Skocz do zawartości

Na obcej Planecie -proszę i waszą interpretacje


_Domi_

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś rano miałam dziwny sen .

 

Mój sen zaczyn się w miejscu gdzie nie mogła bym nazwać ziemia lecz jakaś inną planetą ,miejscem gdzie tocz się życie. Ja w tym śnie wiedziałam że nie jestem na Ziemi. Wyglądało to tak jak bym wróciła po wielu latach nieobecności i ktoś zabrał mnie na wycieczkę w przeszłość i pokazywał mi co się wydarzyło podczas mojej nieobecności w czasie gdy mieszkałam na ziemi. Mieszkańcy to nie byli ludzie tylko inne istoty ,byli inni niż ludzie, przyjemni i trochę podobni fizycznie do ludzi i podobni do nas w zachowaniu ,cywilizacji rozwiniętej nie było takiej jak u nas lecz mieli swoją mądrość. Podczas snu nie odczuwałam leku lecz żal ,zdziwienie i współczucie oraz szczęście iż przetrwali .To były moje odczucia które odczuwałam podczas snu.

A sen był taki; jeden z tamtych mieszkańców zabrał mnie na jakiś pokład (typu statek)z którego oglądam wydarzenia z przeszłości, pokazywał mi lądy które się zapadały ,a z wód wybuchały gorące lawy wręcz jak wybuch wulkanów, były pomarańczowe i czerwone ,momentami miałam wrażenie że mnie poparzą ale mnie uspakajał że to tylko opowieść . Lądy były piaskowe i skalne –nie było ani zieleni ani cywilizacji. Dopłynęliśmy do jakiejś wysepki ( piaskowej ,bo nawet nic w kolorze żyznej ziemi nic tam nie przypominało) gdzie bawiła się gromadka dzieci a obok siedzieli dorośli . Dzieci pilnowały ogniska ,osoba ta która mnie oprowadzała powiedział a że dzięki tym dzieciom przeżyliśmy, bo one ocaliły ogień który daje im życie. Wszystko wygadało tak jakby cudem wszyscy przeżyli a ogień był czymś cennym .W śnie występowało więcej akcji typu ucieczka przed śmiercią w czasie ogólnej zagłady planety lecz pamiętam same urywki .

 

Jeśli chodzi o pewne motywy jak wybuchy lawy z wody ,lub wulkany są dla mnie zrozumiałe lecz chce poznać waszą opinie i jak byście ten sen zinterpretowali w całości

Był to dla mnie sen dość niezwykły , bo jak do tej pory nie śniłam o innych formach życia i innych planetach .

Końce świata owszem, lecz nie wulkany .

 

Bardzo proszę o interpretacje z waszej strony.

Edytowane przez _Domi_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rano miałam dziwny sen .

 

Mój sen zaczyn się w miejscu gdzie nie mogła bym nazwać ziemia lecz jakaś inną planetą ,miejscem gdzie toczy się życie.

 

Ta scena pokazuje Twoja chec znalezienia sie doslownie w innej rzeczywistosci,jak sama napisalas,w miejscu,gdzie toczy sie zycie,mozesz teraz przezywac ciezki chwile.

 

Ja w tym śnie wiedziałam że nie jestem na Ziemi. Wyglądało to tak jak bym wróciła po wielu latach nieobecności i ktoś zabrał mnie na wycieczkę w przeszłość i pokazywał mi co się wydarzyło podczas mojej nieobecności w czasie gdy mieszkałam na ziemi.

 

Sadze,ze ta czesc odnosi sie do tego,ze chcialabys cofnac czas i zmienic pare spraw.

 

Mieszkańcy to nie byli ludzie tylko inne istoty ,byli inni niż ludzie, przyjemni i trochę podobni fizycznie do ludzi i podobni do nas w zachowaniu ,cywilizacji rozwiniętej nie było takiej jak u nas lecz mieli swoją mądrość.

 

Czyzbys uwazala,ze nie masz wokol siebie oddanych znajomych?ze nie mozesz na nich liczyc?stad inne postaci i Twoje przekonanie,ze mieli swoja madrosc,to,czego moze Ci brakowac obecnie.

 

Podczas snu nie odczuwałam leku lecz żal ,zdziwienie i współczucie oraz szczęście iż przetrwali .To były moje odczucia które odczuwałam podczas snu.

 

Mozesz sie dziwic samej sobie,ze dalas rade przejsc przez ten najgorszy okres dla siebie i uzmyslawiasz sobie,ze inni przetrwali tez,ale sa szczesliwi,Ty natomiast jestes rozżalona.

A sen był taki; jeden z tamtych mieszkańców zabrał mnie na jakiś pokład (typu statek)z którego oglądam wydarzenia z przeszłości, pokazywał mi lądy które się zapadały ,a z wód wybuchały gorące lawy wręcz jak wybuch wulkanów, były pomarańczowe i czerwone ,momentami miałam wrażenie że mnie poparzą ale mnie uspakajał że to tylko opowieść .

 

Te lądy i gorace wody,to sa symbole tego,czego doswiadczylas-ale w negatywnym slowa sensie,pewnie chcialas,zeby te lądy przetrwaly,(przeciez na nich powinno tetnic zycie),goraca lawa to mozliwe gorace,burzliwe emocje.Balas sie,ze Cie poparza,boisz sie tych wydarzen.

 

Lądy były piaskowe i skalne –nie było ani zieleni ani cywilizacji.

 

Czyli jednak nie bylo zieleni-tylko rozwlekła przestrzec,moze to symbol samotnosci skoro nie bylo tam niczego oprocz piasku i skał(piasek ulotnosc,skaly przeszkody)?

 

Dopłynęliśmy do jakiejś wysepki ( piaskowej ,bo nawet nic w kolorze żyznej ziemi nic tam nie przypominało) gdzie bawiła się gromadka dzieci a obok siedzieli dorośli . Dzieci pilnowały ogniska ,osoba ta która mnie oprowadzała powiedział a że dzięki tym dzieciom przeżyliśmy, bo one ocaliły ogień który daje im życie.

 

Ta scenka przedstawia sytuacje rodzinna,ze dzieci strzega ogniska domowego,dzieki nim wszystko sie udalo.Ogien-milosc?One sa tutaj straznikami tych uczuc i emocji.

 

Wszystko wygadało tak jakby cudem wszyscy przeżyli a ogień był czymś cennym .W śnie występowało więcej akcji typu ucieczka przed śmiercią w czasie ogólnej zagłady planety lecz pamiętam same urywki .

 

To dalej kontynuuje moja mysl,ze ogien to symbol tutaj rodziny,uczuc,ono wciaz plonie,nic tego nie zniszczylo,to wazne.

 

Jeśli chodzi o pewne motywy jak wybuchy lawy z wody ,lub wulkany są dla mnie zrozumiałe lecz chce poznać waszą opinie i jak byście ten sen zinterpretowali w całości

Był to dla mnie sen dość niezwykły , bo jak do tej pory nie śniłam o innych formach życia i innych planetach .

Końce świata owszem, lecz nie wulkany .

 

Bardzo proszę o interpretacje z waszej strony.

 

Sadze,ze sen raczej byl odreagowujacy i Twoja podswiadomosc dala Ci wskazowke,jak powinnas postapic.Wg snu nie jest wcale tak zle,po prostu mozesz byc troche zawiedziona,zagubiona i samotna,ale przetrwalo to co najcenniejsze-rodzina i milosc.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co by mi się nie zgadzało troszkę to :

[Czyzbys uwazala,ze nie masz wokol siebie oddanych znajomych?ze nie mozesz na nich liczyc?stad inne postaci i Twoje przekonanie,ze mieli swoja madrosc,to,czego moze Ci brakowac obecnie.

Oni byli dla mnie autorytetem ,a jednoczenie byłam jedna z nich -czułam się wyjątkowo i jak u siebie w domu.Ich mądrość skromna ,biła od nich miłość .Było mi z nimi dobrze i nie czułam wyższości nad sobą. Myślę że nie brakuje mi przyjaciół tych prawdziwych na których mogę liczyć ale i bywa też że....

A może inne postacie - bo wiele razy ludzie mnie zawiedli . A może tu chodzi o ogólny podświadomy brak zaufania do ludzi pomimo że nie powinnam.

Może słabo opisałam sen i dlatego tak to odebrałaś.

Trochę to skomplikowane ale tego snu nigdy nie zapomnę .

 

A co do ognia to :

Właśnie bo ten ogień był jak pokarm. Wyglądało to tak, jak by pokarm taki jaki my spożywamy i woda nie miał znaczenia a ogień był pożywieniem , ciepło z ognia miało służyć za energie dzięki któremu mogli funkcjonować.

 

Dziękuje Ci za interpretacje - dowiedziałam się wiele dzięki Tobie ,a inne potwierdziło moje domysły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co by mi się nie zgadzało troszkę to :

 

Oni byli dla mnie autorytetem ,a jednoczenie byłam jedna z nich -czułam się wyjątkowo i jak u siebie w domu.Ich mądrość skromna ,biła od nich miłość .Było mi z nimi dobrze i nie czułam wyższości nad sobą. Myślę że nie brakuje mi przyjaciół tych prawdziwych na których mogę liczyć ale i bywa też że....

A może inne postacie - bo wiele razy ludzie mnie zawiedli . A może tu chodzi o ogólny podświadomy brak zaufania do ludzi pomimo że nie powinnam.

Może słabo opisałam sen i dlatego tak to odebrałaś.

Trochę to skomplikowane ale tego snu nigdy nie zapomnę .

 

To w takim razie ta czesc pokazuje,ze chcesz sie czuc taka jak oni i byc przede wszystkim czescia ich grupy,chcesz czuc obecnosc i pomoc innych ludzi.

 

A co do ognia to :

Właśnie bo ten ogień był jak pokarm. Wyglądało to tak, jak by pokarm taki jaki my spożywamy i woda nie miał znaczenia a ogień był pożywieniem , ciepło z ognia miało służyć za energie dzięki któremu mogli funkcjonować.

 

Czyli w Twoim zyciu odgrywa bardzo wazna role milosc,jest ona Twoim mechanizmem napedzajacym,dzieki niej masz energie i powera.

 

Dziękuje Ci za interpretacje - dowiedziałam się wiele dzięki Tobie ,a inne potwierdziło moje domysły.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...