maulena Napisano 5 Października 2006 Udostępnij Napisano 5 Października 2006 śnił mi się lot i lądowanie na dachu mojego domu (w rzeczywistości mieszkam w bloku) ale na jakimś dziwnym środku lokomocji - tak jakby lotnia ale ....... o wyglądzie kwiatostanu jakiegoś nieznanego mi kwiatu, coś jak dmuchawiec, tylko badylki tego wyglądały jak odwrócony lejek. Samo lądowanie było dla mnie we śnie wielkim przeżyciem i ogromnym stresem. Dodam tylko, ze asekurował moje lądowanie w tym snie mój mąż. dom był w wielkiej kotlinie otoczonej niewysokimi górami, ale zapamiętałam piękne widoki .zupełnie nie mogę odczytać tego snu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mefisto Napisano 6 Października 2006 Udostępnij Napisano 6 Października 2006 Może Cie coś "porwie" , w sensie, że odejdziesz od rzeczywistości i się wystraszysz choć możesz liczyć na męża, bo Ci pomoże. Ymm a może leciałaś na kwiatku żeby ukazać że jesteś tylko pyłkiem pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi