ania019 Napisano 13 Sierpnia 2014 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2014 Witam. 3 miesiące temu zmarł mój ojciec. Tydzień po śmierci mama dała mojemu chłopakowi scyzoryk, który należał do mojego ojca. Scyzoryk znikł tydzień po tym jak chłopak go dostał. Postawiliśmy całe mieszkanie do góry nogami, ale zguba się nie znalazła. Druga rzecz, to butelka synka. Również zagineła,a kupiliśmy ją tydzień temu. Miesiąc po śmierci ojca,przyśniło mi się,że jest jego pogrzeb,ale sen był przeplatany z drugim snam,że uciekam przed jakąś kobietą. Pogrzeb odbywał sie w dużym kościele,bardzo jasnym,aż raziło po oczach. W tym śnie tata leżał w trumnie ze skosa do ołtarza , i w pewnym momęcie podniusł sie w trumnie i obrucił siedząc, w moją strone. Miałam wrażenie że tylko ja to widze. I nagle w śnie przeskok że patrze na ojca,ale z zewnątrz , przez okno. I znów przeskok do snu z kobietą. Uciekałam po jakimś pobojowisku,z kimś. Schowałam sie w jakimś hangarze metalowym, i zadzwoniła mi komórka. Spojrzałam i wyświetliło się że dzwoni tata. Byłam zdziwiona,bo przecież przed chwilą byłam na jego pogrzebie. Odebrałam, tata coś do mnie mówił, nie dopuszczając mnie do słowa. Gdy on tak mówił,też mu powiedziałam TATO KOCHAM CIE . On nadal coś mówił. Nie pamiętam kompletnie co. Ale zapamiętałam ostatnie słowa które brzmiały MUSZĘ JUŻ KOŃCZYĆ BO JUŻ NA MNIE CZAS. MUSZE JUŻ IŚĆ i sie rozłączył. Po tym sen sie skończył,i tata więcej mi sie nie śnił. Otóż do czego zmierzam: czy ten zaginiony scyzoryk i butelka może być jego sprawą ? I czy jest możliwość przypomnienia sobie,czego on do mnie mówił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.