4 dzine sny przez 4 noce podrząd

Witam Serdecznie

 

Miałem przez 4 noce podrząd dziwne sny

 

Z czwartku na piątek oglądałem TV jedząc soczyste gruszki siedziałem wtedy przy stole a gruszki były na talerzu wiem że obok mnie ktoś siedział ale nie widziałem twarzy sen krótki a treściwy

 

Z piątku na sobotę śniło mi się że jadłem brzoskwinie też były zdrowe i soczyste z tym że teraz owece jadłem na dworze i ktoś mnie nimi poczęstował widziałem półmisek ale osoby częstującej niestety nie. Gdy zjadłem owoce na wysokości wisiała lina i zacząłem po niej się przesuwać a na dole były jak dobrze pamiętam 3 nagie kobiety leżące na hamaku.

 

Z soboty na niedzielę śniła mi się moja była dziewczyna za którą poszedłem weszła ona do pokoju chciała zamknąć drzwi lecz ja je odtworzyłem i usłyszałem mamy głos "bym dał Asi spokój" ja niechcąco uderzyłem Asię w głowę a ona odpowiedziała bym dał jej spokój bo i tak nie będziemy razem. Asia była rozebrana i widziałem pościelone lóżko do spania - akcja toczyła się u mnie w domu.

Z niedzieli na poniedziałek śniło mi się że jestem na górze z jakimś dzieckiem widziałem dach domu pokryty eternitem widziałem ładny krajobraz. Zeszliśmy z tym dzieckiem na dół i z daleka przywitał mnie jakiś Pan mówiąc "jak sie wędrowało" gdy zszedłem okazało się że tym dzieckiem jest chłopczyk o czarnych kręconych włosach i był to mój syn (w rzeczywistości nie mam syna) podobny do mnie gdy miałem ok 2 - 3 lat no wykapany ja z tym tylko że ja nie miałem czarnych włosów. Ten Pan podszedł do mojego synka przywitał się a synek zaczął płakać i pan tak jakby odszedł a ja otarłem łzy dziecku pogłaskałem po główce i powiedziałem by nie płakał.

 

Proszę o interpretacje Z góry Dziękuję

pomogę ci trochę

pierwszy sen: jedzenie smacznych/soczystych/itp. gruszek symbolizuje szczęśliwy ożenek. natomiast oglądanie telewizji... ma zwrócić uwagę na bierność, zachęcić do większego wkładu, czynnego życia. jeśli talerz był mocno widoczny, a nie stanowił tylko tła, możesz spodziewać się czyjejś wizyty.

drugi sen: brzoskwinie są symbolem seksualnym, spełnionej miłości. będąc częstowanym brzoskwiniami, masz do czynienia z osobą lubiącą się wdzięczyć. lina ogólnie oznacza więź, więc może być zapowiedzią związku. 3 nagie kobiety mogą oznaczać powodzenie w życiu towarzyskim.

trzeci sen: tęsknisz za swoją dziewczyną, lecz ona jest zapewne zraniona, chce się do ciebie odgrodzić. nie znam twojej sytuacji, ale z snu wnioskuję, że twój związek nie podobał się mamie, bądź chciała cię ochronić przed tą dziewczyną. z drugiej strony może oznaczać, że jesteś za gwałtowny, niecierpliwy, bądź w przeciwnym wypadku namawia do aktywności.

czwarty sen: ładny krajobraz jest zapowiedzią szczęścia, sukcesów, ale musisz się najpierw o to postarać. gdy się ustatkujesz, będziesz mógł odpocząć w wypracowanym dobrobycie (schodzenie z góry). a z tym dzieckiem... nadal nie mogę tego rozszyfrować. prawdopodobnie pragniesz posiadać dziecko, nawet jeśli nie masz o tym świadomości. pragniesz także zdrowia dziecka, bądź jeśli twoja miłość ma podobne włosy, chcesz założyć z nią rodzinę. mam też drugą teorię, co do tego snu, ale jeśli jesteś pewien, że tym chłopcem nie byłeś Ty sam, nie będzie ona przydatna.

 

ma nadzieję, że pomogłam

Edytowane 25 Maja 2009 przez goosha

Co do zwiazku z Asią ja nadal ją kocham a ona coś kombinuje. Miała być ze mną w ciąży a teraz powiedziała że jest nie ze mną a z kimś innym. Wczesniej miałem sen jak razem uprawialismy sex śniło mi się też jak przyjechała do mnie do domu siedziała na łóżku ja bawiłem się stućcami wziołem ją za rękę i poszlismy do mnie do pokoju się kochać (chodź widziałem jej tylko nagie udo bo sen sie skończył)

 

Co do ożenku - jestem obecnie samotny

 

Dziekuje za interpretacje

widzę, że to jest raczej ciężka sprawa.

starałeś się po prostu porozmawiać o tym spokojnie, bez żadnych uniesień, jasno postawić sprawę? odbudować relacje? wiem, że tak łatwo się tylko mówi, ale nie wierzę, żeby dało się tak łatwo zejść z miłości do obojętności. nie znam Waszej sytuacji, ale nie wierzę, że Cię nie kocha. a może się przestraszyła?

 

moja przyjaciółka urodziła miesiąc temu córeczkę, przez niemal całą ciążę była sama, dopiero pod koniec ciąży znowu była w związku z jej chłopakiem. w Twoich snach widzę wyraźną zachętę do czynnego działania, lecz dobrze jest też się nie narzucać w trudnych chwilach. takie sprawy naprawdę potrzebują czasu, najlepiej zaufaj własnej intuicji.

 

co mogę więcej powiedzieć, życzę Ci po prostu powodzenia

Byliśmy razem ponad rok i wymysliła sobie Roberta i w walentynki mi powiedziała że pokochała własnie jego i od tamtej pory miewałem sny typu warszawa dworce bójka i krew - okazało się że pokonałem te fikcję a sny były prorocze. Już w styczniu mówiła mi że jest ze mną w ciązy. Potem jak prawda wyszła na jaw zaczeła mnie unikać wyzywać od psychicznie chorego człowieka a moja mama powinna zamykać mnie w klatce. Teraz juz na amen umilkł kontakt. Ostatnio napisała do mojej siostry że mieszka z Robertem i będzię miała z nim dzidzi - termin porodu ok 20 marca 2009 co nijak się ma do fikcyjnego Roberta jak i jej kalendazyka który prowadziłem notorycznie.

A sen jaki miałem ok października 2007 czyli 3 miesiące przed jej poznaniem zaskoczył mnie strasznie. Wtedy to sniło mi się że poznałem Asię przedstawiła mi się we snie ale nieprzywiązywałem zbytniej uwagi. Gdy ją poraz pierwszy ujrzałem w realu była to osoba tocka w tockę z mojego snu. Wtedy tez przeleciało przezemnie to dziwne coś (po raz pierwszy w życiu zresztą) i wiedziałem że to właśnie ta osoba.

jeśli sprawy faktycznie się tak mają, myślę, że nie masz nic do stracenia. nieco odwagi, a także zrozumienia i czułości, wiary w swoje siły na pewno by się przydały.

widzę, że nie wspomniałam o jednej rzeczy, interpretując sny. z jednego z nich wynika, że twoja partnerka zbyt poważnie podchodzi do związku. niby nieznaczny symbol, a jednak.

ciąża to bardzo poważna sprawa, najwięcej różnych emocji i uczuć dostarcza właśnie matce. może się przestraszyła, że nie będziesz odpowiednią osobą na związek na cały życie, bądź nie będziesz odpowiedzialnym ojcem. może zdarzyło się już wcześniej, że zraniłeś ją w jakiś sposób, i chciała uniknąć więcej bólu?

Bardzo dziekuję za interpretację