ewako60 Napisano 13 Maja 2009 Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 Śniło mi się wzburzone jezioro. Nie pamiętam czy byłam w wodzie , ale wyczołgiwałam się na kolanach za kimś z rodziny chyba za mężem siostrzenicy, po bardzo stromym, błotnistym brzegu. Wyczołgałam się na drogę, bo jezioro było przy samej drodze i był bardzo ostry spad, pamiętam że pomyślałam, jak łatwo tu spaść i brzeg jest bardzo błotnisty i śliski. Odwróciłam się i zobaczyłam syna siostrzenicy jak stoi na samym brzegu drogi i jakby próbował zejść. Krzyknęłam i w tym momencie zobaczyłam tonący samochód z dwiema kobietami w środku, Jedna z nich wydostała się ale druga utonęła razem z samochodem. Obudziłam się z bardzo przygnębiajacym uczuciem niepokoju. Proszę o interpretację tego snu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sonieczka Napisano 13 Maja 2009 Udostępnij Napisano 13 Maja 2009 mozliwe, ze czekaja Cie trudne momenty ale w ostatecznosci wszystko dla Ciebie dobrze sie ulozy, chociaz nie obedzie sie bez strat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi