Skocz do zawartości

Nad rodziną wisi klątwa.. Pomocy!


wojtek2s

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Potrzebuję pilnie pomocy. Opowiem wszystko od początku.

Kilka lat temu, mama pojechała do dalekiego miasta robić zakupy na święta bożonarodzeniowe. Usłyszałem, jak rozmawia o tym z koleżanką. Na peronie spotkała cygankę, która prosiła o kilka złotych na coś do jedzenia. Mama jej nie dała, bo jak sama powiedziała "wyciągnę portfel to ta chwyci i ucieknie, a na peronie nikogo nie było". Cyganka zaczęła krzyczeć i powiedziała, że nie będziemy mieć spokojnych świąt. Niestety tymi słowami, nałożyła klątwę, ale nie na moją najbliższą rodzinę, ale na "dom mojej babci", tam mieszka wiele osób z mojej rodziny. Tamte święta przebiegły spokojnie, jednak w Sylwestra, zmarła moja ciocia... To był dopiero początek. Kolejnego roku, również w Sylwestra, mój wujek miał wypadek. Kolejnego roku, na samym początku nowego roku, zmarł mój wujek (tak nagle, cały czas był zdrowy). Kolejnego roku w noc po sylwestrze, u mojej babci (tam, gdzie wszystkie osoby, o których wspomniałem, mieszkały), zawalił się dach. Aż boję się, co stanie się w tym roku.. Statystycznie rok po roku dzieje się jakaś tragedia... Proszę was o pomoc, muszę jakoś zdjąć tą klątwę... Nie mogę dopuścić, by to dalej dotykało moją rodzinę..

 

Liczę na wszelkie porady i zrozumienie, tego już za wiele, straciłem przez nią osoby, które kochałem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na klątwach i zdejmowaniu uroków się nie znam lecz z tego co pisujesz to boisz się o przyszłość.

 

Powiem tak , mając na uwadze że dane nam jest to czego się obawiamy .Skoro boisz się to to dostajesz.Słowa mają moc ,strach dodatkowo potęguje i nadaje im największą energię do zmaterializowania się.Wiem że to dla Ciebie może dziwnie zabrzmieć lecz podziękuj życiu za swoje dotychczasowe życie za to że dane Ci jest żyć w śród ludzi i wymień tych co kochasz . Podziękuj i ciesz się życiem zapominając o strachu.Bądź zacznij się bać dobrego to to otrzymasz.

 

Jedną cygankę pamiętam do dziś ,no może ona mi o tym przypomina ;-) Przechodząc obok niej w odp na jej próbę wyłudzenia kasy powiedziałam Życzę zdrowia i chęci do pracy .Coś tam pod nosem klęła a ja poszłam dalej.Jak przechodzę obok niej to na mnie woła :Pracy życzę pracy życzę ha ha ha ha Wywołuje mój uśmiech na twarzy ;-)

 

Popatrz też na te "przypadki" w inny sposób.Być może to tak miało być że oni odeszli.Podczas modlitwy również możesz im podziękować że miałeś okazję żyć blisko nich ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem o "Prawie przyciągania" itp. i wiem o co Ci chodzi. Podejście do życia mam prawidłowe, do tej pory w ogóle nie brałem tego pod uwagę. Dopiero, po tym ostatnim wypadku, zdałem sobie sprawę, że to nie jest przypadek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu, mama pojechała do dalekiego miasta robić zakupy na święta bożonarodzeniowe. Usłyszałem, jak rozmawia o tym z koleżanką.

 

Czyli słyszałeś o tym już dawno .

 

Niekoniecznie to Twoje podejście.Może mamy czy kogokolwiek kto jest związany z wami emocjonalnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale nie mogę się poddać, może chociaż moje pozytywne myślenie wpłynie jakoś na inne osoby... Cóż.. pozostaje być dobrej myśli. Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...