pomoc

Ponad pol roku temu śniło mi sieże byłam ubrana w sliczną czarna suknie.wyczytałam w senniku ze to smierc w rodzinie.gdy juz o tym snie zapominałam zmarła nagle moja mama.byłam w szoku nigdy az tak nie wierzyłam w sny a tu okazało sięże miałam sen proroczy.już dawno nic nie śniłam ale dzisiejsza noc była okropna.Sniło mi się,że widziałam kopiących duży grób na 2 osoby ale jakoś obce,potem przynieśli trumne i przechyliła sie i na chwile otworzyła,było widac jakas starsza pania.potemśniło mi się ,że uciekałam i jedyna drogą było wskoczenie do basenu z czarna woda,moja najstarsza corka myslala ze utone bo nie mialam dna ale jakos poplynelam dalej.czytałam tłumaczenie niektorych wyrazow ale w roznym kontekscie roznie mozna je tłumaczyć.Nie wiem czy znow jest to zapowiedz nieszczescia i boje sie o dzieci a mam ich 3.czy tez w tych snach odzwierciedlaja sie moje problemy...czeka mnie zwolnienie z pracyprosze o pomoc w interpretacji

Spokojnie , te sny co prawda ostrzegają przed zagrożeniami ale wątpię by mówiły ,że cokolwiek stanie się Twoim córkom gorzej z Tobą ... to może nieść dla Ciebie jakieś problemy .... może właśnie zawodowe ...ciężko mi oceniać ...wydaje mi się ,że starasz się omijać niewygodne tematy ... i "uciekasz' od problemu...

pozdrawiam