Skocz do zawartości

proszę o interpretację...papież


viola11214

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem matką 3-letniego synka.

Mój sen rozpoczyna się w Kościele w miejscu gdzie się wychowałam. Stoję na

końcu i modlę się. Jakieś koleżanki mówią zebyśmy przeszły przed ołtarz. Jak juz tam się znalazłam okażało się, że stoi tam trumna a w niej Papież Jan Paweł II. Poczułam coś na znak " ja jestem na pogrzebie Papieża ?" - w jakiś sposób poczułam się wyróżniona, a jednocześnie, myslałam ze nie zasługuję na to. Po chwili okazuje się że Papież zmartwychwstał. Szedł przez kościół, być w Jego towarzystwie, że ja taki zwykły grzeszny człowiek, a jestem tu , tak blisko. Okazało się ze jest tam tez mój 3 letni synek. Zapytałam papieża czy zgodziłby się na zrobienie zdjęcia z moim synkiem i pobłogosławił mu, na co a ja klęczałam i modliłam się, dotknęłam Go i modłiłam się w duchu zeby mi pomógł ułożyć sobie życie bo sama tego nie potrafię widać. On poczuł jak Go dotykam. Wyszliśmy przed Kościół gdzie Papież pokazywał nam trawnik zielony. Później przeszlismy za Kościół usiedliśmy i zaczęliśmy rozmawiać. Były tam jakieś osoby, kobiety, ale tylko kilka. Ja słuchałam mało się odzywałam, tylko ciągle myślałam o tym, że to zaszczyt zgodził się bez problemu. Papież przytulił mojego synka. Zrobiłam to zdjęcie, trochę się martwiłam, że syn ma trochę poplamioną koszulkę.

Po zrobieniu zdjęcia okazało się, że znalazłam czysty ładny sweterek.

Później wróciłam do Kościoła, bo okazało się, że można napełnić wodą święconą. Woda była czysta, tryskała w górę, ale nie wiem czy to było żródełko czy coś innego. Martwiłam się, że niem mam żadnego pojemnika na tą wodę. Z pomocą przyszła mi jakaś młodsza dziewczyna, która powiedziała mi ze da mi butelkę z wodą święconą, ale najpierw sprawdzi czy to napewno jest święcona. Pokazała mi sposób w jaki to można sprawdzić, ale nie pamietam. Poza tym nie bardzo jej słuchałam, wsydziłam się że ona duzo młodsza ode mnie wie jak to sprawdzić, a ja nie mam pojęcia jak to zrobic.

No i obudziłam się......

Bardzo proszę o interpretację..... jeszcze nigdy nie śniło mi się coś tak wzniosłego,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość alathea

piszesz, ze ci ciezko (rozumiem, ze nie we snie), ten sen mowi o nadziei i opiece, jaka masz ; prawdopodobnie otrzymasz tez pomoc w wybrnieciu z trudnej sytuacji, nie wahaj sie tylko jej szukac i zwracac sie o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...