rinnyminky Napisano 27 Października 2006 Udostępnij Napisano 27 Października 2006 niedawno snił mi sie dziwny sen, byłam uwiązana z moim nauczycielem i byliśmy w niebezpieczenstwie, kiedy już bylismy bezpieczni zaczelismy sie całować, ja wtedy nie wiedziałam ze on jest moim nauczycielem dopiero po jakims czasie mi o tym powiedział, prosze o interpretację tego snu bo ja nie potrafie tego pojąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikopol Napisano 27 Października 2006 Udostępnij Napisano 27 Października 2006 kiedy już bylismy bezpieczni zaczelismy sie całować, ja wtedy nie wiedziałam ze on jest moim nauczycielem dopiero po jakims czasie mi o tym powiedział Dziwne! Moglbym probowac odczytywac pojedyncze symbole zapisane w Twoim śnie,ale to do niczego by pewnie nie doprowadzilo. jesli Ty nie masz pojecia, co przekazywala Ci podświadomość...znajac jednoczesnie najlepiej swe mysli, wszelkie impulsy, emocje...to ktorzby umialby Ci pomoc. Zdarzaja sie sny, ktore nie maja wiele wspolnego z tym co sie wydarzylo, dzieje si lub sie wydarzy. Sa one wynikiem jakiegoś bodzca, ktory spowodowal, ze pragnelas, badz potzrebowalas takiego doswiadczenia,jakim bylo znalezienie sie w wyzej przez Ciebie opisanej sytuacji.... Do tej pory nie wiem jak mozna nie wiedziec, ze ktos jest Twoim nauczycielem, beda z nim jednoczesnie tak blisko... Moze powinnas zaczac przesypiac noce a nie: wyklady/lekcje... :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi