Mefistoteles Napisano 14 Maja 2009 Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Jak w temacie ja nie jestem do końca pewny czy demon jest potężniejszy od duszy ludzkiej. Nie chodzi mi o materialną otoczkę ale o duszę, nic niemożna jej tak łatwo zranić jest nieśmiertelna. Zaraz odezwą się głosy że demony to upadłe anioły ale to nie do końca prawda na przykład dam egzorcyzmy Anelize nazwiska nie pamiętam opętało ją 6 albo 7 demonów takich jak -Lucyfer, upadły anioł -Adolf Hitler kanclerz 3 rzeszy człowiek -Kain człowiek -Ksiądz Flajszman człowiek -Neron człowiek więcej nie pamiętam ale to dowodzi że człowiek po śmierci idący do piekła staje się równy demonom czy aniołom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beoran Napisano 14 Maja 2009 Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 który sprzeciwił się Bogu Nie sprzeciwił się samemu Bogu, sprzeciwił się Jego woli. Trzeba wiedzieć, że anioły i demony to niewolnicy stworzeni do jednego celu: służeniu stwórcy. Lucyfer (pierwszy potępiony), był zazdrosny o człowieka bo miał wolną wole, czyli był wolny; i tak upadł. Anelize nazwiska nie pamiętam opętało ją 6 albo 7 demonów takich jak Anelise Michel, Niemka, opętało ją 6 bytów, nagrano 51 taśm z jej egzorcyzmów, a jako się poświęciła dla ludzi, w jej sprawie trwa proces kanoniczny. Tak na marginesie, film dokumentalny o niej macie na youtube Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caliah Napisano 15 Maja 2009 Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 ...anioły i demony to niewolnicy stworzeni do jednego celu: służeniu stwórcy. Lucyfer (pierwszy potępiony), był zazdrosny o człowieka bo miał wolną wole, czyli był wolny; i tak upadł. Rzeczywiście, Lucyfer sprzeciwił się woli Boga ze względu na zazdrość o człowieka. Ale Anioły zostały stworzone jako istoty wolne, mające wybór. To, że część z nich się zbuntowała właśnie o tym świadczy. Gdyby Bóg stworzył je niewolnikami, to nie zostawiłby im wolnej woli. Te które pozostały wierne Stwórcy także dokonały wyboru. Najprościej można to odnieść do naszych ludzkich wyborów. To że ktoś nie czyni zła nie znaczy, że jest niewolnikiem czegoś lub kogośkolwiek. ...nie jestem do końca pewny czy demon jest potężniejszy od duszy ludzkiej. Tu możesz mieć sporo racji. Fragment z Biblii, z listu św. Jana Apostoła: "Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest". Ale to jest raczej perspektywa na przyszłe życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beoran Napisano 15 Maja 2009 Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Ale Anioły zostały stworzone jako istoty wolne, mające wybór. A gucio, zapytaj się pierwszego lepszego księdza, wszystkie (upadłe i nie) anioły są niewolnikami, nastawione są na jeden cel, jedne pomagają ludziom, inne, te zbuntowane chcą człowieka zniszczyć (zemsta na Bogu). I żeby nie było "nie argumentujesz"; jedynie i powtarzam jedynie niewolnik może się zbuntować. Czasem i my uważamy się za niewolników kogoś, i albo jesteśmy pod jarzmem albo się buntujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek_999 Napisano 15 Maja 2009 Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Oczywiście, że człowiek Jest potężniejszy! Od takich bytów jak demony, to nawet w tak marnym stanie duszy jaką posiada teraz. A może być 'potężniejszy' Od WSZYSTKICH innych bytów, łącznie z aniołami, bo to właśnie człowieka Bóg tak ukochał, że oddał mu Całego Siebie, bez granic, stworzył na Swój obraz i Swoje podobieństwo, jako przedłużenie SIEBIE... Jedyne granice to wolna wola człowieka i świadomość, którą on kształtuje przez tę wolną wolę... i wynikające z tego dalsze implikacje.....i.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greg1982Fr Napisano 15 Maja 2009 Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 W sumie ciekawy temat i nie powiem... I nie wiem jak to określić. Są cechy które demony mają niejako z urodzenia na wyższym poziomie. Ludzie zaś Ludzie mają niesamowite zdolności nie tyle adaptacyjne co regeneracyjne. Że tak znajomego zacytuję : TAM wlasnie tocza sie najwieksze wojny wrzechswiata tam wlasnie ludzie sa najbardziej cenionymi najemnikami,albowiem nasz gatunek ma niesamowita zdolnosc regeneracji "byty"ludzkie moga "przepierac" inne byty w miejscach wielkiej grawitacji "byty ludzkie" sa na tyle glupie ze sen uwazaja za ulude a "zjebanie po zlym snie" za brak magnezu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Napisano 15 Maja 2009 Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Najłatwiej jest powiedzieć, że to zależy od człowieka i strażnika. Słaby Człowiek + Silny Strażnik = Opętanie Słaby Strażnik + Silny Człowiek = Odegnanie Często się zdarza tak, że ludzie dostają zastrzyk energi (np. jak uwierzą w sibie, lub religie). Od siebie jeszcze dodam, że napewno istnieją Strażnicy których żaden człowiek nie zniszczy, ale oni raczej ludzmi się nie interesują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mefistoteles Napisano 16 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2009 Oczywiście, że człowiek Jest potężniejszy! Od takich bytów jak demony, to nawet w tak marnym stanie duszy jaką posiada teraz Nie przesadzajmy niewiele ludzi by mogło własną mocą pokonać demona w takim stanie duszy ograniczonej ~80kg mięcha i padliny. Ale człowiek ma niezwykłą umiejętność posługiwania się bronią i podkradania mocy od innych (egzorcyzmy, magia żywiołów) Od siebie jeszcze dodam, że na pewno istnieją Strażnicy których żaden człowiek nie zniszczy, ale oni raczej ludźmi się nie interesują. Ale ja nie napisałem tematu że człowiek może być silniejszy od demona ale jego dusza, a jest niewiele rzeczy których nie dałoby by się zniszczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 18 Maja 2009 Udostępnij Napisano 18 Maja 2009 Lucyfer według wierzeń bibilijnych, że tak uogólnię jest archaniołem, który sprzeciwił się Bogu i za to został pozbawiony jego światła i miłości. Stał się szatanem. Lucyfer a szatan to 2 różne osoby. To że najbardziej lubi się poznęcać nad ludźmi nie robi jeszcze z niego tego który pierwszy się zbuntował. Trzeba wiedzieć, że anioły i demony to niewolnicy stworzeni do jednego celu: służeniu stwórcy. Gdzieś w Biblii jest napisane zdaje się, że "Jako w niebie tak i na ziemi", więc my też jesteśmy niewolnikami? Tak samo Adam i Ewa mieli zakazy i nakazy i byli niby niewolnikami. A gucio, zapytaj się pierwszego lepszego księdza, wszystkie (upadłe i nie) anioły są niewolnikami, nastawione są na jeden cel, jedne pomagają ludziom, inne, te zbuntowane chcą człowieka zniszczyć (zemsta na Bogu). No no nie wiedziałem, że księża są taką skarbnicą wiedzy ezoterycznej Ksiądz to chyba ostatnia osoba która coś naprawdę wie o demonach i magii. Ogółem na mój gust człowiek nie jest silniejszy od demonów, czy diabłów. Gdyby było tak, że dusza ludzka była by silniejsza od demonów (nie mówię o wypowiedzi gdzie wymiatamy i jesteśmy silniejsi nawet od Aniołów... - -") to każdy kto umie OOBE to może rozwalić sobie kogo chce? Nic tylko zbierać garstkę ludzi i rozwalić piekło XD Co do tekstu Jarka 999.... no to tak... tak Bóg ukochał ludzi i dał im taką siłę, że to właśnie dlatego podczas końca świata ludzi cierpią, są pomiatani, giną w męczarniach, co raz przywalają ich meteoryty i giną na wojnach, po czym wpada Jezus z innymi prorokami i ich ratuje.... Nie mówiąc o Aniłach czy demonach które rozlewając 7 czasz sieją chaos i terror na ziemi. Tak człowiek wymiata szczególnie od czasu kiedy za swoją głupotę został wygoniony z raju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Ha no właśnie kto mi powie kto był pierwszym upadłym ? podpowiem tyle, że jego imię zaczyna się na "S", niestety mało kto dobrze w tych pismach zinterpretował pierwszego buntownika. Co do ogólnej nazwy tych demonów... chyba za bardzo opierasz się na chrześcijaństwie i kościele, to że ksiądz grzmi z ambony o szatanach czy mohery krzyczą "Odejdź szatanie" to jeszcze nic nie znaczy XD Poprostu podpisują całe zło pod jedną postać. Co do Biblijnego opisu buntu aniołów to nie, nie mogę Ci go podać, bo nie wiem gdzie to jest opisane. A co do Lilith to powiedz mi co tam chcesz o niej wiedzieć to może będę mógł powiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Lilith jest fascynująca, szczeólnie w książce "Lilith Czarny Księżyc" Piotra Piotrowskiego która dowodzi jak ważna jest w astrologii. "Pierwsza żona Adama" "żona Szatana" "Królowa ciemnego księżyca" "Władczyni ciemnej strony umysłu" Jeśli istnieje to chyba jest naprawde potężna.. najprawdopodobniej najsilniejsza "damonica". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Według mojej wiedzy Szatan to imię jednego z upadłych, lub ogólnie nazwa tych aniołów, którzy upadli. Ja mysle ze zdanie jest jak najbardziej mylne. Szatan to byt wytworzony przez człowieka na potrzeby wiary ... A na upadłych to również mam swój poglą nigdy nie pomyśleliście o Lycyferze jako o Prometeuszu naszej wiary ? Kto nam dał umiejętność normalnego pojmowania świata i naprawde wolną wolę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elizjum7 Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Ha no właśnie kto mi powie kto był pierwszym upadłym ? podpowiem tyle, że jego imię zaczyna się na "S", niestety mało kto dobrze w tych pismach zinterpretował pierwszego buntownika. czyzby chodzilo o Sameala? z tego co kojaze to mial on oddac poklon Adamowi i to mu sie nie spodobalo...naklonil Ewe do zjedzenia jablka.... czyli sie zbuntowal przeciw woli boskiej. podobno jeszcze dodatkowo to on byl ojcem Kaina, choc wg tradycji zydowskej to rowniez maz Lilith..... ale czytalam tez, ze niektorzy uwazaja go za sluge boga, aniola smierci.... czy ktos wie moze cos wiecej na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elizjum7 Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 hihi chodzilo oczywiscie o Samaela ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Tak naprawde to nikt z nas nie wie jak to było. W każdym razie ja tzw. "upadlych aniołów" nie uważam za istoty złe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 iiiii brawa dla elizjum7 Tak Samael był tym który pierwszy się zbuntował, ktoś taki jak Lucyfer jedynie bardzo zaaprobował taką opcję i mocno się tym zajął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 (edytowane) Poszukaj legend napewno znajdziesz... Jasno sprecyzowanych źródeł nie podam bo nie znam... nad tą zagadka ludzie zastanawiali się od zawsze. A o Samaelu to ja slyszałem różne historie. Najbardziej prawdopodobna wydaje mi się wersja Żydowska Edytowane 19 Maja 2009 przez Urshack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mefistoteles Napisano 19 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 iiiii brawa dla elizjum7 Tak Samael był tym który pierwszy się zbuntował, ktoś taki jak Lucyfer jedynie bardzo zaaprobował taką opcję i mocno się tym zajął. W bibli pisze że lucyfer zorganizował bunt, czyli 1 się zbuntował. I samael opisywany jest jako anioł śmierci czyli prawdopodobnie nie stoi po niczyjej stronie (śmierć jest bezstronna i sprawiedliwa w końcu) Ps. Są to tylko moje przemyślenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Hieh co do źródeł moich to dokładnie ich nie podam. Nazwijmy to "rozmową z tymi co wiedzą więcej" A co do Samaela i upadłych (i co zaskakujące:P) do tematu to jak niby ludzie są bardziej umiłowani przez Boga i są silniejsi skoro dali zrobić się w jajo i wygnać z raju? Mozna to uznać za bunt ze strony ludzi za który Bóg wsadził nas w worki z mięsem a anioły za bunt jedynie wygnał. I my i oni jesteśmy wygnani, ale to my gnijemy w ciele, cierpimy z głodu i na choroby i wiele wiele innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mefistoteles Napisano 19 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Bóg dał nam szanse jeśli będąc w worku tej padliny z chorobami itp będziemy dobrymi ludźmi to nam wybaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elizjum7 Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 A podacie wreszcie źródła tej wiedzy? Droga Vivien niestety musze Cie zawiesc, gdyz to wiem z przypadku :tongue: kiedy jeszcze bylam piekna i mloda, mroczna i posepna dorwalam gdzies leksykon pojec nadnaturalnych (nie pamietam dokladnie tytulu, ale brzmilo dla mnie wtedy zupelnie tajemniczo). tam znalazlem Samaela i postanowilam tak nazwac mojego ukochanego psiaczka o aniolach wiem bardzo malo, z pewnoscia sie zaczne doszkalac, ale to imie warto znac ale jedno pamietam do dzis, przegladajac ten leksykon znalazlam historie o chlopcu, ktory znalazl Ksiege Cieni i zaczal sie nia 'bawic', po czym w krotkim czasie zwariowal.....pamietam piekna rycine pelna demonow i malego chlopca na srodku.... tylko kiedy chcialam to pokazac mojej rownie mrocznej i rownie posepnej kolezance..... nie bylo juz w leksykonie chlopca..... czy to przestroga? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Hieh co do źródeł moich to dokładnie ich nie podam. Nazwijmy to "rozmową z tymi co wiedzą więcej" A co do Samaela i upadłych (i co zaskakujące:P) do tematu to jak niby ludzie są bardziej umiłowani przez Boga i są silniejsi skoro dali zrobić się w jajo i wygnać z raju? Mozna to uznać za bunt ze strony ludzi za który Bóg wsadził nas w worki z mięsem a anioły za bunt jedynie wygnał. I my i oni jesteśmy wygnani, ale to my gnijemy w ciele, cierpimy z głodu i na choroby i wiele wiele innych. Całkowicie się z Tobą zgadzam San-ki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elizjum7 Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Całkowicie się z Tobą zgadzam San-ki. ojojoj!!!!!! tak nie mozna!!! dzieki tym workom czujemy zapach truskawek, slyszymy mruczenie kota, mozemy kochac sie do utraty tchu!!! to juz nie bedzie takie fajne jak nie stracisz tchu ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 (edytowane) A może być i przestroga. Mi zdarza się przeglądając mojego tarota anielskiego zobaczyć rzeczy których wcześniej na nich nie było. Nie jest to przestroga w przypadku kart, bardziej aluzja, lecz dla takiej książki zinterpretował bym to jako przestrogę. Edytowane 19 Maja 2009 przez San-Ki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 ojojoj!!!!!!tak nie mozna!!! dzieki tym workom czujemy zapach truskawek, slyszymy mruczenie kota, mozemy kochac sie do utraty tchu!!! to juz nie bedzie takie fajne jak nie stracisz tchu ;P Dzieki tym worką również cierpimy, chorujemy, odczuwamy ból i smutek. Cwhile radości to tylko żadkie przebłyski Pomyśl o tym. Ale to już lekki offtop :] także przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elizjum7 Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Cwhile radości to tylko żadkie przebłyski Pomyśl o tym. rewelacyjnie wyglada ta buzka zaraz po 'zadkie przeblyski' no ale masz racje, zbaczam z tematu.... slicznie przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elizjum7 Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 z przedchwilowych poszukiwan: podobno wierzono (ale nie wiem kto hihi), ze ciamne plamy na ksiezycu to Samaelowe .... kupki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mefistoteles Napisano 19 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Bardzo Wam dziękuję. Ale maiałam nadzieję, że ktoś zna żródła biblijne. te inne legendy, księgi tajmnic i zjawisk nadprzyrodzonych a nawet demonologie i angelologie znam. Co ciekawe też nie znalazłam w nich źródeł biblijnych, a jedynie wspomniano, że Biblia o tym mówi. To ja sie pytam gdzie? W którym miejscu jest napisane, że Lucek zbunował się jako pierwszy? Lilith wspomniano w księdze Henocha, ale też nie ma tam nic o tym, że była żoną Adama (pierwszą). Samaela też ciężko znaleźć a Abadonn pojawia się chyba jako demon, nie anioł zagłady, ale pewności nie mam. cusz w biblii imię Lucyfer nie odnosi się do upadłego anioła w żadnym miejscu to imię zostało wymyślone w średniowieczu. poszperam dalej i jak coś to dodam informacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irek770801 Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 demony,upadle anioly, najslynniejszy z nich lusyfer-jutrzenka.Pamietam z dziecinstwa lekcje religi, ilez razy padalo jego imie,wszystko co zle bylo na niego(ewce z raju tez sie obrywalo).Tak ale prawda jest zupelnie inna i chrzescijanstwo nie uformowalo swojej religii slowami "chodzcie za moje owieczki"nie,to byly metody bardzej skuteczne.Ich "nawracanie"polegalo na ujarzmianiu,mordowaniu najwyzej postawionych ludzi w hierarchii poganskiej i natychmiastowym zastepowaniu ich "swoimi",beszczeszczono przy tym swiatynie,oltarze,bustwa itp.Chrzescijanie jednak wciaz mieli wspolna biblie z zydami a to byl bardzo powazny problem gdyz zydzi w kazdej chwili mogli podwazyc nowa wiare chrzescijanska.Zreformowanie biblii stawalo sie nieuniknione!Poczatkowo "reformowano"miejsca(nazwy),imiona(np.jahve-bog),ksztalty(nie pal a krzyz)dodawano prorokow ,meczennikow,grzesznikow,niektore elementy usowano(np.maria magdalena)no i przedewszystkim zaczeto wyciagac "zlo"na pierwszy ogien.Z uwagi na to iz poganskie ludy nadal praktykowaly wiare rodzima ,wprowadzano istniejace imiona bostw poganskich w strofy biblii gdzie wystepuje zlo.Po przekladzie na lacine biblia zyskala zupelnie nowe oblicze dla religii,stala sie niepodwazalna i wtedy to dopiero chrzescijanstwo zaczelo "rozrabiac"Wten sposob niegdys czczone i obdarowywane bostwa stawaly sie z pokolenia na pokolenie przyczyna zla."Demon"jako slowo nie zrozumiale (grecki)jest okreslane forma zla do dzis i pewnie jeszcze troche czasu potrwa zanim ludzie powroca do rodzimej wiary.Jezeli ktos wierzy w demony i spotka ducha na swojej drodze to z pewnoscia kolanka mu chrupna ze strachu."respekt"przed dusza !ale strach przed demonem?ps.dobrze ze chrzescijanie zaczeli od poludnia bo by nas teraz nasz Swiatowid przesladowal.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beoran Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 demony,upadle anioly, najslynniejszy z nich lusyfer-jutrzenka.Pamietam z dziecinstwa lekcje religi, ilez razy padalo jego imie,wszystko co zle bylo na niego(ewce z raju tez sie obrywalo).Tak ale prawda jest zupelnie inna i chrzescijanstwo nie uformowalo swojej religii slowami "chodzcie za moje owieczki"nie,to byly metody bardzej skuteczne.Ich "nawracanie"polegalo na ujarzmianiu,mordowaniu najwyzej postawionych ludzi w hierarchii poganskiej i natychmiastowym zastepowaniu ich "swoimi",beszczeszczono przy tym swiatynie,oltarze,bustwa itp.Chrzescijanie jednak wciaz mieli wspolna biblie z zydami a to byl bardzo powazny problem gdyz zydzi w kazdej chwili mogli podwazyc nowa wiare chrzescijanska.Zreformowanie biblii stawalo sie nieuniknione!Poczatkowo "reformowano"miejsca(nazwy),imiona(np.jahve-bog),ksztalty(nie pal a krzyz)dodawano prorokow ,meczennikow,grzesznikow,niektore elementy usowano(np.maria magdalena)no i przedewszystkim zaczeto wyciagac "zlo"na pierwszy ogien.Z uwagi na to iz poganskie ludy nadal praktykowaly wiare rodzima ,wprowadzano istniejace imiona bostw poganskich w strofy biblii gdzie wystepuje zlo.Po przekladzie na lacine biblia zyskala zupelnie nowe oblicze dla religii,stala sie niepodwazalna i wtedy to dopiero chrzescijanstwo zaczelo "rozrabiac"Wten sposob niegdys czczone i obdarowywane bostwa stawaly sie z pokolenia na pokolenie przyczyna zla."Demon"jako slowo nie zrozumiale (grecki)jest okreslane forma zla do dzis i pewnie jeszcze troche czasu potrwa zanim ludzie powroca do rodzimej wiary.Jezeli ktos wierzy w demony i spotka ducha na swojej drodze to z pewnoscia kolanka mu chrupna ze strachu."respekt"przed dusza !ale strach przed demonem?ps.dobrze ze chrzescijanie zaczeli od poludnia bo by nas teraz nasz Swiatowid przesladowal.. z jakiego źródła korzystałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Co do imienia Lucyfera to może i odkryli je później ale jak najbardziej jest prawdziwe. A z irkiem zgodzę się co do Biblii. Kiedyś może to była wspaniała księga, ale zmiany, ingerencja ludzka (zostawienie tekstu który mówi że ten kto zmieni coś w Biblii będzie potępiony przez Boga było przez ludzi po prostu cudną zagrywką) zrobiły z Biblii mocno okrojony ogryzek, który w niektórych przypadkach nie dość, że nie podaje pewnych informacji to jeszcze ma zmienione to co się ostało. A jeśli chodzi o temat to sądzę, że dowodem na większą siłę demonów nad ludźmi jest chociażby to, że to Szatan przybrał postać węża (umi ktoś tak?) i gadał człowiekowi o możliwości poznania dobra i zła dopiero po zjedzeniu jabłka. Diabełki nasz kochane niestety już znały tą prawde, jednym słowem mają większy staż XD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elizjum7 Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 dowodem na większą siłę demonów nad ludźmi jest chociażby to, że to Szatan przybrał postać węża (umi ktoś tak?) i gadał człowiekowi o możliwości poznania dobra i zła dopiero po zjedzeniu jabłka. Diabełki nasz kochane niestety już znały tą prawde, jednym słowem mają większy staż XD no i troche racji jest, ale ludzie w exspresowym tempie nadrabiaja brak doswiadczenia i umiejetnosci...no bo czy ktos pyta, czyś alkoholik, zanim naleje kielicha ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 no i troche racji jest, ale ludzie w exspresowym tempie nadrabiaja brak doswiadczenia i umiejetnosci...no bo czy ktos pyta, czyś alkoholik, zanim naleje kielicha ? uuu... to za mądre na mnie nie rozumiem tego z kielichem i jak to sie odnosi do ich większej siły nad ludzmi XD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elizjum7 Napisano 19 Maja 2009 Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 hihi no to chyba za duzo skrotow myslowych! wiec tlumacze na poczatek przyznalam Ci co nieco racji ;P a chodzi o to, ze ludzie strasznie szybko ucza sie podstepu, obludy, kuszenia i co tam jeszcze do glowy przyjdze! czasem mysle, ze wkrotce 'uczen przerosnie mistrza'! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mefistoteles Napisano 20 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 dlaczego piszecie ciągle o duszy w worku mięcha? Mi chodzi o uwolnioną dusze tzn przebywającą w piekle bądź w niebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 20 Maja 2009 Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 a pomysleliscie jak wąż z raju powiekszył nasze horyzonty ? ja i tak mysle że to była zagrywka w stylu Prometeusza.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 20 Maja 2009 Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Ja nie mówię o duszy w worku mięsa, przecież szatan skusił Adama i Ewe w raju. A jeśli chodzi o duszę w piekle, to raczej dusze ludzkie są tam katowane a nie odwrotnie. Nikt tam nie idzie po śmierci w nagrodę za dobre życie żeby pokatować sobie upadłe anioły. Tak samo jak Aniołowie opiekują się ludzmi a nie odwrotnie. Żaden człowiek nie stanie sie od tak aniołem, nie urostną mu skrzydełka po śmierci ani nic takiego. To oni mają klucze do bram nieba i mogą sobie wyjść i wejść kiedy chcą, a ludzie nie koniecznie. Ogółem człowiek i zwierzęta w tym wszystkim są najniżej. Samael jako Prometeusz? w sensie, że się poświecił dla nas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 20 Maja 2009 Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 tak ja to tak wlasnie widze... Chciał pokazać człowiekowi, że nie musi być niewolnikiem pozwolił mu poznać także tą ciemną strone życia, odkryć pełnie miłości także tej fizycznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elizjum7 Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 tak ja to tak wlasnie widze... Chciał pokazać człowiekowi, że nie musi być niewolnikiem pozwolił mu poznać także tą ciemną strone życia, odkryć pełnie miłości także tej fizycznej. przepraszam, ale jakos zwiazku nie widze... Prometeusz stworzyl ludzi, dal ogien, nauczyl rzemiosla, uprawy roli itp... czy uczyl ich rozrozniac dobro od zla albo cos w tym rodzaju? chyba nie..... a juz napewno nie robil tego w wzowy sposob... z drugiej strony pokazal, ze mozna zbuntowac sie przeciwko bogom/bogu.... oj no to sie teraz sama zamotalam... Mysle, ze moze i jest troche podobienstw w czynach, ale w intencjach to chyba olbrzymie roznice... a tak przy okazji, to w raju bzykanka pod grusza nie bylo ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mafciek Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 A jeśli chodzi o temat to sądzę, że dowodem na większą siłę demonów nad ludźmi jest chociażby to, że to Szatan przybrał postać węża (umi ktoś tak?) Szatan jest bytem, ty po smierci tez taki sie staniesz i wtedy opetasz sobie jakiegos weza (w czym problem?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Szatan jest bytem, ty po smierci tez taki sie staniesz i wtedy opetasz sobie jakiegos weza (w czym problem?) Nie martw się ja tam problemu w przybraniu postaci węża nie widzę Dobra iluzja nie jest zła XD Huh no to sam fakt tego, że Prometeusz i Lucyfer się zbuntowali świadczy o wyższości demonów nad duszą ludzką. Jak skończył Lucek po buncie? Raptem został wygnany, jak skończył Prometeusz? Ciapany dzień w dzień przez kruka w nerkie Tak jak słusznie zauważył wcześniej (zdaje się) VanHelsing bogowie z mitologii to Bóg, demony i anioły widziane w innym świetle. Ludzie ci nie znali innych form ponad nimi poza tymi co się im pokazały i pokazały, że mogą wpływać na różne rzeczy za złożenie ofiary. Dlaczego by ich nie czcić i nie zwracać się właśnie do nich? A różne przeobrazowane legendy to już kwestia ludzkiej wyobraźni Wracając do Lucka i Prometeusza kto wie czy to nie właśnie Lucyfer tak urządził biednego nauczyciela? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Podobieństwo jest choćby takie, że Lucyfer to znaczy niosący światło, poza tym podobnie jak Prometeusz Lucyfer sprzeciwił się woli bogów (tu Boga). Z mitów chrześcijańskich i biblijnych znamy go jako ucieleśnienie zła, ale czy faktycznie tym jest? Może jego postać wywodzi się z innych mitów o Prometeuszy itp. Pierwsza osoba która pojeła o co mi chodzi Własnie tak Vivien. Przecież to wlasnie kosciol go zdemonizowal.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caliah Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Mit Prometeusza... A może Lucek chciał się w ten sposób "wypromować", może trochę wybielić? Tylko dlaczego mu się to nie udało Wspaniałomyślny dawca światła, wiedzy i poznania. Zawsze można próbować "odwrócić kota ogonem". Co mógł nam dać takiego, czego nie mieliśmy wcześniej, a dzięki czemu żyje się nam lepiej? To że potrafi zwieść młode nieświadome jeszcze dusze, nie oznacza że w świetle nieskończoności jest od nich silniejszy. Jak na razie to mamy pewność, że nieźle miesza w trakcie naszego ziemskiego życia, ale czy ma wpływ na cokolwiek w przyszłości? Jeżeli nie, to chyba aż taki silny nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Teraz to tylko moje sromne zdanie, ale ja bym nie chciał paradować nagi pod czyimś komandem w krainie "wiecznego szczęścia". Dobrze wiedzieć, że istnieje również zło, inaczej bylibyśmy tylko marionetkami. To własnie nam dał "Lucek" ;]. W ogólnym rozrachunku ważam, że bardziej nam pomógł niż zaszkodził. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caliah Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 (edytowane) Teraz to tylko moje sromne zdanie, ale ja bym nie chciał paradować nagi pod czyimś komandem w krainie "wiecznego szczęścia". Dobrze wiedzieć, że istnieje również zło, inaczej bylibyśmy tylko marionetkami. To własnie nam dał "Lucek" ;]. W ogólnym rozrachunku ważam, że bardziej nam pomógł niż zaszkodził. A ja chyba nie miałabym nic przeciwko, gdyby nie było wojen i tych wszystkich zbrodni, których okrucieństwa nawet nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić. Nawet za cenę paradowania nago, bo wówczas nie taki by to miało wydźwięk. Czujesz różnicę? Edytowane 21 Maja 2009 przez caliah Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Ja slyszalem ze to Samael Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 A mówiłem wam wcześniej, że to Samael jest tym który pierwszy się zbuntował. Dla Lucyfera jedynie się to bardzo spodobało i tylko dlatego, że szaleje więcej od Samaela to wszyscy twierdzą, że to on rządzi na dole. To coś jakby na wzór firmy, gdzie dyrektor zarządza, ale sam nie ma udziału w produkcji bo od tego są inni. A imię Lucka jest jak najbardziej prawdziwe i jest upadłym aniołem i nie robi w koło siebie sielankowej atmosfery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 hmmm niestety nie znam tego z Biblii więc nie powiem Ci gdzie to tam jest. Biblia nie jest jedynym źródłem wiedzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Czyli Samael to taka szara eminencja, a Lucek to taki gość od brudnej roboty ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Tiiiiiaaaaa.... źródło.... no wiesz książki i pisma to nie jest jedyne źródło...... istnieje jeszcze przekaz ustny i powiedzmy, że w tym przypadku ten przekaz był od kogoś kto pamięta te czasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 San-Ki mozesz to rozwinac ??:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 No mogę czasami sobie pogadać po prostu z kimś z góry, czasami z kimś z dołu. To się pytam o różne ciekawostki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 No, a czemu by nie jaki oni by mieli cel w przeinaczaniu prawdy... To my ludzie mamy takie skłonności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Zależy z kim San-Ki rozmawia. Myślę, że Ci z dołu też chcieliby powiedzieć jak to naprawde było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Ja osatnio za dużo mam różnych przekazów.... dlatego trzymam sie od tego z daleka póki co :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 no tak :] a troszke offtopujac vivien popatrzyłabyś mi na ten pentagram ? http://photos02.allegroimg.pl/photos/oryginal/619/20/09/619200906 Wiem że to do amuletów ale jak już rozmawiamy... bardzo prosze oceń czy jest ok. Bardzo potrzebuje jakiejś ochrony a nie wiem czy taki jest dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 No i dlatego nie mówię skąd wiem rożne rzeczy, ludzie uznają to za głupie. A pentagram runiczny jest bardzo dobry. A rozwiniesz może temat od czego ta ochrona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Nie publicznie... Jak gg zacznie dzialac to moglbys do mnie zagadac 7138309. A jak nie to podaj gdzies swoje i napisze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 na pm? gg? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 21 Maja 2009 Udostępnij Napisano 21 Maja 2009 Tak lub jakis iny komunikator typu skype/msn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 Wracając do tematu... ta teoria z Prometeuszem to shit :/ ale sie przejechalem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caliah Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 Ważne, że szukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 Chyba poprzestane na tym co wiem....:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 Tak to sobie własnie tlumaczylem ... :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Urshack Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 oki tak też zrobie wogóle moje "poszukiwania" zacząłem od złej strony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 23 Maja 2009 Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 W wymyślaniu różnych takich podobieństw nie ma nic złego. Czasami tak wymyślając różne teorie i spiski () można znaleźć całkiem fajne fakty. Amulety robione ręcznie na pewno są lepsze, ale niektóre ciężko jednak wykonać samemu Kupne są słabsze bo robione hurtowo przez maszyny nie przez ludzkie ręce, ale można je doładować i ulepszyć jak się wie jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nereida Napisano 23 Maja 2009 Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Widzę literówka w pytaniu, ale mniemam, że autor miał na myśli słowo 'wyższy'. Jak dla mnie, to absurdalne pytanie. Żaden demon nie jest 'wyższy' od duszy ludzkiej; choćby z tego względu, że dusze ludzkie są cząstkami Boga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nereida Napisano 23 Maja 2009 Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Pojęcie demon może być szeroko rozumiane. Zazwyczaj są to po prostu energie dusz ludzi, którzy po śmierci z różnych powodów nie poszli w stronę Światła. Tak naprawdę każda żyjąca istota, wszelki byt, pochodzi od Boga. Te energie po prostu nie odczuwają miłości, która jest wszędzie. Często za życia zbyt mocno przywiązały się do tego, co materialne i ciężko pogodzić im się z własną śmiercią [fizyczną] lub nawet fakt, że umarli, nie dociera do nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nereida Napisano 23 Maja 2009 Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Bazujesz na religiach, na religijnych przesłaniach dot. w/w. Jednak zauważ, że napisałam 'zazwyczaj są to'... Demonologią się nie zajmuję i nie zamierzam, kompletnie mnie to odpycha, dlatego nie za bardzo obchodzi mnie jak wygląda ta swoista hierarchia [demonów]. Jakiekolwiek formy demoniczne nie mają do mnie dostępu, więc jakieś odmiany czy gatunki niespecialnie mnie interesują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beoran Napisano 23 Maja 2009 Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Swoją drogą uważam, ze Bóg ma jakiś cel w tym by te demoniczne byty istniały. Bo gdyby nie chciał to by nie pozwolił im istnieć. I nie powołał do życia strącając z nieba. Vivien, wszelki dualizm można wytłumaczyć w prosty sposób: Bóg dając nam wolną wolę, dał nam możliwość wyboru, tj pomiędzy Bogiem (dobro) a tymi drugimi nieważne jak ich nazywając Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irek770801 Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 z jakiego źródła korzystałeś? moja ex studiowala w heidelbergu psychologie i tam korzystala ze zbiorow bibliotecznych,byla fanatyczka wierzen i religii ludzi,analizowala tez biblie i przytym sie ja tez "zakrecilem"ale niewiem czy w polsce natrafisz na prace podwazajace chrzescijanstwo bo kosciol sie u nas skutecznie zajal w przeszlosci "tym co mu zagrazalo"a wiadomo ze biblioteki to prawda.Tez reforma kosciola lutera podwarzyla biblie i tam znajdziesz odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irek770801 Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 a demony nie? w końcu to upadłe anioły, te zaś pochodzą od Boga.Swoją drogą uważam, ze Bóg ma jakiś cel w tym by te demoniczne byty istniały. Bo gdyby nie chciał to by nie pozwolił im istnieć. I nie powołał do życia strącając z nieba. fantazja jest wiara czy wiatra jest fantazja?? Uwierz w to co jest ci przeznaczone a nie w to co zostalo krwia przelana narzucone .Jezeli uwarzasz "swoja droga" ze bog powolal demony w jakims celu to jaki cel maja wlasnie demony???Jakie znaczenie w zyciu czlowieka ma "demon" czy gdybym urzyl w to miejsce slowa"czlowiek"czy mialoby to wieksze znaczenie dla nadszego rzycia???????ß?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irek770801 Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Podobieństwo jest choćby takie, że Lucyfer to znaczy niosący światło, poza tym podobnie jak Prometeusz Lucyfer sprzeciwił się woli bogów (tu Boga). Z mitów chrześcijańskich i biblijnych znamy go jako ucieleśnienie zła, ale czy faktycznie tym jest? Może jego postać wywodzi się z innych mitów o Prometeuszy itp. hmmm????niosac swiatlo"zycie"czy mozna byc zlym???czy zla jest religia czy wiara ,czy zli sa ludzie kiedy wierza w zlo??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 31 Maja 2009 Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Irek to co twierdzisz, że tylko dlatego, że tłumaczenie imienia Lucyfera brzmi "niosący światło" to nie jest zły? No, no to z takimi teoriami to mógłbyś od razu zrobić spis imion i posadzić wszystkich np Ryśków bo to z założenia mordercy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irek770801 Napisano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 nie bardzo znam lucyfera i nie bardzo moge sie na jego temat wypowiadac.nie twierdze tez ze zlo jest zlem do poki nie wyrzadza zla.jedno natomiast wiem napewno ze lucyfer jest obwiniany za wszelkie zlo,pytanie tylko od kogo pochodzi zlo jak nie od ludzi?,i kto wykreowal "zlego"lucyfera jak nie ludzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beoran Napisano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 od kogo pochodzi zlo jak nie od ludzi? ludź (patrz człowiek) jest z natury dobry (taki został stworzony), ma też od samego początku wolną wolę, o którą obraziły się niektóre aniołki i się zbuntowały, a że anioły- wysłannicy Boga, zostali stworzeni by pomagać ludziom (ten ukłon przed Adasiem), są niewolnikami (mają jeden cel), przekręciły się z pomagania ludziom na ich niszczenie (pamiętajmy, że człowiek to istota dualistyczna, nie chodzi tylko tu o ciało). Pomijam fakt, że terminy "zło" i "dobro" są względne, dla myszy kot jest zły, dla gospodarza jest pomocą. Punkt widzenia zależy od pkt siedzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 Zuo w dużej mierze pochodzi od ludzi owszem, ale to nie zmienia faktu, że Lucyfer też lubi porozrabiać i poniszczyć to i owo. To nie jest tak, że mu zależy na zabiciu wszystkich i katowaniu ich (niestety takich jest mało XD), go po prostu ludzie denerwują. A tu już mu się nie dziwie. Zło nie jest zawsze złem, bo wielu ludzi twierdzi, że jak ktoś jest z dołu to już na pewno chce dla wszystkich w koło źle. A nie prawda, bo może jakiś duch poszedł sobie na dół z własnego wyboru. Kiedy idziesz do nieba nie masz już szans wyjścia, a nie wiesz co cie tam czeka. Tutaj można napotkać od czasu do czasu kłopoty ale za to szaleć na ziemi (szaleć w sensie bawić się). Człowiek z natury dobry bo takim został stworzony? błuhahaha dobre.... Na sam najpiersieszy początek Ewcia nie dość, że popełnia grzech to jeszcze kusi do tego Adama. Wrodzona dobroć... Bóg zsyła potop na ludzi za ich występki i złe zachowanie. Kolejny przykład wspaniałości ludzkiej. Kain w głupiej zazdrości zabija Abla. Salomon wielki król żydowski zabija brata. No od cholery przykładów jak to człowiek z natury jest dobry Anioły też miały wolną wole, skoro się zbuntowały. Zastanówcie się ile razy w ciągu dnia wy się buntujecie woli Bożej, oszukując kogoś, krzywdząc kogoś, albo nie dbając o przyrodę albo co najgorsze oszukując siebie. Pierwszy krok do tego wszystkiego to właśnie wolna wola ludzi i tutaj jest problem. Anioły mając wolną wole potrafią się powściągać, mają wysoką dyscypline. Człowiek natomiast jest grzeczniutki kiedy Bóg objawia się na ziemi albo zsyła syna. Potem kiedy już go nie ma i się nie odzywa... to może już nie patrzy i nie widzi? hulaj dusza. Pańskie oko konia tuczy. Koń ludzkości pada z zagłodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beoran Napisano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 Tak, człowiek został stworzony dobrym. "I to co stworzył było dobre" Wąż skusił Ewę, która dała owoc Adamowi, ponieśli za to konsekwencje. Zastanów się: Jak nazwać istotę, która ma służyć? Niewolnik. Właśnie aniołowie, mają służyć Panu. 6 Pan zapytał Kaina: «Dlaczego jesteś smutny i dlaczego twarz twoja jest ponura? 7 Przecież gdybyś postępował dobrze, miałbyś twarz pogodną; jeżeli zaś nie będziesz dobrze postępował, grzech leży u wrót i czyha na ciebie, a przecież ty masz nad nim panować». tadam... Anioły mając wolną wole potrafią się powściągać, mają wysoką dyscypline. Takie zostały stworzone! To nie jest widzimisie aniołów, po prostu są dobrem. Człowiek natomiast jest grzeczniutki kiedy Bóg objawia się na ziemi albo zsyła syna. pomińmy farazeuszy, kapłanów żydowskich.... Potem kiedy już go nie ma i się nie odzywa... to może już nie patrzy i nie widzi? hulaj dusza. A apostołowie po ukrzyżowaniu? jakoś się nie bawili Słowem masz swoje widzimisie, dobrze mógłbyś stworzyć własną wiarę, w której anioły robią co chcą, pierwsi ludzie bez żadnej ingerencji czynią zło, na co Bóg nie zwraca uwagi. Gratuluje toku (nie)myślenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beoran Napisano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 Dodam: * Są istotami duchowymi nadrzędnymi względem ludzi — Ps 8, 6; Hbr 2, 7, * Stworzeni przed człowiekiem — Hi 38, 4-7, * Nie żenią się, ani za mąż nie wychodzą — Mk 12, 25, * Jest ich ogromna liczba — Ps 68, 18; Mt 24, 31; Hbr 12, 22; Ap 5, 11, * Nie należy ich wielbić — Kol 2, 18-19; Ap 19, 10; 22, 8-9; (zasada: co masz, czego nie otrzymałeś?), * Służą ludziom Hbr 1, 