kamisiek Napisano 8 Maja 2009 Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 Witam. Proszę o wyjasnienie snu o spacerujących kotach. Było ich kilka, jeśli dobrze pamiętam chodziły po trzech. Zapamiętałam, że jeden był rudy. Spacerowały sobie po lesie, widziałam tylko dolne części drzew i te koty. Podejrzewam, że to raczej nie był dobry sen, ale fajnie byłoby znać jakieś szczególy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 10 Maja 2009 Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Co to znaczy, że chodziły "po trzech"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wampi Napisano 10 Maja 2009 Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 chyba że w trzech parach czyli np <kot><kot><kot> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamisiek Napisano 11 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 po trzech czyli w tójkach, przeszły sobie trzy koty, za nimi kolejne trzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 11 Maja 2009 Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 A nie wiesz ile ich w sumie było? P.S koty to rodzaj nijaki, więc nie po trzech, tylko po trzy ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamisiek Napisano 11 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 Dziekuję za szybką odpowiedź i korektę mojej polszczyzny (koty to liczba mnoga rodzaju męskiego, co nie zmiania faktu, że "spacerowały po trzy" - racja i tak po Twojej stronie). Nie chciałabym zmyślać ale nie było ich wiele, zmieścimy się w dziesiątce. Myslę, że one były raczej obojętne w stosunku do mojej osoby i nie czułam od nich żadnych negatywnych uczuć. Po przebudzeniu tylko poczułam niepokój, chyba właśnie dlatego, że koty nie są dobrą wróżbą (przynajmniej tak podejrzewam). Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 11 Maja 2009 Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 kamisek, chodź sen krótki, to jednak nie taki prosty dla mnie do odczytania, dlatego tak wypytuję, przepraszam. Las oraz obecność w nim większej ilości kotów może odzwierciedlać Twoje odczucia co do otoczenia w jakim się znajdujesz, bądź dopiero masz się zaleźć. Otoczenie nie tyle wrogie, co obce. Może przyjdzie Ci wejść w środowisko, w którym już jest dość mocno związana grupa i będziesz czuła się niczym intruz. Tak ja to widzę. Pozdrawiam serdecznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamisiek Napisano 11 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź. Coś w tym jest z prawdy. Pól roku temu zmieniłam otoczenie, odcięłam się od ludzi, których poznałam jako "złych". Od tego czasu jestem w nowym otoczeniu i rzeczywiście jeszcze nie wiem czy to na pewno moje miejsce... Czas pokaże. POzdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi