METEORYT

Jak myślicie co to może znaczyć:

Idę sobie ulicą koło mojego miejsca zamieszkania rozmawiam z moim przyjacielem i nagle z nieba zaczyna lecieć popiół. Spoglądam w nieba i widzę ogromny ognisty meteory który powoli spada na ziemie. Wpadam w panikę chce się ukryć do piwnicy ale jakoś nie mogę zdążyć w końcu chowam się w jakiejś dziurze meteoryt spada na ziemie ale okazuje się że fala uderzeniową jest znikoma taka jak powiew wiatru i nikomu nic się nie dzieje? 8)

Pozdrawiam

egzo

Jak myślicie co to może znaczyć:

Idę sobie ulicą koło mojego miejsca zamieszkania rozmawiam z moim przyjacielem i nagle z nieba zaczyna lecieć popiół. Spoglądam w nieba i widzę ogromny ognisty meteory który powoli spada na ziemie. Wpadam w panikę chce się ukryć do piwnicy ale jakoś nie mogę zdążyć w końcu chowam się w jakiejś dziurze meteoryt spada na ziemie ale okazuje się że fala uderzeniową jest znikoma taka jak powiew wiatru i nikomu nic się nie dzieje? 8)

Pozdrawiam

egzo

"Strach ma wielkie oczy" - niepotrzebnie się czegoś obawiasz, konsekwencje będą znikome. Pozdrawiam.

miałem sen w którym, kometa uderza w ziemie, wyglądało to tak że był ładny dzień aż nagle zrobiło się szaro a na niebie zauważyłem czerwoną kule większą dziesięciokrotnie od słońca, każdy uciekał gdzie się dało a ja stałem i patryłem się jak zbliża się ku ziemi, jak była już bardzo blisko schowałem się w jakimś budynku, i nagle uderzyła, i wszystko wokół staneło w ogniu zrobiło się czarno, i wtedy się obudziłem

Zdublowałeś swój post, a odpowiedź została już udzielona. Znajdziesz ją w szerszym temacie: Koniec świata. Pozdrawiam.

Mężczyzna - nie potrafię określić wieku - rozkłada przede mną karty. Wyciąga jedną, na której widnieje napis - Roth lub Goth. On patrzy na mnie i zaczyna się mnie pytać czy wiem co to znaczy. Ja odpowiadam, że nie wiem. On podnosi ton głosu i pyta się jak mogę nie wiedzieć - muszę wiedzieć. Bardzo się wtedy zdenerwowałam. Potem znalazłam się wśród masy ludzi na znanej mi drodze. Nagle jakiś mężczyzna złapał mnie za rękę i zaczął ciągnąć, aż musiałam zacząć biec. W tym samym momencie zaczęły spadać z nieba meteoryty. Byłam tym widokiem zachwycona i byłam pewna że nic mi się nie może stanie, a nawet byłam zła na osobę która chciała mnie jak mi się wydawało uchronić.

snilo mi sie, ze byla burza i zawieucha. pozniej sie wypogodzilo a na niebie zamiast Slonca byl Ksiezyc. W pewnej chwili nastapil wybuch i jego odlamki dolecialy na Ziemie powodujac pozary. powiedzialem - chyba cxas sie zegnac bo to juz koniec swiata...

Wiem że to głupi sen ale go opowiem:

Pewnego Ranka zerwałam się z łóżka pogadać z koleżankami i wtedy moja koleżanka pobiegła na dwór się bawić (chociaż ma 22 lata) wtedy patrze gdzie biegnie i ja powoli też schodziłam popatrzałam na dół a tam stoi Doda (bardzo ją lubię) i pytam się jej czy mi da autograf a ona nic nie odpowiedziała potem ponownie zadałam jej te pytanie a ona powiedziała "nie" i to koniec ale pamiętam że byłam zaszokowana. (to już nie sen) Acha i rok temu jej tak nie lubiałam i byłam na koncercie i dała mi autograf ale mi się zapodział bardzo to przeżylam... :oops: :mrgreen:

Na moich oczach o ziemię uderzył meteoryt, z którego wnętrza wysypały się kolorowe kryształy, które oczywiście zaczęłam upychać do kieszeni z moimi przyjaciółmi. :smile:

Po pierwsze witam wszystkich jest to mój pierwszy post.

A wracając do tematu śniło mi się, że stoję pod sklepem z kumplami w moim rodzinnym mieście i rozmawiamy o "Dniach Sianowa" takie dożynki w moim mieście, nagle niebo poczerwieniało i zobaczyłem deszcz meteorów, byłem w tym momencie podekscytowany myślą że jeden mógł by spaść i w tym momencie stało się meteoryt uderzył w ziemie jakieś 60 metrów ode mnie. Pierwsze co zrobiliśmy z kumplami to pobiegliśmy do niego, ale kiedy byliśmy na miejscu znikąd pojawił się człowiek ubrany w skafander(Taki jaki noszą pracownicy elektrowni atomowych) mówił coś aby nie podchodzić, że jest tam niebezpiecznie i wtedy zrobiłem coś takiego. Podszedłem do meteorytu wystawiłem w jego stronę otwartą dłoń i zacząłem go podnosić siłą woli, ale w tym samym czasie zaczęło kręcić mi się w głowie i się obudziłem. Mam nadzieje że ten sen coś znaczył a nie że mam grubo na bani:usmiech2: