Skocz do zawartości

Demony - pakty, rytuały i inne..


Black Magic Master

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem początkujący w temacie demonologii. Chciałbym zadać kilka pytań.

- czy przyzywanie demonów może mieć tylko formę rytualną czy też można tego dokonać, w inny sposób ?

- czy jest możliwe zawarcie KORZYSTNEGo paktu z demonem bez ryzyka dla maga ?

- co jest w rzeczywistości skuteczniejsze - podporządkowywanie sobie demonów przez magię ceremonialną, czy też praktykowanie systemu typu demonolatria opierającego się na oddawaniu im czci, składania im ofiar itd.

 

Pragnę z góry zaznaczyć, że nie zamierzam się porywac z motyką na słońce, od razu brać się za przywołania itd. na początku chce poznać teorię, możliwe zagrożenia i podsumować na końcu czy na prawdę warto.

Edytowane przez Black Magic Master
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, nareszcie coś ciekawego w dziale o demonologii ;)

Zaraz ci zaczną pieprzyć byś trzymał się strony światłości, ale nie zniechęcaj się...

1. Można dokonać tego na różne sposoby, najbezpieczniej jest jednak z magią ceremonialną

2. A poco zawierać pakty niekorzystne dla maga ?

Z demonami jest jak z dziećmi, dasz im coś w zamian i już zdobywasz ich przychylność (Lubią tylko oszukiwać), jeśli jesteś hardcorem to możesz zdobyć władzę nad 80 legionami demonów.

Potrzebujesz jedynie pieczęci Beliala wykutej ze złota ;)

3. Sądzę, że najlepiej jest poprzez magię ceremonialną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż sobie napiszę, niby pierwszy post... co mi tam ;)

 

- czy przyzywanie demonów może mieć tylko formę rytualną czy też można tego dokonać, w inny sposób ?

 

Znasz takie powiedzonko "Demony żyją w nas samych"?

Czasem samą myślą można przywołać do siebie pewne rzeczy, które nie powinny zostać przywołane.

Nie sądzę, że potrzeba składania dziewic na ołtarzu o godzinie 0:00 w czasie pełni księżyca.

 

-czy jest możliwe zawarcie KORZYSTNEGo paktu z demonem bez ryzyka dla maga ?

 

Może i nigdy demona nie przyzwałem, ale na moje rozumowanie to jest tak...

Dajmy na to, że wygrywasz w totka, taki napływ gotówki.

Bez doświadczenia w zarządzaniu finansami, najprawdopodobniej szybko przepuścisz kasę z wygranej i swoją własną.

Dzieje się tak dlatego, że mając dużo kasy za plecami, taki mały "pstryczek" w naszej głowie z napisem "ograniczenie" się przestawia.

I nie zwracamy uwagi na coś takiego jak oszczędności tylko kupujemy dom/samochód nie widząc tego, że taka kasa nie będzie wpływała co tydzień ;)

Tak samo myślę, jest z mocą jaką może dawać taki kontrakt, demon może i da moc/szczęście/pieniądze, ale ten nasz mały "pstryczek" wyłączy nam możliwość pohamowanie się i prędzej czy później sami się wyniszczymy.

Zresztą, jaki idiota zawarłby pakt na zasadach, które przyniosą mu więcej szkód niż zysków?

 

- co jest w rzeczywistości skuteczniejsze - podporządkowywanie sobie demonów przez magię ceremonialną, czy też praktykowanie systemu typu demonolatria opierającego się na oddawaniu im czci, składania im ofiar itd.

 

W tym zwariowanym świecie, w którym żyjemy ciężko mówić o całkowitym podporządkowaniu sobie czegokolwiek ;)

A nawet gdybyś tymczasowo zyskał przewagę nad taką istotą, jestem pewien, że prędzej czy później by się odwdzięczyła.

Zresztą po co podporządkowywać?

Rozumiem, że ktoś może uznawać demony za złe i okrutne.

Wykorzystujące słabości ludzi.

Ale używając ich jako źródeł mocy, czy ludzie nie stają się większymi potworami?

Traktować inne istoty, nawet te które wydają się nam mroczne, jak przedmioty...

Największym potworem jest człowiek. :)

 

A teraz małe pytanko, za 50 pkt.

Czy nie lepiej jest dojść do wiedzy/szczęścia/pieniędzy o własnych siłach?

Czasami droga do celu jest dużo bardziej satysfakcjonująca, niż samo osiągnięcie tego celu.

 

Pozdrawiam, Muten

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie lepiej jest dojść do wiedzy/szczęścia/pieniędzy o własnych siłach?

To nie jest tak, jak mówi KK. Tego nie robi się dla wiedzy, szczęścia i pieniędzy.

Wiedzę zdobywasz dzięki doświadczeniu i badaniom.

Szczęście dzięki rozwojowi duchowemu.

Pieniądze dzięki praktyką magicznym.

 

Tu chodzi o coś znacznie więcej niż o moc ;)

To Ścieżka Lewej Ręki (terminologia okultystyczna)

To Ścieżka Śmierci...

 

I nie chodzi w niej o to życie i o tą ziemię ;)

Edytowane przez asembler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągle uważam, że [ z braku lepszego słowa ] lepiej podążać własną ścieżką samemu.

Bez używania "cheatów" w postaci paktów z demonami.

Może to zabrzmieć strasznie "sekciarsko", ale uważam, że ciężką pracą nad sobą i wytwałością można dojść do wszystkiego.

Czy będzie to zostanie Bogiem, czy zyskanie sławy i pieniędzy - lepszą opcją będzie zdobycie tego wszystkiego samemu.

I nie chodzi mi tutaj o konsekwencje takich układów, po prostu, gdy chcemy aby coś było zrobione dobrze, to trzeba to zrobić samemu.

Choć to moje osobite zdanie, gdyby każdy myślał tak samo, to czym ja bym się na tym świecie miał zająć. :D

 

Pozdrawiam, Muten

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kiedyś, pewnie już nie w tym życiu.

W tej chwilii nie widzę niczego ciekawego w byciu Bogiem.

Co to za gra, kiedy już wszystkie cele zostały osiągnięte? :)

 

 

Siła zwykłego śmiertelnika... według mnie ta siła potrafii dorównać, jeśli nie przewyższyć, niejedną siłę we wszechświecie.

 

Pozdrawiam, Muten

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, ja nie mam na celu nikogo przekonywać.

I wątpię, żeby ktoś potrafił mnie przekonać.

To po prostu mój sposób widzenia świata.

Co do bezwartościowej opinii.

Kwestia punktu siedzenia - dla mnie to "najprawdziwsza prawda".

Kwestia doświadczenia i wiary w swoje słowa, a wiara góry przenosi.

Nie będę też udawał, że jestem mędrcem czy wielkim magiem.

Po prostu szaraczek dzielący się swoimi poglądami.

 

Nie chcę też, żeby to brzmiało jakbym chciał uniknąć dalszej dyskusji na ten temat, ale chyba robimy mały offtop. :D

 

Pozdrawiam, Muten.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Może to zabrzmieć strasznie "sekciarsko", ale uważam, że ciężką pracą nad sobą i wytwałością można dojść do wszystkiego." - tylko, że widzisz, demonologia jest też niczym innym jak ciężką pracą dzięki której dochodzi się do wiedzy i nie tylko jej. Tu uwidaczniają się twoje braki wiedzy o demonologii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

demonologia jest też niczym innym jak ciężką pracą dzięki której dochodzi się do wiedzy i nie tylko jej.

Jak i w wielu innych sprawach.

 

Swoją drogą nigdzie nie napisałem, że zajmowanie się demonologią nie jest ciężką pracą. ;)

 

Chociaż może inaczej się wyrażę:

Ciężką pracą nad sobą i wytrwałością można osiągnąć to samo, a nawet więcej niż przez poleganie na mocy innych istot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. A poco zawierać pakty niekorzystne dla maga ?

 

To trochę jak z bankiem. Wydaje Ci się, że podpisałeś mega hiper dobrą dla Ciebie umowę. Potem czytasz to co jest napisane drobnym drukiem na dole i jest płacz i zgrzytanie zębów ;)

 

Wiedzę zdobywasz dzięki doświadczeniu i badaniom.

Szczęście dzięki rozwojowi duchowemu.

Pieniądze dzięki praktyką magicznym.

 

W kwestii szczęścia lepszy od rozwoju duchowego jest Prozac.

 

Pamiętaj, że prawd jest tyle ilu jest ludzi.

 

Raczej interpretacji prawdy jest tyle ilu jest ludzi.

 

Muten. Cieszę się, że masz własne zdanie, ale wiedz, że świat jest pełen kłamstw, a naszym celem jest wybranie najbardziej korzystnego kłamstwa. Myślę, że wybranie pracy z istotami było by bardziej korzystne oraz interesujące.

 

Cały pic polega na tym, że mozna się przejechać polegając na mocy istot, których nie da się do końca kontrolować. Na wierze w samozajebistość własną też można się przejechać jeśli ktoś nie umie mierzyć sił na zamiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...