Nie wiem dlaczego

Witam! Może ktoś pomoże mi odpowiedziec na dręczące mnie pytanie. Kupiłam niedawno bransoletkę składającą się kilku części a każda częśc to Oko Horusa. Kupiłam ją ponieważ wiem że w moim otoczeniu jest kilka zawistnych i zle życzących ludzi, potrzebowałam tego do ochrony. Po niedługim czasie ta bransoletka , która jest dośc solidnie wykonana zaczęła się często zrywac a niektóre elementy które były lekko łukowate zaczynają się prostowac. Może to dziwnie brzmi ale taka jest prawda co mnie zastanawia dlaczego tak się dzieje. Może ktoś odpowie dlaczego tak jest. Dodam iż bransoletka wykonana jest ze srebra.Pozdrawiam

Żeby odpowiedzieć sobie na to pytanie, spróbuj najpier odpowiedzieć na pytanie kim są, czym się zajmują osoby, o których piszesz, że są zawistynymi i źle życzącymi ludźmi.

Czy uciekając się do takiej formy ochrony nie przyciągasz tego, co chcesz odsunąć?

A może źle przechowywujesz bransoletkę?

Bransoletkę cały czas noszę na ręku. A tych kilkoro ludzi jest w naszym najbliższym otoczeniu. Szczególnie jedna, która opowiada o nas różne brednie tylko dlatego, że alkohol zniszczył mu życie,a my nie pozwoliliśmy zniszczyc naszej rodziny przez niego. Ale to bardzo przykra historia która ciągnie się za nami latami. Ludziom łatwiej jest uwierzyc komuś kto płacze latami nie próbując zmienic nic w życiu, niż rodzinie która stara się życ jak wszyscy i zapewnic godne warunki zycia. Nie wiem w jaki sposób można talizmanem ściągnąc coś złego wierząc że on ma nas chronic. Może ja czegoś nie rozumiem. Nie chcę nikomu wyrządzic żadnej krzywdy , nie chcę tylko byc krzywdzona. Pozdrawiam.

a może to działa na tej zasadzie ( chyba nad interpretuję : ) ) że ta bransoletka jako amulet ochronny niszczy się, ściągając na siebie złe emocje? Może czułabyś się gorzej, gdyby tej bransoletki nie było? Wydaje mi się, że ona jest przeładowana złymi emocjami i się wyniszcza.

Srebro tak szybko nie daje za wygraną, zapewniam.

kup wisiorek breloczek napewno sie nie urwie

Nie wiem w jaki sposób można talizmanem ściągnąc coś złego wierząc że on ma nas chronic. Może ja czegoś nie rozumiem. Nie chcę nikomu wyrządzic żadnej krzywdy , nie chcę tylko byc krzywdzona.

Różne są teorie działania talizmanów. Przypisuje się im powiąznia z różnymi mocami.

Osobiście wolę uciekać się po pomoc do istoty znacznie silnejszej niż talizmany, do Boga.

Jeżeli jesteś w stanie zaufać, uwierzyć w Jego moc...

Zgadzam się z Caliah w kwestii, że warto sięgnąć o pomoc do Boga, choć konkretniej Ja mam tu na myśli Opiekunów Duchowych.

Tak wiem że wiara w Boga jest najważniejsza. Wierzę i oddaję się codziennie jego opiece, ale czasami człowiek ma wątpliwości i szuka innej "pomocy". (może psychika w ten sposób daje większe poczucie "bezpieczeństwa")Tylko dalej nie wiem co się dzieje z bransoletką , może ją zdjąc?

Cubo, chyba wiem w czym tkwi problem Twojego talizmanu.

Nie możesz służyć dwóm Bogom (pierwsze z dekalogu).

Zdejmij bransoletę i jeżeli czujesz potrzebę większego wsparcia, poproś o wstawiennictwo Matkę Bożą lub któregoś ze świętych, albo wszystkich na raz

Rozmawiaj ze swoim Aniołem Stróżem, jego także poproś o opiekę.

