Skocz do zawartości

kilka pytańi i pokłady cierpliwości


veniee

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie :)

Jest to mój pierwszy dzień z spędzony z numerologią i pierwszy post na tym forum, stąd proszę o odrobinę wyrozumiałości i cierpliwości.

Jestem numerologiczną 11. Dokładnie 38/11. Urodziłam się 20.08.1990r. Wszystko co przeczytałam w artykułach oraz w kilku wątkach na temat numerologicznej 11 jest w moim przypadku prawdą. Analizowałam kilka opisów i sprawdza się to w moim przypadku co do joty. Co dziwniejsze, znalazłam chyba w numerlogii powód moich dziwnych snów, dziwnego uczucia niepokoju, gdy ma wydarzyc się coś złego i błogiego spokoju, gdy wszystko idzie po mojej myśli. Wspomniałam o moich snach, znajdują one bardzo często pokrycie w moim życiu, co więcej bardzo często śnią mi się osoby zmarłe, z który prowadzę normalną rozmowę, zachowując przy tym trzeźwośc umysłu i pytając o rzeczy przyziemne, które nurtują mnie od jakiegoś czasu. Może zabrzmi to dziwnie, ale czasem odczuwam obecnośc kogoś przy mnie, chociaż jestem sama w mieszkaniu. Nigdy nikomu o tym nie mówiłam, by żaden z bliskich nie wysłał mnie do psychiatry, ale tak jest odkąd pamiętam.

Odnośnie numerologii partnerskiej. Jestem w bardzo długiej, już kilkuletniej znajomości również z numerologiczną 11, podobnie jak ja 38/11 urodzonym 28.10.1989r. Nasze relacje są bardzo skomlikowane, kiedyś wielka dwuletnia miłośc, dziś udajemy znajomych, ale przy każdej okazji na siebie wpadamy, dzwonimy do siebie, radzimy się sobie, zaczynamy mowic o swoich uczuciach i wszystko zmierza ku powrotowi, aż znów któryś z nas popelni fałszywy krok i tak do następnego "zrywu" w naszych relacjach... Czy ktoś mógłby to wyjaśnic? Czy jest możlwośc, że wrócimy do siebie czy zupełnie zakończyc tę znajomosc raz na zawsze? Pomoże mi ktoś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

 

Jesteście oboje rozwinięci duchowo - 11 to Liczba Misztrzowska, czyli mozna powiedzieć, że jesteście starymi duszami :) I jesteście w związku karmicznym, dosyć silnym. Z twojego opisu wynika, że masz bardzo roziwnięta intuicję (jak na 11 przystało ;)) i Twoje sny, poczucie obocności kogoś w pobliżu jest ścisle związne z Twoim rozwojem duchowym, tzw. 6 zmysłem :) Polecam książkę Michaela Newtona "Przeznaczenie dusz" lub "Wędrówka dusz" - coś dla Ciebie ;)

 

Wracając do związku, mozna powiedzieć, że jest to związek szczególny, mieliście sie spotkać i już :) Macie do przepracowania pewną lekcję - jeden ma pomóc drugiemu. Ponieważ wibracjami wskazującymi na karmę są same 2, powiedziałabym, że Waszym wspólnym zadaniem jest nauka respektu dla innych, umiejętność pozostawiania drugiego człowieka na jego poziomie rozowoju bez atakowania np. w formie swoich przekonań. Jest to nauka akceptacji, tolerancji, współpracy, zrozumienia, umiejętności słuchania... Czyli te rozstania i powroty mają służyć własnie tej lekcji, umiejętności zbudowania harmonijnego związku - nie jest to łatwe, bo to jest Wasze zadanie :) To, co jest teraz, nie jest dojrzałe, bardziej przypomina "grę"w związek, szukanie czegoś nowego... To, co zostało Wam dane, to umiejętność zaczynania od nowa. Będziecie z pewnością dążyć do bycia razem. Jednak będzie to wymagało od Was pracy, pójścia na kompris, pewnych zmian... Macie szanse na to, aby być rodziną, ale jeśli nie przezwyciężycie powstających napięć, konfliktów, nie znajdziecie złotego środka, to nastąpi w końcu ostateczne rozstanie.

 

Pozdrawiam,

Maddie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarówno pierwszą jak i drugą książkę już mam, więc działam prężnie i szybko! :)

Mogłabyś mi jeszcze odpowiedziec na pytanie jaka jest różnica między silnym związkiem karmicznym, a milością karmiczną? Cieszyc się chyba nie ma z czego, więcej tu prób, rozterek, doświadczeń i łez i niż względnie szczęśliwej relacji. Nie powinnam tego traktowac jako uzależnienia od niego, niemożności odcięcia takiej swoistej pępowiny w naszych relacjach?

Ostateczne rozstanie? Nie wyobrażam sobie życia z kimkolwiek innym! "Przerobilam" już tylu facetów i żeby choc jeden był w połowie tak dobry i odpowiedni jak on...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarówno pierwszą jak i drugą książkę już mam, więc działam prężnie i szybko! :)

Mogłabyś mi jeszcze odpowiedziec na pytanie jaka jest różnica między silnym związkiem karmicznym, a milością karmiczną? Cieszyc się chyba nie ma z czego, więcej tu prób, rozterek, doświadczeń i łez i niż względnie szczęśliwej relacji. Nie powinnam tego traktowac jako uzależnienia od niego, niemożności odcięcia takiej swoistej pępowiny w naszych relacjach?

Ostateczne rozstanie? Nie wyobrażam sobie życia z kimkolwiek innym! "Przerobilam" już tylu facetów i żeby choc jeden był w połowie tak dobry i odpowiedni jak on...

 

Cieszę się, że czytasz taką literaturę :) Przed chwila pisałam o tej róznicy, więc zaraz skopiuję:

 

Miłośc karmiczna a związek karmiczny to dwie rózne rzeczy, czesto mylone. Miłość karmiczna to, powiedzmy, związek dwóch bratnich dusz, natomaist związek karmiczny to związek z pewna lekcja do przepracowania. Związki bratnich dusz, pragnących byc ze soba docelowo w danym zyciu, przebiegaja inaczej niz związki dusz, któe przyjeły na siebie jedynie pewna lekcję.

 

Ja tak rozumiem te różnicę. Jesli faktycznie z Panem jesteście tak dopasowani, to walczyć :) Naparwdę nic z góry nie jest na raz ustalone, zawsze jest wiele alternatyw... Czytałaś o wolnej woli u Newtona :)

 

Trzymam kciuki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę Cię pomęczę, bo widzę, że trafiłam na specjalistkę :)

Co sądzisz na temat połączenia tarota i numerologii? Już wyjaśniam. Nieco ponad rok temu byłam u wróżki, tarocistki, która wyraźnie powiedziała, że czeka mnie przyszłośc z brunetem, którego mam w sercu i niedaleki ślub. Pomijając kwestię opowieści o innych dziedzinach życia :) Podeszłam do tego ze sporą dawką dystansu i kolokwialnie pisząc to olałam. Kilka dni temu przyjaciółka namówiła mnie na kolejną wizytą, a ta 96letnia staruszka powtórzyła dokładnie to samo co rok temu, mówiąc, że w przeciągu 2 lat wezmę ślub właśnie z nim. Czy ona mogła widziec, wyczytac z kart, więcej niż Ty? Czy mogła widziec, że faktycznie sobie poradzimy mimo tych przeciwności losu, "próbie" i "nauce"? :)

Jedyne co mogę potwierdzic na własnej skórze, związki karmiczne to cholerne przyciąganie, chemia i popęd seksualny do siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

 

Oj tak, związki karmiczne to chemia że ho ho ;)

 

Moim zdaniem i uważam, że nie tylko moim, Tarot, numerologia, astrologia się uzupełniają. Dobry Tarocista powinien orientowac się w numeorlogii. Numeorlogia nakresla nam ogólne ramy życia, Tarot szczegółowiej odpowiada na nasze pytania, ba, odpowiada na wszystkie pytania :) W numeorlogii np. możesz wyczytac predyspozycje co do zawodu, a Tarot powie Ci co sie najparwdopodobniej stanie, jesli wybierzez te sciezke, a co jesli inna... Podczas wrozrenia przydante jest okreslenie Drogi Zycia, 1 Punktu Zwrotnego, Roku Osobistgeo, zeby na wstepie poznac, z jakim typem człowieka mamy do czynienia i w jakim znajduje sie okresie życia - to pomaga. Takze jak najbardziej sie uzupelniaja :)

 

Skad wrozka mogla to wiedziec? Tarot pokazuje, jak NAJPRAWDOPODOBNIEJ potoczy sie nasze zycie, przyjmujac za baze sytuacje obecna, tzn, ze jesli dokonamy zmian w naszym zyciu lub warunki zewnetrzne ulegna zmianie, wynik wrozby tez bedzie inny ;) Nic nie jest ustalone raz na zawsze, wszystko zalezy od nas, do nas nalezy ostatnie zdanie - chociaz czasami jest trudno wyjsc poza schemat.

 

Wychodzi na to, że macie realną szansę, by ze sobą być ;) Ale to nie znaczy, że mozecie spoczac na laurach... Jesli nadal bedziecie sie starac, pielegnowac Wasz zwiazek, bedziecie razem. Tarot pokauzje najbardziej możliwą z opcji w momencie wróżenia, pamiętaj o tym.

Edytowane przez maddie88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...