Skocz do zawartości

Ciekawa Sprawa


Dadal1314

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich , jestem nowy ale tylko na forum jakies doświadczenie mam w tych sprawach . Ale przydażyło mi się coś nowego chciałem przywołać demona no i sie chyba udało ale na tyle go przywołałem żeby mnie zdąrzył .....opieprzyć , wiem że to śmiesznie brzmi. Nawet go nie wiedziałem tylko taką jakby czarną mgiełkę no i uszłysząlem głos żebym się odwalił . Czy wam też się takie coś zdarzyło ?czy na jakiegoś obrażonego demona trafiłem ? I czy to na pewno był demon czy jakiś inny byt ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obrażony to był na pewno. Nikt kto nie jest obrażony nie zwraca się do kogoś z tekstem w stylu: "odwal się".

 

Niezależnie od tego czy to był demon, arcydemon lub inny byt, trafiłeś na kogoś na tyle miłego kto powiedział ci żebyś się odwalił a nie na osobę która od razu z łapami wyskakuje by skrzywdzić.

 

Swoją drogą sam powinieneś wiedzieć kto to był dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu wystraszył się Ciebie,wyczuł Twoje wnętrze i zagrożenie jakie niesiesz dla niego. Może zamiast wywoływać demony,zwrócisz się z prośbą do istot świetlistych? Istoty wyższe zawsze Cię wysłuchają i pomogą,wystarczy poprosić. Bo obcując z demonami nic Cię dobrego nie spotka,zatracisz się,a one Cię wykorzystają do swoich celów i zostawią. Wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębów. Bo już nie jeden taki był co chciał zwojować świat po przez kontakt z demonami,a obudził się ręką w nocniku. Ale oczywiście masz wolną wolę,Twoja dusza i co z nią zrobisz zależy od Ciebie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem po prostu miałeś urojenie. Z natłoku różnych myśli wyłowiłeś te słowa.

 

Po prostu wystraszył się Ciebie,wyczuł Twoje wnętrze i zagrożenie jakie niesiesz dla niego.

Hahaha... dobre! On nie jest dla demona absolutnie żadnym przeciwnikiem - tym bardziej, że sam zabiega o kontakt z nim. Swoją drogą naprawdę nie wiem jak można być tak nierozsądnym, aby je przywoływać. Chyba komuś się w życiu nudzi i chce mieć przerąbane życie przez następne kilka lub kilkadziesiąt lat. Zapraszam na mojego bloga, to będziecie wiedzieć o co w tym chodzi.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Prawdopodobną przyczyną stanu rzeczy jaki opisałeś Dadal1314 jest stres towarzyszący robieniu czegoś co w powszechnej opinii jest złe, wypaczone, zakazane, w Twoim przypadku jest to kontakt z demonem. Do faktycznego kontaktu wcale nie musi dochodzić. Wystarczy atmosfera towarzysząca takim praktykom. Niedoświadczony mag nie będzie mógł się skoncentrować na tym co robi, zacznie się mylić, co jeszcze podsyci stres. Pobudzone w ten sposób nadnercza zaczną produkować adrenalinę i noradrenalinę, które przyśpieszają tętno i akcję serca, aktywowane zostanie jądro pnia mózgu czyli tzw. miejsce sinawe, które wzmacnia zachowania lękowe m. in. czujność.

Dodajmy do tego niedojrzałą osobowość czternastolatka, oraz burzę hormonów. I tak oto mamy obraz maga, ogłuszonego łomotem bicia własnego serca, trzęsącego się z byle szelestu w trawie. A przecież przed chwilą tak dzielnie dzierżył pentakl i jak twierdził "doświadczenie mam w tych sprawach".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...