Szczeniaki i młode koty

Witam.

Ostatnimi czasy mam sny, i to takie, które wybudzają mnie w środku nocy i nie mogę po nich zasnąć. Myślę, że nie są przypadkowe.

Dziś w nocy śniło mi się, że leżę w łóżku z moim mężem. On zajmuje większą część łóżka, a ja leżę na skrawku - na dodatek na tym malutkim skrawku razem ze mną leży mnóstwo małych szczeniaczków (żółte piękne psy - jakby małe labradorki) i małe koty (szare i czarne, z zamkniętymi jeszcze oczyma). Śniło m się właściwie,że nie śpię tylko czuwam nad nimi, żeb im się nic nie stało - choć jednocześnie denerwują mnie, że nie mogę wygodnie spać. Złość ta dotyczy też męża, że rozwalił się na łóżku i smacznie śpi, a ja czuwam.

Gdy się obudziłam sen nie dawał mi spokoju. Bo rzeczywiście mąż leżał na większości łóżka....

Sen trafił mnie, bo staramy się o dziecko... choć bardzo chcę je mieć to jednak boję się, że będę zostawiona sama sobie i stracę młodość...

Czy sen mógł to odzwierciedlać?

ewaczm

Mam wrażenie że w Waszym małżeństwie większość decyzji podejmuje Twój mąż (większa część łóżka), w dodatku Ty masz więcej spraw, których musisz dopilnować (czuwasz nad szczeniakami i kotkami) - masz żal do męża o to że nie zauważa on tego, że masz za dużo obowiązków.. zamiast sie nimi po równo podzielić.. Najbardziej denerwuje cię jego brak działania w tym zakresie

Pytanie tylko czy to samo odczuwasz w realnym życiu?

tzn. ja podejmuje więcej decyzji... i o to mam żal....

a z 2 strony czuję, że on więcej robi w domu.... i mam wyrzuty sumienia...

Czyżby cały sen na odwrót?