Skocz do zawartości

Rozstanie, smutek, bezradnosc


tay_ga

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

Moj sen "meczyl" mnie juz nie raz. W ostatnich 10u dniach powtorzyl sie 3 razy. Co jest dziwne ze za kazdym razem jest troche inny ale jednak ten sam scenariusz i to same nie mile uczucie po obudzieniu. (moze jeszcze dodam ze mieszkam z moim chlopakiem od ponad 2 lat i bardzo sie kochamy, mamy problemy jak kazdy przecietny czlowiek. Ostatnio mielismy kilka nie porozumnien ale nic bardzo powaznego)

 

Moj sen jest taki: sni mi sie ze moj chlopak mnie juz nie chce, widze w jego oczach ze jestem mu juz obojetna i bardzo mnie to boli! odchodzi z inna dziewczyna a ja placze (nie w kazdym snie) jestem smutna i nie potrafie sobie poradzic z bolem jakie wywolalo jego odejscie. Czuje zazdrosc ze on tak sobie swietnie radzi. Czesto tez szukam sposobu aby mu zaimponowac i pokazac ze ja tez sobie swietnie radze i ze jest mi bez niego dobrze.

 

To jest mniej wiecej taki sen. Nie potrafie go dokladniej opowiedziec ale mysle ze najwazniejsze opisalam. Z gory dziekuje za odpowiedzi i za pomoc

 

Tayga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się wydaje, że boisz się iż przez te drobne sprzeczki może się wydarzyć coś nieprzyjemnego. Nawet jeśli się spieracie o coś próbujesz być "na górze", a to może wywołać u niego odruch obojętności. Najdziwniejsze jest to, że największe kłótnie i spory są z powodu najmniejszych rzeczy. Może warto się zastanowić czy jest sens spierać się o coś nieistotnego? Lepiej przemyśleć i porozmawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sen posiada dwa znaczenia:

1) Boisz się utracić tę miłość, a wizja pojawia się najprawdopodobniej w sytuacjach konfliktowych, jako obraz Twojej niepewności i lęku właśnie;

2) Czas pokaże, czy śniłaś proroczo... Mam nadzieję ze wzgledu na Ciebie, że chodzi wyłącznie o obawy.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje goraco za odpowiedzi! :D

mam tez nadzieje ze to sa tylko obawy i ze nic zlego z tego nie wyjdzie...

wiem jedynie tyle, ze to moj chlopak jest ta mocniejsza strona zwiazku ktora potrafi przetrwac spokojnie kazda burze, a ja jestem bardziej zwariowana i czesto impulsywna...

mysle ze gdzies tam gleboko boje sie go stracic a to ujawnia sie w tych niepokojacych i niemilych snach...

 

mam nadzieje ze te sny mi przejda, bo sa bardzo meczace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieje ze te sny mi przejda, bo sa bardzo meczace
- to nieprawidłowy tok myślenia... one nie przejdą zanim lęk nie odejdzie. Tutaj należy sobie zadać pytanie, co Ty możesz zrobić, aby wyeliminować te wizje. Popracuj nad poczuciem własnej wartości. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...