Kanalan Napisano 7 Maja 2009 Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Spałem dzisiaj bardzi twardo, położyłem się zmęczony i szybko zasnąłem. W pewnym momencie znalazłem się pod jakimś mostem, wszystko działo się bardzo szybko i nagle poczułem zagrożenie spojrzałem w górę i zasłoniłem głowę rękami i w tym momencie spadl mi na głowę kask od roweru który wisi na ścianie obok mojego łóżka... ale wisi tak, że nie ma szans, żebym go dotknął leżąc więc nie mogłem go strącic machając rękami przez sen. Obudziłem sie i byłem przerażony, spojrzałem na zegarek i było chwile po 3 i od razu przyszła mi do głowy myśl, skąd wiedziałem, że coś na mnie spadnie... może mi to ktoś jakoś wytłumaczyć? byłbym bardzi wdzieczny... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armather Napisano 7 Maja 2009 Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 nijak nie widzę nic innego jak wypadek rowerowy . Rozumiem ,że jeździsz rowerem? Jeżeli nie to możliwe ,że jakiś problem z rowerzystą pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kanalan Napisano 7 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 no właśnie nie jeżdzę rowerem, nie lubię i nie praktykuję... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armather Napisano 7 Maja 2009 Udostępnij Napisano 7 Maja 2009 Hmmm więc mnie to zastanawia - przepraszam w takim razie za pierwszą interpretację ale spodziewałem się ,że jeździsz ... Ale skoro nie to powinieneś "uważać na rowerzystę" może jakiegoś znasz? Może to Twój przyjaciel? Możliwe ,że coś mąci co CI nie wyjdzie na dobre pozdrawiam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi