Msza Choronzona

Witam czarną magią zajmuję się już kilka lat.Potrzebuję dla mojego adepta

jak odprawić mszę Choronzona , bo ktoś mi z książki o tym rozwalił stronę ,a ja tego dobrze nie pamiętam

a keidys miałem filmik amatorski jak ktoś odprawiał takowa msze...

ale to czarna amgia jest ?

Sethi mam problem z inwokowaniem Kia przez inkantację może ktoś napisać jak to zrobić ?

losowe pragnienia ego chodzi tu albo o jego ego albo o ego tego który go przyzwał

Dzięki Tak się jeszcze spytam jakieś takie msze czy czary zwiększającą poprawiające "moc" znacie?

PS.W pierwszym poście chciałem napisać kilka dni a nie kilka lat

Nie szarżuj,nie zaczynaj od tzw.wielkich rzeczy.Powoli krok po kroku,nie sięgaj po moce,na które wielu pracowało latami,gwarantuje Ci,że w najlepszym przypadku nie zadziała,w gorszym konsekwencje mogą być nie przyjemne.To tego rytuału nie podchodziłbym,bez biegłej znajomości enochiańskiego i ksiąg enocha,pare innych dzieł przeczytać by wypadało.Skąd trzasnąłeś ten przepis-.-

tak nazwałem go adeptem a to mój kumpel po prostu ;p tak się tylko pytam o ten rytuał i tyle nie zamierzam go używać tylko krok po kroku poznawać tajniki co proponujecie ?

To zacznij od podstaw i zastosowania się rady Seida.Lata zamieniły sie w dni,a adept w kumpla,Bóg wie co stanie się dalej.Po pierwsze skąd pomysł na ten rytuał i skąd się o nim dowiedziałeś.

Po prostu z zainteresowania nazwę podrzucił mi ktoś na gg nawet nie wiem kto to dokładnie więc chciałem się w to głębiej wejść.Można liczyć Justica na twą pomoc tzn.O jakie podstawy dokładnie chodzi ?

Medytacja.Podstawy wizualizacji,zmiana swego sposobu myślenia.Zacznij od małych rzeczy,a w magie enochiańską i rytuały się nie baw to może się źle skończyć.Poczytaj forum tu jest mnóstwo tematów,przeczytaj sobie http://www.ezoforum.pl/ezoteryka/7476-przeslanie.html#post55639

Ok wielkie dzięki.Do temu wrócę za czas jakiś(kiedy poznam tajniki jeszcze spytam się czy to wystarczy do jego przyzwania)

Poczytaj Crowleya i nie baw się w przywołania.Po co to,by być zależnym od kogoś,skup się na własnej mocy.

ja bym na jego miejscu zaczol od dania sobei spokoju...

Magia z uzyciem przywolan enochianskich i jezyka enochianskiego,jest juz Magia Wysoka.

Jezeli chcesz sie Magia Enochianska zajmowac to spoko,musisz tylko zajac sie najpierw podstawami Magii,a przy dobrych wiatrach zajmie Ci to 3-5 lat.

Wedlug mnie taki okres powinien wystarczyc aby zrobic ta msze,pytanie tylko czy jest sens?Jak dla mnie jest wiele innych bezpieczniejszych sposobow.

Przegrany nie lubię mówienia o mnie w 3 osobie.

A tak w ogóle to cieszę się ,że napisałeś mi Mr.Magick o tym.

Mam swoje powody ,których na razie albo w ogóle nie napiszę lecz wiem ,że wystarczą mi one by w jak najkrótszym czasie opanować podstawy magii nawet jeśli mają to być 3 lata to przecież wcześniej jakieś proste zaklęcia będę umiał używać może za rok może za dwa ?!

Teraz właśnie czytam A.Crowley - MAGIJA w teorii i praktyce tak jak mi polecił(a) Justica

Pozdrawiam wszystkich i Wesołych Świąt

Mam swoje powody ,których na razie albo w ogóle nie napiszę lecz wiem ,że wystarczą mi one by w jak najkrótszym czasie opanować podstawy magii nawet jeśli mają to być 3 lata to przecież wcześniej jakieś proste zaklęcia będę umiał używać może za rok może za dwa ?!

Moze tak a moze nie...nie wiem wszystko zalezy od Ciebie i tylko Ciebie.

Pamietaj jednak ze cierpliwosc jest bardzo pozadana cecha w Magii,nic za szybko nic na sile ta wiedza sama do Ciebie przyjdzie jak bedziesz na to gotowy.

Gdy bedziesz probowal przyspieszac bieg spraw ,,na sile",nic z tego nie bedzie,co najwyzej nabawisz sie roznych problemow ze zdrowiem psychicznym.

Poznawanie Magii to jest proces,u kazdego przebiegajacy inaczej,u jednych wolniej u innych szybciej,niektorzy sie wogole do tego nie nadaja,sam zobaczysz kiedy bedziesz gotowy.

Tu cos odemnie celem wprowadzenia w Magie.

http://franzbardon.pl/pliki/WtajemniczenieDoHermetyzmu.pdf

Masz rację.Jeśli nie będzie to szybko to po prostu będę cierpliwym

PS.Jeśli miałbym kiedykolwiek problemu to napiszę do ciebie jeśli to nie będzie kłopotem

Tu cos odemnie celem wprowadzenia w Magie.

http://franzbardon.pl/pliki/WtajemniczenieDoHermetyzmu.pdf

O zgrozo.. jak ktoś opanuje wszystkie kroki do perfekcji to mam do niego peeełny szacun i respekt

O zgrozo.. jak ktoś opanuje wszystkie kroki do perfekcji to mam do niego peeełny szacun i respekt

Sethi,z tego co ja wiem to na tym wlasnie zalozeniu cala Magia sie opiera,dazyc do perfekcj na kazdym kroku w tym co sie robi Tak sie zmienia rzeczywistosc

w sumie, ciekawe czy sam bardon je opanował.

Sethi,z tego co ja wiem to na tym wlasnie zalozeniu cala Magia sie opiera,dazyc do perfekcj na kazdym kroku w tym co sie robi Tak sie zmienia rzeczywistosc

Mr.Magick, ja o tym doskonale wiem, bo sama do tego dążę. Dlatego wiem ile trzeba włożyć wysiłku aby móc zmieniać tą rzeczywistość i tym bardziej podziwiam tych ludzi, którzy to osiągnęli...