Pomoc w sprawie uroków/klątw miłosnych

Chciałbym uzyskać pomoc w sprawach zdjęcia uroków/klątw... Chodzi o sferę uczuciową i emocjonalną mojej osoby gdyż nie mogę już sobie poradzić sam ze sobą i nie umiem znaleźć innego wyjaśnienia spraw które mnie trapią...

Do kogo mógłbym się zwrócić i napisać mu prywatną wiadomość by mi pomógł... postaram się odwdzięczyć.

przykro mi tu niema klątw ani uroków to odzywa się karma prosząc żebyś zaczął ja oczyszczać

Nie wiem co masz na myśli. Inaczej nie mogę wyjaśnić kilku spraw. Napisałem na PW.

Karma? Kittekat, Whiskas? Purina? A może PedigreePal?

Zaiste, dla człowieka może być szkodliwe i wymaga oczyszczenia żołądka...

Albo brudne papu, co w czasach EHEC też na zdrowie raczej nie może wyjść... jak najbardziej trzeba karmę oczyszczać przed spożyciem...

Karma? Kittekat, Whiskas? Purina? A może PedigreePal?

Zaiste, dla człowieka może być szkodliwe i wymaga oczyszczenia żołądka...

 

Albo brudne papu, co w czasach EHEC też na zdrowie raczej nie może wyjść... jak najbardziej trzeba karmę oczyszczać przed spożyciem...

to nie futhark forum poco zabierasz głos jak się na tym nie znasz nie musisz czytać moich postów jak nie masz nic do powiedzenia w temacie rozumiem ze lubisz obśmiać i zostawie to bez komentarza

to nie futhark forum poco zabierasz głos jak się na tym nie znasz nie musisz czytać moich postów jak nie masz nic do powiedzenia w temacie rozumiem ze lubisz obśmiać i zostawie to bez komentarza

Wychodzi na to, że nie umiesz czytać miedzy wierszami. Co to napisała Elwinga jak najbardziej ma sens i raczej nie służy do obśmiewania Twoich postów.

to nie futhark forum poco zabierasz głos jak się na tym nie znasz

Elwinga patrzy na to z zupełnie innej strony niż Ty i tyle.

Swoją drogą to, że na kimś nie ciąży klątwa nie oznacza automatycznie, że ma problem z karmą. To pójście na łatwiznę, nie zawsze słuszne.

Zed masz racje tyle ze u niego wlasnie jest to karma

... przeterminowana.

Zed masz racje tyle ze u niego wlasnie jest to karma

 

Twoim zdaniem to jest karma, moje jest w tym wypadku jednak inne. Owa karma coraz bardziej przypomina mi antybiotyki ordynowane przy byle infekcji. "Nie wiem co panu jest, ale zapisze antybiotyk i może panu przejdzie". To lepsze niż przyznanie, że nie ma lepszego pomysłu, bo nie wiadomo na co choruje pacjent.

Sprawy głowologii nie da się tu wykluczyć. To, że ktoś nie umie znaleźć innych przyczyn niepowodzenia nie oznacza, że takich przyczyn nie ma. Czasami wystarczy rozmowa z kimś kto stoi z boku i widzi wszystko inaczej.

Człowiek potrafi sobie wiele rzeczy wmówić - skoro mamy ciąże urojone (często bardzo widowiskowe) to urojone klątwy i uroki nie będą niczym dziwnym. Czasami wystarczy odstawić małą szopkę, powiedzieć, że klątwa została zdjęta i wszystko cudownie mija.

Wmawianie i urojenia jakie zdarzają się ludziom to jedno, natomiast jeśli chodzi o klątwy i robienie "rzucanie "uroków , zaklęć itp. ma zawsze ścisłe powiązania karmiczne.

Jak ktoś zajmuje się tymi rzeczami i tego nie wie nawet będąc nie wiadomo jakim "specjalistą", który ma spektakularne wyniki to nie świadczy o tym że wie już wszystko co można w tym zakresie wiedzieć. Bez względu na efekt natychmiastowy, szkodzi tylko i tak sobie i innym ludziom, bo skutki niekoniecznie są widoczne od razu. Czasami rozkłada się to na dłuższe okresy życia i ludzie nie kojarzą pewnych okoliczności i faktów, że jest to z tym związane.

Niestety nie mogę zachwycać się wypowiedziami i poklaskiem na posty ludzi , którzy nawet jeśli coś widzieli i znają nie mają w ogóle ani dostępu , ani możliwości do ogarnięcia wszystkich zależności jakie sterują i doprowadzają do pewnych zdarzeń, a tym bardziej do odblokowania blokad, które są również przyczyną klątw.

POMOCY, szukam bardzo poważnie kontaktu z czarownicą i magiem w sprawie jak najbardziej pozytywnej. Pomóżcie kochani

Napisz do mnie [email protected]