Gość Olennka_86 Napisano 23 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 Prosiłabym o przetłumaczenie snu.. dzisiajeszej nocy śnił mi sięniesamowicie realistyczny sen, mianowicie żegnałam się z moim chłopakiem, on wsiadł do taksówki i odjechał, ale miał wypadek, a zanim dojechała karetka on umarł, a ja nie mogłam mu w żaden sposób pomóc - nawet nie mogłam się do niego zbliżyć... potem siedziałam w wannie i podcinałam sobie żyły tłumacząc sama sobie że nie ma innego wyjścia... co oznacza tak przerażający sen... proszę o pomoc, bo dziś obudziłam się zlana potem i ze łzami w oczach :cry: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Olennka_86 Napisano 23 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 Prosiłabym o przetłumaczenie snu.. dzisiajeszej nocy śnił mi sięniesamowicie realistyczny sen, mianowicie żegnałam się z moim chłopakiem, on wsiadł do taksówki i odjechał, ale miał wypadek, a zanim dojechała karetka on umarł, a ja nie mogłam mu w żaden sposób pomóc - nawet nie mogłam się do niego zbliżyć... potem siedziałam w wannie i podcinałam sobie żyły tłumacząc sama sobie że nie ma innego wyjścia... co oznacza tak przerażający sen... proszę o pomoc, bo dziś obudziłam się zlana potem i ze łzami w oczach :cry: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 23 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 BYc moze cos sie wydarzy w Waszym związku? oby cos pomyslnego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 23 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2005 BYc moze cos sie wydarzy w Waszym związku? oby cos pomyslnego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2005 a moze po prostu twoja podswiadomosc chciala ci dac do zrozumienia ze ty naprawde go kochasz (jesli mialas tzw watpliwosci) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2005 a moze po prostu twoja podswiadomosc chciala ci dac do zrozumienia ze ty naprawde go kochasz (jesli mialas tzw watpliwosci) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateczka_Natura Napisano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Wydaje mi sie ze po prostu bardzo go kochasz, a pamietaj o tym, ze sen jest rowniez forma odreagowania nerwow....wypadek osoby ktorej kochasz jest rzecza ktorej sie bardzo boisz, dlatego byl tak realistyczny i obudzilas sie zlana potem. Nie masz sie co martwic, powinnas cieszyc sie bliskoscia ukochanego faceta ) . Pozdrofka! :* >> Mateczka Natura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateczka_Natura Napisano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2005 Wydaje mi sie ze po prostu bardzo go kochasz, a pamietaj o tym, ze sen jest rowniez forma odreagowania nerwow....wypadek osoby ktorej kochasz jest rzecza ktorej sie bardzo boisz, dlatego byl tak realistyczny i obudzilas sie zlana potem. Nie masz sie co martwic, powinnas cieszyc sie bliskoscia ukochanego faceta ) . Pozdrofka! :* >> Mateczka Natura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 2 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2005 ¦niła mi się dziś moja pierwsza miłość,jeszcze z dawnych lat.Z człowiekiem tym pomimo,że nie utrzymuję już takiego kontaktu co dawniej to jednak kiedy co pewien czas spotykamy się,jak to się mówi "rozumiemy się bez słów".Nie czujemy wobec siebie żadnej agresji,wrogości,nie jesteśmy sobie też w żaden sposób obojętni,wręcz przeciwnie.Nie rozmawiamy z sobą zbyt często,istnieje między nami jednak bardzo głęboki przekaz emocjonalny,coś na zasadzie nadświadomości.Nie trzeba mówić aby zostać odczytanym i zrozumianym.Ostatnio kupiliśmy sobie nawet takie same koszule,nie znając wcześniej swoich zamierzeń.Poczułam nagle potrzebę posiadania takiej a takiej rzeczy,nachodziłam się wiedząc konkretnie czego chcę,kupiłam...Dziś zobaczyłam,że w swoich szafach mamy takie same rzeczy.Kilkukrotnie zdarzyło się też tak,że on wnikał do moich myśli "pokazując" mi jak toczy się jego życie,co stanie się w najbliższej przyszłości,czy jest szczęśliwy etc. Myślę również,że on wie co ja aktualnie przeżywam,czuje to co może się wydarzyć.Pamiętam,że z poczatku przerażało mnie to,przerażał mnie sposób w jaki to robił.Jego osoba dawno już nie pojawiała się w moich snach.Ostatnio odnoszę jednak wrażenie,żę on mnie przed czymś chroni.Moje życie w przeciagu ostatnich dwóch miesięcy potoczyło się niezbyt pomyślnie,z dnia na dzień upadły wszelkie plany,ideały bezpowrotnie zostały utracone.Depresja,myśli samobójcze przechodzące w czyny i jedna wielka pustka. On pojawia się w chwilach kiedy ja staję przed ważnym i istotnym dla mnie wyborem,przed podjęciem życiowej decyzji,przed wprowadzeniem w życie nowych planów. Dwukrotnie ochronił mnie już przed grożącym mi niebezpieczeństwem ( nie chodzi nawet o bezpieczeństwo fizyczne.Później dopiero uświadomiłam sobie,że gdybym zrobiła tak jak zamierzałam skończyłoby się to dla mnie naprawdę niezbyt szczęśliwie ).Budziłam się i zmieniałam swoje plany bądź też w ogóle nie podejmowałam się ich. Dzisiejszego snu/jego przekazu nie rozumiem jednak do końca. On przyszedł,usiadł przede mną,uśmiechnął się jak zawsze ( w snach nigdy nic nie mówi ) .Zauważyłam,że ma gołe nogi,nie miał na sobe spodni,skarpetek ani butów.Jednak najbardziej zastanawiające jest dla mnie to,że jego nogi...właściwie były to nóżki dziecka/niemowlęcia.Pamiętam,że przestraszyłam się kiedy je zobaczyłam.Chwilę później dotknęłam go,on zawahał się,uśmiechnął się raz jeszcze po czym wstał i odszedł.Gdy odchodził miał już normalne - swoje nogi. Nagość w śnie to odsłonięcie tajemnicy,ale co oznaczają te gołe nogi,w dodatku dziecięce? Ma ktoś z Was może jakiś pomysł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 2 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 2 Lipca 2005 ¦niła mi się dziś moja pierwsza miłość,jeszcze z dawnych lat.Z człowiekiem tym pomimo,że nie utrzymuję już takiego kontaktu co dawniej to jednak kiedy co pewien czas spotykamy się,jak to się mówi "rozumiemy się bez słów".Nie czujemy wobec siebie żadnej agresji,wrogości,nie jesteśmy sobie też w żaden sposób obojętni,wręcz przeciwnie.Nie rozmawiamy z sobą zbyt często,istnieje między nami jednak bardzo głęboki przekaz emocjonalny,coś na zasadzie nadświadomości.Nie trzeba mówić aby zostać odczytanym i zrozumianym.Ostatnio kupiliśmy sobie nawet takie same koszule,nie znając wcześniej swoich zamierzeń.Poczułam nagle potrzebę posiadania takiej a takiej rzeczy,nachodziłam się wiedząc konkretnie czego chcę,kupiłam...Dziś zobaczyłam,że w swoich szafach mamy takie same rzeczy.Kilkukrotnie zdarzyło się też tak,że on wnikał do moich myśli "pokazując" mi jak toczy się jego życie,co stanie się w najbliższej przyszłości,czy jest szczęśliwy etc. Myślę również,że on wie co ja aktualnie przeżywam,czuje to co może się wydarzyć.Pamiętam,że z poczatku przerażało mnie to,przerażał mnie sposób w jaki to robił.Jego osoba dawno już nie pojawiała się w moich snach.Ostatnio odnoszę jednak wrażenie,żę on mnie przed czymś chroni.Moje życie w przeciagu ostatnich dwóch miesięcy potoczyło się niezbyt pomyślnie,z dnia na dzień upadły wszelkie plany,ideały bezpowrotnie zostały utracone.Depresja,myśli samobójcze przechodzące w czyny i jedna wielka pustka. On pojawia się w chwilach kiedy ja staję przed ważnym i istotnym dla mnie wyborem,przed podjęciem życiowej decyzji,przed wprowadzeniem w życie nowych planów. Dwukrotnie ochronił mnie już przed grożącym mi niebezpieczeństwem ( nie chodzi nawet o bezpieczeństwo fizyczne.Później dopiero uświadomiłam sobie,że gdybym zrobiła tak jak zamierzałam skończyłoby się to dla mnie naprawdę niezbyt szczęśliwie ).Budziłam się i zmieniałam swoje plany bądź też w ogóle nie podejmowałam się ich. Dzisiejszego snu/jego przekazu nie rozumiem jednak do końca. On przyszedł,usiadł przede mną,uśmiechnął się jak zawsze ( w snach nigdy nic nie mówi ) .Zauważyłam,że ma gołe nogi,nie miał na sobe spodni,skarpetek ani butów.Jednak najbardziej zastanawiające jest dla mnie to,że jego nogi...właściwie były to nóżki dziecka/niemowlęcia.Pamiętam,że przestraszyłam się kiedy je zobaczyłam.Chwilę później dotknęłam go,on zawahał się,uśmiechnął się raz jeszcze po czym wstał i odszedł.Gdy odchodził miał już normalne - swoje nogi. Nagość w śnie to odsłonięcie tajemnicy,ale co oznaczają te gołe nogi,w dodatku dziecięce? Ma ktoś z Was może jakiś pomysł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość duffy's Napisano 4 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2005 Część! Przyśniła mi się pewna dziewczyna, w której się kochałem przez trzy lata w podstawówce... A ostatnio jeszcze sniła mi się jakaś dziewczyna, w któej byłem zakochany, ale jednocześnie jak z nią byłem to miałem kochankę (super laska). Co to może oznaczać?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość duffy's Napisano 4 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2005 Część! Przyśniła mi się pewna dziewczyna, w której się kochałem przez trzy lata w podstawówce... A ostatnio jeszcze sniła mi się jakaś dziewczyna, w któej byłem zakochany, ale jednocześnie jak z nią byłem to miałem kochankę (super laska). Co to może oznaczać?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateczka_Natura Napisano 5 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2005 Mysle, ze to oznacza, ze brakuje Ci bliskosci....zdaje mi sie ze jestes samotny i to pewnie dlatego. Jesli jednak jestes w zwiazku, to moze nie jestes pewny swoich uczuc do tej dziewczyny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateczka_Natura Napisano 5 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2005 Mysle, ze to oznacza, ze brakuje Ci bliskosci....zdaje mi sie ze jestes samotny i to pewnie dlatego. Jesli jednak jestes w zwiazku, to moze nie jestes pewny swoich uczuc do tej dziewczyny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fightclub Napisano 7 Września 2005 Udostępnij Napisano 7 Września 2005 snil mi sie chlopak ktorego poznalam niedawno. spotykalismy sie przez krotki czas, ale teraz jestesmy daleko od siebie. snilo mi sie ze spotkalismy sie po jakims czasie, ze wczesniej w ogole sie ze mna nie kontaktowal. byl jakis obojetny. bardzo mi bylo przykro, przezywalam to (tak w snie czulam). nie pamietam dokladnie snu, wiem ze jeszcze byli jego znajomi i moja kuzynka. i bylo chyba cos z woda...jakies jezioro czy cos. nawet chyba w nim plywalam. moze ktos wie co to moze znaczyc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fightclub Napisano 7 Września 2005 Udostępnij Napisano 7 Września 2005 snil mi sie chlopak ktorego poznalam niedawno. spotykalismy sie przez krotki czas, ale teraz jestesmy daleko od siebie. snilo mi sie ze spotkalismy sie po jakims czasie, ze wczesniej w ogole sie ze mna nie kontaktowal. byl jakis obojetny. bardzo mi bylo przykro, przezywalam to (tak w snie czulam). nie pamietam dokladnie snu, wiem ze jeszcze byli jego znajomi i moja kuzynka. i bylo chyba cos z woda...jakies jezioro czy cos. nawet chyba w nim plywalam. moze ktos wie co to moze znaczyc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watislav Napisano 7 Września 2005 Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Myśle, że jest ci go brak... Albo też sen nic nie znaczy... Albo znaczy cuś innego... Niech inni sie jeszcze wypowiedzą . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watislav Napisano 7 Września 2005 Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Myśle, że jest ci go brak... Albo też sen nic nie znaczy... Albo znaczy cuś innego... Niech inni sie jeszcze wypowiedzą . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 7 Września 2005 Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Myśle, że jest ci go brak... Albo też sen nic nie znaczy... Albo znaczy cuś innego... Niech inni sie jeszcze wypowiedzą . haha dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 7 Września 2005 Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Myśle, że jest ci go brak... Albo też sen nic nie znaczy... Albo znaczy cuś innego... Niech inni sie jeszcze wypowiedzą . haha dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watislav Napisano 7 Września 2005 Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Nie ma za co :mrgreen: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watislav Napisano 7 Września 2005 Udostępnij Napisano 7 Września 2005 Nie ma za co :mrgreen: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nata Napisano 8 Września 2005 Udostępnij Napisano 8 Września 2005 wczoraj snil mi chlopak z ktorym spotykalam sie w wakacje. byl obojetny. dzisiaj znowu mi sie snil, tym razem bylam gdzies nad morzem, i widzialam go z jakas nowa dziewczyna. dzisiaj przyjezdza do mnie drugi z ktorym tez sie spotykalam w czasie wakacji (nie w ten sam czas). skonczylo sie po tym jak wylecial z kraju. ale teraz po kilku miesiacach przylatuje do mnie, i mamy zobaczyc co dalej. zastanawiam sie czy te sny oznaczaja to ze bardziej mi zalezy na tamtym. co mysliscie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nata Napisano 8 Września 2005 Udostępnij Napisano 8 Września 2005 wczoraj snil mi chlopak z ktorym spotykalam sie w wakacje. byl obojetny. dzisiaj znowu mi sie snil, tym razem bylam gdzies nad morzem, i widzialam go z jakas nowa dziewczyna. dzisiaj przyjezdza do mnie drugi z ktorym tez sie spotykalam w czasie wakacji (nie w ten sam czas). skonczylo sie po tym jak wylecial z kraju. ale teraz po kilku miesiacach przylatuje do mnie, i mamy zobaczyc co dalej. zastanawiam sie czy te sny oznaczaja to ze bardziej mi zalezy na tamtym. co mysliscie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watislav Napisano 8 Września 2005 Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Szczerze, to w tym wypadku myśle, że sama powinnaś zaanalizować ten sen. Tak będzie lepiej. Pytania pomocnicze :mrgreen: : Co czułaś w 1 śnie? Co czułaś w 2 śnie? Co czujesz do tych chłopaków? Odpowiedz samej sobie na te pytania i domyśl się co może znaczyć ten sen. I pamiętaj, że chociaż podświadomość daje ci znaki przez sen, to sa one prawie zawsze niejasne. Czasem, jeśli naprawde na jawie nie masz pojecia co dany sen mógł znaczyć, a jest na tyle osobisty, żeby ktoś mógł mieć z nim problemy, powinnaś zostawić to w spokoju . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watislav Napisano 8 Września 2005 Udostępnij Napisano 8 Września 2005 Szczerze, to w tym wypadku myśle, że sama powinnaś zaanalizować ten sen. Tak będzie lepiej. Pytania pomocnicze :mrgreen: : Co czułaś w 1 śnie? Co czułaś w 2 śnie? Co czujesz do tych chłopaków? Odpowiedz samej sobie na te pytania i domyśl się co może znaczyć ten sen. I pamiętaj, że chociaż podświadomość daje ci znaki przez sen, to sa one prawie zawsze niejasne. Czasem, jeśli naprawde na jawie nie masz pojecia co dany sen mógł znaczyć, a jest na tyle osobisty, żeby ktoś mógł mieć z nim problemy, powinnaś zostawić to w spokoju . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violka100 Napisano 14 Września 2005 Udostępnij Napisano 14 Września 2005 niewiem co mam myslec sniło mi sie ze babcia mi powiedziala , we snie ze za 19 miesiecy umre ;(( !!niewiem co mam myslec !! w tym snie byla tez mowa o mojej mamie ze urodzi dziecko!! niemam pojecia co o tym myslec ;(( blagam pomorzcie !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violka100 Napisano 14 Września 2005 Udostępnij Napisano 14 Września 2005 niewiem co mam myslec sniło mi sie ze babcia mi powiedziala , we snie ze za 19 miesiecy umre ;(( !!niewiem co mam myslec !! w tym snie byla tez mowa o mojej mamie ze urodzi dziecko!! niemam pojecia co o tym myslec ;(( blagam pomorzcie !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watislav Napisano 14 Września 2005 Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Ja tez nie wiem. Prawdopodobnie nic. W końcu niektóre sny nic nie znacza, prawda?? [ Dodano: 2005-09-14, 18:52 ] Tak przy okazji: ¦mierć: wyraźny koniec jakiegoś rozdziału życiowego; Narodziny: u kobiet: oznaka nowego nastawienia wobec życia; u mężczyzny: wielkie plany zostaną niebawem zrealizowane; ujrzeć: dla mężczyzny oznacza rozstanie z kobietą; dla biednych jest to dobry znak, dla bogatych, ludzi interesu - zły; podróżującym zwiastuje rychły powrót do ojczyzny; rodzić samemu: nowe możliwości egzystencjalne; przyglądać się narodzinom zwierzaka: bardzo pomyślna przyszłość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watislav Napisano 14 Września 2005 Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Ja tez nie wiem. Prawdopodobnie nic. W końcu niektóre sny nic nie znacza, prawda?? [ Dodano: 2005-09-14, 18:52 ] Tak przy okazji: ¦mierć: wyraźny koniec jakiegoś rozdziału życiowego; Narodziny: u kobiet: oznaka nowego nastawienia wobec życia; u mężczyzny: wielkie plany zostaną niebawem zrealizowane; ujrzeć: dla mężczyzny oznacza rozstanie z kobietą; dla biednych jest to dobry znak, dla bogatych, ludzi interesu - zły; podróżującym zwiastuje rychły powrót do ojczyzny; rodzić samemu: nowe możliwości egzystencjalne; przyglądać się narodzinom zwierzaka: bardzo pomyślna przyszłość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mona14 Napisano 17 Września 2005 Udostępnij Napisano 17 Września 2005 Snił mi się dzisiaj mój można powiedzieć były chłopak. Chodziliśmy ze sobą w wakacje. Niestety musieliśmy się roztać i każde pojechało do siebie. Ja nadal go kocham, szukam go na ulicach, choć wiem że i tak go nie znajdę. W tym śnie on przyjechał do mnie. Był w moim mieście, ze mną. Bardzo się cieszyłam. Znów byliśmy razem, lecz kiedy się obudziłam zorientowałam się że to tylko sen. Ale co on może oznaczać? Bardzo proszę o pomoc. Ja go nadal kocham. PS: Przepraszam że wpisuję to w ten dział, ale nie umiem dodawać tutaj swoich wpisów Z góry dziękuję. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mona14 Napisano 17 Września 2005 Udostępnij Napisano 17 Września 2005 Snił mi się dzisiaj mój można powiedzieć były chłopak. Chodziliśmy ze sobą w wakacje. Niestety musieliśmy się roztać i każde pojechało do siebie. Ja nadal go kocham, szukam go na ulicach, choć wiem że i tak go nie znajdę. W tym śnie on przyjechał do mnie. Był w moim mieście, ze mną. Bardzo się cieszyłam. Znów byliśmy razem, lecz kiedy się obudziłam zorientowałam się że to tylko sen. Ale co on może oznaczać? Bardzo proszę o pomoc. Ja go nadal kocham. PS: Przepraszam że wpisuję to w ten dział, ale nie umiem dodawać tutaj swoich wpisów Z góry dziękuję. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Polos Napisano 20 Września 2005 Udostępnij Napisano 20 Września 2005 czeSC ostatnio sniło mi się,Ze byłem u wróżki.powiedziała mi< że bedzie długo jeszcze żle.Zapytałem ja o co chodzi,ale ona nie chciała mi powiedzieć?jak to można wytłumaczyc???aaa następny sen jaki miałem to moja SMIERC za granicami naszego kraju.Stacja benzynowa,szeroka droga następnie policja,jakiss dom w którym chyba mordercy mowia ,ze mogłem ich zabic,ale tego nie zrobiłem i spotyka mnie SMIeRC przez wbicie mi WIDELCA W UCHO!!!!!!!! co ten sen oznacza???????????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Polos Napisano 20 Września 2005 Udostępnij Napisano 20 Września 2005 czeSC ostatnio sniło mi się,Ze byłem u wróżki.powiedziała mi< że bedzie długo jeszcze żle.Zapytałem ja o co chodzi,ale ona nie chciała mi powiedzieć?jak to można wytłumaczyc???aaa następny sen jaki miałem to moja SMIERC za granicami naszego kraju.Stacja benzynowa,szeroka droga następnie policja,jakiss dom w którym chyba mordercy mowia ,ze mogłem ich zabic,ale tego nie zrobiłem i spotyka mnie SMIeRC przez wbicie mi WIDELCA W UCHO!!!!!!!! co ten sen oznacza???????????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Polos Napisano 20 Września 2005 Udostępnij Napisano 20 Września 2005 odpisze mi ktoś dzisiaj??????????????????????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Polos Napisano 20 Września 2005 Udostępnij Napisano 20 Września 2005 odpisze mi ktoś dzisiaj??????????????????????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watislav Napisano 20 Września 2005 Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Mona14: Tęsknisz za nim i chcesz go spotkac. I w twoich snach to się odbija. Polos: 1-szy sen: Wrózka: Czeka cię długie i szczęśliwe życie 2-giego nie moge zinterpretowac, bo zbyt chaotyczny i za mało dokładny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watislav Napisano 20 Września 2005 Udostępnij Napisano 20 Września 2005 Mona14: Tęsknisz za nim i chcesz go spotkac. I w twoich snach to się odbija. Polos: 1-szy sen: Wrózka: Czeka cię długie i szczęśliwe życie 2-giego nie moge zinterpretowac, bo zbyt chaotyczny i za mało dokładny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nieznana Napisano 15 Października 2005 Udostępnij Napisano 15 Października 2005 śnił mi sie mój były chłopak!spotkaliśmy sie a on był ze swoją dziewczyną która miała dziecko! kiedy ona gdzieś poszła on zaczą mnie obejmować! a ja mu na to pozwalałam! dodam jeszcze że ja tego chłopaka kochałam a on ze mnie żartował pisząc milutkie smsy! czy ten sen oznacza że zmienił sie i bedzie ze mną? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nieznana Napisano 15 Października 2005 Udostępnij Napisano 15 Października 2005 śnił mi sie mój były chłopak!spotkaliśmy sie a on był ze swoją dziewczyną która miała dziecko! kiedy ona gdzieś poszła on zaczą mnie obejmować! a ja mu na to pozwalałam! dodam jeszcze że ja tego chłopaka kochałam a on ze mnie żartował pisząc milutkie smsy! czy ten sen oznacza że zmienił sie i bedzie ze mną? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watislav Napisano 15 Października 2005 Udostępnij Napisano 15 Października 2005 Nie oznacza tego ze sie zmienil. Oznacza ze ty pragniesz aby tak bylo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Watislav Napisano 15 Października 2005 Udostępnij Napisano 15 Października 2005 Nie oznacza tego ze sie zmienil. Oznacza ze ty pragniesz aby tak bylo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość aza Napisano 31 Października 2005 Udostępnij Napisano 31 Października 2005 Moj sen z soboty na niedzielę: przychodzi do mnie moj były chłopak, jest smutny, zmartwiony, ma bliznę na twarzy. Następnego dnia dowiedziałam się, że w sobotę się ożenił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość aza Napisano 31 Października 2005 Udostępnij Napisano 31 Października 2005 Moj sen z soboty na niedzielę: przychodzi do mnie moj były chłopak, jest smutny, zmartwiony, ma bliznę na twarzy. Następnego dnia dowiedziałam się, że w sobotę się ożenił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość niusia Napisano 14 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 sni mi sie ciagle moj byly chlopak ktorego zdadzilam a juz teraz mam drugego ale byly co noc mi sie sni jak chce do mnie wrocic i placze a ja jestem za tym zeby byc z bylym ale nie umiem nigdy powiedzioe cnowemu chlopakowi jak z nim zerwac i nigdy nie moge sie doczekac konca co zrobie zawsze sie budze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość niusia Napisano 14 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 sni mi sie ciagle moj byly chlopak ktorego zdadzilam a juz teraz mam drugego ale byly co noc mi sie sni jak chce do mnie wrocic i placze a ja jestem za tym zeby byc z bylym ale nie umiem nigdy powiedzioe cnowemu chlopakowi jak z nim zerwac i nigdy nie moge sie doczekac konca co zrobie zawsze sie budze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 14 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 Wydaje mi się, że są to podświadome wyrzuty sumienia, że zrobiłaś komuś krzywdę. To na pierwszy rzut oka. Żeby powiedzieć coś więcej, potrzebna jest wiedza, jak wygląda Twój stosunek do byłego w rzeczywistości. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 14 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2005 Wydaje mi się, że są to podświadome wyrzuty sumienia, że zrobiłaś komuś krzywdę. To na pierwszy rzut oka. Żeby powiedzieć coś więcej, potrzebna jest wiedza, jak wygląda Twój stosunek do byłego w rzeczywistości. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zlosnica Napisano 25 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 dziś śniło mi sie coś dziwnego. mam 19 lat a sniło mi się że mam juz zalozna rodzine i razem z ta rodzina poszlam do parku ktory znjaduje sie kolo mojego domu mialam 2 dzieci,byla piekna jesienna pogoda dookola duzo kolorowych lisci i nagle zerwal sie wielki wietr z zakamarkow zaczely wychodzic dzieci ubrane jak gladiatorzy w zbroje i gotowi do walki rozpoczela sie mala wojna. moje dzieci też przywdziały jakies pancerze i dołaczyły sie do jednej z grup gdyz byly ich dwie..wiem ze to byla krwawa jatka dzieci sie zabijaly..a potem nagle caly obraz zniknal a ja znalazalm sie w swoim mieszkaniu..w lazience szykowal sie moj byly chlopak (z ktorym nie jestem juz od 3 lat obecnie mam innego chlopaka bardzo go kocham i to wlasnie z nim jestem te 3 lata) myl sie, ja podeszlam do niego i objelam go.on byl nagi od pasa w doł..zaczęłam go pieścić dłońmi..posladki..nogi..przód ciała.. :oops: a on sie najpierw poddał moimi pieszczotom ale potem powiedział ze tak nie można.. nie wiem dlaczego sniły mi sie takie rzeczy..nie wiem też jak mam interprwtoeać ten sen czy mozna go uznać za zdrade skoro w tym snie ani razu nie pojawai sie moj obecny chlopak.. prosze o pomoc.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zlosnica Napisano 25 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 dziś śniło mi sie coś dziwnego. mam 19 lat a sniło mi się że mam juz zalozna rodzine i razem z ta rodzina poszlam do parku ktory znjaduje sie kolo mojego domu mialam 2 dzieci,byla piekna jesienna pogoda dookola duzo kolorowych lisci i nagle zerwal sie wielki wietr z zakamarkow zaczely wychodzic dzieci ubrane jak gladiatorzy w zbroje i gotowi do walki rozpoczela sie mala wojna. moje dzieci też przywdziały jakies pancerze i dołaczyły sie do jednej z grup gdyz byly ich dwie..wiem ze to byla krwawa jatka dzieci sie zabijaly..a potem nagle caly obraz zniknal a ja znalazalm sie w swoim mieszkaniu..w lazience szykowal sie moj byly chlopak (z ktorym nie jestem juz od 3 lat obecnie mam innego chlopaka bardzo go kocham i to wlasnie z nim jestem te 3 lata) myl sie, ja podeszlam do niego i objelam go.on byl nagi od pasa w doł..zaczęłam go pieścić dłońmi..posladki..nogi..przód ciała.. :oops: a on sie najpierw poddał moimi pieszczotom ale potem powiedział ze tak nie można.. nie wiem dlaczego sniły mi sie takie rzeczy..nie wiem też jak mam interprwtoeać ten sen czy mozna go uznać za zdrade skoro w tym snie ani razu nie pojawai sie moj obecny chlopak.. prosze o pomoc.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 25 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Może po prostu zdarzyło Ci się zastanawiać, czy dobrze postąpiłaś trzy lata temu i czy "zmiana tematu" wyszła Ci na dobre. Sądząc po końcówce Twojego snu ( "... tak nie można" ), doszłaś do pozytywnej odpowiedzi. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 25 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Może po prostu zdarzyło Ci się zastanawiać, czy dobrze postąpiłaś trzy lata temu i czy "zmiana tematu" wyszła Ci na dobre. Sądząc po końcówce Twojego snu ( "... tak nie można" ), doszłaś do pozytywnej odpowiedzi. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirelqa Napisano 25 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 A więc około 6 tygodni temu zerwałam z chłopakiem . Nie wiem czy to coś oznacza ,ale śnił mi się jako grubasek z odstającym brzuchem ,który wychodził spod żółtej koszulki hehe ,bez butów i z psem na smyczy . W rzeczywistości jest przeciwieństwem tego . A po kilku dniach po tym śnie napisał do mnie smsa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirelqa Napisano 25 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 A więc około 6 tygodni temu zerwałam z chłopakiem . Nie wiem czy to coś oznacza ,ale śnił mi się jako grubasek z odstającym brzuchem ,który wychodził spod żółtej koszulki hehe ,bez butów i z psem na smyczy . W rzeczywistości jest przeciwieństwem tego . A po kilku dniach po tym śnie napisał do mnie smsa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość violeta! Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 na koncu listu napisalas czy mozn uznac to za zdrade.....no co ty! przeciez nieopanujesz snow....a myslisz ze twojemu obecnemu chlopakowi niesnia sie inne laski? on nie uznaje tego za zdrade....bo to zdrada nie jest! pozdrawiam :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość violeta! Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 na koncu listu napisalas czy mozn uznac to za zdrade.....no co ty! przeciez nieopanujesz snow....a myslisz ze twojemu obecnemu chlopakowi niesnia sie inne laski? on nie uznaje tego za zdrade....bo to zdrada nie jest! pozdrawiam :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kasiunia Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Ten chłopak zapewne się o Ciebie upomina!brakuje mu Ciebie!a POstac grubasa informuje, ze Tjuz nie chcesz powtarzac tego co było :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kasiunia Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Ten chłopak zapewne się o Ciebie upomina!brakuje mu Ciebie!a POstac grubasa informuje, ze Tjuz nie chcesz powtarzac tego co było :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 nie chodzilo mi o zdrade jako taka:)w sensie ze sniac o kim zdradzam moejgo chlopaka ale czy moge sie posluzyc motywem przewodnim snu jako zdrada.. dziekuje za pomoc.wczoraj doszlam do wniosku ze moj sen musial byc chyba spowodowany faktem ze dzien w czesniej moj byly mial urodziny i wysylalam mu zyczenia w zwiazku z tym pewnie troszki wiecej o nim myslalam niz zwykle:) no w kazdym razie mam nadzieje njalepsze w tym snie jest to, ze nigdy jak bylam z moim bylym w ten sposob go nie dotykalam:)no ale moze podswiadomie tego zaluje:)oj juz sama nie wiem ale dzieki:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 nie chodzilo mi o zdrade jako taka:)w sensie ze sniac o kim zdradzam moejgo chlopaka ale czy moge sie posluzyc motywem przewodnim snu jako zdrada.. dziekuje za pomoc.wczoraj doszlam do wniosku ze moj sen musial byc chyba spowodowany faktem ze dzien w czesniej moj byly mial urodziny i wysylalam mu zyczenia w zwiazku z tym pewnie troszki wiecej o nim myslalam niz zwykle:) no w kazdym razie mam nadzieje njalepsze w tym snie jest to, ze nigdy jak bylam z moim bylym w ten sposob go nie dotykalam:)no ale moze podswiadomie tego zaluje:)oj juz sama nie wiem ale dzieki:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zlosnica Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 tamta ostatani wypowiedz byla moja:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zlosnica Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 tamta ostatani wypowiedz byla moja:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zlosnica Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 wiesz co?nie wiem czy jestes niedojrzaly emocjonlanie czy po prostu choiry psychucznie ale jesli nie masz zielonego pojecia o znaczeniu snow to sie po prostu nie wypowiadaj bo twoj prymityzm jest powalajacy. porozmawaij sobie z lustrem.do mnie takimi slowami sie nie odzywaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zlosnica Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 wiesz co?nie wiem czy jestes niedojrzaly emocjonlanie czy po prostu choiry psychucznie ale jesli nie masz zielonego pojecia o znaczeniu snow to sie po prostu nie wypowiadaj bo twoj prymityzm jest powalajacy. porozmawaij sobie z lustrem.do mnie takimi slowami sie nie odzywaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majka Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 ja tez mialam ostatnio dziwny sen.Snilo mi sie ze umarl moj chlopak,z ktorym jestem od 2 lat.Obudzilam sie z placzem,koszmar.Nie wyobrazam sobie zycia bez niego.Co gorsza,jego mamie tez snilo sie ze umarl!!on jest calym moim swiatem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majka Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 ja tez mialam ostatnio dziwny sen.Snilo mi sie ze umarl moj chlopak,z ktorym jestem od 2 lat.Obudzilam sie z placzem,koszmar.Nie wyobrazam sobie zycia bez niego.Co gorsza,jego mamie tez snilo sie ze umarl!!on jest calym moim swiatem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zlosnica Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 zazwyczaj jak Ci sie sni cudza smierc to znaczy ze bedzie dokladnie odwrotnie..ze czeka Cie z nim dluga i swietlana przyszlosc..moze to tez znaczyc ze bardzo sie boisz go utracic i Ty i Jego mama.ale mysle ze nia ma sie czego obawaic na pewno bedziecie razem jeszcze bardzo duzo czasu pozdrawaim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zlosnica Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 zazwyczaj jak Ci sie sni cudza smierc to znaczy ze bedzie dokladnie odwrotnie..ze czeka Cie z nim dluga i swietlana przyszlosc..moze to tez znaczyc ze bardzo sie boisz go utracic i Ty i Jego mama.ale mysle ze nia ma sie czego obawaic na pewno bedziecie razem jeszcze bardzo duzo czasu pozdrawaim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Śmierć danej osoby we śnie nie oznacza takiego wydarzenia w rzeczywistości. Chodzi bardziej o jakąś zmianę, początek nowego etapu. P.S. Pozwolicie, że wykasuję wypowiedź "Lorda". Myślę, że pomylił strony - chodziło mu o płatne. A tak na marginesie - ma duży problem ze swoją seksualnością. I jeżeli chce go rozwiązać, to nie tędy droga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Śmierć danej osoby we śnie nie oznacza takiego wydarzenia w rzeczywistości. Chodzi bardziej o jakąś zmianę, początek nowego etapu. P.S. Pozwolicie, że wykasuję wypowiedź "Lorda". Myślę, że pomylił strony - chodziło mu o płatne. A tak na marginesie - ma duży problem ze swoją seksualnością. I jeżeli chce go rozwiązać, to nie tędy droga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Świetna interpretacja, Kasiu. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Świetna interpretacja, Kasiu. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zlosnica Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 w zupelnosci sie zgadzam z opinia odnosnie lorda..jak dla mnie osoba emocjonlanie niedojrzala..zobaczymy co mi sie dzis bedzie snilo:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zlosnica Napisano 26 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 w zupelnosci sie zgadzam z opinia odnosnie lorda..jak dla mnie osoba emocjonlanie niedojrzala..zobaczymy co mi sie dzis bedzie snilo:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość saritta Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 [shadow=orange:83d205018d]doskonale zainerpretowany sen... mi niedawno przyśnił się były.... a dziś napisał mi sms że chce się spotkać.... masakra.... :|[/shadow:83d205018d] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość saritta Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 [shadow=orange:83d205018d]doskonale zainerpretowany sen... mi niedawno przyśnił się były.... a dziś napisał mi sms że chce się spotkać.... masakra.... :|[/shadow:83d205018d] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jolanda Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 siemka wam wszystkim pomuzcie mi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jolanda Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 siemka wam wszystkim pomuzcie mi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 Z tym złamaniem ręki, to masz rację - reakcja psychiki na jego osobę. "Odwdzięczasz" mu się, przynajmniej we śnie. A tak przy okazji, najlepszą obroną przed tego typu zachowaniami, o których piszesz - jest całkowita obojętność oraz ignoracja. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 27 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 ... ale bądź łaskawa opisać swój sen . Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość -Słoneczko- Napisano 28 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 Mam chłopaka którego bardzo kocham ale ostatnio zaczął mi się snic mój był chłopak i nie wiem co to moze znaczyc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Napisano 28 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 snił mi sie były chłopak ze do niego wrociłam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 28 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 ...wspomnienia, wspomnienia i jeszcze raz wspomnienia oraz tendencja do tworzenia porównań. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ania30 Napisano 29 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2005 Mój chłopak zerwał ze mną praktycznie nie podając mi przyczyny. Teraz śniło mi się, że byłam u niego i myłam podłogę, na której było trochę błota. Był też jego przyjaciel, który razem z moim byłym chłopakiem chciał mnie odwieźć do domu. Ja byłam zła. Jego kolega chciał jechać za nami swoim samochodem. Co ten sen może oznaczać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 29 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2005 Zastanawiam się, czy w tym "zerwaniu bez przyczyny" nie maczał palców ów wspomniany kolega, który we śnie miał Was "eskortować". A mycie brudnej podłogi wyraża Twoją tendencję do usprawiedliwiania brzydkiego zachowania byłego chłopaka. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość GOŚĆ Napisano 30 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 Śniła mi się była dziewczyna i jej nowy chłopak. We śnie okazało się że ten chłopak jest kimś innym niż za kogo się podaje i zastawił ją bez słowa. Czy ktoś wie co oznacza taki sen? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 30 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 A może chciałbyś, aby tak się stało? Żebyś np. sam mógł ją potem "pocieszyć". Odpowiedz sobie szczerze na to pytanie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 1 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2005 ...tęsknotę za nim ( a może część pierwszą deja vu? ). Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość isa Napisano 2 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 [shadow=black:c7c5236b44][/shadow:c7c5236b44][glow=red:c7c5236b44][/glow:c7c5236b44] pokój z dużym oknem ,to pokój z mojego rodzinnego domu. wiatr bardzo silny.podchodzę do okna i widzę jak spada chmura z której lecą błyskawice. chmura upada na ziemie i wybucha, czuję żar na twarzy. mama otwiera drzwi od pokoju i mówi"jakiś mężczyzna do ciebie"... wchodzi wysoki brunet najważniejsza osoba w moim życiu, miłość która zraniła mnie bardzo. wchodzi trzymając plik listów w dłoni, na jednym z nich jest zasuszony kwiat przyklejony. listy są w białych kopertach. zaczynam płakać on mówi że mnie przeprasza, ze przez te wszsytkie lata pisał do mnei listy których nigdy nie przeczytałam. chce nei objąc, odpycham go, krzyczę i zanosze się płaczem który mnie az dusi... nigdy tak bardzo nie płakałam..budzę się... i jestem cała we łzach.autentycznie płakałam przez sen... ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lotheri Napisano 2 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 Twój sen jest głównie związany z uczuciem do tego mężczyzny, czujesz do niego uraz, ale pomimo to jest dla Ciebie wciąż ważny. Koniec waszego związku nie odbył się z Twojej winy i chociaz wszystko do rozstania układało się znakomicie jakaś spora przeszkoda powstała między wami. Nie sądze aby on do Ciebie powrócił tak, jak sniłaś, chociaż nigdy nic nie wiadomo. W każdym razie Twój umysł stara się pogodzić z tą stratą, choć napewno nie będzie to łatwe. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 3 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2005 Nic dodać, nic ująć... Lotheri. A tak na marginesie - dawno Cię nie widziałam . Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ksiezniczka Napisano 3 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2005 moj byly chlopak przyszedl do mnie i dal album ze zdjeciami dziewczyny z ktora sie aktualnie spotyka wyciagnal bukiet roz i powiedzial ze musi jeszcze skoczyc po pocztowke ja sie zapytalam dla kogo to i z jakiej okazji a on powiedzal ze dla tej dziewczyny z ktora sie spotyka i bez okazji kiedy wrocil zapytalam ktora to ta dziewczyna a on zaczal sie smiac i powiedzial ze zartowal ze to album innej kolezanki ze chcial mi na zlosc zrobic zbieglam na dol a on sie zaczal ubierac i wyszedl dogonilam go i on powiedzial ze chce do mnie wrocic i mnie pocalowal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 3 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2005 Mam wrażenie, ze to uczucie jeszcze w Tobie nie wygasło i chciałabyś, żeby ta dziewczyna w sensie związku z Twoim byłym okazała się tylko "żartem". Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość adus Napisano 3 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2005 heh...co mam myslec o moim snie? moj sen jest dziwny chlopak ktory mi sie podoba w pewnym centrum handlowym bo byl jakis tam pokaz spotkalam go przypadkowo gdzies tam...i tak bylo ciemno przytulil mnie i pocalowal i calwalismy sie dlugo a pozniej sie obudzilam;/to bylo pieknee Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość agata Napisano 3 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2005 śniło mi sioe ze spotkałam mojego bvyłego. bylismy gdziezs nad rzeka ja byłam cały czas w kostiumie kąpielowym dwuczęsciowym. potem szlismy ulicą a ja cały czas szłam w tym kosiumie.czułam sie bardzo żle krepowało mnie ze ja cały czas jestem w tym kostiumie a on normalnie ubrany. mijały nas samochody to była polna ulica. a potem spotkaliśmy jego kolegę. i nagle znalazłam sie w domu na balkonie. mówię do nich że idę sie przebrać. chce sie przebrać na tym balkonie, oglądam się za siebie a oni mnie przez okno podglądają. cały czas czułam się że mój chłopak chwali się mną a nie interesuje go moja osoba. nie pocałował mnie we śnie ani razu , ale cały czas mnie łapał za biodra i przytulał do siebie. ogólnie było mi żle w tym śnie czułam sie skrepowana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lotheri Napisano 3 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2005 Krótkie obajśnienie snów: Roki - czekają Cię problemy finansowe, po części spowodowane Twoją pychą, czy chęcią "zaszpanowania" w towarzystwie; jakieś kłamstwo, oszustwo nie daje Ci spokoju i choć wiesz, że powinnaś wszystko wyjaśnić oszukanej osobie, to jednak Ty boisz się jej reakcji. Adus - ten sen jest odzwierciedleniem Twoich podświadomych pragnień. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 4 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2005 Widocznie w ten sposób Twoja podświadomość odbierała Waszą relację. Już sam strój kąpielowy ( dla podkreślenia - dwuczęściowy ) kojarzy się ze znacznym odsłonięciem ciała. Ty czujesz się źle w tym przebraniu - dyskomfort odgrywania roli dekoracji. Twój chłopak idzie obok normalnie ubrany - zwracałaś uwagę nie tylko na jego wygląd, ale również inne aspekty. Zresztą sama świetnie zinterpretowałaś swój sen w trzecim od końca zdaniu swojego opisu. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kasia_mam Napisano 5 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 10 dni juz nie gadam ze swoim facetem odkad sie poklocilismy, snil mi sie bardzo czesto od tego czasu,ale dzisiajesza noc to juz katastrofa dla mnie,snilo mi sie ze Tomek poprosil mnie o rozmowe taka na zgode i w ogole bylo fajnie i bylam szczesliwa a po pol godziny rozmowy zaczal mi mowic ze nie bedziemy sie widywac codziennie tylko co kilka dni i to on bedzie wyznaczal terminy. zastanawiamsie co to mialo znaczyc, jak sie obudzilam to zastanawialm sie czy to aby tylko sen ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rita Napisano 5 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 Fakt, ze śni Ci się codziennie oznacza tylko tyle, że intensywnie o nim w ciągu tego czasu myślisz. Czy problem Waszego związku nie polega na tym, że to Tomek ustala reguły gry, których Ty powinnaś się trzymać, aby "zasłużyć" na jego miłość? Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ka_czu_cha Napisano 7 Grudnia 2005 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2005 śniło mi się, że sprzątałam w kuchni kiedy przyszły dwie bardzo bliskie mi osoby. pierwsza to mój teraźniejszy chłopak-narzeczony raczej. drugą osobą był mój 'były chłopak', który był pierwszą wielką miłością, ale teraz nie żywie do niego żadnych uczuć. z "byłym"-nazwe go A.-spędziłam 5 lat. zakochana byłam w nim na zabój,ale on na początku nie umiał tego docenić.odeszłam od niego bo nigdy nie był zdecydowany co do mnie.na końcu płakał i mówił jak to bardzo mnie kocha i żałuje ale ja byłam nie ugięta i definitywnie z nim zerwałam.później pojawił się w mym sercu chłopak który znał mnie od dawna.teraz jest moim narzeczonym,nazwe go P. P dobrze zna A i się nie lubią oczywiście z mojego powodu. po tym wszystkim A uniósł się honorem i nawet o mnie nie zabiegał (dla mnie to nawet lepiej).w moim śnie P krzątał się koło mnie nie zwracając żadnej uwagi na A, co w rzeczywistości nigdy by tak nie było.[shadow=brown:d30a46f19a][/shadow:d30a46f19a]. A próbował mi coś wyznać ale jakoś mu sie to nie udawało. ja ostro sprzątałam, jak nigdy. nagle A zaczą mnie całować. :oops: ja się opierałam więc on jeszcze bardziej nalegał.dziwnie się czułam we śnie i jakby nadal o tym teraz myśle.nigdy mi się takie coś nie śniło.bardzo bym chciała wiedzieć o co w tym chodzi.bardzo prosze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi