Skocz do zawartości

Czy to to ? skupianie energii


Ezrealq

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

 

magią interesuje się od jakiegoś czasu. Poczytałem kilka poradników i wybrałem metode skupiania energii najpierw w całej ręce a później w narysowanych kołach na dłoni i palcach. Od jakiś dwóch dni podczas medytacji i wykonywaniu tego cwiczenia czuje mrowienie w palcach, jednak gdy przestaje to po chwili te mrowienie rozchodzi się i rozprasza. Czy to oznacza, że udało mi się skupić energię.:icon_question:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie tak, udało Ci się.

Energia podąża za myślą, przestajesz skupiać się nad energią w danym punkcie ( nie myślisz o niej ) to automatycznie ona się rozprasza i przestajesz ją odczuwać. Czas nauczyć się skupiać na wielu rzeczach jednocześnie ;] a zarazem nauczyć się oczyścić myśli skupiając się na jednej.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lord troche to pokręcone. Zauwazyłem, że ostatnio mam problem skupic energie na dłuższą chwile a jeśli mi sie to uda to jest to ledwo wyczuwalne. Co się mogło stać??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieje wiele czynników, może masz po prostu słabszy dzień ? Skupienie się na czymś odpowiednim stopniu wymaga czystego umysłu, pomedytuj trochę oczyść myśli i wtedy spróbuj. Ponad to w czasie skupiania się przyłóż język do podniebienia - poprawia do przepływ energii. Ćwicz, a efekty szybko się pojawią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

umysl jest cholernie zwodniczy (ile razy zapamietales cos co wydazylo sie inaczej?)

to ze ktos psychicznie chory czuje jak ktos go bije, czuje na sobie np plomienie, slyszy glosy i widzi nieistniejece osoby/przedmioty wcale nie oznacza ze tak jest naprawde

nawet zdrowej na umysle osobie nie raz cos sie przewidzialo i przeslyszalo, z cialem jest podobnie zwlaszcza gdy koniecznie chcesz cos poczuc w wybranym miejscu

moze po prostu te pierwsze swedzenia byly wyimaginowane (dlatego tak silne) a dopiero po tym zyskales na tyle silna motywacje do dalszych cwiczen ze w koncu cos udalo ci sie potem poczuc naprawde? ;)

 

nie wiem co tam cwiczysz, ale proponowalbym zaczac cos od pracy z czakrami i aura - tak aby cwiczenia z przesowem tej tzw 'energii' mialy rece i nogi

 

swoja droga cwiczen energetycznych nie cwicze od dobrych 9 lat ale trudno mi sobie wyobrazic zeby jak pisal przedmowca energie mozna bylo najlepiej czuc w ciele - nasze cialo energetyczne konczy sie na krawedzi aury i nie jest ograniczone fizycznym (martwym zreszta) naskorkiem

autosugestia czyni cuda i nawet lekarz wam to powie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniewaz jak wiadomo wiara czyni cuda - proponowalbym abys skupial sie i koncentrowal nie tylko na mrowieniu w rekach, lecz na wiazkach energii przez nie wysylanych. Gdy uda Ci je nie tylko ukierunkowac, ale i skoncentrowac - bedziesz w stanie rzucac fajerbole. Nie wazne ze nikt oprocz Ciebie nie bedzie ich widziec - zwasze mozesz powiedziec ze to skoncentrowana energia PSI i profani jej czuja...

Takze cwicz dalej - najlepiej codziennie po kilka godzin, a wyniki przyjda same :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mm jedno pytanie.. Czasem mam takie dziwne przebłyski, że intuicyjnie robię coś czego jeszcze nigdy nie robiłem. Miałem tak, że chciałem umieć skupiać energię, i po prostu tak jakby zacząłem wykonywać dziwne ruchy ręką, i widziałem (a raczej czułem) jakby białe smugi podążające za ruchami dłoni, potem wykorzystałem energię i czułem mocny przepływ energii ze mnie w punkt który wskazałem. Nie wiem jak to powtórzyć, bo gdy znowu tego próbuję to nie wychodzi mi. Robię dokładnie to samo.. Wie ktoś co jest nie tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia wprowadzenia się w odpowiedni stan. Czasem włącza się "samo" - zwłaszcza, kiedy się nad tym nie panuje. Nic nie załatwisz samym gestem, większość dzieje się w głowie... zamiast skupiać się na gestach, raczej spróbuj zastanowić się nad swoim samopoczuciem tuż przed i w trakcie tego samoistnego "włączenia" się, co czułeś/czułaś (?), nawet co myślałeś/aś. Po wprowadzeniu się w odpowiedni stan, reszta powinna znów przyjść sama. JAK to zrobić - nie wyjaśnię, bo to sprawa osobnicza, a przy najbardziej minimalistycznym podejściu zależna od stosowanego systemu i wcześniejszych ćwiczeń. Ale o PSI-ballach zapomnij.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek Składa Się Z 5 Elementów -Żywiołów :

 

Ogień (Świadomość ,Logika,Żywiołowość ,Czyn,Percepcja -YANG) .

 

Woda (Podświadomość,Psychika,Kreatywność , -IN).

 

Ziemia (Głęboka Nieświadomość ,Symbole ,Archetypy ,Metafory ,Intelekt Materialny ).

 

Powietrze (Nadświadomość,Transcendencja ,Nadzmysłowy Odbiór Rzeczywistości ,Inteligencja ,Sfera Sakrum).

 

I Jako Piąty Element Spajający Wszystkie Elementy -Żywioły - Duch Człowieka.

 

I nauka zapanowania nad którymś z elementów ,jest pracą nad własnym charakterem ,i przekrztałceniem alchemicznym własnej osobowości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może człowiek składa się z 9 elementów - żywiołów? To opisane powyżej jest tylko jednym z systemów, zapożyczonych z Bliskiego i Dalszego Wschodu. Jeden z natywnie europejskich systemów opiera się na czymś zupełnie innym:

 

 

Sam system pochodzi od Celtów irlandzkich i przez tamtejszych druidów był stosowany (mimo że pochodzi z czasów celtyckiej wędrówki przez Europę, a może i wcześniejszych, wspomina się o przywódcy celtyckim Breniusie który prawdopodobnie był również druidem, nie mogącym powstrzymać śmiechu podczas ataku na grecką świątynię w Delfach, na widok posągów bóstw - bo celtyckie rozumienie boskości na czym innym się opierało, a ich kontakt z bogami był żywy i nie polegał na oddawaniu czci i słuchaniu poleceń, - a na przyjaźni i więziach rodzinnych), przeciętny "wierny" raczej się nim nie zajmował. System nazywa się Dúile. I jest to słowo praktycznie nieprzetłumaczalne. Opiera się na odniesieniu samego siebie (Fein) rozumianego w nim jako mikroświat do świata zewnętrznego, makroświata (Bith). Czy inaczej - jednostka/osoba ludzka (duine), podobnie jak inne istoty żywe (neach) zbudowane są z licznych elementów, składowych/żywiołów (Dúile), z których każdy ma odpowiednik w otaczającym świecie. Żywioły mają podwójne znaczenie - są elementami makroświata i elementami nas samych - to Cloch (kamienie)/Cnaimh (kości), przez współczesnych praktyków łączone symbolicznie z kierunkiem północnym i Przeznaczeniem (choć tu sprawa nie jest taka prosta, bo w druidyzmie funkcjonuje odrębnie Sieć Życia, która była pierwszą rzeczą, jaka wyłoniła się z tzw. Kotła Pierwotnego Chaosu i jest bardzo mocno zbliżona zarówno przez samo to, czym jest, jak i w sposobie funkcjonowania do germańskiego Wyrd; zresztą te symboliczne odniesienia nie są częścią pierwotnego Dúile, są już późniejszą, o czasie pochodzenia również bliżej nieokreślonym, ale bliskim VI-VII w. n.e. filozoficzną nakładką. Drugim żywiołem jest Talamh (Ziemia, gleba)/Colaind (skóra, ciało), wiązana z kierunkami w dół i obok i świętym gajem. Kolejny żywioł to Uaine (roślinność)/Gruaigh (wlosy) - na zewnątrz, Ogham i zioła lecznicze i magiczne, dalej mamy Muir (morze)/Fuil (krew) - zachód, kocioł, piąty żywioł to Gaeth (wiatr)/Anal (oddech) - wschód i miecz Nuady, szósty to Gealach (księżyc)/Imraud (umysł) - do wewnątrz i źródło Segais, kolejny - Grian (słońce)/Drech (twarz) - do wewnątrz i włócznia Lugha (która mnie by się personalnie z zupełnie inną częścią ciała kojarzyła :P), dalej Nel (chmury)/Menma (mózg) (i tu mamy śliczne odniesienie również do rozsianego po niebie mózgu Ymira) - na wskroś i natchnienie (bardzo dla druida ważne Imbas - (boska) inspiracja twórcza), i ostatni to Neamh (niebo, sklepienie niebieskie) i Ceann (głowa) - w górę, światłość, aureola (jedna z przyczyn druidzkiej podatności na chrystianizację - ikonografia chrześcijańska przedstawiająca ludzi z aureolami :P).

 

Cały ten system wiąże się między innymi, lub mamy dowód na jego istnienie, albo jeszcze inaczej - dowód na celtycki sposób myślenia, który wytworzył system Dúile, choćby w pochodzącej mniej więcej sprzed 3 tysięcy lat (a zachowanej dzięki sąsiedztwu małoazjatyckich Celtów z uwielbiającymi wszystko notować Grekami) pieśni/inwokacji Amergina - Milezjanina, syna Milego, głowy Milezjan (moje kulawe tłumaczenie w oparciu o angielskie tłumaczenie "Leabhar Ghabala" - "Księgi Najazdów" poniżej). Występujących tam kenningów nie będę wyjaśniała, bo post rozrósłby się do rozmiarów elaboratu, którego nigdy nie udało mi się napisać na nieistniejącą już stronę druidyzm.pl ;)

 

Jestem wiatrem na morzu,

Falą Oceanu,

Hukiem morza,

Jestem Bykiem Siedmiu Fal.

 

Jestem ptakiem na klifie,

Kroplą rosy,

Najpiękniejszym z kwiatów,

Jestem zuchwałym dzikiem.

 

Jestem łososiem w wodzie,

Jeziorem na równinie,

Jestem słowem mocy,

Ostrzem broni.

 

Jestem bogiem, co z ognia ukształtował głowę.

 

Kto wygładził górskie stromizny?

Kto obwieścił wiek księżyca?

A kto miejsce, gdzie słońce zapada o zmroku?

Kto wezwał bydło z domu Tetry?

Do kogo bydło Tetry się uśmiecha?

 

Kto jest wojskiem, kto jest bogiem, kto stworzył granice?

Kto włócznię i wiatr zauroczył?

 

Konkluzja jest taka, że Amergin potrafił stać się jednością ze światem wokół i ta jedność dawała mu również siłę tworzenia. Sposób, w jaki praktyk stosuje w działaniach magicznych czy medytacyjnych system Dúile zależy wyłącznie od niego - ale zgranie, połączenie się ze światem, czy też rozpłynięcie w nim musi być możliwie doskonałe - i wiązać się z chwilowym zawieszeniem poczucia własnej odrębności, podczas gdy gdzieś na dnie siebie to poczucie odrębności, związane choćby z nakierowaniem na konkretny cel, jednak się ma...

 

Należy tu jeszcze dodać celtycką wizję konstrukcji świata, na który składa się Ziemia, Morze i Niebo - Trzy Światy, i fakt, że centrum świata, a wręcz wszechświata dla druida było miejsce, gdzie on sam się znajduje, a dla przeciętnego Celta centralny słup jego domu - istotność więzi rodzinnych i klanowych była bowiem wśród nich niemniejsza niż u Germanów. I zwrócić uwagę na znaczenie ognia, nie będącego żywiołem per se, ale bardzo istotnym narzędziem służącym zjednoczeniu tych Trzech Światów, a także twórczym i zapewniającym łączność z bogami, dlatego wśród Celtów był bardzo istotnym elementem każdego rytuału czy święta religijnego i przywiązywano doń wiele znaczeń, przy czym odniesienie do niego zawiera bardzo wiele celtyckich kenningów...

 

Tak, że należy zastanowić się, z jakiego systemu żywiołów chce się czerpać i dlaczego - i co chce się przez to czerpanie w praktyce osiągnąć...

 

 

Mroku, a w jaki sposób chcesz osiągnąć kontrolę nad "magią wody"? Według przedstawionego przez Pita, "klasycznego" systemu magia wody jest jednocześnie magią emocji, więc ważne jest tu ich świadome kierunkowanie i umiejętne wykorzystywanie...

Edytowane przez Hrefna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki czerpaniu jak dla mnie można lepiej poznać naturę, żywiołu. Gdy się czerpie to w pewien sposób łączy się też z żywiołem. Pozwala lepiej się dostroić do świata i stać się jednym z naturą. Pozwala poczuć potęgę i zakres władzy żywiołów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pytanie, z którego systemu się czerpie... to miałam na myśli. I to, że słowo "żywioł" nie musi oznaczać jednego z 4/5 z "klasycznego" systemu. Bo systemów żywiolów jest na świecie sporo. I żaden z nich nie jest lepszy niż inne, a bardzo się od siebie różnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ja pracuję nad czterema z pięciu. Ale zastanawiam się sporo nad tym systemem pojmowania żywiołów. Ciekawe są rozważania na płaszczyźnie fizycznej, psychicznej i mentalnej. Oraz ich wzajemne oddziaływania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowy błąd, który już wiele razy był zaznaczany - żywiołem nie da się władać. Tu właśnie widać, że nie rozumiesz czym jest żywioł... wiec jak chcesz w ogóle zacząć z nim pracować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytrwałości,Cierpliwości i Codziennym Wzbudzaniu W Sobie Entuzjazmu ,Tego Wszystkiego Trzeba Przy Wszelkiej Pracy Magicznej ,Samodoskonaleniu i Samodyscyplinie ,Oraz Przy Rozwoju Duchowym.

Edytowane przez Pit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłby ktoś podać jakieś dobre ćwiczenia na skupiane energii i ogólnie jej odczuwanie. Stosuje jak na razie tylko medytację i próbuję wizualizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o ćwiczenia to nie ma tu zbyt wiele finezji... po prostu skoro wiesz ze energia podąża za myślą, to stosuj to skupiając swoje myśli ;]

Skup się na swojej dłoni przez dłuższą chwilę, aż poczujesz energie juz wiele razy ludzie pisali jak ją niektórzy odczuwają, ale powtórzę - ciepło, zimno, mrowienie, wicherki,nacisk, ciężar, dreszcze itd. Jak już to poczujesz to przenieś myśli w inne miejsce na swoim ciele, to " odczucie" po chwili powinno też się tam przenieść - WOW przeniosłaś energię - gratuluje ! ^.^ Jak już to opanujesz próbuj skupiać się na przedmiotach, ładując je energią potem zbliżaj dłoń do niego by poczuć tą energie którą tam wysłałaś, jak już to opanujesz próbuj tworzyć kule z energii i nimi się baw, ich juz opisywał nie bede bo jest o tym pełno na forum i wogóle w internecie ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SooYoung
Mógłby ktoś podać jakieś dobre ćwiczenia na skupiane energii i ogólnie jej odczuwanie. Stosuje jak na razie tylko medytację i próbuję wizualizować.

 

to już pomaga w poznaniu energii, w medytacji skup się na danym przedmiocie, chociaż najlepiej ćwiczyć w otoczeniu natury, z drzewami. Ponieważ przedmioty martwe przejmują energię kilku innych osób,zalezy kto ich dotykał wiec odczyt może być niejasny, więc skup się np. na drzewie i wsłuchaj w swoje odczucia,co czujesz, jaka jest ta energia, jej ciężar, wibracia, może pojawić się też barwa.

Zacznij od drzew, zwierząt, z ludźmi uważaj bo możesz ściągnąć ich choroby czy kłopoty a poza tym trafić na wampira energetycznego. Przy odczytywaniu ludzi trzeba się zabezpieczać żeby nie skończyć z podziurawiona aurą.

Edytowane przez SooYoung
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...