aniusia206 Napisano 8 Maja 2009 Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 Śniło mi się, że byłam na moim pogrzebie. Siedziałam w pierwszej ławce. Na tej ławce też siedzieli jacyś ludzie. Byli ubrani na czarno. Było pełno ludzi w kościele, kościół miał bardzo dużo miejsca. Widziałam dwie świece płonące. Na około kościoła było wyznaczone miejsce do obejścia go na około. Ludzi było pełno, tłok, tłumy. W ręku trzymałam kwiaty. Dziwiłam się, że jest mój pogrzeb, skoro żyję i że jest tyle ludzi. Trumna była zamknięta, ciemnobrązowa. Byłam ubrana na czarno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
studentka-s Napisano 8 Maja 2009 Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 słyszalam ze oznacza to długie życie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 8 Maja 2009 Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 aniusia206, sen daje Ci do zrozumienia, że może pora zakończyć jakiś etap swojego życia po to, by móc bez przeszkód rozpocząć nowy. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi