Magiczna ksiega lucyfera

Dzięki psychodelicznym doswiadczenia dowiedzialem sie wielu cennych informacji przekazuje je w tej ksiazce dotyczacej generalnie magii ktora widzialem na wlasne oczy.

Darmowy hosting plików - Hostuje.net

Sam o sobie dowiedzialem sie ze jestem reinkranacja lucyfera.Mam nadzije ze komus ta ksiazka pomorze zwlaszcza jak probuje sie odnalesc w magi jako aniol lub demon lub inna magiczna istota.

Edytowane 7 Czerwca 2009 przez Tomek003

Bardzo ciekawe. Jak gdzies juz pisalam,mało sie znam na tym wszystkim,na snach i calej reszcie,niewiem po co mialabym byc aniolem-chyba lepiej człowiekem byc. Ale przeczytam z wielkiej ciekawosci. I sie odezwe,bo na początku napisano ze tam gdzie sie "pojawisz wokół ciebie bedzie wiatr i chłód" hmm..i mnie to zastanawia,na plaży w pełnym słońcu też? I czy ja to bede czula? Bardzo to ciekawe. Musze przeczytac.

Sam o sobie dowiedzialem sie ze jestem reinkranacja lucyfera.

Ciekawe, przecież Lucyfer jest uwięziony przez Jezusa w piekle...

Temat zamykam i na razie zabrania się dostępu do tej księgi.

Temat odblokowywuje, i książkę udostępniam, książka nie jest zła, mówi o ciekawych aspektach świata, ale praktyki są lipne... Bo nie prawdziwe.

Edytowane 7 Czerwca 2009 przez Tomek003

Ja z kolei słyszałem, że Najwyższy uwieził Lucyfera w więzieniu i dał możliwość wyjścia na świat, taka jednodniowa przepustka, raz na sto lat.

tez to slyzsalem:] pamietam lecialo to w jakims filmie fantasy:P

A to chyba z filmu Gabriel o ile się nie mylę?

nie wiem ten film dawno temu ogladalem...

Nie oglądałem omawianego przez was filmu. To co napisałem to przeczytałem gdzieś kiedyś na necie a może w książce. Hm...? Co do tej księgi Lucyfera. To jakoś mi się nie chce wierzyć, że stworzył takie badziewie. Poza tym pierwsze słyszę żeby Lewiatan był w związku z Lucyferem.

Dzięki psychodelicznym doswiadczenia dowiedzialem sie wielu cennych informacji przekazuje je w tej ksiazce dotyczacej generalnie magii ktora widzialem na wlasne oczy.

 

Sam o sobie dowiedzialem sie ze jestem reinkranacja lucyfera.???????????????gdybys byl tym o kim mowisz i gdyby ten o ktorym piszesz mial ta energie ktorej niema to uwierz mi ze bym cie "ODNALAZL"!!!!

Czego to ludzie nie wymysla...

 

Moim zdaniem, jesli wziasc pod uwage cala historie ludzkosci zawarta w biblii (ktorej nie dowierzam za grosz), to Lucyfer po pierwsze, dal nam to, co mamy teraz. Oprocz wojen i nienawisci oczywiscie, beda to swiadomosc dobra i zla (to my wybieramy zlo, wojny i nienawisc) no i jako tako wolna wole, wiec mamy mu co zawdzieczac, najbardziej chyba to ze nie jestesmy nagimi bezmyslnymi atrakcjami w prywatnym ZOO Jahwe. A po drugie to myslalam ze z nieba stracono go na ZIEMIE. Do piekla ma trafic w dniu sadu, razem z reszta upadlych.

 

 

 

Nie lubie kiedy utozsamia sie go z Szatanem, ktorego uwazam za drugie oblicze Jahwe.

 

Smieszne wydaje mi sie tez to, ze w kosciele ucza iz Lucyfer zostal stracony z nieba jeszcze przed powstaniem czlowieka, a w biblii czytamy ze to wlasnie zadrosc o czlowieka spowodowala upadek Lucyfera.

Co za bzdury! To samo pisali ostatnio dwaj ksieza, z ktorych nabijala sie redakcja Faktow i Mitow. Ostrzegali ze nawet akupunktura, ziolowe herbatki , figurki buddy, pierscienie Atlantow, Tarot czy wypowiadanie slow "czarujaca", "jestem oczarowany", sprowadzaja na czlowieka demony

czy to serio działa ? :/

Nie mogę tego słuchać, bo normalnie się wstydzę ! Tak jakbym oglądała jakąś durną telenowelę na romantice..nie to jest gorsze....gdyby pokazali wyznania katolików z czasów krucjat to oni mówiliby że to religia ich opętała i kazała zabijać i krzywdzić niewinnych!!! Jak ktoś jest idiotą to nawet myszka miki może go opetać...

Przepraszam...wiem ,że nie ma sensu sie wkurzać, ale ... jestem nerwowa...

Paranoja, analfabetyzm(jak ten koles gada?! "poszłem, wzięłem"...?!) i ciemnota.

Jeśli jakieś byty chciąły sie gościa pozbyc to się im nie dziwie;P...nie no wiem, wiem nie powinnam tak gadać..

Nie mogę tego słuchać, bo normalnie się wstydzę ! Tak jakbym oglądała jakąś durną telenowelę na romantice..nie to jest gorsze....gdyby pokazali wyznania katolików z czasów krucjat to oni mówiliby że to religia ich opętała i kazała zabijać i krzywdzić niewinnych!!! Jak ktoś jest idiotą to nawet myszka miki może go opetać...

Przepraszam...wiem ,że nie ma sensu sie wkurzać, ale ... jestem nerwowa...

Paranoja, analfabetyzm(jak ten koles gada?! "poszłem, wzięłem"...?!) i ciemnota.

Jeśli jakieś byty chciąły sie gościa pozbyc to się im nie dziwie;P...nie no wiem, wiem nie powinnam tak gadać..

tak paranoja!!!on jedzie jeszcze napewno na tym kleju ,tak spotkalem sie z ludzimi ktorzy po´kleju mieli podobne filmy,ale zeby takie herezje przed kamera ????rezyser najwyrazniej nie mial pojecia ze z klejem ma do czynienia a nie z opetaniem,napewno wielebny tez maczal w tym paluchy(propaganda!!!!).

Co ma Ezoteryka do bycia EMO?? Nie rozumiem tego debila w tym filmiku... Koleś może się LECZYĆ jak robił takie głupoty w dziecinstwie... może nie miał kolegów ??... Debilstwo a nie filmik...

A mnie sie bardzo podobal ten film i nie uwazam zeby ten czlowiek byl wariatem... Poprostu za bardzo sie wkrecil w narkotyki i to wszystko. Szkodaa mi go

Co za bzdury! To samo pisali ostatnio dwaj ksieza, z ktorych nabijala sie redakcja Faktow i Mitow. Ostrzegali ze nawet akupunktura, ziolowe herbatki , figurki buddy, pierscienie Atlantow, Tarot czy wypowiadanie slow "czarujaca", "jestem oczarowany", sprowadzaja na czlowieka demony

 

 

Nie przywołują demonów, ale zwracają uwagę astralnych bytów. Im więcej posiadasz energii tym bardziej jesteś dla nich "widoczna"......

Sethi, ale oni przestrzegali nawet przed posiadaniem tak zwanego drzewka szczescia. Pozatym, oni doslownie ostrzegali przed opetaniem demonow, szalenstwem i pojsciem do piekla. Dla mnie to w takie miejsca kwalifikuje sie narazie oni sami, za szerzenie strachu, nietolerancji i durnowatych uprzedzen.

 

Dla mnie takie religijne oszolomstwo to juz przesada i powinni oni chodzic na terapie.

Usagi, oni mówią żeby nie pozwalać dzieciom czytać Harrego Pottera, też mam uszy wiem co wygadują... Choć np. pierścień atlantów już może negatywnie oddziaływać.

 

W słowniku KK słowa demon, szatan, Magia, zło są używane jako synonimy...

Sethi, mnie chodzi o tych dwoch ksiezy, o ktorych wspomnialam kilka postow wczesniej, i co zacytowales.