Caliah dziękuję bardzo za radę. Tak zrobię . Bo naprawdę spotkało mnie kilka zdarzeń kiedy uwierzyłam ,że naprawdę mam opiekę "z góry". Szkoda tylko, że nie umiem rozmawiac z moim Aniołem ale wiem,że czuwa.Dziękuję że pozwoliłaś mi na to spojrzec inaczej, przecież medalik który dostałam od męża jest też talizmanem. Dziękuję

Bo naprawdę spotkało mnie kilka zdarzeń kiedy uwierzyłam ,że naprawdę mam opiekę "z góry".

Więc nie zapominaj o tych doświadczeniach.

Są naprawdę cenne i wyjątkowe

Nadal ufaj w Jego opiekę i postaraj się odwzajemnić Jego miłość.

Szkoda tylko, że nie umiem rozmawiac z moim Aniołem ale wiem,że czuwa.

To że nie odpowiada Ci w sposób słyszalny, do którego jesteśmy przyzwyczajeni jako istoty cielesne, nie oznacza, że nie otrzymujesz odpowiedzi.

Mów do niego, proś o pomoc i dziękuj za to, co otrzymujesz.

To również jest forma rozmowy.

...przecież medalik który dostałam od męża jest też talizmanem.

I to dużo silniejszym

Pozdrawiam serdecznie

Dziękuję i serdecznie pozdrawiam

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że mamy tu do czynienia z problemem wyznawania dwóch Bogów. Ja noszę pierścień atlantów i jakoś nie czuję, braku wsparcia Istot Światła. I tak się składa, że czuję duży pociąg do pierściena Ozyrysa. ;] Osobiście podtrzymuję stanowisko TossTa o ściąganiu negatywnych energii z otoczenia. Jeśli znowu ci się branzoletka popsuje to kup sobie pierścień Ozyrysa a nie branzoletkę.

Witam! Może ktoś pomoże mi odpowiedziec na dręczące mnie pytanie. Kupiłam niedawno bransoletkę składającą się kilku części a każda częśc to Oko Horusa. Kupiłam ją ponieważ wiem że w moim otoczeniu jest kilka zawistnych i zle życzących ludzi, potrzebowałam tego do ochrony. Po niedługim czasie ta bransoletka , która jest dośc solidnie wykonana zaczęła się często zrywac a niektóre elementy które były lekko łukowate zaczynają się prostowac. Może to dziwnie brzmi ale taka jest prawda co mnie zastanawia dlaczego tak się dzieje. Może ktoś odpowie dlaczego tak jest. Dodam iż bransoletka wykonana jest ze srebra.Pozdrawiam

na oko horusa raze uwazac, sama chcialam kupic, jednak nei kazdy moze je nosci, Mojej mamy kolezanka dostala je od swojej kumoeli, od momentu keidy zaczela je nosic same strszane rzeczy zaczely dziac sie w jej zciu i wszytko bylo nei tak...

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że mamy tu do czynienia z problemem wyznawania dwóch Bogów. Ja noszę pierścień atlantów i jakoś nie czuję, braku wsparcia Istot Światła. I tak się składa, że czuję duży pociąg do pierściena Ozyrysa. ;] Osobiście podtrzymuję stanowisko TossTa o ściąganiu negatywnych energii z otoczenia. Jeśli znowu ci się branzoletka popsuje to kup sobie pierścień Ozyrysa a nie branzoletkę.

tez mam ten pierscien, nei czuje jego dzialania, ale jak nei chce komus o dac dotknac to zaraz smeich,ze wierze w jego dzialania ;] generalnei podobno pierscien wikingow ma lepsze dzialania, jest silniejszy.

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że mamy tu do czynienia z problemem wyznawania dwóch Bogów.

AoiMizu, Ty piszesz o istotach, a ja o konkretnej osobie, której realnego działania, opieki Cubo już doświadczyła, o Bogu.

Zgodnie z Jego nakazem, zastrzeżeniem: "nie będziesz miał bogów cudzych przede mną" lub w szerszej wersji: "Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie.Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi.Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny..." wiara w moc pierścieni czy amuletów jest po prostu aktem niewierności.

Powierzając się opiece pierścienia, czy innego amuletu odrzucasz opiekę Boga, wybierasz siłę pochodzącą od istot innych niż Bóg i to czy nazwiesz je bogami, duchami, demonami, siłami kosmicznymi itp. nie ma znaczenia.

Jest to akt odejścia od Boga.

Nie pomyślałeś np. że uszkodzenia powstające na bransolecie mogą być skutkiem oddziaływania na nią siły duchowej Cubo, abyć może również medalika, o którym wspomniała?

Ja noszę pierścień atlantów i jakoś nie czuję, braku wsparcia Istot Światła.

Twój wybór, Twoja opinia

"Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie. Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi.Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny..." - Nie, no jestem pod wrażeniem. Nie wiem czy zauważyłaś ale pomimo tego, że Cubo nosi bransoletki to wciąż oddaje się opiece Boga. Gdzie tu jest stawianie innego "Boga" przed nim? Bo ja widzę Tylko uznawanie "JAM JEST" jako Boga najwyższego.

Gdzie tu jest stawianie innego "Boga" przed nim? Bo ja widzę Tylko uznawanie "JAM JEST" jako Boga najwyższego.

"Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie"

AoiMizu, nie tylko przed Nim.

Wyraz: "oprócz" oznacza również obok, pod, za itd.

Poza tym określenie "przed mną" również ma więcej znaczeń niż "ten, który mnie poprzedza".

"Przede mną" to również "przed obliczem moim".

Nie wiem czy zauważyłaś ale pomimo tego, że Cubo nosi bransoletki to wciąż oddaje się opiece Boga.

Może nie do końca wiedziała czym jest wiara w moc talizmanów, amuletów.

Teraz już wie i wybór należy do niej.

Witam. Nie zdążyłam zdjąć bransoletki. Sama mi spadła, nie wiem czemu , stałam i poczułam jak coś spada. Obejrzałam ją -miała rozszczepione ogniwo. Przypomniała mi się pewna dziwna historia. Parę lat temu podczas pobytu na Jasnej Górze kupiłam córce zwykły ,srebrny łańcuszek z medalikiem na pamiątkę pobytu w tym pięknym miejscu. Oczywiście poświęcono go tam i nałożyłam go córce prosząc Matkę Bożą o opiekę nad dzieckiem. Po kilku dniach córka przyniosła ze szkoły zerwany łańcuszek. Naprawiłam go , a po kilku dniach historia się powtórzyła. Myślałam może na lekcji w-f szarpnęła, ale mała ze łzami w oczach tłumaczyła że bardzo uważa na łańcuszek. Znowu naprawiłam. I znowu to samo. Te same ogniwo ciągle pękało. Więc je usunęłam. Pewnego dnia córka stała przede mną i nagle widzę jak łańcuszek zsuwa się jej z szyi, oczywiście przerwany obok miejsca zszczepienia. Uwierzyłam że to nie ona szarpie. Teraz nie nosi tego medalika. Dziwne jest że tak jak moja bransoleta sama spada i o dziwo zawsze wiadomo kiedy i gdzie spadnie. Wiem że to brzmi dziwnie,ale to jest prawda. Jest to dla mnie bardzo zagadkowe ale chciałam podzielić się z Wami tymi historiami. Co o tym sądzicie. Rozumiem Talizman z Okiem Horusa, Ale dlaczego wcześniej poświęcony medalik??

Czy ta historia wydarzala sie w okresie nasilenia sie walki z tym negatywnym gosciem, o ktorym pisalas w pierwszym poscie?

Medalik kupiłaś osobiście na terenie klasztoru i byłaś przy jego poświęceniu?

Tak, to wszystko dzieje się po tym człowieku a medalik sama kupiłam na terenie klasztoru i w mojej obecności był święcony.Uważam że to wspaniała pamiątka.

Tamten człowiek był przy nas od kiedy wprowadziłam się do obecnego mieszkania. Kilka lat trwały z nim konflikty