . Jest cudownie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość karmen310

Ja też nosze.Mam już prawie dwa lata talizman aniołów. Ma niesamowitą moc. Może troche za brzmi humorystycznie,(ale czuje że te anioły że są przy mnie) ,mi pomagają w życiu codziennym.Każdej osobie bym zaproponowała ten talizman. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wszystko jednak zmierza ku końcowi... moja rodzina rozpada się, przyjaciel - hmm... okazało się, że jednak nie potrafimy się dogadać; w pracy beznadzieja; wysiada mi kręgosłup; mam depresję... nie chce mi się żyć... oczyściłam przed chwilą swój talizman (po raz kolejny), ale szczerze mówiąc nie wierzę, że to coś da... życie jest do d... I jest mi tak cholernie smutno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Talizman Aniołów noszę z Pierścieniem Atlantów od ponad pół roku i widzę zmiany. Nie są to rewolucyjne czary-mary, tylko poprawa patrzenia na świat i większa samoświadomość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos Pierścienia Atlantów... Ja mam taki pierścień chyba od dwóch miesięcy i strasznie mnie odrzuca. Zwyczajnie źle się czuję jak go noszę i podświadomie wiem, że nie powinnam, więc teraz leży na półce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierścień Atlantów

po pierwsze: należy nosic zgodnie z polaryzacją

po drugie: REGULARNIE OCZYSZCZAĆ pod bierzącą wodą wypowiadając przy tym zdanie "oczyszczam cie z negatywnych wibracji" i zakładac na palec mokry pierścień i nie wycierać rąk.

po trzecie moze nosisz go na nie właściwym palcu np: usilnie starasz się wpłynąc na czakrę trzeciego oka a pierścień "mówi ci nie, nie będę wspólpracował z tobą bo nie do tego jestem dla ciebie stworzony"

Pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jednak zmierza ku końcowi... moja rodzina rozpada się, przyjaciel - hmm... okazało się, że jednak nie potrafimy się dogadać; w pracy beznadzieja; wysiada mi kręgosłup; mam depresję... nie chce mi się żyć... oczyściłam przed chwilą swój talizman (po raz kolejny), ale szczerze mówiąc nie wierzę, że to coś da... życie jest do d... I jest mi tak cholernie smutno...

 

tu najpierw dobry lekarz potem czary talizmany amulety.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zastanawiam się nad kupnem tego amuletu, bardzo mnie do niego ciągnie już parę razy prawie go kupiłam pod jakimś impulsem. Nie jestem jednak pewna czy to dobry pomysł. W jakiś sposób obawiam się go. Boje się że może wyrządzić mi krzywdę. Ale mam takie podejście do wszystkich amuletów i talizmanów. Ale ten jest dosyć szczególny i nie mogę się zdecydować czy kupno jest dobrym pomysłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoja obawa może wynikać z tego, że czujesz, że Talizman może zmienić w Twoim życiu coś czego nie chcesz z jednej strony zmieniać a z drugiej strony chcesz to zmienić. I to powoduje ten mętlik. Ten Talizman przynosi posiadaczowi to co go naprawdę uszczęśliwi a nie to co wydaje mu się, że go uszczęśliwi. Pomijam kwestię bardzo silnej ochrony, która też występuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sławomir na którym palcu powinno się nosic pierścien atlantów .

 

W zalezności na co chcesz włynąć nosząc pierścień. Jezeli nie możesz sie zdecydować polecam metodę intuicyjną czyli "prosimy" o wskazanie wahadłem palca najlepszego dla nas i na niego zakładamy pierścień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos Pierścienia Atlantów... Ja mam taki pierścień chyba od dwóch miesięcy i strasznie mnie odrzuca. Zwyczajnie źle się czuję jak go noszę i podświadomie wiem, że nie powinnam, więc teraz leży na półce...

no to go nie noś

jeśli potrzebujesz jest 100 tys różnych amuletów talizmanów i możesz drugie tyle wymyślić albo "otrzymać" - jest z czego wybierać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Od dzisiaj jestem posiadaczką tego talizmanu :) I nie mam pojęcia czy jest dla mnie odpowiedni. Po oczyszczeniu i założeniu odczuwam nawet nie wiem jak to opisać. Lekkie zawroty głowy z bólem głowy nie wiem czy to jest normalne przy tym. Wcześniej nie odczuwałam takiego stanu i że głowa mnie boli to raczej nie możliwe bo boli mnie tylko przy bardzo wyjątkowych sytuacjach ( jak płacz przez całą noc)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam otóż chciałbym zrobić sobie własnoręcznie Talizman Anielski ale nigdzie nie mogę znaleźć "rysunku"w dużej rozdzielczości z którego mógłbym wyczytać co ma się na nim znajdować i w którym miejscu. Prosiłbym więc jeśli to nie duży problem aby ktoś dał mi link albo rozrysował(o ile posiada talizman) układ znaków i napisów na nim.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniołowie są niebiańskimi zarządcami i nie posługuje się nimi do tworzenia talizmanów, ponieważ ich funkcją jest głównie ujarzmianie złych duchów i pouczanie. Jeśli talizman ma być przypisany jakiejś istocie, to korzysta się z dobrych duchów planetarnych. Na upartego znajdzie się we współczesnych książkach "talizmany anielskie", ale nie jest to zgodne z tradycją ani zdrowym rozsądkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumując lepiej taki talizman zakupić? Słyszałem że zrobiony własnoręcznie jak niektórzy w tym temacie pisali sprawia że jest potężniejszy. Ale jako osoba jeszcze nieobeznana w tych sprawach nie będę eksperymentował. Lukan jeżeli byś mógł polecić mi jak powinienem zrobić talizman ochronny (jakich symboli użyć) byłbym wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, chodzi o to, że anielskich talizmanów się raczej nie robi. Te, które widuje się w sklepach, zapewe robione są przez to, że niektórzy nie odróżniają talizmanu od pentaklu.

 

Odpowiadając na twoją prośbę, zamieszczam niżej 2 przykłady kabalistycznych amuletów ochronnych. Każda para rysunków przedstawia dwie strony tego samego amuletu. Pierwszy zignoruj, drugi chroni przed krzywdą jakiej można doznać od ludzi lub od złych duchów, a trzeci chroni przed nieszczęśliwymi wypadkami. Najlepiej wykonać je na pergaminie. Zakładam, że wiesz o potrzebie porządnego konsekrowania amuletu aby działał.

 

2psofoo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki! Niestety nie wiem jak konsekrować talizman więc to też bym chciał zgłębić.A co do materiału na talizman to musi być pergamin czy może to być coś trwalszego jak drewno??

Edytowane przez bezio1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego nr 2 musi być pergamin, a do nr 3 pergamin albo złota blaszka. Pergamin jest raczej trwały.

Konsekrację można zaczerpnąć z Większego Klucza Salomona gdzie jest instrukcja wykonania pentakli, ale jest to przesadnie skomplikowana metoda jak na małe amulety. Lepszy jest, po angielsku, Key of Rabbi Solomon z Veritable Key of Solomon S. Skinnera i D. Rankine'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki za odpowiedź zrobię tak jak radzisz i użyje pergaminu konsekrując go tym drugim sposobem.Raz jeszcze wielkie dzięki.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli trzymając się tematu , mowa była o anielskich hymm popieram tutaj lukana jeśli chodzi o funkcję lecz można wziąć pieczęć danego anioła np. z heptameronu lub nawet z mniejszego klucza , chodzi mi o tych aniołów godzin , zobaczyć w większym kluczu kiedy dany anioł i o jakiej godzinie sprawuje urząd .Teraz w danym dniu , godzinie np. dzien i godzina Jowisza czyli wtedy kiedy sprawuje swój stołek wyryć na odpowiednim metalu lub narysować na oczyszczonym pergaminie jego pieczęć, lecz jak już mówiłem to bardziej nadaje się do pracy z ewokacja/inwokacją niż jako talizman ochronny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezio, zastanawiając się nad tą kwestią znalazłem informacje, których od dawna szukałem i pozwoliło mi to stworzyć prototyp metody konsekracji prostych talizmanów... Zobacz czwartą część tego artykułu: Lux occulta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ja wlasnie dostalam wczoraj poczta Talizman Aniolów i dzis podczas konsekracji trzymajac go w rekach poczulam przez chwile jak jego temperatura sie zmienia,po prostu zrobil sie cieply.Trwalo to moze 3-4 sekundy....:zeby:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ja ten talizman noszę dopiero drugi dzień.

Ktoś już pisał, że nosząc ten amulet miewa zawroty i bóle głowy, ale nie jestem pewna czy w moim przypadku to działanie talizmanu, ponieważ dość często boli mnie głowa.

Będę donosić na bieżąco czy jego działanie ma na mnie wpływ ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teina ja na drugi dzien po zalozeniu Talizmanu poczulam sie bardzo zle.Zrobilo mi sie niedobrze i czulam sie tak jakby ktos sciskal mi gardlo!Okropienstwo.Na poczatku nie skojarzylam tego z Talizmanem jako ze bylam w pracy i bylam bardzo zajeta.Dopiero moze po 2 godzinach skojarzylam ten fakt i sciaglam go.Nie uwierzysz po 10 minutach wszystko ustalo!Zalorzylam go znow wieczorem ale to ukropne uczucie znów mnie dopadlo i sciaglam go wogóle na noc.Ale na drugi dzien znów postanowilam go zalorzyc i po 15 min wszystko wrócilo!

A ja tak sie wscieklam ze wylalam wszystkie swoje zale do Aniolów!Ze oddalam sie Im pod opieke,ze z Nimi chcialam zaczac swoje zycie od nowa itp itd a co mnie spotyka???!!!

I nie uwierzysz?!Po 10 minutach wszystko przeszlo!!!!!

Teraz nosze go caly czas dzien i noc i nic mi nie jest!

Napisz swoje doswiadczenia jak mozesz.Jak sie czujesz i czy cos dobrego Cie spotkalo?

Ja mialam problemy z dwoma osobami z pracy.A jak zaczelam nosic Talizman zaraz na drugi dzien zaczely sie do mnie odzywac,usmiechac...Teraz jest OK!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Dzisiaj złapał mnie cholerny ból w krzyżu, tak, że musiałam usiąść, bo nie mogłam ustać, ale tylko na kilka minut, niemniej zdziwiło mnie to, bo mam dopiero 20 lat i nie robiłam nic, co by mogło ten stan spowodować. A teraz znowu boli mnie głowa, od jakiś kilku godzin. Ale jak powiedziałam wcześniej, nie wiązałabym tego z talizmanem, gdyż jest to moja stała dolegliwość.

Ogólnie czasem mam wrażenie, kiedy trzymam w palcach talizman, że jest przez moment gorący, ale zaraz potem stygnie. Poza tym wydaje mi się, że czasem wibruje. Lekko, bo lekko, ale jednak. Ale może oto tylko złudzenie. Sama nie wiem.

 

Ale od momentu noszenia talizmanu czuję się dużo spokojniejsza i jakby weselsza. Nie jestem już tak bardzo rozdrażniona, jak dotychczas. Zobaczymy, co będzie dalej. Mam w swoim otoczeniu jednego człowieka, który wprost mnie nienawidzi. Jestem ciekawa, jak zareaguje na ten talizman.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze mysle ze jest jedna najwazniejsza rzecz ktora trzeba pamietac.To ANIOLY nam pomagaja a nieTALIZMAN!

Talizman jest tylko ,,nicia''laczaca nas z NIMI!

I sorki ale nie mam zmiekczaczy w alfabecie w laptopie i czasami moje slowa ktore napisalam sa trudno zrozumiale:z_jezorem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zdecydowanie masz rację, Malika. Przed zaśnięciem często "monologuję" do aniołów i do Boga, mówiąc, że poddaję się w ich opiekę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie trzeba nosić talizmanów żadnych by nam pomagały

w psalmie 91 pisze ze człowiek ma anioła stróża od urodzenia

wystarczy zwykła modlitwa lub prośba o opiekę bo człowiek ma wolna wole i oni nie ingerują w nasze życie

i trzeba codziennie prosić i na wieczór dziękować bo to sa nasi bracia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User2

Skoro nie trzeba nosić talizmanów bo Anioły nam pomagają to jak wyjaśnisz, że moi przed paroma laty kazali mi pewien talizman zrobić? Talizmany choć nie są konieczne wielokrotnie faktycznie pomagają.

 

Przede wszystkim Anioły choć są nam pomocne nie zrobią wszystkiego za nas. Po pierwsze prawo i ich umiejętności, po drugie robiąc za nas wszystko niczego byśmy się nie nauczyli.

 

"na drugi dzien po zalozeniu Talizmanu poczulam sie bardzo zle.Zrobilo mi sie niedobrze i czulam sie tak jakby ktos sciskal mi gardlo!" - talizman mógł dawać znać w ten sposób, że masz blokadę gardła, która odpowiada m.in. za wyrażanie się. Możliwe, że gdy wypuściłaś z siebie wszystkie żale i pretensje, gdy oddałaś to aniołom odblokowałaś się a co za tym idzie prawidłowo energia zaczęła krążyć.

 

Czy miałaś wcześniej problemy z wyrażaniem swoich uczuć, myśli itp.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak AoiMizu masz racje.Mialam problemy z wyrazaniem swoich uczuc i mysli.Moze to oto wlasnie chodzilo..:)

Antubis12 ja co wieczór mysle o Aniolach,zreszta w dzien tez.Wiem ze kazdy ma swojego Aniola Stróza.Mimo wszystko jednak uwazam ze talizman moze pomóc w kontaktach z Nimi,tak jak muzyka,medytacja,modlitwa itp.

Zreszta ja poczulam na wlasnej skórze dzialanie Talizmanu i tak jak napisalam wczesniej-Talizman(przynajmniej dla mnie) jest swego rodzaju nicia laczaca mnie z Nimi...

Dla katolików np(sama nia jestem) tez niepotrzebne byloby noszenie Krzyza czy Matki Boskiej lub innych symboli religijnych bo przeciez istnieje modlitwa.Czy noszenie medaliku na szyji nie wzmacnia poczucia wiezi i bliskosci z Bogiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AoiMizu a ja sobie zmierzyłem energie płynącą z talizmanu i muszę powiedzieć że jest ciemno szara i tylko dla tego że Ty masz jasne wibracje to tę energię neutralizujesz ale i tak Ci działa na 2 czakrę tzw seksu i możesz mieć problemy związane z tym obszarem brzucha.

W 80% blokuje Ci prawidłowe działanie czakry tak że może zdejmij go na miesiąc, a najlepiej zawieś nad ogniem świecy tak aby się nie stopił co go oczyści gdzieś w 90%, ogień jest bardzo oczyszczający i temu który tak negatywnie zaprogramował amulet zablokuje możliwość szkodzenia.

A zrobił to naprawdę zły i bezwzględny człowiek z ciemnej strony.

Dawniejsze rytuały skakania przez ognisko nie były pozbawione sensu , bo odcinały połączenia z negatywnymi energiami.

Ogólnie należy uważać z talizmanami , bo jeśli się nie ma możliwości sprawdzenia jego działania to lepiej nie kupować.

Weźmy pierścień atlantów , niby ma właściwości ochronne ale są tak słabe ze w sumie się nie liczą i więcej mocy ma nasza wiara w to że jesteśmy bezpieczni niż sam symbol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...