Spodziewałam się czegoś hm..powiedzmy innego. A po przeczytaniu miałam wrażenie, że czytam "książkę" napisaną przez 10 letnie dziecko z wysublimowanym słownictwem. Dajcie spokój. I te zaklęcia, które autor nazwał "wierszykami" pff.

tak przychylam się do głosu rozsądku ,poprostu młodość musi się wyszaleć.

niektóre ilustracje robione w paint'cie? Hmm.. nie, to nie może być paint, przecież to lucyfer! To musi być sztuka współczesna, ta prostota, krzywa linia, nieczytelny napis na jakimś trójkącie i te oko, tak! Widziałem się oko w oko z lucyferem!

 

Hahahaha, śmiechu warte, już ja bym stworzył coś bardziej wiarygodniejszego nt. Lucyfera, którego imię w "tej niesamowitej księdze" było nagminnie nadużywane.

 

Proponuje tak: stwórzmy grupę twórców jakieś "wielkiej, zajebiaszczej, sweetaśnej, plushowej xsiążeczki", zamieścimy tam rymowanki na poprawe humoru, może nawet jakąś ilustracje sie walnie? Ot co!

bądź co bądź, aż (po)dziw bierze, że się chciało temu stworzeniu pisać tyyyyle...bzdur ;]

Dzięki psychodelicznym doswiadczenia dowiedzialem sie wielu cennych informacji przekazuje je w tej ksiazce dotyczacej generalnie magii ktora widzialem na wlasne oczy.

Darmowy hosting plików - Hostuje.net

Sam o sobie dowiedzialem sie ze jestem reinkranacja lucyfera.Mam nadzije ze komus ta ksiazka pomorze zwlaszcza jak probuje sie odnalesc w magi jako aniol lub demon lub inna magiczna istota.

 

To nie działa nie ma tam nic takiego-nie ma takiego pliku.

Sam o sobie dowiedzialem sie ze jestem reinkranacja lucyfera.

Ciekawe, przecież Lucyfer jest uwięziony przez Jezusa w piekle...

hmm jeśli już to przez Boga jest uwięziony i zapieczętowany

Dajcie spokój..Ludzie bo pózniej wchodze na taka stronke i az mi sie zygac chce od takich bzdur..OOoo tak..Myslicie,ze odnaleziecie sie jako diable lub aniol i ze potrzebujecie do tego specjalen ksiazki!!Bzdura.

 

Po pierwsze nie ma kogos takiego jak diabel,szatan,czy jak go tam nazywacie.Ludzie wymyslaja takie glupoty tylko po to,zeby móc sie bac.Podobniez szatana ,,wynalezli" sami mezczyzni.Urzeczywistnili swoje ego,nadajac mu meska postac:)Od wieków wymyslane byly rózne byty i stwory,bo ludzie potrafia widziec tylko biale i czarne.Po drugie piszecie,ze np. diabel kogos opetal.Jeszcze raz mówie,ze jest to niemozliwe!

 

Wszyscy mamy wolna wole i zachowujemy sie tak jak chcemy.Mozesz stac sie aniolem tu na ziemi,jesli zaczniesz robic wszystko by twoje czyny swiadczyly o tym,ze jestes dobrym czlowiekiem.Jesli chcesz zostac szatanem,to zaden problem,tylko po co wam to?

 

Po co w ogóle wymyslacie takie ksiazki i sie tym tak bardzo interesujecie..??Jesli nie bedziecie poszukiwac w sobie szatana,to go nie bedzie,bo jest to tylko wytwór wyobrazni.

Pozdrawiam

Nie twierdze ze ktos ma racje a ktos nie, ale trzeba przyznac ze cos jest, dowody opentan moze nie tak przez doslownego diabla,ale przez demony i innych jego poslancow jak to mowia, jesli sie nie myle mozna potwierdzic w malej miejscowosci na kontynencie gdzie lezy meksyk, wystarczy poszukac w internecie informacji, pozatym istnieja rzeczy ktorych nie sposob pojac i znalesc logiczne wyjasnienie.

Nie mozna przypisywac wszystkiego fantazjom itp, bo wowczas dojdziemy do wniosku ze kazdego iluzje, chalucynacje czy jak kto chce to nazwac, ktore widzi w mniejszym czy wiekszym stopniu, uznamy wedlug nauki za wariata a to pokaze wowczas ze cale spoleczenstwo, cala ludzkosc to po proctu wariaci ktorym trzeba zrobic lobotomie, a nie mozemy tak przecierz z gory zakladac - prawda?

Np; dawniej spolecznosc byla ze tak powiem ciemna ze ludzi z darem uznawano za wiedzmy i wyslannikow szatana i karano ich smiercia, dzis nie jestesmy ciemni, spolecznosc jest inna, wiec nie mozemy twierdzic ze ludzie maja bzdurne wymysly.

To ze czegos nie mozemy wytlumaczyc logicznie czy naukowo nie znaczy ze nie istnieje.

 

Po pierwsze nie ma kogos takiego jak diabel,szatan,czy jak go tam nazywacie.Ludzie wymyslaja takie glupoty tylko po to,zeby móc sie bac.Podobniez szatana ,,wynalezli" sami mezczyzni.Urzeczywistnili swoje ego,nadajac mu meska postac:)Od wieków wymyslane byly rózne byty i stwory,bo ludzie potrafia widziec tylko biale i czarne.Po drugie piszecie,ze np. diabel kogos opetal.Jeszcze raz mówie,ze jest to niemozliwe!

 

Wszyscy mamy wolna wole i zachowujemy sie tak jak chcemy.Mozesz stac sie aniolem tu na ziemi,jesli zaczniesz robic wszystko by twoje czyny swiadczyly o tym,ze jestes dobrym czlowiekiem.Jesli chcesz zostac szatanem,to zaden problem,tylko po co wam to?

 

Po co w ogóle wymyslacie takie ksiazki i sie tym tak bardzo interesujecie..??Jesli nie bedziecie poszukiwac w sobie szatana,to go nie bedzie,bo jest to tylko wytwór wyobrazni.

Pozdrawiam

 

Tak zgadzam się z tym że to przeważnie wytwory wyobrażni,tylko niektóre wytwory wyobrażni trwały przez pokolenia i przenosiły się z umysłu do umysłu,też kiedyś wierzyłem w tego typu żeczy jak demony,diabeł i inne ,potem w toku samodoskonalenia duchowego odkryłem że to wewnętrzne stany,uczucia człowieka .

A pieczęcie Boga to nic innego jak czakry człowieka :

polecam poczytać ,kto niewierzy.

Od Narodzenia do Zmartwychwstania: ?: Otwarcie siedmiu pieczęci

Dla dokladnego zrozumienia kwesti boga, demonow i szatana polece przeczytac biblie ale ta co nie jest w tomach tylko wydanie w jednej ksiazce i to stare, ponadto czytac nalezy nie doslownie po kolei lecz co drugi punkt poniewaz w bibli jest np; 1 .... cos napisane, 2... i znowu cos napisane w tym wypadku zaczynamy czytac od punktu 2 az do konca, w Apokalipsie czytajac w ten sposob dowiemy sie jak bedzie wygladal tak zwany koniec swiata, oraz za ile lat i dokladne pomiary geograficzne, prosze czytac skojazeniowo nie doslownie, a w apokalipsie jest wiele cyfr tak jakby zadanie matematyczne, co po obliczeniu dowiadujemy sie szczegolow.

Co do opetan to jak juz powiedzialam wystarczy poszperac w internecie wiarygodnych dokumentow, nie mozna istnienia niczego wykluczac.

lol wytwór wyobraźni to niby duchy też są wytworem wyobraźni, my mamy tu sporo określeń na takie stworki ale ogólnie to są demony...to tak jak z jechowym się kłucić nie ma sensu tak samo i tu każdy wierzy w to co chce, pozatym jest wiele dowodów na to że te złe siły ponadnaturalne istnieją nie wiem natomiast jak to jest z tymi dobrymi nigdy nie bylem pewien, niektórzy to nawet jakby dotknęli to pewnie i tak by dalej nie wierzyli, co do tego czy masz w sobie jakiegos demona czy anioła to jakiś idiotyzm skoro jesteś człowiekiem to nie możesz być kimś innym tyle że możesz to w sobie kreować jeśli chcesz, a może masz rozdwojenie jaźni, nie wierz we wszystko co czytasz czy oglądasz media kłamią ;] myśl z rozwagą a kieruj się intuicją i zdrowym rozsądkiem

"wszyscy mamy wolną wolę" heh jak mi jeszcze raz z tym tu ktoś wyjedzie to chyba na zawał padne ;P co przez to rozumiesz ? ze masz prawo wyboru ? hmm a jak wybierasz to czy sie kierujesz ? jak masz do wyboru kare dostac 10 razy w ryj albo 2 to chyba logiczne ze wybierzesz 2 bo 10 ci bardziej zaszkodzi tak ? moim zdaniem nie ma wolnej woli wszystko jest ustosunkowane od pewnych bodźców co robisz jak myślisz i postepujesz, poznaj konstrukcje DNA człowieka a dowiesz się dlaczego tak jest, jesli kogos obraziłem to nie miałem tego na celu,odbiegajac troche w inna strone w niektorych religiach arabskich żony nie mają prawa wyboru wiec wychodzi na to ze jest tak jakby odbierana im ta wolna wola tak..?jeśli nie jestes więc poganem to nie zajmuj się magią bo jest ona na ogól zła, i nawet nieświadomie możesz uprawiać magię nie chcąc tego tak na prawde czyli łamiesz swoją wolną wolę a gdy twój przyjaciel wie co robisz a niechciałby aby tak było dodatkowo łamiesz jego wolę itd itd ale namieszałem co ;P mały cytat na koniec "Magia jest uniwersalnym sposobem wpływania na otoczenie, a jej pochodzenie jest nieznane" skoro nieznane dlatego nas pewnie tak ciekawi, cokolwiek nie robisz i może ci sie tak wydawac to nie wpływasz bezposrednio nigdy na osobe tylko na jej otoczenie....(...)

jak masz do wyboru kare dostac 10 razy w ryj albo 2 to chyba logiczne ze wybierzesz 2 bo 10 ci bardziej zaszkodzi tak ?

Gdyby nie istniała wolna wolna, to nie byłoby tego gościa, co tak bardzo chce mi dać w ryj :]

Nie musiałabym wybierać nawet tak banalnych rzeczy.

Nie zdarzyło mi się jeszcze, żeby dający w ryj stwierdzał głośno: a następnego uderzę 2 razy, a następnego 4 dla wprawy, ale to tak żartobliwie nieco, bo wiem mniej więcej o co Ci chodziło. Zauważ jednak, że skutki naszych wyborów przeważnie nie są nam ani znane, a niejednokrotnie na tyle złożone, że nie da się ich stwierdzić w momencie podejmowania decyzji. I z perspektywy jednak ludzie mają tendencję do wybierania cięższych, trudniejszych ścieżek. Takich mniej rozwojowych.

 

poznaj konstrukcje DNA człowieka a dowiesz się dlaczego tak jest

Poznaj wpływ środowiska na osobowość i zweryfikuj niepełne dane. Bliźnięta jednojajowe wychowywane w innych środowiskach będą miały inne podejście do życia, inaczej będą wybierać, choć DNA mają przecież identyczne! DNA zmienić jest ciężko. Środowisko i przyzwyczajenia - duuuuużo prościej.

 

odbiegajac troche w inna strone w niektorych religiach arabskich żony nie mają prawa wyboru wiec wychodzi na to ze jest tak jakby odbierana im ta wolna wola tak..?

Patrz wyżej.

Nie jest odbierana, może Cię to zdziwi żony arabskie mają nawet prawo do rozwodu. Czy to nie jest prawo wyboru? Inna kultura, inne środowisko i wybory, przed jakimi one stają nam wydają się pogwałceniem praw człowieka. A nie należy sądzić własną miarką, bo fakt, że one są inne nie znaczy że nie istnieją.

 

a gdy twój przyjaciel wie co robisz a niechciałby aby tak było dodatkowo łamiesz jego wolę

Wydaje mi się, że w ogóle nie rozumiesz pojęcia wolnej woli oO.

Jeśli mój przyjaciel chce, żebym skoczyła w ogień, to nie robiąc tego łamię jego wolną wolę? Ja sobie, on sobie, to jest wolna wolna. Ja nie wchodzę z butami w jego życie zmuszając go do pewnych wyborów wbrew jego woli, on nie wchodzi w moje. W takiej sytuacji to prędzej ten przyjaciel jest na drodze do ograniczenia wolnej woli niż ja

 

jeśli nie jestes więc poganem to nie zajmuj się magią bo jest ona na ogól zła

A to poganie są źli z natury (zły złego nie bierze) czy mają jakąś sensowną tarczę ochronną. Przepraszam, Twoje wywody w ostatnim poście nie trzymają mi się kupy, chciałabym wiedzieć czemu tak sądzisz.

 

@edit

Jakby co mam przekonanie, że możesz wierzyć w co tylko zechcesz, w to że nie ma wolnej woli również. Ciekawią mnie po prostu motywy i czemu uważasz tak, a nie inaczej

Edytowane 23 Września 2009 przez Dahut

wolna wola jako stan umysłu rzecz jasna istnieje, wolną wolę można pojmować na kilka bynajmniej sposobów i ja tak zawsze to rozważam nie chodzę nigdy jedną ścieżka tylko kilkoma na raz, odnośnie żon napisałem niektóre to nie znaczy wszystkie i faktycznie jest tak że ta wola zostaje im ograniczona do tego stopnia że można swobodnie powiedziec ze jej nia mają <-sprostowanie, a to co piszesz jeśli miałeś na myśli to samo co ja jesteś w błędzie, o DNA jeszcze napisze bo nie chcem wprowadzac w błąd ale wiem ze mam racje poszukam tylko ponownie informacji na ten temat i cos zacytuje, jeśli chodzi o kary, ograniczenia woli tym sposobem lub innym to się dośc często pokrywa ze skutkiem naszego zachowania,postępowania itp itd. niechce mi sie więcej pisać na ten temat bo można by tak w nieskończoność.

 

Cytat:Dahut

"Jakby co mam przekonanie, że możesz wierzyć w co tylko zechcesz, w to że nie ma wolnej woli również. Ciekawią mnie po prostu motywy i czemu uważasz tak, a nie inaczej ;)"

Jakby co to mam przekonanie, że możesz wierzyć w co tylko zechcesz, w to że napisałeś ten tekst z pomocą wolnej woli również ;P // Ktoś coś wymyśla wbrew pozorom dla ludzi a jest to tylko oszustwo wcześniej zaplanowane dla osiągnięcia własnej korzyści zbudowane tak aby większość nabrała się na to co w pierwszej fazie rozwoju wydaję się nieuniknione. Dlaczego to ty twierdzisz że masz rację jakie są twoje przesłanki do tego ? Mój motyw jest taki że zawsze podążam swoją ścieżką, bo wole odkrywać nowe aspekty rozpatrywanego problemu niż przytakiwać innym

 

ps. a tamte posty pisałem na szybkiego, zmęczony po pracy tak aby sobie ręce czymś zająć przez chwile...

Edytowane 24 Września 2009 przez satanator

Dlaczego to ty twierdzisz że masz rację jakie są twoje przesłanki do tego ?

Bo mam rację. Co jeszcze moim zdaniem nie przesądza tego, że i Ty możesz mieć rację. Już zdążyłam zauważyć, że to nasze przekonania kreują rzeczywistość, a nie odwrotnie. Dzięki czemu może być więcej prawd niż jedna

 

Jak pisałam - interesują mnie tutaj motywy i argumenty (nie nawrócenie ), dyskusja polega na przeciwstawianiu sobie dwóch zdań i wymianie argumentów.

 

DNA a środowisko:

Polityka - Archiwum - Artykuł

Istnieją hipotezy mówiące o tym, że postawy mogą wynikać z genetycznie uwarunkowanych cech osobowości albo genetycznie uwarunkowanych zdolności (chodzi głównie o inteligencję), a wszystko to dokonuje się pod kontrolą środowiska.

 

W 1959 r. słynny psycholog Hans Eysenck sformułował hipotezę, że ekstrawertycy są bardziej skłonni do przyjmowania postaw autorytarnych, a introwertycy – bardziej liberalnych. Nie udało się jednak tego potwierdzić.

 

Z kolei w polskich badaniach próbowaliśmy powiązać kluczowe cechy osobowości, tzw. wielką piątkę – neurotyczność, ekstrawersję, otwartość na doświadczenie, ugodowość i sumienność – z postawami politycznymi. I wprawdzie jakieś zależności się ujawniały, ale bardzo słabe. Czyli być może jest tak, że te czynniki genetyczne tworzą pewną gotowość do przyjmowania określonych postaw. Natomiast to, jakie poglądy dana osoba będzie rzeczywiście wyznawać, zależy od środowiska.

 

ps. Jestem kobietą, chociaż wiem że po ostatnim poście tego nie było widać. Ale będzie się nam lepiej rozmawiać

Edytowane 24 Września 2009 przez Dahut

Apokalipsie czytajac w ten sposob dowiemy sie jak bedzie wygladal tak zwany koniec swiata, oraz za ile lat i dokladne pomiary geograficzne, prosze czytac skojazeniowo nie doslownie, a w apokalipsie jest wiele cyfr tak jakby zadanie matematyczne, co po obliczeniu dowiadujemy sie szczegolow.

A zaczynać też od drugiego akapitu?

(a tak w ogóle... przecież w Biblii pisze, że nieznana jest dokładna data...)

Bo mam rację. Co jeszcze moim zdaniem nie przesądza tego, że i Ty możesz mieć rację. Już zdążyłam zauważyć, że to nasze przekonania kreują rzeczywistość, a nie odwrotnie. Dzięki czemu może być więcej prawd niż jedna

Ja też mam rację.

Jak pisałam - interesują mnie tutaj motywy i argumenty (nie nawrócenie ), dyskusja polega na przeciwstawianiu sobie dwóch zdań i wymianie argumentów.

Źle pojęłaś to co chciałem ci tutaj przekazać

 

DNA a środowisko:

Polityka - Archiwum - Artykuł

 

 

ps. Jestem kobietą, chociaż wiem że po ostatnim poście tego nie było widać. Ale będzie się nam lepiej rozmawiać

Jeśli się nie mylę to wspominasz tutaj o Eksperymencie fantomowego DNA..?

Miło mi ja jest jak już pewnie się zorientowałaś mężczyzną ;P

 

Kilka sów ode mnie jako że tak bardzo prosisz o argumenty:

Jest 64 potencjalnych kodów aminokwasów w naszym DNA złożonych z 4 elementów:węgla,wodoru, tlenu i azotu. Zgodnie z logiką powinniśmy mieć aktywne wszystkie 64 kody gdyż inaczej nie bylibyśmy w stanie funkcjonowac, jednak aktywne jest tylko 20, istnieje przełącznik który je włącza i wyłącza a my nazywamy go emocją, niepodważalnie widać związek między emocją a ludzkim materiałem genetycznym. Dla przykładu strach ma długą powolną falę(częstotliwość), mówię tu o sinusoidach gdyż takie przecinają nasze dna jako że ta ma kształt spirali i dotyka ona relatywnie niewielu punktów łańcucha DNA, tak więc osobnik żyjący w strachu jest ograniczony pod każdym wyobrażalnym względem, natomiast osoba która żyje w miłości ( tutaj skracam bo łatwo się domyślić co chcem powiedziec jest przeciwieństwem strachu w wielkim skrucie), częstotliwośc emocji jest inna.

Bodajże Władimir Poppin zmierzył ilość cząsteczek światła zwanych fotonami w próżniowej próbówce światła, były one rozproszone, gdy włożono do próbówki fragment kodu DNA i ponownie zmierzono fotony zauważno że zgromadziły sie one wokół kodu dna (przyległy do niego) po usunięciu DNA fotony pozostały w jego kształcie. To tylko namiastka tego co mogłoby ci przybliżyć mój sposób spostrzegania i rozumienia pewnych rzeczy. Wszystko tak w telegraficznym skrócie należałoby poznać teraz budowę atomu i dlaczego akurat tak się stało, czy wolna wola kieruje też emocjami czy może raczej sterowane są one wibracjami wnętrza ziemi, w takim razie czy emocje moga "ulepszać" człowieka w ewolucji czy mogą aktywować pozostałe kody DNA i żyjący w miłości rozwijali by się szybciej? Na te i wiele innych pytań mam nadzieję poznać kiedyś racjonalne, udowodnione i wytłumaczalne odpowiedzi tymczasem myśle że czas zakończyć naszą dyskusję z Dyhat ponieważ prawd jest tyle na świecie co ludzi na nim żyje...

 

ps. może to co napisałem niczego tutaj nie wyjaśnia ale lubię czasem pozostawić po sobie nute tajemniczości

Edytowane 26 Września 2009 przez satanator