poprostucandy Napisano 12 Maja 2009 Udostępnij Napisano 12 Maja 2009 śniło mi się, ze byłam z przyjaciółką w kościele, ale wszystko było w nim nie tak: ławki poprzestawiane, w jednym konfesjonale po trzech księży... dziwnie... i tak siedziałam w tych ławkach które stały bokiem do ołtarza i jadłam chleb, a potem zupę.. moja przyjaciółka poszła do spowiedzi, a ja stwiedziłam, że w życiu nie pójdę do tak dziwnego konfesjonału... i nagle sobie uświadomiłam że to wszystko już się działo tylko że w moim śnie, że widziałam już tych ludzi, którzy siedzieli w okół, że jadłam, wiedziałam co się będzie kiedy działo... moja przyjaciółka patrzyła na mnie trochę z politowaniem, że może mi się wydaje, że przemęczona jestem, ale ja dobrze wiedziałam że to jest sytuacja z mojego snu... dziwnie... bardzo ładnie proszę o interpretację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Deja Vu, nie de ża wi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poprostucandy Napisano 18 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 jakbyś nie zwróciła uwagi -> tam jest cudzysłów. pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 poprostycandy Możliwe że Twoje zycie lub sprawy są nie poukładane (zupełnie jak ławki w kosciele), a posiłek wskazuje na Twoje potrzeby,, nie potrafisz sie nawet sama przed soba przyznac ze coś Cię gnębi lub coś jest nie tak.,, mozliwe że masz wrazenie że podobna sytuacja miała juz miejsce... W kazdym razie tak to zobrazowałam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi