nimfadora Napisano 29 Października 2009 Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Witam, chciałbym się dowiedzieć jakie aspekty w horoskopie partnerskim świadczą o zgodności partnerów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vesanya Napisano 30 Października 2009 Udostępnij Napisano 30 Października 2009 Tu mozna cały wyklad o tym zrobic:)) w skrocie - napewno aspekty harmonijne miedzy słońcami i ksiezycami partnerów (zgodność mentalna), miedzy wenus i marsem (atrakcyjność, erotyzm), aspekty Jowisza sa ważne do planet osobistych partnera (szczescie, opiekuńczosc wobec patnera) koniunkcje Wenus i Jowisza z ascedentem (wg tradycji szczesliwy aspekt), jak rowniez ogolny rozklad żywiołów, np ktoś kto ma duzo ognia moze sie nie dogadac z kimś, u kogo dominuje ziemia... wiele tez zalezy od stopnia przepracowania swojego kosmogramu, swiadomości swoich wad i słabosci. Wazne jest spojrzenie na ułozenie planet w osobistym kosmogramie - np kobieta, która ma marsa albo słońce w Lwie, spotka mężczyznę z silnie zaakcentowanym Lwem (np asc w lwie albo stellum) to może jej się wydać ucieleśnieniem ideału oczywiscie z początku bo to jak sie potoczy dalej zalezy od bardzo wielu czynników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nimfadora Napisano 30 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 30 Października 2009 Aspekty harmonijne czyli koninkcje i sekstyle i trygony tak? zas nieharmonijne to opozycja i kwadratura? np ja mam księżyc w byku a mój partner w rybach? to jest sekstyl czyli harmonijny aspekt.. tak samo z naszymi wenus ja mam w bliżniętach partner w wadze czyli trygon. A koniunkcje Wenus i Jowisza z ascedentem to chodzi o koniunkcje mojej wenus i jowisza do ascendentu partnera? Czy ja dobrze myślę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vesanya Napisano 30 Października 2009 Udostępnij Napisano 30 Października 2009 Nie do konca. Znaki sa dla siebie harmonijne albo i nie, natomiast sekstyl, trygon, kwadratura, opozycja to aspekty miedzy planetami w znakach, które potęgują ten efekt. koniunkcje sa bardzo wazne. W horoskopie partnerskim liczy sie dokladnosc aspektu do 3 stopni, przy opozycjach i koniunkacjach do 5 stopni. Jesli chodzi o kwadratury to przepracowana kwadratura tez moze stać się w zwiazku harmonijna:) ale to inny temat. Ty masz księzyc w byku, partner w rybach. Pytanie - czy one są DODATKOWO połaczone ze sobą sekstylem ? tak czy inaczej wzajemna harmonia miedzy nimi jest. Juz tłumaczę. Jego ksiezyc w rybach daje mu duża wrazliwosc, sklonnosci do duchowości, bladzenia w chmurach, zmiennosci, a nawet depresji. Twoj ksiezyc w byku doskonale go rozumie, ale jest bardziej poukladany. Dzieki tobie, on czuje sie bezpiecznie pod wzgledem emocjonalnym, co bedzie mialo duzy wpływ (pozytywny) na niego. Twoj ksiezyc w byku to stabilnosc, ktorej jemu brakuje. Zwroc uwagę na to, ze obecnosc w znakach to jedno, natomiast liczą się aspekty planetarne rowniez - czy Twoja wenus i księzyc jest np aspektowana przez jego planety? jesli tak to jakie? CZy jego Mars i słonce, są aspektowane przez Twoje planety? Oczywiscie licza sie tez inne planety - i ich wzajemne aspekty w obu kosmogramach, z wyjatkiem aspektów wzajemnych miedzy plutonami, neptunami, uranami, bo to planety pokoleniowe i dlugo przebywaja w jednym znaku. jesli chodzi o koniunkcie asc z jowiszem albo wenus - nie ma znaczenia u kogo obie planety dają szczescie jesli tylko pojawią sie w takim ukladzie. Wenus do jowisza rowniez:) wiem ze to moze brzmiec skomplikowanie, pytaj jesli czegos nie wiesz:) zaznaczam ze to co napisalam wyzej, to naprawde ułamek analizy, którą sie wykonuje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nimfadora Napisano 31 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Ja w swoim horoskopie mam koniunkcja wenus i jowisza do ascendentu. Czyli to oznacza szczęście i w związkach również, tak? |A co z ascendentami w horoskopie partnerskim? Nasze są w opozycji w stosunku do siebie bo ja mam w bliznietach a mój partner w strzelcu. ale czy to ma jakieś znaczenie? Co do mojej wenus to tworzy sekstyl z jego słoncem, kwadraturę z jego marsem, i opozycje z ascendentem. Księzyc zaś trygon z jego saturnem, sekstyl z jego jowiszem i kwadrature ze słońcem. A mars mojego partnera kwadraturę z miom jowiszemi saturnem a słońce, koniunkcje z moim słońcem (w lwie), trygon z moim marsem. Czy możesz mi powiedzieć czy którys z tych aspeków jest jakis szczególny, szczesliwy lub nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arabika Napisano 31 Października 2009 Udostępnij Napisano 31 Października 2009 (edytowane) Ja w swoim horoskopie mam koniunkcja wenus i jowisza do ascendentu. powiedz jak robiłaś sobie radix? Bo spojrzałam na to co zostawiłaś w innym wątku i wg mnie to masz koniunkcje asc ale z księżycem. Wenus masz w II domu. Asc masz w Byku. Edytowane 31 Października 2009 przez arabika edit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nimfadora Napisano 31 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2009 a no właśnie bo ja obliczałam sobie kilka razy ascendent i zawsze róznie mi wychodziło ale częsciej w bliżniętach więc uznałam że tak jest, poza tym jakbyłm mała to moja mama zafundowała mi u astrologa horoskop urodzeniowy i tam mam własnie asc w bliźnietach... wiec od lat żyje w takim przekonaniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arabika Napisano 31 Października 2009 Udostępnij Napisano 31 Października 2009 no no czas zmienić przekonania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nimfadora Napisano 31 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2009 ale w sumie tak jak teraz pomyślę o moim stosunku do pieniędzy...ta moja oszczędność... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nimfadora Napisano 31 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2009 a możesz mi powiedzieć czy cos jeszce sie nie zgadza? przed soba mam ten horoskop i tak, słońce i merkury lew, księzyc byk, wenus bliznieta, mars baran, jowisz bliznieta, saturn uran strzelec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arabika Napisano 31 Października 2009 Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Neptun - Koziorożec, Pluton - Skorpion (ale ten ostatni to pokoleniowo w znakach siedzi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nimfadora Napisano 31 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2009 ok czyli reszta sie zgadza, a ja sobie wmawiałąm całe życie że napewno mam asc w bliźnietach bo lubię dużo gadać... Co do tego horoskopu porównawczyego nie wiem gdzie Ci odpisać wieć zrobie to tu i w tamtym wątku. Dzięki za interpretację, właściwie to wszystko sie zgadza:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrina Napisano 10 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2013 Co może oznaczać jeżeli jego mars znajduje się na moim asc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arabika Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 mocny pociąg seksualny, wzajemne oddziaływanie / działanie na siebie, albo mocne wpływy... zależy też jakie są jeszcze aspekty, ale może być też to wskazówką, że on będzie próbował dominować w tej relacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrina Napisano 16 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2013 Ten mars nie jest zbyt mocny bo ma tylko jeden aspekt kwinkunks do słońca, lecz może właśnie w porównaniu do mojego kosmogramu nabiera siły. To wszystko też dzieje się w znaku skorpiona, więc takie położenie odpowiada chyba za duże emocje. To by się w sumie zgadzało bo ta znajomość była bardzo energetyzująca, przynajmniej dla mnie, nie wiem jak dla niego i skończyła się bardzo negatywnymi emocjami, wręcz nienawiścią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrina Napisano 4 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2013 (edytowane) Cześć Czy mógłby mi ktoś powiedzieć co mogą oznaczać takie aspekty w horoskopie porównawczym?: Na moim ASC w skorpionie jego SŁOŃCE, JOWISZ, PLUTON, MC, JUNO Na jego ASC w koziorożcu mój SATURN ( czy to zonacza że jakaś część mnie może go przytłaczać lub ograniczać w jakiś sposób?) Kwadratura MARSÓW(mój byk 6 dom, jego lew 7 dom) Kwadratura WENUS(moja lew 8 dom, jego skorpion 9 dom) Kwadratura SŁOŃC(moje lew 9 dom, jego skorpion 9 dom) Trygon JOWISZÓW(mój rak 8 dom, jego skorpion 9 dom) Mój JOWISZ i KSIĘŻYC na jego DSC Jego LILITH na moim DSC Jak ktoś chciałby spojrzeć na kosmogramy, proszę o wiadomość, podam dokładne dane Edytowane 4 Listopada 2013 przez Andrina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwiazdologia Napisano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2013 A co to za kropeczki ? :) Proponuję zainstalować Uranię, albo inny program (nie mam pomysłu) i zrobić horoskop kontaktowy, albo relacyjny. Ten potrafi działać z lepszą skutecznością niż porównawczy. Oddaje "ducha" związku. Jak to działa? Ano, proszę sobie poczytać np tutaj: Astrology, The Relationships Chart and The Davidson Chart - Lesson 26.0 Astrology Lessons Online by Bob Marks . Tu zostały przytoczone przynajmniej dwa przykłady działania takiego horoskopu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vianne 22 Napisano 23 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2014 Ja gdzieś czytałam, że czasem jest lepsza opozycja między planetami, że lepsze to już, niż nic . Ja mam koniunkcję z narzeczonym Wenus do Księżyca, sekstyl Wenus do Marsa, koniunkcja Marsa do Jowisza, sekstyl Księżyca i Jowisza, Słońce w sekstylu do Słońca. Nie wszystkie oczywiście są dobre, jest też np. kwadratura Merkurego do Słońca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwiazdologia Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Podobają mi się te aspekty. Tak, w slangu astrologów funkcjonuje opinia, że w szczególności aspekty pomiędzy Marsem/Wenus i światłami (Słońce/Księżyc w dowolnych konfiguracjach) lepiej mieć kwadratury nawet, niż nie mieć nic. Szuman chyba o tym zresztą pisał. Podnoszą się na tych układach odsetki udanych związków. Swoją drogą, to warto posłużyć się czterema koncepcjami ds. udanego związku: pojedynczo sprawdzić tendencje do związków (może być, że jeden z partnerów ma feralny kosmogram i może być krucho), porównawczy klasyczny, relacyjny lub kontaktowy (jak kto woli). I wzmocnić to dobrym horoskopem ślubu, jeśli ktoś wyznaje zasadę, że astrologia działa. Bo fatalny moment ślubu może nieźle popsuć dobrze przystające horoskopy. No niestety, takie to może mieć znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vianne 22 Napisano 27 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2014 Czyli z punktu widzenia astrologii, ważniejszy jest układ planet w dniu ślubu, niż np. w dniu poznania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gwiazdologia Napisano 13 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 Czyli z punktu widzenia astrologii, ważniejszy jest układ planet w dniu ślubu, niż np. w dniu poznania? Myślę że śluby są bardzo ważne, ponieważ są w stanie sharminozować, albo popsuć po kilkunastu latach związek. Moc złego horoskopu przysięgi małżeńskiej jest w stanie szarpnąć związkiem. Widziałem to na własne oczy. Ale może jeszcze nie tak wiele razy, aby uznać to za aksjomat. Ale ślub jest równorzędny, jeśli nie ważniejszym terminem, względem daty poznania (tudzież: rozpoczęcia związku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrina Napisano 4 Marca 2014 Udostępnij Napisano 4 Marca 2014 Hej mam pytanie odnośnie descendentu. Czy księżyc w rk położony 7 stopni od DSC w rm można przyjmować jako koniunkcję? I czy jowisz 7 stopni od DSC to koniunkcja?(też w porównawczym). I jak to się ma ze światłami położonymi w tym samym znaku ale nie w koniunkcji z osią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
androgenica Napisano 1 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2015 a opozycja księżyca w Lwie (on) i Saturna w Wodniku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.