14; i ich ochraniają Ps 34, 8, * Służyli Jezusowi Mt 4, 11; Mk 1, 13; Łk 22, 43, * Część z nich upadła Jud 6; 2P 2, 4; i służy szatanowi Ap 12, 9; Mt 25, 41. To akurat z wiki, ale jest napisane, w której księdze i w którym rozdziale jest wzmianka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 No jeżeli uosabiasz grzech z upadłymi to gratulacje. Jak Indianie, "pędząca strzała" alb inny "ryczący bawół" w swoim drugim poście z tekstem z wiki sam napisałeś że sa nadrzędni nad ludźmi, czyli ludzie są podrzędni/słabsi. "A to co stworzył było dobre" Jak stworze dobrą solidną ładnie wyglądającą broń czy to równo znaczne z tym że ktoś użyje jej w słusznych celach? Wariat czy morderca który dostanie ją w rękę nie zrobi nic nikomu bo jest to dobre? Na koniec każdego dnia Bóg widzi, że to co stworzył było dobra, ale ludzi jakoś giną w "dobrych" morzach, pod ich falami i potopami, giną i cierpią z powodów "dobrej" światłości która nam świeci i przyprawia ludzi o udary popażenia, choroby, albo wysusza pola i sprowadza głód. Poza tym tekstem używa też tekstu "uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam...", więc to chyba człowiek powinien być wdzięczny i się cieszyć, że nie wszystkie anioły się zbuntowały i że ma kto ich pilnować i chronić, bo zjebali sprawę ze swoją wolną wolą którą dostali od Nich i gniją na ziemi zamiast siedzieć w raju. To Anioły pierwsze zostały stworzone a my jesteśmy jedynie ich ubogą kopią. Poczytaj sobie choćby inne mitologie czy religie, w każdej człowiek jest na szarym końcu ze zwierzętami. A skoro sie tak bardzo czepiasz tego że aniołowie muszą służyć Panu i są niewolnikami no to czym nazwiesz ludźmi? to oni zostali wygonieni z raju, to oni wkurzyli Boga który chciał od nich jedynie posłuszeństwa i to oni teraz płaczą do Boga i aniołów kiedy są w potrzebie. Człowieka też możesz nazwać niewolnikiem skoro Bóg wymagał od nich posłuszeństwa. A ich dyscyplina i wstrzymywanie się przed złem jest ich widzimisie bo mój drogi logiku ZBUNTOWAŁY SIĘ czyli miały wybór i mogły i nawet to zrobiły. To że nie zrobiła tego reszta nie świadczy o tym że nie mają wolnej woli A apostołowie owszem się nie bawili, ale co stało sie po ich śmierci i po zniknięciu świadectwa obecności Chrystusa na ziemi? zrobła się piękna wielka religia które dzisiaj jest pełna dewocjonalizmu, ludzi chodzących do kościoła z przymusu, albo przynależnych jedynie z urodzenia a nie przekonaniami, nie mówiąc o pedałach wśród przedstawicieli tej pięknej religii i ich cudownego życia w ubóstwie. A ludzi skoro tacy cudowni i dobrzy zostali stworzeni to dlaczego uległa Ewa wężowi ? coś zdaje się wybrakowany ten człowiek z tego dobra skoro wiedząc, że ma służyć Bogu i on sam zabrania jedzenia jabłek z drzewa za jedną głupią namową robi to. A nie zawierają małżeństw anioły bo czegoś takiego u nich porostu niema, to nazwa jedynie ludzka i wymyślona przez człowieka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 Ja tu jeszcze dodam, że Stary i Nowy Testament (w szczególności Nowy) wielokrotnie w wyniku tłumaczeń był zmieniany czy to przez głupią nieumiejętność językową czy to przez przymus ze strony zamożnych polityków, kościelnych lub innych ludzi mających na celu realizację swoich próżnych celów politycznych bądź innych. Więc w moim przekonaniu opieranie się we wszystkich tego typu poglądach tylko na Biblii jest błędne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 Oczywiście, że tak. Nawet z tego co zostało w Biblii nie miało być przekazem dosłownym. Jeśli brać wszystko z Biblii na dosłownie to co powiecie na przekaz apropo wybaczania gdzie Bóg mówi żeby wybaczać 777 razy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shaka Napisano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 To ile razy on musiał wybaczać Adamowi i Ewie <lol> jednak to grzesznicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 Tu nie chodzi o Adama i Ewe z tym wybaczaniem, to do Boga któraś z postaci biblijnych zwracała się co ma zrobić, a ten mu mówił że powinien mu wybaczyć, na pytanie ile razy powiedział mu że 7, kiedy wybaczył temu komuś 7 razy znowu siekował się do Boga o rade, a ten powiedział mu że powinien mu wybaczać tym razem 77 razy i tak dalej. Więc rozumiejac to dosłownie powinniśmy wybaczać 777 razy a potem?.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucha Napisano 7 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 di amoro demony przytrafiaja sie około punktu stycznego tak aby sie poprostu wsliznac zachaczyc czy wejsc mnie atakuja kiedy mysle i kiedy sie skupiam ,natomias lubie kiedy czuje kuszenie diabła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucha Napisano 7 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 di amoro demony przytrafiaja sie około punktu stycznego tak aby sie poprostu wsliznac zachaczyc czy wejsc mnie atakuja kiedy mysle i kiedy sie skupiam ,natomias lubie kiedy czuje kuszenie diabła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 "mnie atakuja kiedy mysle i kiedy sie skupiam" nie przesadaj w ten sposób by każdego atakowały a nie każdego atakują, "natomias lubie kiedy czuje kuszenie diabła" to jest w moim przekonaniu prawdziwa przyczyna nachodzenia ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucha Napisano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 siedza ,siedza i dumaja buch asz tu nagle wichura i co potem.... ja nie mowie ze lubie ja raczej odnosze takie wrazenie ze powinnam to polubic bo inaczej cos mi grozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 "odnosze takie wrazenie ze powinnam to polubic bo inaczej cos mi grozi" uważam to za błędne przekonanie. Moim zdaniem wywołują w tobie to poczucie żeby dostać się głębiej do Ciebie. Poproś kulturalnie by negatywne byty odeszły, bo ich towarzystwa sobie nie życzysz, a jak nie zrobią to im każ "sp....ać". Zawsze też możesz poprosić świetlistych przewodników o ochronę przed mrokiem. A i możesz się zabezpieczyć amuletami. A i też możesz im powiedzieć, że sobie tych ich zachowań nie życzysz. Ponieważ nie masz zamiaru stwać po ich stornie lub z jakiegoś innego powodu jaki przyjdzie Ci na myśl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irek770801 Napisano 11 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 ludź (patrz człowiek) jest z natury dobry (taki został stworzony), ma też od samego początku wolną wolę, o którą obraziły się niektóre aniołki i się zbuntowały, a że anioły- wysłannicy Boga, zostali stworzeni by pomagać ludziom (ten ukłon przed Adasiem), są niewolnikami (mają jeden cel), przekręciły się z pomagania ludziom na ich niszczenie (pamiętajmy, że człowiek to istota dualistyczna, nie chodzi tylko tu o ciało). Pomijam fakt, że terminy "zło" i "dobro" są względne, dla myszy kot jest zły, dla gospodarza jest pomocą. Punkt widzenia zależy od pkt siedzenia ---lub od punktu gryzienia??? ,,nie uwarzasz chyba ze natura obdarowala "dobrych ludzi z natury"(patrz wyzej)w zabki,kly po to aby pic mleczko??NIE niestety dalsze istnienie na tej planetce zalezy od tego ktory zezre rywala ,a ze czlowieka nie pozarly w pore tygryski to "ludz"stal sie wtedy dobrym i zlikwidowal prawie wszystkich przeciwnikow naturalnych.KAZDY "zywy"organizm potrzebuje energii co za tym idzie pokarmu czy to kwiatek wody(skladnikow chem.)czy slimak kwiatka czy francuz slimaka.Natomiast jezeli chodzi o dusze czy,astral czy,demona(jak kto woli)sa to "pasozyty"one nie bardzo maja wplyw na zycie lecz czasami rywalizuja o organizm "zywy"(choc to 100% chemia).Rywalizacje taka mozna nazwac np." opetaniem " Byc moze poznajac "siebie blizej" zrozumisz do czego tak naprawde jest ci potrzebne cialo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 12 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Wszystko to mądre i racja Irku ale nie czaje tego, że nie mają wpływu na życie. Co przez to rozumiesz? Bo jeśli tak prosto na to patrzeć to mają wpływ na życie chociażby przez opętanie (za tym idzie załamane czy samobójstwo, kiedy mogło być tak pięknie). A z tym pasożyceniem to, nie jest tak, że każdy zaraz chce ssać tylko z ludzi. Oni tam też (demony i anioły) żyją w jakiś zasadach zwyczajach czy przyzwyczajeniach. Więc nie każdy z dołu czycha tylko kiedy tu kogoś udupić. Jak by tak było i wszystkie by wyszły na ziemie to by się porno i gworno zrobiło nam tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irek770801 Napisano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 co rozumie przez to ze nie maja wplywu na zycie?chodzi o funkcje "biologiczne"nie duchowe.Jezeli chodzi ci o opetania itd.. to jest to nasze duchowe zycie i ja uwazam ze taki sam skutek ma wpuszczenie wroga do domu co ducha do ciala i nie oczekujmy wiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 No dobra ale przez te właśnie opętania mogą mocno wpłynąć na biologiczne życie. A pomijając to mogą też i bez opętania wpływać na nasze ciało aby coś się z nim działo. np powypadały włosy ot tak dla zabawy, albo wpędzenie w anoreksje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość User2 Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 Ja czasami zwracam się z prośbą do mojego Anioła Podstawy z prośbą o uregulowanie moich funkcji biologiczny. Najczęściej gdy mam bule brzucha a organizm kulturalnie nie chce się oprużnić. Po takiej prośbie efekty są niemalże natychmiastowe, więc gdybanie jakoby nie miały upadłe istoty wpływu na nasze życie biologiczne jest w moim przekonaniu błędnym twierdzeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nereida Napisano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 No dobra ale przez te właśnie opętania mogą mocno wpłynąć na biologiczne życie. A pomijając to mogą też i bez opętania wpływać na nasze ciało aby coś się z nim działo. np powypadały włosy ot tak dla zabawy, albo wpędzenie w anoreksje. Dlatego jak ktoś pisze czy mówi, że chciałby przywołać jakąś złą energię czy zostać opętanym przez nią, to mi ręce opadają... Konsenkwencje duchowe mogą objawić się później. Przedtem z ciałem mogą dziać się różne nieporządane rzeczy i oczywiście człowiek 'nie jest sobą'(następstwo zawładnięcia umysłem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 No właśnie, albo chociażby cudowne uzdrowienia. Jak są tam sytuacje gdzie ktoś nagle w cudzie się uzdrowił, lub np kobieta za którą modlił się Pio, a cuda same się nie dzieją. Skoro Aniołki mogą wpływać na ludzkie ciało no to i czemu Demony by nie mogły? Poza tym ludzie korzystają z takiej samej energii jak reszta bytów więc cos takiego jak reiki nie miało by miejsca gdbyb energetycznie nie można wpłynąć na ciało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanJensen Napisano 18 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2009 To chyba zależy od człowieka i od całego jego życia...na własnym przykładzie wiem, że można być bardzo upartym w swoim błędnym zachowaniu a tym samym bardzo słabym. Ludzie mogą i są bardzo silni jeśli trenują. Sądze, że większość jest słabsza od aniołów, upadłych aniołów demonów a być może i co poniektórych duchów, ale nie wiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 Właśnie, chociażby samo życie obciąża ludzi psychicznie. Wiele zmartwień, potrzeb, głód, ból, samotność te rzeczy wpływają na nas mocno i przeszkadzają. Ciężko być silniejszym od Demona kiedy wkoło nas jest bieda cierpienie i obciąża to naszą psychikę. Oni nie mają takich zmartwień (nie aż tak wiele) dlatego że tak powiem ich umysły mogą pozostać w skupieniu jak tu komuś dokopać. Nie mówiąc o tym, że aby być silniejszym od Demona odwołujemy się do spraw ducha i energii, z czego dusza się składa, tak samo ludzka jak i Demona czy Anioła. Ciężko jest pływać lepiej od ryby która spędza całe życie w wodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Regis_ Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 Jak w temacie ja nie jestem do końca pewny czy demon jest potężniejszy od duszy ludzkiej. Nie chodzi mi o materialną otoczkę ale o duszę, nic niemożna jej tak łatwo zranić jest nieśmiertelna. Dusza ludzka jest nieśmiertelna, demon również jest nieśmiertelny ale posiada niewyobrażalnie więcej własnej energii od człowieka. Zaraz odezwą się głosy że demony to upadłe anioły ale to nie do końca prawda na przykład dam egzorcyzmy Anelize nazwiska nie pamiętam opętało ją 6 albo 7 demonów takih jak -Lucyfer, upadły anioł -Adolf Hitler kanclerz 3 rzeszy człowiek -Kain człowiek -Ksiądz Flajszman człowiek -Neron człowiek więcej nie pamiętam ale to dowodzi że człowiek po śmierci idący do piekła staje się równy demonom czy aniołom. OMG Lucyfer nie jest żadnym upadłym ani demonem... Zdemonizował go św. Hieronim robiąc błąd w tłumaczeniu Biblii, więc nie mógł nikogo opętać... Hitler, Kain, ks. Flajszman i Neron byli ludźmi więc również nie mogli nikogo opętać. Poza tym prawdziwe demony nie tak łatwo jest wypędzić... Ktoś albo sobie jaja robił nagrywając te taśmy (podobno Analise była schizofreniczką i ks. chciał się usprawiedliwić bo ją głodził i odwadniał) albo opętały ją jakieś byty z astrala. Człowiek jest człowiekiem i nim pozostaje w nieskończoność. Niemożliwe są przemiany człowieka w demona, to zupełnie inna istota... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
San-Ki Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 Widzę Sethi że nie gadałeś z wieloma bytami astralnymi.... A co do Lucyfera i jego upadku.... powiedz mu to jak go spotkasz, że nie jest tym za kogo go mają. Życzę powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.