Prośba o wyjasnienie troche dziwnego snu a nawet dwoch:)

I snilam ze bylam na rodzinnej imprezie ale to nie byla rodzinna impreza....nie bylo mojej najblizszej rodziny jedynie wujek ciocia chrzestna i moja kuznyka, impreza byla w domu mojego innego wujka z ktorym nie za bardzo sie lubimy;( po imprezie w nocy chcialm pojsc do domu i na koncu wyjasnilo sie ze tak jakby ktos robil retrospekcje bo podobno ja zoostalam brutalnie pobita po tej imprezie i widzialm swoja blada zadrapana twarz

II Jechalam rowerem za kolezanka ale ona nei wiedzial ze podazam za nia. Znalazlam sie kolo osrodka zdrowia tam byli moi koledzy z klasy...jeden z nich ktory jest moim dobrym kolega wpadl do duzej kaluzy tak wielkiej ze mogl plywa i ja musialm pozniej pojsc po reczniki dla niego do mojej ciotki dentyski.Tam byla z nia jaks kobieta ktora dziwnie sie na mnie parzyla mialam wrazenie ze ja znam i ze cos spiskowaly...koniec

Zadzwonił telefon, odebrałam to był człowiek, który już trzy miesiące temu obiecał, że zadzwoni, usłyszałam jego głos a on zaczął mi wyjaśniać co tak naprawdę do mnie czuje. Jednak jak zaczął mówić pojawiły się zakłócenia w telefonie i nic nie zrozumiałam co do mnie mówił.