Skocz do zawartości

Bardzo proszę o próbę interpretacji


francesca.italia

Rekomendowane odpowiedzi

Kochani, może ktoś spróbuje zinterpretować mój sen?

Jestem osobą samotną (nie mam partnera, nigdy tak naprawdę jeszcze nikogo nie kochałam), choć bardzo jeszcze młodą (22 lata).

Śniło mi się, że jakiś nieznany mi w świecie realnym mężczyzna zasłonił mnie swoim ciałem od wystrzelonej w moim kierunku strzały, przez co sam został nią przebity, upadł, a ja zdałam sobie sprawę że kocham tego człowieka nad życie, pobiegłam na ulicę i zaczęłam bardzo głośno krzyczeć i wołać pomocy, lekarza, po czym wróciłam do leżącego mężczyzny , nachyliłamsię, prosiłam by nie umierał, że jest całym moim życiem, lecz on umarł. Zaczęłam wtedy biec, bardzo szybko, po nieznanym, jakby baśniowym mieście, biegłam długo i bez przerwy, potem dołączyła do mnie pewna dziewczyna chcąc mnie powstrzymać pzed popełnieniem jakiegoś głupstwa, dotarłyśmy do ciepłego jeziorka, tam spotkałam również mojego starszego o kilka lat brata, potem... obraz się rozmywa... Miewam tego typu sny, tzn. takie, które bardzo oddziałują na moje życie realne, nie wiem, czy sen ten można odczytać jako coś, co wydarzyło się w poprzednim życiu, czy jako coś, co może się wydarzyć, czy po prostu jako "wybryki" wyobraźni i śpiącego mózgu.

Będę wdzięczna za wszelkie komentarze. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że ten sen jest obrazem Twoich tęsknot za taką romantyczną miłością, za chwilami, kiedy wiesz, że to jest ten facet, że kochasz (chęć odczuwania tego, zobaczenie jak to jest). Myślę, że brak doskwiera Ci dość mocno, często myślisz o tym "braku", stąd też we śnie też tracisz tego kogoś.

 

Im bardziej się skupiasz na tym braku, tym trudniej będzie kogoś znaleźć. Taki mój wniosek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniło mi się, że jakiś nieznany mi w świecie realnym mężczyzna zasłonił mnie swoim ciałem od wystrzelonej w moim kierunku strzały, przez co sam został nią przebity, upadł, a ja zdałam sobie sprawę że kocham tego człowieka nad życie

 

Ten fragment mówi o sprzecznościach, które tobą miotają. Owszem, tęsknisz za prawdziwą, szczerą i romantyczną miłością, ale z drugiej strony jesteś pełna obaw. Boisz się zranienia, boisz się, że coś się szybko skończy i na przykład, dopiero po jakimś czasie zrozumiesz, co tak na prawdę czułaś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...