Skocz do zawartości

zmarła ciocia, która płacze


anesalen

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

cztery i pół roku temu zmarła mi ciocia (88lat), z którą byłam bardzo zżyta. Przyznam, że do tej pory nie pogodziłam się z jej śmiercią, wciąż tęsknie i wspominam ją jakim była dobrym człowiekiem i wzorem dla mnie.

Od czasu śmierci śniła mi się jakieś trzy razy. Zawsze to ja odwiedzałam ją w domu. Nadmienię również, że w snach nigdy nie umarła. Witała mnie z uśmiechem, jej twarz miała mniej zmarszczek niż zwykle, mało mówiła, a słowa, które wypowiadała miały w sobie niesamowitą ilość ciepła, zresztą również kuchnia, w której się spotykałyśmy, była pełna ciepłego światła słonecznego. Budziłam się z radością, że miałam okazję choć na chwilkę ją zobaczyć.

Jestem osobą, która zawsze ma jakieś problemy na głowie, zmartwienia, wciąż przejmuję się członkami rodziny, więc gdy ją widziałam w snach, to mnie uspokajało. Tak jakby nade mną czuwała.

Kilka dni temu jednak przyśniła mi się w całkiem innym świetle. Szłam do niej w odwiedziny, i już na schodach usłyszałam jak zza drzwi łazienki strasznie szlocha. Była tam zamknięta wraz ze swoim synem, z którym mieszkała do śmierci, a który obecnie jest chory na raka. Ona płakała, a on był radosny, bawił się z kotem ale zarazem sprawiał wrażenie jakby robił krzywdę cioci. I to wszystko było jedynie słychać. Z początku wołałam ciocie ale nie odpowiadała. Chciałam wejść, jakoś zareagować, lecz stwierdziłam, że nie moja sprawa i odeszłam. Jednak nie dawało mi to spokoju i ponownie podeszłam pod drzwi łazienki. W tedy ciocia wyszła, ocierając łzy, powiedziała do mnie, że mam się nie martwić, że będzie wszystko dobrze i kazała wracać do domu. W przeciwieństwie do innych snów, w tym było szaro i ponuro, jakby zapadał zmierzch a niebo przykrywały chmury. Ciocia była na prawdę smutna ale wymuszała uśmiech aby mnie uspokoić.

Nie wiem co mam myśleć, bardzo zaniepokoił mnie ten sen. Ciocia jest jedyną zmarłą osobą, która mi się kiedykolwiek śniła. Mam wrażenie, że jest moim aniołem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...