byc inna osoba....

Śniło mi się,że byłam w starym domu babci z moja mama i bratem..Byłam z nimi,ale to była zupełnie obca osoba..Byłam jakąś sekretarką obcego mi człowieka..Ja byłam brzydka strasznie a ten mój szef bardzo przystojny i podkochiwałam się w nim...Zależało mi na nim pomimo, że ciągle widziałam,że maca inne panienki..W końcu i my zaczęliśmy się całować..Nasze tematy rozmów zaczęły mieć podteksty seksualne..Później do pokoju weszła moja mama,która zaczęła mi zarzucać,że jestem pijana(a ja byłam szczęśliwa,że ten szef zwrócił na mnie uwagę)to jej odpowiedziałam,że zachowuje się tak bo dużo pracuje i że jakby ona godzinami siedziała w rubryczkach z cyframi to też by sie tak zachowywała..

Bardzo proszę o interpretację...

w regulaminie napisali aby podać wiek:19 lat;w poważniejszym związku;przed bardzo ważną wizytą u lekarza...

dwie rzeczy przyszly mi na mysl:

albo w twoim zwiazku nie do konca jestes soba, troche "grasz", zeby osiagnac to, co chesz, byc szczesliwa (moze troche "stajesz na palcach"?)

lub tez twoja rodzina uwaza (tak to odbierasz), ze nie pasujecie do siebie, ze tez zwiazek jest zbyt beztroski, ze ten zwiazek cie odmienil

pijana osoba moze tez oznaczac, ze podejmujesz nieprzemyslane decyzje...

czytając Twoją odpowiedź dochodzi do mnie,że masz racje.. :(

zawsze jeszcze jest czas, zeby sie troszke zmienic, to nie ujma (niestety czasem inni tez maja racje, znam ten bol, to nie jest latwe do zaakceptowania)