Skocz do zawartości

Aspekty w horskopie porównawczym


nimfadora

Rekomendowane odpowiedzi

Tu mozna cały wyklad o tym zrobic:)) w skrocie - napewno aspekty harmonijne miedzy słońcami i ksiezycami partnerów (zgodność mentalna), miedzy wenus i marsem (atrakcyjność, erotyzm), aspekty Jowisza sa ważne do planet osobistych partnera (szczescie, opiekuńczosc wobec patnera) koniunkcje Wenus i Jowisza z ascedentem (wg tradycji szczesliwy aspekt), jak rowniez ogolny rozklad żywiołów, np ktoś kto ma duzo ognia moze sie nie dogadac z kimś, u kogo dominuje ziemia... wiele tez zalezy od stopnia przepracowania swojego kosmogramu, swiadomości swoich wad i słabosci. Wazne jest spojrzenie na ułozenie planet w osobistym kosmogramie - np kobieta, która ma marsa albo słońce w Lwie, spotka mężczyznę z silnie zaakcentowanym Lwem (np asc w lwie albo stellum) to może jej się wydać ucieleśnieniem ideału :) oczywiscie z początku :) bo to jak sie potoczy dalej zalezy od bardzo wielu czynników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aspekty harmonijne czyli koninkcje i sekstyle i trygony tak? zas nieharmonijne to opozycja i kwadratura?

np ja mam księżyc w byku a mój partner w rybach? to jest sekstyl czyli harmonijny aspekt.. tak samo z naszymi wenus ja mam w bliżniętach partner w wadze czyli trygon.

A koniunkcje Wenus i Jowisza z ascedentem to chodzi o koniunkcje mojej wenus i jowisza do ascendentu partnera?

Czy ja dobrze myślę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do konca. Znaki sa dla siebie harmonijne albo i nie, natomiast sekstyl, trygon, kwadratura, opozycja to aspekty miedzy planetami w znakach, które potęgują ten efekt. koniunkcje sa bardzo wazne. W horoskopie partnerskim liczy sie dokladnosc aspektu do 3 stopni, przy opozycjach i koniunkacjach do 5 stopni. Jesli chodzi o kwadratury to przepracowana kwadratura tez moze stać się w zwiazku harmonijna:) ale to inny temat.

 

Ty masz księzyc w byku, partner w rybach. Pytanie - czy one są DODATKOWO połaczone ze sobą sekstylem ? tak czy inaczej wzajemna harmonia miedzy nimi jest. Juz tłumaczę.

 

Jego ksiezyc w rybach daje mu duża wrazliwosc, sklonnosci do duchowości, bladzenia w chmurach, zmiennosci, a nawet depresji. Twoj ksiezyc w byku doskonale go rozumie, ale jest bardziej poukladany. Dzieki tobie, on czuje sie bezpiecznie pod wzgledem emocjonalnym, co bedzie mialo duzy wpływ (pozytywny) na niego. Twoj ksiezyc w byku to stabilnosc, ktorej jemu brakuje.

 

Zwroc uwagę na to, ze obecnosc w znakach to jedno, natomiast liczą się aspekty planetarne rowniez - czy Twoja wenus i księzyc jest np aspektowana przez jego planety? jesli tak to jakie? CZy jego Mars i słonce, są aspektowane przez Twoje planety?

Oczywiscie licza sie tez inne planety - i ich wzajemne aspekty w obu kosmogramach, z wyjatkiem aspektów wzajemnych miedzy plutonami, neptunami, uranami, bo to planety pokoleniowe i dlugo przebywaja w jednym znaku.

 

jesli chodzi o koniunkcie asc z jowiszem albo wenus - nie ma znaczenia u kogo :) obie planety dają szczescie jesli tylko pojawią sie w takim ukladzie. Wenus do jowisza rowniez:)

 

wiem ze to moze brzmiec skomplikowanie, pytaj jesli czegos nie wiesz:) zaznaczam ze to co napisalam wyzej, to naprawde ułamek analizy, którą sie wykonuje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim horoskopie mam koniunkcja wenus i jowisza do ascendentu. Czyli to oznacza szczęście i w związkach również, tak?

|A co z ascendentami w horoskopie partnerskim? Nasze są w opozycji w stosunku do siebie bo ja mam w bliznietach a mój partner w strzelcu. ale czy to ma jakieś znaczenie?

Co do mojej wenus to tworzy sekstyl z jego słoncem, kwadraturę z jego marsem, i opozycje z ascendentem. Księzyc zaś trygon z jego saturnem, sekstyl z jego jowiszem i kwadrature ze słońcem.

A mars mojego partnera kwadraturę z miom jowiszemi saturnem

a słońce, koniunkcje z moim słońcem (w lwie), trygon z moim marsem.

Czy możesz mi powiedzieć czy którys z tych aspeków jest jakis szczególny, szczesliwy lub nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim horoskopie mam koniunkcja wenus i jowisza do ascendentu.

 

powiedz jak robiłaś sobie radix?

Bo spojrzałam na to co zostawiłaś w innym wątku i wg mnie to masz koniunkcje asc ale z księżycem. Wenus masz w II domu.

 

Asc masz w Byku.

Edytowane przez arabika
edit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a no właśnie bo ja obliczałam sobie kilka razy ascendent i zawsze róznie mi wychodziło ale częsciej w bliżniętach więc uznałam że tak jest, poza tym jakbyłm mała to moja mama zafundowała mi u astrologa horoskop urodzeniowy i tam mam własnie asc w bliźnietach... wiec od lat żyje w takim przekonaniu...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok czyli reszta sie zgadza, a ja sobie wmawiałąm całe życie że napewno mam asc w bliźnietach bo lubię dużo gadać...:D

Co do tego horoskopu porównawczyego nie wiem gdzie Ci odpisać wieć zrobie to tu i w tamtym wątku. Dzięki za interpretację, właściwie to wszystko sie zgadza:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

mocny pociąg seksualny, wzajemne oddziaływanie / działanie na siebie, albo mocne wpływy...

zależy też jakie są jeszcze aspekty, ale może być też to wskazówką, że on będzie próbował dominować w tej relacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrina

Ten mars nie jest zbyt mocny bo ma tylko jeden aspekt kwinkunks do słońca, lecz może właśnie w porównaniu do mojego kosmogramu nabiera siły. To wszystko też dzieje się w znaku skorpiona, więc takie położenie odpowiada chyba za duże emocje. To by się w sumie zgadzało bo ta znajomość była bardzo energetyzująca, przynajmniej dla mnie, nie wiem jak dla niego i skończyła się bardzo negatywnymi emocjami, wręcz nienawiścią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Gość Andrina

Cześć:) Czy mógłby mi ktoś powiedzieć co mogą oznaczać takie aspekty w horoskopie porównawczym?:

 

Na moim ASC w skorpionie jego SŁOŃCE, JOWISZ, PLUTON, MC, JUNO

Na jego ASC w koziorożcu mój SATURN ( czy to zonacza że jakaś część mnie może go przytłaczać lub ograniczać w jakiś sposób?)

Kwadratura MARSÓW(mój byk 6 dom, jego lew 7 dom)

Kwadratura WENUS(moja lew 8 dom, jego skorpion 9 dom)

Kwadratura SŁOŃC(moje lew 9 dom, jego skorpion 9 dom)

Trygon JOWISZÓW(mój rak 8 dom, jego skorpion 9 dom)

Mój JOWISZ i KSIĘŻYC na jego DSC

Jego LILITH na moim DSC

 

Jak ktoś chciałby spojrzeć na kosmogramy, proszę o wiadomość, podam dokładne dane :)

Edytowane przez Andrina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A co to za kropeczki ? :) :)

 

Proponuję zainstalować Uranię, albo inny program (nie mam pomysłu) i zrobić horoskop kontaktowy, albo relacyjny. Ten potrafi działać z lepszą skutecznością niż porównawczy. Oddaje "ducha" związku.

 

Jak to działa? Ano, proszę sobie poczytać np tutaj: Astrology, The Relationships Chart and The Davidson Chart - Lesson 26.0 Astrology Lessons Online by Bob Marks . Tu zostały przytoczone przynajmniej dwa przykłady działania takiego horoskopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Vianne 22

Ja gdzieś czytałam, że czasem jest lepsza opozycja między planetami, że lepsze to już, niż nic :P.

Ja mam koniunkcję z narzeczonym Wenus do Księżyca, sekstyl Wenus do Marsa, koniunkcja Marsa do Jowisza, sekstyl Księżyca i Jowisza, Słońce w sekstylu do Słońca. Nie wszystkie oczywiście są dobre, jest też np. kwadratura Merkurego do Słońca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobają mi się te aspekty. Tak, w slangu astrologów funkcjonuje opinia, że w szczególności aspekty pomiędzy Marsem/Wenus i światłami (Słońce/Księżyc w dowolnych konfiguracjach) lepiej mieć kwadratury nawet, niż nie mieć nic. Szuman chyba o tym zresztą pisał. Podnoszą się na tych układach odsetki udanych związków.

 

Swoją drogą, to warto posłużyć się czterema koncepcjami ds. udanego związku: pojedynczo sprawdzić tendencje do związków (może być, że jeden z partnerów ma feralny kosmogram i może być krucho), porównawczy klasyczny, relacyjny lub kontaktowy (jak kto woli). I wzmocnić to dobrym horoskopem ślubu, jeśli ktoś wyznaje zasadę, że astrologia działa. Bo fatalny moment ślubu może nieźle popsuć dobrze przystające horoskopy. No niestety, takie to może mieć znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Czyli z punktu widzenia astrologii, ważniejszy jest układ planet w dniu ślubu, niż np. w dniu poznania?

 

Myślę że śluby są bardzo ważne, ponieważ są w stanie sharminozować, albo popsuć po kilkunastu latach związek. Moc złego horoskopu przysięgi małżeńskiej jest w stanie szarpnąć związkiem. Widziałem to na własne oczy. Ale może jeszcze nie tak wiele razy, aby uznać to za aksjomat. Ale ślub jest równorzędny, jeśli nie ważniejszym terminem, względem daty poznania (tudzież: rozpoczęcia związku).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Andrina

Hej :) mam pytanie odnośnie descendentu. Czy księżyc w rk położony 7 stopni od DSC w rm można przyjmować jako koniunkcję? I czy jowisz 7 stopni od DSC to koniunkcja?(też w porównawczym).

 

I jak to się ma ze światłami położonymi w tym samym znaku ale nie w koniunkcji z osią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...