:)

Witam, czy ktos mógłby zinterpretowac mój sen.... wywarł na mnie wielkie wrazenie.... sniło mi się że w nocy w moim domu wyszłam z ciała... stałam sie biała postacia... i mogłam latać po nim...spotkałam kogos w górze,i ucieszyłam się, przytulałam się z tym kimś, zrobiło dobrze i spokojnie....a potem pomyslałam ze mogłabym zobaczyć co się dzieje w innych pokojach i poleciałam tam...było jak zwykle..pozostali domowinicy spokojnie spali....a ja zaczełam zastanawiac się czy nie mogłabym polecieć na dwór...ale wtedy obudziłam się....bałam się trochę śniąc bo wiedziałam ze może nie będę mogła wrócić do swojego ciała spowrotem i pamietam ze nawet spróbowałam to zrobić we śnie.. okazało się że mogłam ale dziwnie się czułam...co to wszystko znaczy??

byc moze faktycznie w podróz astralną sie wybrałas tej nocy