joe alex Napisano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Od pewnego czasu kiedy zwracam się do mojego Anioła Stróża pojawia się kruk. Przysiada na płocie, na linii energetycznej, na ziemi... Jestem kompletnym laikiem w tej kwestii. Dodam, że jego pojawianie się nie wzbudza we mnie strachu, a jedynie spokój. Generalnie nie wiem sama, co mam o tym sądzić. Jeśli ktoś z Was posiada jakąś wiedzę na ten temat będę wdzięczna za odpowiedź (podpowiedź:-)). Pozdrawiam. Karolina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Domi_ Napisano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Czytając to miałam inne odczucia - kruk w chrześcijaństwie jest symbolem diabła i zła, nieczystości lub śmierci .One żywią się padliną. Kruk może być tu strażnikiem przed transformacją, którą być może przechodzisz . Blokadą i przeszkodą w której ktoś chce Ci przeszkodzić . Może to podstęp, ja bym nie ufała -dla mnie jest to ciemna strona i należy uważać. Przepraszam jak nie takiej odpowiedzi się spodziewałaś - ja jedynie wyraziłam moje odczucia ,ale być może twierdze tak, bo tak mi wpojono od lat i taki obraz kruka przedstawiają nie jedne źródła . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dama Trefl Napisano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Kruk w starych wierzeniach (chyba) słowiańskich jest symbolem śmierci, także ja bym uważała na niego i nie ufała zbytnio. Zgadzam się w pełni z Dominiką. Śmierci nie czuję w Twoim otoczeniu,ale nagłą zmianę,a i owszem i wkroczenie na ścieżkę magii. To nie jest Twoja droga... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Kruki to mądre ptaki, ja je lubię. zdaj się na swoje odczucia, jeśli są pozytywne, to nie odrzucaj energii która Ci jest dana. //BTW, z perspektywy buddyjskiej padlinożercy to zawsze czyste, wręcz anielskie zwierzęta, ponieważ nie zabijają by jeść, a czyszczą naturę.// Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laverita Napisano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Mam pytanie(jeśli tu rzecz jasna mogę)a mewa? Ostatnimi czasy widzę różne rzeczy,a to białego gołąbka,a to coś jasnego w kształcie Anioła kołującego ciemną nocą nad moim domem.A ostatnio widziałam na własnym balkoniku stado mew, w centrum miasta, bynajmniej nie nad morzem To była bardzo miła odmiana po tabunach gołębi i spore zaskoczenie po otwarciu drzwi i radośc,że do "morza" mam już w takim razie blisko Ciekawi mnie jaka jest symbolika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 to pierwsze mógł być puszczyk, albo inna mala sowa. stado mew to żadne novum, w moim mieście też są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laverita Napisano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2010 Władco Sosnowca Aj wiem,że mewa to żadne novum,tym bardziej,że mieszkam w mieście położonym nad wielką rzeką i latają nad nią różne stwory. W okresie zimowym mają prawo byc głodne i przemieścic się lekko w poszukiwaniu pożywienia. Już pomijając moje prywatne intensywne rozmowy z Niebiosami i nie wchodząc w mój osobisty odbiór pewnych zdarzeń we śnie i na jawie,było to po prostu takie sympatyczne wydarzenie po którym buzia uśmiechała mi się przez cały dzień. Wiesz,mam w sobie taką cholerną tęsknotę za morzem,to jest coś nieprawdopodobnie silnego,a mewy były po prostu wszędzie. Chwilowa przerwa w codziennej inwazji gołębi i w jednej sekundzie dotarł do mnie intensywny szum fal Głupie,co nie? Ale dla mnie nie. A znaków nie szukam na każdym kroku i we wszystkim,one same mnie znajdują,stają przede mną,rzucają mi się w oczy i mocno przykuwają moją uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2010 może kogoś zainteresuje - o ptakach w mieście: Wróbelek woli ubogich //jaki miły tytuł mojej osoby, laverito. aż się zarumieniłem. no dobra, nie zarumieniłem. ale gdybym miał skromność, to bym to zrobił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laverita Napisano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2010 może kogoś zainteresuje -o ptakach w mieście: Wróbelek woli ubogich //jaki miły tytuł mojej osoby, laverito. aż się zarumieniłem. no dobra, nie zarumieniłem. ale gdybym miał skromność, to bym to zrobił. Skromnośc rzadko bywa mocną stroną Władców Ale zobaczysz,że jej doświadczysz,tytuły pójda precz,koronę,berło i jabłko pchniesz po cenie złomu i cały zarumieniony staniesz przed obliczem prawdy Anioły potrafia się objawiac pod takimi postaciami,że normalnie szok I nie mydlij mi oczu wróbelkami,laverita chce do mew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Skromnośc rzadko bywa mocną stroną Władców Ale zobaczysz,że jej doświadczysz,tytuły pójda precz,koronę,berło i jabłko pchniesz po cenie złomu i cały zarumieniony staniesz przed obliczem prawdy Anioły potrafia się objawiac pod takimi postaciami,że normalnie szok I nie mydlij mi oczu wróbelkami,laverita chce do mew. z tymi mewami to masz motyw jak elfy z Tolkiena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-PIOTR- Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Generalnie anioły objawiaja sie pod postacia gołebi choć czasem znakiem możę być zwykłe piórko gołebie pojawiajace się z "nikąd" ale jak pisze Dominika111 ten kruk wydaje się podejrzany i powiem szczerze jeszcze nie spotkalem się z jakimikolwiek znakami od aniołów w kolorze czarnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 mnie kruk kojarzy sie z madroscia, choc czarny mniej niz bialy ale nie tylko, rowniez ze smutnymi wiadomosciami wazne jest z czym Tobie sie kojarzy, w jakich przekonaniach wyroslas - cho mysle, ze laczenie kruka i aniola idzie troche za daleko, moze bardziej jako przewodnik kruki kojarza mi sie tez ze zwierzetami z totemow oraz - najbardziej z magia - moze ktos tam na Ciebie czeka, na Twoj rozwoj - co nie musi oznaczac, ze jest to pozytywne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 (edytowane) Wczoraj na spacerze 'z nikad' pojawil siejakis wiekszy ptak. Zakrecil kolo pare metrow przede mna i usiadl na choince obok bloku. Siedzial tak chwile skierowany w moja strone i odlecial jak podeszlam blizej bo moj pies sie zaciekawil. Po ksztalcie glowy i mechanice lotu powiedzialabym, ze to byla sowa. Upierzenie w okolicach konczyn tez jasniejsze ale nie biale. To co? harry potter:P? Edytowane 19 Stycznia 2010 przez tribalbellydancer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laverita Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 z tymi mewami to masz motyw jak elfy z Tolkiena. Dzięki Władco Sosnowca. Był motyw z mewami,no jasne Nie mam szpiczastych uszek,no chyba,że we wnętrzu,ale silną tęsknotę za czymś posiadam ,to fakt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laverita Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Wczoraj na spacerze 'z nikad' pojawil siejakis wiekszy ptak. Zakrecil kolo pare metrow przede mna i usiadl na choince obok bloku. Siedzial tak chwile skierowany w moja strone i odlecial jak podeszlam blizej bo moj pies sie zaciekawil. Po ksztalcie glowy i mechanice lotu powiedzialabym, ze to byla sowa. Upierzenie w okolicach konczyn tez jasniejsze ale nie biale. To co? harry potter:P? Yhy Tribal, Harry jest już blisko.Otwórz drzwi.Albo okno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Dzięki Władco Sosnowca. Był motyw z mewami,no jasne Nie mam szpiczastych uszek,no chyba,że we wnętrzu,ale silną tęsknotę za czymś posiadam ,to fakt. każdy z nas posiada tęsknotę za nieznanym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Moze mi sie objawił moj totem zwierzęcy:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1982Fr Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Jaki władco z Sosnowca?? Będziemy musieli chyba pogadać o podziale wpływów w naszym mieście ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Podziale ? muhahahaha naszym mieście ? Ty naprawdę to napisałeś .... to najśmieszniejsza rzecz jaką dziś czytałem, Stańczyku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Nie obrażaj Grega Ty Gorolu!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Greg to też gorol '' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Ale moj kolega! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 to ja już nie jestem Twoim kolegą ? za takie coś jest jedna kara - zamknięcie wieży (ciesz sie że jesteś tą księżniczką z Rudy etc. inaczej - loch by był) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laverita Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 każdy z nas posiada tęsknotę za nieznanym. Niemożliwe,to Szanowny Władca też tak ma ? Jaki władco z Sosnowca?? Będziemy musieli chyba pogadać o podziale wpływów w naszym mieście ;p O rety,ilu ludzi,tylu władców,a królestwo Sosnowiec tylko jedno,ech... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Niemożliwe,to Szanowny Władca też tak ma ? nie, bo zapraszam nieznane codziennie na herbatę, więc jestem zaspokajany na bieżąco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Bartku Ty nawet nie wiesz, ze ja z Gliwic a nie z Rudy wiec jak chcesz byc moim kolega:)))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Domi_ Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 Nie róbcie off-topa .Już głęboko nie na temat . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1982Fr Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 (edytowane) Podziale ? muhahahaha naszym mieście ? Ty naprawdę to napisałeś .... to najśmieszniejsza rzecz jaką dziś czytałem, Stańczyku. Jeśli uznajesz że miasto nie należy do nikogo, tudzież nikt nie ma prawa się nazywać jego "władcą" jak coniektórzy Cię tytułują, to ok. Jeżeli uważasz że to "Twoje" miasto to będzie dla mnie najśmieszniejsza rzecz jaką dziś czytałem. Stańczyk? Podoba mi się Jeśli znasz historię, wiesz jaki to inteligentny człowiek był. Rany nie doczytałem że jeszcze jedna strona. Nieważne... Offtop over Edytowane 19 Stycznia 2010 przez Greg1982Fr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Stańczyk? Podoba mi się Jeśli znasz historię, wiesz jaki to inteligentny człowiek był. no więc ciesz się że wygrałeś ustawiany casting na mojego Doradcę i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1982Fr Napisano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Pfff Bujaj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Od pewnego czasu kiedy zwracam się do mojego Anioła Stróża pojawia się kruk. Przysiada na płocie, na linii energetycznej, na ziemi... Jestem kompletnym laikiem w tej kwestii. Dodam, że jego pojawianie się nie wzbudza we mnie strachu, a jedynie spokój. Generalnie nie wiem sama, co mam o tym sądzić. Jeśli ktoś z Was posiada jakąś wiedzę na ten temat będę wdzięczna za odpowiedź (podpowiedź:-)). Pozdrawiam. Karolina. Może sie objawić. W Szamaniźmie duchy opiekuńcze czy jak chcą niekórzy aniołowie stróże mogą się obajwiać pod postacią zwierząt. Kruk może być w tej chwili twoim duchem opiekuńczym i Ci się objawia. Nie powinnaś się bać. Tym bardziej, ze Kruki to mądre ptaki, a ich związek ze śmiercią to symbolika. I tez raczej jako pozytywna. Kruki pzreprowadzają dusze zmarłych bezpiecznie na drugą stronę, pomagają nawiązać kontakt z duchami pzrodków. Są też sprawiedliwe. Czasem zwierzę mocy po jakimś czasie objawia się jako klasyczny anioł stróż. Ale nie jest to regułą. Generalnie anioły objawiaja sie pod postacia gołebi choć czasem znakiem możę być zwykłe piórko gołebie pojawiajace się z "nikąd" ale jak pisze Dominika111 ten kruk wydaje się podejrzany i powiem szczerze jeszcze nie spotkalem się z jakimikolwiek znakami od aniołów w kolorze czarnym A czemu pod postacią gołębi a nie np smoka? Albo kota czy innego zwierzęcia? Toż to jakaś bzdura. Anioły objawiaja się w dwojaki sposób: albo tak jak same chcą nam się pokazac i wtedy dobierają stosowną postać. Albo jak my je chcemy widzieć. Czasem zdarza się, że anioły ukazują sie w swej prawdziwej postaci (nie koniecznie ze skrzydłami). Jak się dobzre w nie "wsłuchać" to się je wszędzie zobaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Czyli ta sówka, którą widziałam to był moj aniołek:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Mógł być ale nie musiał. Ja swoja sowę wytańczylam. Piękna jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 wytańczyłaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Praktyki szamańskie. Zwierzę mocy można soie wytańczyć w trakcie szamańskich transów, wędrowek i tańcow. Moja przyleciała i już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 A no tak..czytalam o tym.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laverita Napisano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 A no tak..czytalam o tym.. Ty Tribal chyba też sporo tańczysz Ale w przypadku Twoich tańców powinna Ci się ukazac hinduska święta krowa,a nie sowa No chyba,że Twoja sowa była wynikiem tańców z naszymi tu ezo szamanami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-PIOTR- Napisano 27 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 (edytowane) A czemu pod postacią gołębi a nie np smoka? Albo kota czy innego zwierzęcia? Toż to jakaś bzdura. Anioły objawiaja się w dwojaki sposób: albo tak jak same chcą nam się pokazac i wtedy dobierają stosowną postać. Albo jak my je chcemy widzieć. Czasem zdarza się, że anioły ukazują sie w swej prawdziwej postaci (nie koniecznie ze skrzydłami). Jak się dobzre w nie "wsłuchać" to się je wszędzie zobaczy Ja niestety nie jestem na takim poziomie jak ty i nie widuje smoków co do gołebi to w/g literatury i swiadectw ludzi jest to najcześciej spotykany symbol obecnosci aniołów natomiast człowiek nie ma żadnego wpływu na to po jaką postacią ukaże sie anioł bo człowiek może prosić anioła o pomoc ale nie ma nad nim żadnej kontroli Edytowane 28 Stycznia 2010 przez -PIOTR- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 Ja w zasadzie też smoków nie widuję, w każdym razie nie często Co do gołębi, nie lubię ich. Z tego co wiem w chrześcijańskiej symbolice Gołąb jest symbolem ducha świętego, nie aniołów, ale musze to sprawdzić, bo mogę się mylić. Utrzymuje jednak, że anoły pokazują się nam albo jak my chcemy je zobaczyć, albo jak chcą się pokazać. Zależnie od sytuacji w jakiej nam się pokazują. Lub w jakiej je widzimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 (edytowane) Ty Tribal chyba też sporo tańczysz Ale w przypadku Twoich tańców powinna Ci się ukazac hinduska święta krowa,a nie sowa No chyba,że Twoja sowa była wynikiem tańców z naszymi tu ezo szamanami Moje tańce nie maja nic wspolnego z tancem tanczonym w indiach aka bollywood:)) to jest Tribal belly dance: Edytowane 28 Stycznia 2010 przez tribalbellydancer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 O i Ty to tańcujesz? Świetnie. Ja zas pisałam o tańcach szamańskich i one nie mają nic wspólnego z tymi. To są tańce przy bębnach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tribalbellydancer Napisano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 No, ale jest cos takiego jak drum solo i wtedy tancerka tanczy tylko do bebnow, warto sprawdzic: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aligatorek Napisano 4 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 ja mam zupełnie inne doświadczenia z krukami. kiedyś pojawiało się ich całe stado. ciarki mnie przechodziły, nienawidziłam tego. miałam przekonanie, że wkrótce ktoś bardzo ważny dla mnie umrze, może ja sama. to było okropne. i rzeczywiście Ktoś umarł zdecydowanie zbyt szybko, zbyt młodo. później miałam spokój aż nie pojawił się pojedynczy kruk, po którym miałam przeświadczenie, że znów ktoś odejdzie. tym razem starsza schorowana osoba. niestety znów widuje kruka, przypatruje się, nie jest tak groźny ale chciałabym żeby już dał spokój. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 4 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 Aligatorku, nie na darmo mówi się, ze Kruki są posłańcami śmierci. Ale też pzreprowadzają dusze na drugą stronę, zapeniajac im bezpieczeństwo. Nie ma co więc demonizowac kruków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aligatorek Napisano 4 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 nie demonizuję, tylko szczerze NIKOMU nie życzę takie odczucia jakie ja miałam, coś okropnego. do dziś zastanawiam się na ile "przyłożyłam" się do śmierci ciągle o niej myśląc choć myśli te wywołane były obecnością ptaszydeł. staram się "oswajać" z obecnością kruków ale nie jest to dla mnie miłe, próbuję zagłuszać odczucia myśleć o krukach pozytywnie (np. przypominam sobie jak są inteligentne..) ale to na nic że tak powiem niesmak pozostał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 4 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2010 nie demonizuję, tylko szczerze NIKOMU nie życzę takie odczucia jakie ja miałam, coś okropnego. do dziś zastanawiam się na ile "przyłożyłam" się do śmierci ciągle o niej myśląc choć myśli te wywołane były obecnością ptaszydeł. Jak nie pocągnęłaś za spust to nie ma co się obwiniać.Śmierć przychodzi, kiedy jest na nią czas. I nie jest końcem a początkiem nowej drogi. Ty mogłaś co najwyżej zobaczyć ptaki, które bezpiecznie pzreprowadzają dusze na drugą stronę. Niektórzy widza takie rzeczy, lub słyszą inne zwiastuny. Zresztą to mógł być przypadek (choć osobiscie nie sądzę). staram się "oswajać" z obecnością kruków ale nie jest to dla mnie miłe, próbuję zagłuszać odczucia myśleć o krukach pozytywnie (np. przypominam sobie jak są inteligentne..) ale to na nic że tak powiem niesmak pozostał Ptaki jak ptaki, dziś bardzo rzadkie. Nie ma co się ich bać. I zniesmaczać. Śmierć jest nieunikniona i pewna jak nic innego. Nie kruki jej winne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
porcelain_doll Napisano 3 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2010 Przepraszam ze tu pisze ale nie chcialam zakladac nowego tematu. Ostatnio zaatakowal mnie jakis ptak drapiezny! Nic mi sie nie stalo tylko odebralam to jak ostrzezenie przed czyms sama nie wiem przed czym... Ktos moze wie czego symbolem jest jastrzab? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1985 Napisano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Jeżeli to napewno 100% KRUK !!!! to ma to znaczenie jakieś symboliczne, magiczne (duchowe). Kruk od dawien dawna jest postrzegany jako ptak (zwierze) magiczne w większości kultur świata. Zyje jak podają legendy przekazywane przez ludzi od setek lat nawet do 300 lat i jak podają ornitolodzy. W krajach ameryki łacińskiej (Meksyku) od dawien dawna ukazuje się kruk jako zwierze magiczne wystarczy że obejrzysz filmy amerykańskie, Kruk ukazuje się latynosom jako symbol zmartwychstania człowiek się "odradza" w postaci Kruka i przyjmuje czarne oczy jak Kruk. Obejrzyj film Pasję kawałek jak Chrystus zostaje ukrzyżowany między Chrystusem jest dwóch ludzi na krzyżu jeden z nich jest "dobry" drugi "zły" grzesznikiem obaj umierają razem z Chrystusem jednak przed śmiercią (ukrzyżowaniem) "złego" przylatuje Kruk i wydłobuje mu oko. ja sam w to 100% nie wierze (nie dam wiary) ponieważ w Piśmie Świętym nie ma o tym słowa.Film Pasja ukazany jest poprzez wizję kobiety z Niemiec cierpiącej z powodu stygmatów co jest 100% prawdą. Jest wiele rzeczy na świece na które nauka nie morze odpowiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PurE Napisano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Dobra, nie odpowiem na to pytanie, ale zadam kolejne, bo bezsenu by było to robić. Otóż, jak ostatnio zacząłem 'tak na prawde myśleć' (Interesować się angeologią, OOBE, no EZOTERYKĄ) to prosiłem mojego Anioła o znak. Cały czas w myślach go o to prosiłem, prosiłem i nic. Odpuściłem sobie z tym po jakimś czasie, bo do tego trzeba być cierpliwym (Racja, co nie ? ). I jak wczoraj siedziałem z kumplem na podwórku, zauważyłem w pełni białego gołębia (nie wiem czy to był gołąb akurat ale bardzo podobny), odleciał za blok i nigdy więcej go nie widziałem. Czy to mógł być Anioł? Po tych wielu prośbach o jakiś znak ? i jeśli to nie on, no to co do cholery taki ptak robił sam, że tak powiem 'bez rodzinki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tyr Napisano 20 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Kruki dożywają maksymalnie 50 lat to raz, dwa Anioł ukazuje nam się w takiej formie jaka najbardziej do nas przemawia, więc czemu nie miał by być krukiem. Trzy białe gołębie to nie jest aż taka rzadkość...a czy to był znak, zastanów się co zmienia to w Twoim życiu jeśli byłby to znak od anioła. Jeżeli dojdziesz do wniosku, że zmienia wiele to był to znak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PurE Napisano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Biały gołąb bez żadnej plamki ani nic, którego nie widziałem z 4 lata? Nawet nie pamiętam od kiedy. A ja nie prosiłem takiego znaku co bym zmienił coś w moim życiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Angel63 Napisano 30 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 Kruk to raczej coś złego.... jak szatan... jak upadły anioł.... Przeczytaj książkę pt:" tam gdzie spdają anioły" D. Terakowskiej.... Tak dziewczynka , która utraciła swego anioła stróża wciaż widzi kruka , który przysiada na drzewie.... Książka cudowna a myśle że tobie bd pomocna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tyr Napisano 31 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 Kruk jest zły tylko dlatego, że w czasach wczesnego średniowiecz duchowni zawsze widzieli te ptaki na polach bitew pożywiające się ciałami zmarłych. Zły kruk to przesąd i zabobon a w Biblii nie ma o tym ani słowo. Proszę zobaczyć, że chociażby Noe posłużył się krukiem (między innymi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eruanon Napisano 17 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 Ja bym tu nie rozważał czy kruk jest dobry czy zły. Bo nie w tym rzecz. Ważniejsze są nasze odczucia na temat "znaku". Bo jeżeli ten kruk przynosi ciepło i spokój to raczej jest dobrym znakiem. Warto też w takim momencie skupić sie, zamknąć oczy i spróbować przemówić do swojego Anioła o wyjaśnienie tej sytuacji. Także moi mili kruk, wrona czy nawet bocian mogą być dobre a mogą być złe i nie ma co tu debatować pod tym kątem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Magick Napisano 19 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2011 Także moi mili kruk, wrona czy nawet bocian mogą być dobre a mogą być złe i nie ma co tu debatować pod tym kątem. Znaki jakie daja nam anioly,maja byc zrozumiale dla osoby ktora ten znak otrzymuje...po prostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eruanon Napisano 19 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2011 Znaki są przekazywane osobiście a nie na forum publicznym bo to my je mamy rozumieć. A zazwyczaj powinniśmy kierować sie odczuciami jakie towarzyszą danej chwili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.