Przedstawienie

Witam.

Chciałbym wam opowiedzieć pewne zdarzenie z mojego życia

Kiedy moi rodzice z moją siostrą byli na weselu u znajomego zdarzyło się dziwne wydarzenie

poszedłem spać około 23-24 godziny i obudziłem się o trzeciej nad ranem (ale to równo za zegarze była 3:00)

Wstałem i przetarłem oczy i ukazały mi się dwie postacie. Podawali się za Beliala i Lucyfera.

Na początek się bardzo wystraszyłem i upadłem na ziemie, nie chciałem krzyczeć bo wiem że pobudziłbym sąsiadów.

Zapytałem się co ode mnie chcą. Powiedzieli mi coś w niezrozumiałym języku (zapewne w enochiańskim)

Ta druga osoba powiedziała coś do mnie znowu w tym niezrozumiałym prze mnie języku po czym wyrwała sobie kawałek skóry i na moich oczach przemieniło się to w jakiś kamień

Jest to czarny,troszkę błyszczący kamień z czarnymi kropkami(zapewne to Onyx)

I powiedzieli mi że wkrótce będę wiedział co to jest (wtedy nie wiedziałem jeszcze co to za kamień)

Kiedy chciałem go wyrzucić coś mnie złapało za ramię (normalnie mnie szarpnęło), kiedy spojrzałem się za siebie nic nie było, dlatego zachowałem ten kamień

Później przez cały dzień plułem krwią i byłem chory.

Uczucia towarzyszące mi to był: Strach, a jednocześnie uspokojenie i ból, ale to straszny ból gardła.

Proszę powiedzcie mi co mogę zrobić bo już sam nie wiem..

Ok. Na sam początek powiedz ile wypiłeś? Czy twój stan po spożyciu alkoholu lub branie ew. innych środków mogły spowodować halucynacje?

tutaj niestety Cię zdziwię bo nie piłem nic nie jestem nawet pełnoletni nie chcesz, nie wierz, ale naprawdę to było i mam ten kamień... Nie jestem ćpunem itp... Po co kłamać powiedz mi pierw, a po 2 czy to mnie oświeci,zabłysnę czy coś.. Takich postów raczej podziękuję...

Nie twierdzę, że kłamiesz, lecz z zasady o tego typu rzeczy najpierw piszę. Chociażby dlatego, że z otrzymanych odpowiedzi można również wywnioskować czy ktoś wali ściemę czy nie.

Że tak z ciekawości się spytam jak wyglądali?

Czy dni przed tym zdarzeniem coś robiłeś magicznego, czytałeś coś?

Wyglądali tak Jeden był bardzo wysoki zielone włosy i całe czarne oczy a drugi podobnie też bardzo wysoki około 2m tylko że miał białe włosy i Całe białe oczy. To powiem

Tak robiłem sobie psi balla bo mi się nudziło.

Opisz mi kształt tych białych włosów? Tak. Oni potrafią być wysocy.

Psi bale czy jak to tam się zwie to nie powód by przychodzili. Więc o tą kwestię się nie martw.

Włosy były na długość za ramiona były proste. (nie były tam jakieś rozczochrane czy coś.)

Gdy spotykałem lub spotykam czasem ich, choć powinienem rzec oni mnie spotykają z własnej woli. Żaden, żadna z nich mi się nie przedstawiał-a. Wszystko było w kwestii domysłów lub dowiedziałem się od kogoś. Więc brałbym pod ostrożność to, że ci się przedstawili, ponieważ może to być ktoś inny kto się podszywa pod nich. Jest to powszechna praktyka stosowana przez słabsze byty.

Kamień zachowaj i żyj normalnie i nie szukaj z nimi kolejnego kontaktu. Niezależnie od tego czy to byli Oni czy ktoś inny.

Okej dzięki. aha i jeszcze jedno kiedy trzymam ten kamień czuję że on daję mi siłę więc raczej przekuję go i będzie to mój amulet na szczęście jeszcze raz wielkie dzięki

Jeśli podczas spotkania odczuwałeś niepokój i strach, a w dodatku coś bardzo, ale to bardzo nie chciało, abyś kamień wyrzucił, to przypuszczam, że nie jest dobrym pomysłem jego przekucie w talizman, amulet, czy co tam jeszcze. A przynajmniej jeśli masz takie predyspozycje próbowałabym go oczyścić, albo poprosiłabym kogoś o sprawdzenie.

Nie wszystko co daje siłę koniecznie zasługuje na szacunek i zaufanie.

Czy ten kawałek skóry wyrwał se w miejscu pomiędzy barkiem a karkiem?

No faktycznie dziwna rzecz może jak pamiętasz napisz tak jak słyszałeś co mówili to może da się to rozszyfrować.

Jeżeli umiesz wyczuwać energie to pewnie z tego kamienia promieniuje naprawdę mocna. Spróbuj jak robisz ćwiczenie z psiballem tak samo zrób z tym kamieniem.

Chce się jeszcze upewnić odnośnie twoich odczuć jak widziałeś te czarne jak i białe ślepia - co było w nich nie tak?

No tak super zrób sobie tAlizman z kamienia od Lucyfera no bomba pomysł! Czemu w każdym opowiadaniu jest powiedziane że o 3??? ja np widziałam moją zmarłą babcie o 4.... może coś z zegarkiem się porobiło;/ A czemu nie chciałeś obudzić sąsiadów?? No chyba że sie nie bałeś tak serio..albo to nie był pierwszy raz... Chyba nie ma osoby która by mogła w takim przypadku krzyczeć a tego nie zrobiła... zazwyczaj piszą że nie mogą wołać o pomoc...

Kawałek skóry i kamień...może służy on do tego żebyś mógł ich wzywać? A może byś zrobił zdjęcie temu kamyszkowi i wstawił..może ktoś już coś podobnego widział i jakoś ci pomoże?Raz mówisz ze nie zrozumiałym językiem mówili...drugim razem że zrozumiałeś.. troszkę nie ścisłości tu widzę.

Ja wiem bede skrytykowana i zmieszana z błotem...

No błagam, "od Lucyfera"? Ta, bo Lucek i Beelzi nie mają nic lepszego do roboty niż łazić po domach jak jechowy i dawać prezenciki z własnej skóry. Poza tym, dziarko, jeśli przyrównujesz swoją babcie do demonów, to musiała Ci nieźle popalić, bo piszą, że o 3 widują demony. A że nie ma osoby, to bzdura, różni ludzie inaczej przeżywają strach, poza tym wpierw był sam szok, który mógł skutecznie wyłączyć krzyk. Ja stawiam na zabawy jakichś małych dzioblików, co się bawiły poltergeistem ze zwyczajnym kamieniem i robiły sobie z autora tematu jaja.

Viperius no a powinnam ją widzieć o 12 czyż nie? bo to godzina duchów prawda? a ja ją widziałam o godzinie 5 a nie 4 przepraszam pomyłka. Ok ale on nie napisał że ma wyłączony krzyk..tylko nie chciał obudzić sąsiadów no prosze cie...

A tak wgl to moja babcia była najlepszym i najbardziej kochanym człowiekiem pod słońcem.

Jak pan Kowalski się wystraszy (wystraszy, nie boi) to krzyczy. Jak Pan Nowak sie wystraszy to klnie, a jak Pan Brzęczyszczykiewicz się wystraszy wzdycha, przykładając rękę do piersi. Natomiast takie coś, jak to, że 3 to godzina demonów, 12 duchów to nic więcej,a czysta głupota.