NeoNówka Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Od ładnych paru lat chodzi mi po głowie pomysł zrobienia sobie tatuażu, nie chcę dużego, chcę mały ale dla mnie znaczący. Może to moja jakaś fanaberia, ale ja zwracam uwagę na symbolikę tatuaży, co o tym sądzicie? Nie chciałam zaśmiecać wątku o symbolach magicznych, nie mniej jednak to właśnie tam poruszyłam temat mojego wisiorka w kształcie skarabeusza, czy sadzicie, że dobrym pomysłem byłby tatuaż w takiej formie? Ostatnio sporo osób tatuuje sobie węże, pająki, co sądzicie na temat tego typów znaków na ciele? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Astra_ Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Powiem szczerze że zrobiłam sobie dwa tatuaże pare lat temu i dziś tego żałuję mimo to że obydwa mi się dalej podobają. Najchętniej bym sie ich pozbyła a przynajmniej tego na ramieniu (drugi mam na łopatce). Na dzień dzisiejszy nie zrobiła bym sobie nic i nigdzie. Skarabeusz? Hmm. Ja wychodzę z założenia że jeżeli jesteś przywiązana do tego symbolu to czemu nie, bez względu na to co on oznacza dla innych bo dla Ciebie może znaczyć zupełnie co innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeoNówka Napisano 22 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Astra pokaż swoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość davo Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Ja nie lubię tatuaży u kobiet, poza tym jak jest na ciele tatuaż, a skóra zacznie się starzeć, to wówczas wygląda to ohydnie;/Ona77 jak jesteś przywiązana do Skarabeusza, to kup sobie ten symbol i noś go przy sobie niekoniecznie na sobie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeoNówka Napisano 22 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Noszę go przy sobie, tzn na sobie natomiast cholercia no kusi mnie tatuaż Miałam go sobie zrobić na 30ste urodziny, nie odważyłam się a teraz zbliżają się kolejne i znów pomysł powrócił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość davo Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Jeśli tak bardzo tego chcesz, to coś mi się zdaje,że i tak swego dopniesz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Astra_ Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 (edytowane) Ja bym nie robiła. Davo ma racje z tym starzeniem skóry. Usunę je ale poczekam trochę może wymyślą jeszcze jakąś metodę żeby blizny nie zostawały bo z laserem to różnie bywa Nie pokaże bo maja brzydkie wykonanie Edytowane 22 Lipca 2010 przez Astra_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość davo Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Mojej dziewczyny kumpela zrobiła sobie tatuaż, który miał być usuwalny po 2latach,miał się jakoś tam zmyć, tak w każdym bądź razie powiedział ten gość z salonu tatuażu.Zrobiła to tatoo jak spotykała się z takim hardcorowym motorowcem-metalowcem, była zabujana, jak huśtawka na placu zabaw i zrobiła to dla niego, po pół roku love story się skończyło, a ona została z tatuażem smoka na plecach i nadzieją, że tak jak ten gościu mówił to zniknie;D Efekt jest taki,że czas się skończył tatuaż został jej się trochę przytyło,ze smoka zrobiło się smoczysko, a ostatnimi czasy trochę schudła i ten smok jej wisi;/wygląda to strasznie;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Astra_ Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Hehe. To ją zrobił w jajo. Tak są czasowe tatuaże z nie trwałego tuszu i one powinny zacząć blednąć bo określonym czasie i znikać. Ja na szczęście nie mam takich problemów z wagą ale mam problem zawodowy. Prowadzę swoją firmę i jak chodzę na spotkania z klientami np w taki dzień jak dzisiaj to muszę mieś dłuższy rękaw a nie idzie wytrzymać. A pani ,,prezes,, z dziarą na ramieniu to nie wygląda poważnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeoNówka Napisano 22 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 są różne opinie na temat tatuaży, mnie w sumie to rybka co kto i gdzie tatuuje, ale wiem, że są osoby, którym przeszkadzają "malunki" na ciele. Nie jestem oczywiście zwolenniczką robienia tatuaży dla kochanej osoby, jak wiadomo miłość może skończyć się szybciej niż zacznie a tatuaż pozostaje na całe życie Ja nie jestem już niestety nastolatka, moja decyzja jest przemyślana, boję się tylko symboliki .... żebym nie przesadziła Miejsce nie bedzie widoczne, tzn będzie widoczne ale tylko dla wybranych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Astra_ Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 To jak nie będzie widoczne to sobie zrób. A symbolika tak jak mowie dla każdego co innego symbol oznacza. Tak jak z zabobonami jedni wierzą w czarnego kota inni nie ja nie wierze. Co do tatuaży z miłości to też jestem przeciwna. W zeszłym tygodniu spotkałam koleżankę chyba po czterech latach patrze a ona ma od wewnętrznej strony reki od nadgarstka do łokcia LUKASZ a od dwóch lat z panem nie jest. Masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaos Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Wszystko posiada taką symbolikę jaką mu nadamy i ją "poczujemy", jeśli koniecznie musi coś znaczyć to wytatuuj sobie sigil onaczający jakieś hasło, slogan albo credo którym się kierujesz w życiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeoNówka Napisano 22 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Wszystko posiada taką symbolikę jaką mu nadamy i ją "poczujemy", jeśli koniecznie musi coś znaczyć to wytatuuj sobie sigil onaczający jakieś hasło, slogan albo credo którym się kierujesz w życiu. w miejscu w którym chcę mieć tatuaż raczej nie zmieściłoby się odpowiednie credo czy też slogan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaos Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Poczytaj nieco o sigilach, są różne rodzaje(zapachowy, mantryczny, obrazkowy, monogram, dźwiękowy, dotykowy i wiele wiele innych). Chodziło mi byś z swojego creda ułożyła sigil w postaci monogramu. Wtedy się zmieści a możesz też nadać ciekawą formę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeoNówka Napisano 22 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 zaszczepiłeś moją ciekawość, muszę poczytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Susaneczka Napisano 29 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2010 Hmmm... wiecie może czy jest możliwość tatuowania na bliznach? Mam starą 10 letnią bliznę z której chciałabym zrobić pożytek. Chciałabym wytatuować coś inspirowanego moją matką chrzestną która odeszła kilka miesięcy temu i wisiorkiem który dostałam od niej ok 18 lat temu Chciałabym żeby tatuaż podkreślał że życie jest piękne, ale bardzo kruche i zawsze kończy się śmiercią, która boli kochających ludzi. Nie zdawałam sobie sprawy z tego jak ważna jest dla mnie ta osoba dopóki jej nie straciłam, od czasu jej śmierci nie mogę sobie darować, że tak mało jej z siebie dałam, czekała do moich 18 urodzin które są tak nie długo i nie doczekała, osierociła 6 letniego syna. Chciałabym te wszystkie uczucia zamienić w tatuaż, chciałabym żeby pomógł mi się pozbierać i był formą pożegnania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carlotta Napisano 30 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 no cuż tatuowanie na bliznach może być troche bolesne :/ , a z tego co piszesz wnioskuję iż śmierć matki chrzesnej jest dla ciebie dość świeżym przeżyciem, więc zastanów się trochę i poczekaj aż emocje opadną bo tatuaż zostanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Susaneczka Napisano 30 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 No tak Nie mam zamiaru biec szybko do salonu, myślą poczekać z tym rok do dwóch lat. Chciałabym też znaleźć kogoś odpowiedniego kto zrozumie moje uczucia i wykona szkic tego tatuażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fay.Attlee Napisano 30 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 Ja jestem jak najbardziej za tatuażami, które coś dla nas znaczą. Sama się zastanawiam, czy kiedyś się nie pokuszę, bo od kiedy pamiętam, bardzo ważnym symbolem jest dla mnie... wilk. Czuję dziwne połączenie z tymi zwięrzętami, podoba mi się ich siła i niezależność i chciałabym kiedyś wytatuować go sobie na łopatce. Ale nie wiem, czy się odważę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Susaneczka Napisano 30 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 Ja jestem całkowicie przeciwna tatuażom nic dla nas nie znaczącym, bezsensownym wzorkom na całe życie. jednak jeśli jest głębszy sens dla którego chce się mieć jakiś symbol to czemu nie...? Głównie chodzi mi o to serduszko, jest dla mnie bardzo ważne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaos Napisano 30 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 Powiedz to polinezyjczykom- oni to robią od wieków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeoNówka Napisano 31 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 Najważniejsze jest właśnie to znaczenie symbolu, który pozostanie nam na całe życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Susaneczka Napisano 31 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 Zgadzam się w 100% należy się 3 razy zastanowić przed zrobieniem tatuażu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raphael Acephalus Algor Napisano 29 Września 2010 Udostępnij Napisano 29 Września 2010 Żaden normalny tatuażysta nie zrobi tatuażu na bliźnie, ale może zrobić go dookoła i w ten sposób zamaskować bliznę, oczywiście zależy jeszcze jaka to blizna. Mam na sobie kilka tatuaży i każdy coś dla mnie znaczy, planuję już kolejne ale wszystkie są głęboko przemyślane. Nie polecam robienia tatuażu pod wpływem chwilowych emocji, bo one przeminą, a tatuaż zostanie. Nie martwiłbym się natomiast efektem starzenia się skóry, bo to proces naturalny tak czy siak. Ja w każdym razie nie skupiam się na starzeniu się mojego ciała, bo to tylko narzędzie, chwilowe i nietrwałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.