seks koleżanka dziadek egzamin...

Otóż miałem sen. Zaczęło się nie wiem dokładnie jak, albo niedokładnie pamiętam. W każdym bądź razie szedłem do toalet ponieważ moja koleżanka (normalnie też jest to moja koleżanka studiuje razem z nią dodam że jest blondynką bardzo atrakcyjną (lecz nigdy nie myślałem że mógłbym być z nią)) źle się czuła i wymiotowała w toaletach. Miałem ją przypilnować. Nagle gdzieś poszedłem ale zaraz znowu tam wróciłem. Nie pamiętałem w której była kabinie spytałem głośniej powiedziała gdzie jest..zaczęliśmy uprawiać seks. Potem nagle nie wiadomo skąd pojawił się mój dziadek i kilkoro kolegów. Mój dziadek uczył nas fizyki albo matematyki. Mój dziadek nie jest i nie był żadnym nauczycielem. Dlatego dziwiłem się że umie te wszystkie rzeczy które nam tłumaczył. I dobrze mu to szło. Ja cały czas obejmowałem tą koleżankę a ona mnie. Potem koledzy zniknęli. Zostałem ja ona(koleżanka) i mój dziadek. I co robiliśmy? Oglądaliśmy moje przyrodzenie. Ona je trzymała, a dziadek był nim zachwycony. Porównywał je ze swoim. Był pod wrażeniem. Potem odchodząc od mojego dziadka powiedziałem jej że dlatego jest taki duży bo mi ??spuchł?? po seksie.

Dalej jak już wcześniej wspomniałem zaczęliśmy iść. Jak się okazało potem, szliśmy do szkoły. Już ze wszystkimi z kolegami. Nikt nie wiedział że jakby jesteśmy z tą koleżanką już parą, że coś między nami było. Wziąłem ją za rękę i nie przejmowałem się innymi. Ona za bardzo nie jest lubiana w naszej grupie. Mimo to nie myślałem o tym jak reszta na to zareaguje. Szliśmy do szkoły na przodzie trzymając się za ręce. Pocałowałem ją w policzek. Proponowałem jej jeszcze seks już po zajęciach. Ona uśmiechnęła się ochoczo ale powiedziała że na razie zajęcia potem zabawa (coś w tym stylu). Weszliśmy do szkoły ona zniknęła. Ja poszedłem do sali w której odbywał się egzamin z matematyki. Usiadłem w ławce dostałem test. Zobaczyłem zadania. Były arcytrudne. Umiałem chyba tylko jedno. Ale zanim zacząłem je rozwiązywać obudziłem się.

Proszę o interpretację.

A więc tak na pewno coś radosnego Cie czeka - dziadek osoba mądra , nie koneicznie on , chodzi o fakt ,że ktoś starszy od Ciebie pomoże Ci i wyjdzie Ci to na dobre , ta koleżanka niebawem będzie wiązać Ci się z miłymi przeżyciami ( nie koniecznie seks )

pozdrawiam