Samobójstwo???

Wczoraj oglądałam film ,, Między Piekłem a Niebem", w którym poruszony został temat samobójstwa. W religii chrześcijańskiej istnieje przekonanie,że człowiek, który popełnił samobójstwo nie może dostać się do nieba. Wtedy zaczęłam o tym myśleć, bo moja ciocia się zabiła Pomodliłam się za nią i poszłam spać. I wtedy właśnie przyśniło mi się to: byłam w jakiejś dziwnej przestrzeni, jakbym leciała. nagle jakiś głos (może moja ciocia) powiedział do mnie, czy chciałabym wiedzieć co myśli samobójca. I w tym śnie strasznie się tego przestraszyłam, mówiłam ,, Boże, jeszcze nie jestem gotowa..." Kiedy się obudziłam była godzina 1 w nocy, czyli sen pojawił się prawie zaraz po zaśnięciu. Przez parę godzin nie mogłam zamknąć oczu;/ Jak myślicie, czy to tylko przez ten film, czy być może moja ciocia chce mi coś przekazać?

Myślę, że Twój mózg zwyczajnie po zaśnięciu "przetwarzał dane" i treści z którymi miałaś styczność przed zaśnięciem. Jednym słowem to nie tylko przez film, ale głównie przez to, że po filmie jeszcze trochę o tej tematyce myślałaś.

Pozdrawiam.

dziękuję Sephira, ulżyło mi, uff...