Ochrona domu

Sprawa przedstawia się tak: czuję, że w moim domu nie wszystko jest tak jak powinno. Tak, jakby jakieś wrogie energie, czy siły krążyły tutaj. Cały teren (dom wraz z ogrodem) otoczyłem silnym polem chroniącym przed atakami energetycznymi, ale obawiam sie, że wczesniej niedokładnie oczyściłem teren i coś zostało.

Moje pytanie jest następujące: znacie może jakieś dobre rytuały ozyszczające? a po drugie czy moglibyście polecić jakiś dobry amulet chroniący zarówno zanim przeprowadzę oczyszczanie jak i podczas wykonywania rytuału? (chciałbym miec pewność że to co tu jest sie wyniesie, a nie wejdzie we mnie)

Z góry dziękuję za pomoc.

P.S.

Zazanaczam, że już dość długo zajmuję się tematem, wykonywałem już podobne czynności i nie robię tego dla zabawy, pogadania z duchami, ani 'adrenaliny'.

podam Ci mój sprawdzony sposób,na poprawę atmosfery w domu

najlepiej jest oczyścić dom,jak jest się samemu i nikt nie będzie nam przeszkadzał

zacznij od umycia podłóg w całym domu ,do wody dodaj bazylie-może być świeża albo suszona- żadnych środków chemicznych ,ja podczas mycia powtarzam sobie w myślach

w raz z ta woda cale zło stad znika

wodę wylej do toalety i zaraz ja dokładnie umyj

jeżeli masz duży stół w jadalni-jeżeli nie,to równie dobrze może być to komoda-postaw na nim różowe róże,zapal zielona świeczkę oraz różane kadzidełko,ale razem wszystkiego musi być 7,łącznie z woda od kwiatów w wazonie i wyobrażaj sobie,ze Twój dom jest pełen dobra i miłości,a zło nie ma do niego dostępu,gdyż jest za słabe i Ty mu na to nie pozwalasz,oczywiście wyobrażenia dotyczą również ogrodu,przed wejściem od strony ulicy posyp trochę soli morskiej -szczypta wystarczy-ten rytuał możesz wykonywać na początku co dziennie,a jak poczujesz,ze jest lepiej to raz w tygodniu,a później wystarczy raz w miesiącu.No i nie zapominaj o pozytywnym myśleniu,nie myśl o nikim źle,bo ta energia do Ciebie wróci.

Domowe porządki w zwyczajnym tego słowa znaczeniu bardzo pomagają oczyścić także energię domu. Ja do tego stosuję jeszcze wizualizację. Sprzątając wizualizuję wszystkie złe i negatywne energie mieszkania, które z czasem mogą się nagromadzić. Wyobrażam je sobie jako ciemną, czarną substancję, którą po prostu wymiatam, zmywam a na koniec jeszcze spalam w wizualizowanym ogniu.

Na koniec okadzam mieszkanie i obdzwaniam je dzwonkami, tak na wszelki wypadek. Mam też runy ochronne, które często wizualizuję w postaci świetlistego, czerwonego znaku, umieszczonego na drzwiach i w oknach.

Niby większość z tego to tylko wizualizacja i wyobrażenie, ale działa.

Trzeba czasem powtórzyć, bo do domu przychodzą różni ludzie, a i my sami ulegamy wielu emocjom, czasem negatywnym i to się gdzieś w mieszkaniu kumuluje.

Ostatnio wyczuwam w jednym z pokojów coś "nie mojego i obcego" i szykuję się do "rytuału" oczyszczania. Oczywiście zacznę od dokładnych porządków

Zapal białą świeczkę w każdym pomieszczeniu. Zrób wcześniej przeciąg i przewietrz. A poza tym zawsze możesz krąg z soli rozsypać. Ważne żeby utrzymał się przez noc.

Ja lubie stosować woreczki-talizmany (z ziołami, kamieniami itp.).

Ale to trzeba konkretniej określić przed jakimi negetywnymi energiami trzeba się chronić.

Bernard, mówisz, że jesteś w temacie, więc napewno umiesz okreslić tą energie.

Możesz napisać jaka to?

Witam. Jestem nowy. Zagladam i czytam rozne tematy a ten mnie zaciekawił poniewaz czuje ze w moim domu dzieje sie cos nieciekawego. Czy oprocz tych sposobow ktore wyzej zostaly omowione istnieja jakies inne? Jesli ktos zna to prosilbym o opisanie. Pozdrawiam

A poco Ci inne. Te w zupełności wystarczą. A jak masz jakiś wielki syf po np czyjejś śmierci w mieszkaniu to dawaj na gg, przyjadę w wolnej chwili i oczyszczę.

za darmo bys mu oczyscil ?

Pewnie, albo powiedział jak to może zrobić sam. Banał, tak po prawdzie.

A czy zwykle podgrzewacze moga byc??tez sa biale a gdzie ten krag soli rozsypac?

a to ma w ogole jakis sens? teraz juz znaki nie pomagaja;/ ja ich narobilem troche pochowalem w calym domu i nic przyszly demony tak czy siak, sol? tez juz pewnie nie pomaga, znaki talizmany... jedno co mi pomaga to OKO BOGA wszystko przed tym spier&*(&*

Tak na prawdę jedyne co pomaga w sytuacji kryzysowej to mocny lewy prosty, tudzież praktyczne zastosowanie sztuki walki stylem geparda, w zależności od przeciwnika. Swoją drogą, co zrobiłeś że demony cię nawiedzają? ;P

a takie tam male sprawy...

Nazywanie każdego negatywnych bytów demonami to spore nadużycie.Jak tobie znaki nie działają znaczy,że kiepsko to zrobiłeś i tyle.Oko Boga to talizman jak każdy inny,nie widzę powodów by miał siać grozę pomiędzy złe byty;]

Przegrany - Możesz ściskać nawet gryzak z wmontowaną grzechotką w ręce i odgonisz jakiś zły byt... Ważne żebyś w to wierzył a siła Twej wiary przepłynie w grzechotkę Tak działają talizmany i inne przedmioty mające chronić, czy coś przyciągać, przecież.

W sumie to za pomocą tej grzechotki możesz wejść w półtrans, czy trans i oczyścić mieszkanie z negatywów. Ja sobie w takich przypadkach wyobrażam, że ten cały negatyw płynie do wulkanu, czy na Słońce i tam się "spala" oddalając się ode mnie.

Jeśli zaś nie potrafisz rytów odpowiednich do ochrony swojego domu albo znaki, które kładziesz zawodzą, to albo wybitnie z Ciebie cienki mag albo wyższe byty są ponad Twoją magią. Wybierz sobie sam odpowiedź