Skocz do zawartości

Serwinator


Lilitka58

Rekomendowane odpowiedzi

Hej nie jestem niepewna czy umiesciłam ten temat w odpowiednim miejscu, ale serwinator po jakimś czasie zamienia się w pewień rodzaj demona. Serwinatora można przywołać żeby np.: komuś dokuczył, ale trzeba oczywiście uważać z nim ponieważ jeśli się nad nim nie zapanuje może być bardzo źle. Nie wiem jak go przywołać lecz wiem co trzeba zrobić żeby był Ci posłuszny :

1.Zastanów się czy na prawde go potrzebujesz ponieważ mimo, że są pewnego rodzaju służącymy mogą zrobić Ci krzywde.

2. Gdy przywołasz serwinatora ustal z nim zasady (nim stanie się mądrzejszy i silniejszy od Ciebie) najważniejszą jest aby był Ci zawsze posłuszny.

3. Serwinatora nie trzyma się zasada trójpowrotu.

4. Po wykonaniu zadania postaraj się jak najszybciej go zniszczyć.

To są chyba najważniejsze zasady. Demonem może się stać gdy nie ma "twardo" ustawionych warunków. Niektórzy mogą się zastanowić jak to działa. Serwinator jest jak "dziecko" najpierw nieświadome,a później mądrzeją i jeżeli nie zniszczy się ich w odpowiednim momencie mogą się stać na prawde niebezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie uznaje istnienia czegoś takiego jak serwitor, bo to jakiś nowotwór, o którym nie było mowy w żadnej książce czy relacji sprzed nastu lat. Nie wiem skąd to się wzięło, ale nie ma precyzyjnego opisu ani działania, ani tworzenia. W podobnej kategorii prawie nieistniejących rzeczy mam myślokształt, gdyż żadnego do tej pory nie spotkałem, natomiast słyszałem historię o kolesiu, który rzeczywiście coś stworzył i nawet nadał temu pewne cechy, ale olbrzymim kosztem-przelewając w niego część siebie. Chciałbym widzieć, jak ktoś przywołuje/tworzy coś co jest świadome, jak większość nie umie kuli z energii porządnie sklecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Truizmy są piękne, ale ja mogę wierzyć, że można go przywołać, pomimo, że wiem, że to nie możliwe :)

Teraz rozumiesz? Znajdź mi kogoś, kto słyszał o takim czymś 20 lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jurema
nie znajde ponieważ nie żyje w środowisku gdzie magia jest uważana za najnormalniejszą rzecz a sama mam tylko 12 lat

 

Lolitka58, a nie uwazasz ze troche za wczesnie na takie praktyki? Moze najpierw teoria przez kilka lat? Skoro masz juz takie zainteresowania;-)

 

Ps. Ja majac 12 lat bawilam sie lalkami:) Kurde co za czasy:))

Edytowane przez Jurema
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie napisała, że tworzy lub wzywała. Odnośnie tematu w moim przekonaniu taki serwitor to jest badziewie już z samego założenia i silnemu magowi nie jest do niczego potrzebny, początkującemu zresztą też. Jest tyle innych i lepszych możliwości więc się bym nie zajmował pracą z tym badziewiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam ...

 

"3. Tworzenie rdzenia:

 

Tworzenie rdzenia to tworzenie "mózgu" servitora, tu kodujemy wszystkie informacje, cele, umiejętności i komendy niezbędne do poprawnego działania servitora. Tu zamieszczacie wszystkie jego odnośniki do danych komend (np. gdy się połączymy i powiemy "przekaż" ma on nam przekazać całą swoją energię która nie jest niezbędna do jego funkcjonowania) jego reakcje na dane zachowanie, no i skąd ma brać energię, bo inaczej albo zdechnie z braku energii albo będzie ją brał od was. Zakodujcie tu też jak długo ma żyć, czyli czas autodestrukcji. No to teraz nauka procedur.

"

 

...to nie znam nikogo, kto byłby w stanie to zrobić, pogadawszy z magami i egzorcystami niegdyś, robili kwadratowe oczy jak mówiłem co można znaleźć w internecie.

Edytowane przez JanJensen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JanJensen Specjalnie dla ciebie, krotka notka historyczna o tworcy Magii Chaosu, ojca sigilizacji i Serwitorow. (z wikipedii) Jak widac, slyszano o tej sztuce juz wczesniej a nie jezeli 20 lat temu.

 

Austin Osman Spare (ur. 30 grudnia 1886 – zm. 15 maja 1956) – teoretyk magii, artysta, malarz, okultysta. Twórca koncepcji magii chaosu oraz propagator sigilizacji. Był najmłodszym artystą, jakiego obrazy kiedykolwiek wystawione były na Royal Academy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie napisała, że tworzy lub wzywała.

ciesze sie ze to zauważyłas/łes ponieważ na prawde tego nie przyzywałąm nigdy, a servitor może się przydać jeśli chce się kogoś skrzywdzić lub coś takiego, ponieważ jak juz napisałam nie ima się go zasada trójpowrotu, jego "właściciel" moze byc bezpieczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciesze sie ze to zauważyłas/łes ponieważ na prawde tego nie przyzywałąm nigdy, a servitor może się przydać jeśli chce się kogoś skrzywdzić lub coś takiego, ponieważ jak juz napisałam nie ima się go zasada trójpowrotu, jego "właściciel" moze byc bezpieczny.

Nie ma czegoś takiego jak serwinator. Takie stworzenie po prostu nie istnieje. To czysty wymysł osób z bujną wyobraźnią. Ludzie Ci uważają, że mogą sobie stwarzać wirtualnych kumpli. W rzeczywistości jest tak, że dokonują aktu woli na który demon tylko czeka i podszywa się za niego. Jak historia dalej się potoczy to już wiadomo. Ludzie nie mają mocy stwórczej, więc nie mogą sami z siebie powoływać do istnienia inne byty. Nawet na poziomie czysto biologicznym jesteśmy ograniczeni do ram swojego gatunku, a ludzie nie rodzą się sami od tak, ale ich pojawienie się jest związane z łaską Boga, który wszystko utrzymuje w istnieniu.

Edytowane przez siloam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Servitory, niestety, ale są mozliwe do stworzenia, na prostej zasadzie ze praktycznie wszystko odbija się w astralu, a odpowiednio kierując wole, można z tego poskładać coś konkretnego.

I faktycznie, tworzy się je, a nie przywołuje. Przywołując, w zasadzie nie wiesz na co trafisz i można sobie zrobić kuku.

Inna sprawa czy są przydatne - osobiście nie preferuję, wole inne metody.

Argument że 20 lat temu nikt o tym nie słyszał - błędne podejście, bo pierwsze praktyki w tym kierunku, jak chciał zauważyć Tero, prowadził Spare, troszkę dawniej niż 20 lat temu, poza tym, argument i tak jest słaby, bo 20 czy 30 lat temu też niewiele osób słyszało o internecie czy telefonach komórkowych, a jednak je mamy ;)

Edytowane przez PanDemoniusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...