Skocz do zawartości

ON, pojawia się i znika...


peytonGirl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

chciałabym się podzielić moim snem i prosić o przetłumaczenie go, gdyż bardzo chciałabym zrozumieć dlaczego nie mogę zapomnieć o Nim....

Zarysuję Wam lekko sytuację:

w moim życiu był..jest, mężczyzna, zakochałam się w Nim po uszy i jako odważna pewna siebie kobieta sama postanowiłam nas do siebie zbliżyć. Udało się,no może nie w 100% ale mnie satysfakcjonowało to, że razem wychodziliśmy, śmialiśmy się, spędzaliśmy czas...

Potem On nagle przestał się odzywać, minęło kilka miesięcy i sam wrócił... potem znowu kilka tygodni ciszy i kolejny powrót.

Z dystansu i za namową przyjaciół zrozumiałam, że takie zachowanie nie ma sensu najmniejszego... a ja nie mam już co liczyć na stałość tego Faceta, więc odpuściłam... starałam się Go nawet unikać. wszystko było by mniej więcej ok, gdyby nie to, że po raz kolejny miałam z Nim styczność(moja słaba wola i naiwność) a teraz mi się śni....

wcześniej, też się śnił, ale tłumaczyłam sobie ten fakt tym, że bardzo Go pragnę, że chce przy Nim być. Ot co.

Dzisiejszy sen pokazał mi "mojego" mężczyznę, który obserwuje mnie ukradkiem. Gdy Go zobaczyłam schował się... a po chwili znów próbował spojrzeć....

o co może chodzić?

Edytowane przez peytonGirl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie jestem idealną osobą do tłumaczenia snów, ale wydaje mi się, ze to Twoja niepewność wywołuje je u Ciebie. Nie mozesz być pewna, czy on wróci, czy nie, moze nawet nie wiesz kim on tak na prawdę jest i stąd uczucie, że jesteś obserwowana. Żeby dobrze zinterpretować ten sen musisz podać więcej informacji, np. jakie uczucia towarzyszą Ci we śnie, czy np. boisz się tego mężczyzny, w sumie może przydać sie każdy szczegół. Proponuję spotkać sie z nim i wyjaśnić, ze chcesz zakończyć znajomość (jesli faktycznie tego chcesz), albo chociaż niech on wyjawi Ci, o co jemu tak na prawdę chodzi. Wydaje mi się, że kiedy poznasz jego zamiary, to i dziwne sny ustaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm pytasz jakie uczucia mi towarzyszą.... dokładnie takie same jak w rzeczywistości gdy Go widzę... strach mieszany z euforią, niepewność wraz z chęcią wykrzyczenia słów: "tu jestem, popatrz"... kołatanie serca i milion myśli na raz....

dziwne jest także to, że podczas mojego snu miałam drugi, jakby on podzielony był na dwie części. w Jednej główną rolę grał On na natomiast w drugiej był inny mężczyzna, mój kolega, choć nie był w tym śnie kolegą, był kimś więcej... kimś kto był blisko, komu mogłam zaufać...

mam mętlik w głowie a nie mam odwagi by podejść do Niego i wyjaśnić sytuację, czuję że słowa by uwięzły mi w gardle... i to poczucie, że robię z igły widły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę tutaj roztrząsać tej sprawy, bo w dużej mierze nabiera charakteru bardzo prywatnego. Z doświadczenia jednak wiem, że nie mozna takich rzeczy przeciągać w nieskończoność. Odwagi!!! Im wcześniej wyjaśnisz wszystko, tym szybciej będziesz mogła spokojnie sie wyspać, a co za tym idzie, także spokojnie funkcjonować także na jawie. Ja w trudnych sytuacjach zawsze staram sie poznać grunt, na którym stoję. Trzymam kciukasy i życzę powodzenia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...