ech, chłopak

Dziś śnił mi się bardzo ciekawy sen. Otóż byłam u przyjaciółki, a ona mieszka blisko chłopaka,który mi się podoba i ja w tym snie powiedziałam jej,że chciałabym z nim porozmawiać, ale jestem brzydko ubrana. Więc mi dała taką jaskrawo-różową mini i coś czarnego na górę. I tak idę tam a on juz z daleka krzyczy : Dziewczyno, w co Ty się ubrałaś?! No więc się zasłoniłam. Ale potem było coś takiego, że byłam w innym ubraniu i się do niego przytulałam. On jest bardzo wysoki, więc pewnie dlatego powiedział do mnie coś w rodzaju, ze jestem niska, a ja do niego, ze mogę nosić obcasy. I wtedy mnie pocałował. Jedyne co mnie zastanawia to to,że budową ciała bardzo przypominał mojego ex, chociaż ten aktualny wygląda zupełnie inaczej. Nie wiem ,co o tym myśleć... Chciałam dodać, że z tym nowym nie udało mi się jeszcze spotkać, gadaliśmy parę razy, więc nie znam się na jego guście. Ogólnie w tym śnie miałam miłe emocje, dopiero gdy rano wstałam zaczełam myslec o tym ,ze przypominał mojego ex. POMÓŻCIE!

Więc tak sądzę ,że zakochać się na prawdę jest łatwo ale czy to przemyślane...?

Sądzę ,że nie choć rozumiem ,że serce nie sługa. Ale zastanów się sądzę ,ze jeżeli dojdzie do Waszego spotkania i zbliżenia to okaże się on jak Twój były lub będzie wyrażał jakieś jego cechy .

pozdrawiam

ciekawe;/ ale może ja się tylko boję, że on będzie do niego podobny?

ale może ja się tylko boję, że on będzie do niego podobny?

Jeśli boisz się w rzeczywistości, to jestem pewna iż ten sen własnie to manifestuje.

Pozdrawiam.

Ja natomiast nadal pozostaję przy zdaniu ,że sen może być raczej odpowiedzią na te obawy niżeli nimi samymi . Skoro jej umysł już wygenerował strach nie tworzyłby tego ponownie a to może być już dalej rozwinięta sprawa ...

ale ...to pokaże czas

Armather, ale zagmatwałeś/aś!