Kyuzo Napisano 10 Maja 2009 Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Śniło mi się, że wchodząc po schodach do domu, jakaś kobieta powiedziała, żeby każde medium z piętra wyszły na korytarz. Więc powiedziałem ciotce, że zostaje na korytarzu. Nagle zgasły światła, a ja stojąc przed lustrem widziałem jak wyraz mojej twarzy drastycznie się zmienia, sińce pod oczami i potworny grymas... Zmienił mi się głos i wszedłem do domu. Zacząłem jedną ręką dusić moją babcię i "ryknąłem" na ciotkę. Jeszcze przed wcześniej, gdy wbiegałem do domu, przebiegłem po ścianie! do pokoju kuzyna i chciałem go udusić/przestraszyć już nie pamiętam. Skończyło się tak, że siedząc w przedpokoju, zakładałem buty i nagle poczułem jak coś chce przejąć nade mną kontrolę, także na przeciw lustra. Ale tym razem to zwalczyłem i wyszedłem na jasny korytarz. I poszedłem na jakiś zjazd czy coś, ale już nic o opętaniu mi się nie śniło. Jakoś później się obudziłem. Przez cały ranek czułem się niespokojnie i zmęczony, nie lubię takich snów.... Wie ktoś co to może oznaczać ? Aha dom należał do babci, ciotka byłą moja ciotką, ale kuzyn był kimś kogo nie znałem, jednak widziałem, ze to mój kuzyn... I nie wiem dlaczego stwierdziłem, że jestem medium (w śnie oczywiście) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armather Napisano 10 Maja 2009 Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Jesteś oszukiwany . Ktoś próbuje lub już umie Tobą manipulować a Ty się temu nie sprzeciwiasz lecz gdybyś chciał i się sprzeciwił wygrałbyś . pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi