*umbrella* Napisano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 Witam, nie wiem jak zinterpretowac mój sen: Śniło mi się, ze siedzę w pokoju dziennym w domu, w tle słyszałam rodziców, rodzeństwo, normalne odgłosy, nagle zaczęła się ulewa i z domu zniknęła cala rodzina i zostałam sama. Poszlam zamknać drzwi na dwór, wracając i przechodząc obok schodów piorun uderzyl w mój dom, wszystko się zaczęło trząść, pojawila sie żółta błyskawica i straszny grzmot, który mnie aż obudził. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gusherra Napisano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 (edytowane) ha, ja się tego podejmę, chociaż żeby być rzetelną, musiałabym lepiej poznać Ciebie, Twoją osobowość i sybolikę dla Ciebie dostępną. W kazdym razie: Zdaje się jakby przed Tobą stało jakieś wydarzenie, które będzie miało wpływ na Twoje dotychczasowe życie. Dom - centrum Twoje życia. W pewnym momencie zostajesz w nim sama (poczucie osmotnienia). Deszcz, ulewa - to symbole oczyszczenia, może być czymś nieprzyjaznym, ale Ty siedzisz w domu i nic Ci się nie dzieje. Wygląda na to, jakby w Twoje życie wkraczało coś, z czym musisz być sama. Jesteś sama gdy dostrzegasz Piorun. Słyszysz grzmot, który uderza w miejsce gdzie jesteś. Schody - symbol mądrości, wspinania się po drodze do oświecenia, dojrzałości. Przechodzisz obok nich - uderza piorun - symbol Boskiej interwencji - napomina Cię, tak jakby chciał zwrócić Ci uwagę na schody. Popchnąc Cię na nie. Błyskawica to miłość i oświecenie. Jeśli to to pierwsze, doznasz tego drugiego (doświadczysz oświecenie, wzbogacenia duszy)poprzez miłość. Jeśli to drugie, tak czy inaczej czeka Cię wybór pomiedzy pozostaniem na dole a wspinaniem się. Tak czy inaczej próba przed Tobą. Wyższa Jaźń napomina Cię żebyś nie uciekała przed Oświeceniem. Edytowane 4 Czerwca 2009 przez gusherra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
*umbrella* Napisano 4 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 Dziękuję za interpretację A jakich informacji potrzebowałabyś żeby interpretacja byla rzetelniejsza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gusherra Napisano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 Cześto interpretuję sny, i nawet jako tako mi to wychodzi, ale to sa sny moich bliskich, których znam. Wystapeuja tam postacie ktore wiem co dla nich moga znaczyc. jesli chodzi o Ciebie - wiedzialabym co dla nich znaczy dom, co znacza odglosy rozmow rodziny (kazdy ma inną i wzbudza w nim rozne emocje). Tak czy inaczej wydaje mi sie, ze przed Toba duży przełom. Bałaś się w tym śnie? Czy że ten piorun zniszczył dom? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
*umbrella* Napisano 4 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 Generalnie wtedy, kiedy słyszałam rodzinę, a przede wszystkim mamę czułam się dobrze, ostatnie zdanie jakie uslyszałam od niej to żebym zamknęła te drzwi. Zanim poszłam tam czułam chłód deszczu i niepokój, bo siedziałam bokiem pod oknem. A w samym momencie grzmotu widziałam siebie z boku jak przykucnęłam przy tych schodach. A zaraz potem cały dom się trząsł i widziałam sufit. Skoro mówisz o przełomie, to może jakiś związek z tym snem ma to, że wkrótce mój młodszy brat wyjeżdża za granicę na rok, a mnie razem z resztą rodziny także czeka wkrótce długo oczekiwany wyjazd na wakacje. A tak swoją droga nigdy wcześniej nie sądzilam, że interpretacja snów może być tak interesująca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gusherra Napisano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 słuchaj, wstrząs domu - czyli ten piorun ruszył dom w posadach. jest taka karta w Tarocie - Wieża Boga, to wieża rażona piorunem. Co prawda on ją niszczy i przerwaca, ale równoczenie powoduje rozlam starych wartosci, starego, dawnego, tego co przestarzale. Wg mnie czeka Cię jakaś duża zmiana, poruszenie, które przeżyjesz w głębi swojego ja, bez osob drugich, ktore moga Cię wesprzeć. Możliwe że to wyjazd brata, ale nie wiem czy to miałoby az taki wpływ na Twoje dotychczasowe zycie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 4 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 (edytowane) a wyjazd twojego brata zapowiada sie bezproblemowo? moze to on "poruszy" waszym domem... sny moga tez mowic o naszych obawach Edytowane 4 Czerwca 2009 przez alathea Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi