Kaika3 Napisano 18 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2015 Witam. Mam bardzo duży problem dlatego postanowiłam prosić o pomoc osoby doświadczone. Wiem że będziecie na mnie psy wieszać ale raz grozi śmierć... Moim problemem jest to że muszę odzyskać mojego ex... Byliśmy razem jedno i drugie bardzo się starało żeby wszystko było ok, do czasu wielkiej kłótni ( oczywiście z mojej winy ) on się całkowicie zamknął w sobie jak ślimak w swej skorupce... W przeszłości został skrzywdzony przez kobietę dlatego wolała się ode mnie odsunąć a ja bardzo cierpię bo to jest milosc mojego życia. Bardzo was proszę o pomoc... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamaya Napisano 18 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2015 Może warto w takiej sytuacji dać mu trochę czasu, jeśli tak bardzo na nim Ci zależy. Jeśli Wasze uczucie jest prawdziwe to mimo tego nieporozumienia znajdziecie do siebie drogę, a jeśli nie to próbując go przyciągnąć innym sposobem krzywdzisz Was oboje. Pozwól, aby emocje opadły i przyjrzyj się całej sytuacji, która doprowadziła Was do rozstania. Zastanów się nad tym dlaczego w ogóle do niej doprowadziłaś. Może za jakiś czas będzie możliwe naprawienie tego bez drastycznych metod. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaika3 Napisano 18 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2015 Już minęło 3 miesiące i nadal nic . Daleko od siebie mieszkamy dlatego nie mam jak mu pokazać moje uczucie. Wiem że możemy być szczęśliwi i ze on tego chciał tylko ja wszystko zepsułam . Wiem że się w sobie zamknął i normalnymi sposobami nic nie zrobię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarownica Napisano 18 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2015 i normalnymi sposobami nic nie zrobię Żadnych "nienormalnych" sposobów tutaj nie znajdziesz jeśli o to Ci chodzi. Uroki to po pierwsze nie są sprawy dla laików (w najlepszym razie odbije się to a Tobie i zamiast trafić w Niego to Ty się jeszcze bardziej zafiksujesz), po drugie ingerowanie w kogoś wolę, bo Tobie się chce jest nieetyczne i nieakceptowalne na Ezoforum. Skoro od 3 miesięcy facet nic nie zrobił, to zwyczajnie nic nie chce - przynajmniej na razie (i dość długie jest owo "na razie"...). A tłumaczenie go, że taki biedny, że się zamknął i obwinianie siebie to niemożność pogodzenia się z tym, że nie wypaliło i na pewno nie sprawi, że poczujesz się lepiej czy też, że go zbawisz. Nie poświęcaj się dla kogoś, kto najzwyczajniej w świecie podjął decyzję i nie zamierza kiwnąć palcem w Twoją stronę. Jak napisała Tamaya, "puść" tę sytuację, niech czas zrobi swoje i albo okrzepniecie i dacie sobie na spokojnie szansę, albo i nie. Nie usprawiedliwiaj go, a jak chcesz zacząć coś zmieniać to siebie, a nie czyjąś wolną wolę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JagodowaTruskawka Napisano 18 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2015 Jesli cos kochasz, pusc to wolno. Jesli wroci jest Twoje, jesli nie, nigdy nie bylo. Milosc to wybor a nie zniewolenie drugiej osoby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiedźmin Napisano 19 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Skoro wszystko wyjaśnione zamykam temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi